• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Balcerowicz musi nadejść - w grudniu

on
17 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Nawet jeśli niektórzy polscy politycy nie rozumieją podstaw ekonomii, a "ekonomistę" mylą z "ekonomem" to wszyscy znają nazwisko profesora, któremu Uniwersytet Gdański przyznał wczoraj tytuł doktora honoris causa. Leszek Balcerowicz odbierze tytuł podczas grudniowej uroczystości.

Prezes Narodowego Banku Polskiego, autor transformacji polskiej gospodarki po wyjściu z komunizmu jest niezwykle poważany w środowisku naukowym. Dowodem na to są chociażby tytuły doktora honoris causa, ktorych Leszek Balcerowicz otrzymał dotychczas 15 - więcej niż dotychczasowy poslki rekordzista w tej dziedzinie, były prezydent Lech Wałęsa. Prezes NBP znalazł się też w pierwszej piątce wybitnych ekonomistów w rankingu opublikowanym przez "Financial Times"

Dla częsci polityków i niemałego grona Polaków Leszek Balcerowicz jest postacią co najmniej kontrowersyjną. Hasło ukute przez Andrzeja Leppera "Balcerowicz musi odejść" stało się jednym z flagowych haseł partii negujacych dorobek siedemnastu lat wolnej Polski.

Wyrazem poparcie dla działalności przede wszystkim naukowej kończącego kadencję prezesa NBP jest natomiast przyznanie mu większością głosów przez Senat Uniwersytetu Gdańskiego tytułu doktora honoris causa. O nadanie tytułu wnioskowały dwa wydziały razem - Wydział Zarządzania i Wydział Ekonomiczny.

- Nie ma żadnej przesady w twierdzeniu, iż Profesor Leszek Balcerowicz jest jedyną postacią wśród naukowców i polityków w Polsce który przez cały okres po 1989 roku, bez względu na zmiany otoczenia, z pełnym przekonaniem i konsekwencją angażował się w realizację przyjętego na początku lat dziewięćdziesiątych programu gospodarczego - napisał prof. dr hab. Wojciech Marian Maciejewski z Uniwersytetu Warszawskiego, jeden z recenzentów tytułu.

Uroczystość przyznania tytułu prezesowi NBP Leszkowi Balcerowiczowi odbędzie się 14 grudnia w Centrum Dydaktyczno-Konferencyjnym Wydziału Zarządzania w Sopocie.
on

Opinie (99) ponad 20 zablokowanych

  • mąż opatrznościowy

    Czesi i inne kraje postkomunistyczne dziękują Opatrzności, że nie u nich się znalazł.
    Piękny mężczyzna w pięknym garniturze. Od samej rozmowy o nim czuję się bardziej elegancki i bogaty.

    • 0 0

  • Balcerowicz in plus in minus

    jpb: zawsze byli , są i będą ludzie lepiej i gorzej wykształceni
    Każdy zasługuje na szacunek (chociaż wg Ciebie chyba tylko ci z doktoratami z ekonomii)
    To co zrobił Balcerowicz to ani same plusy ani same minusy. Nic nie jest biało-czarne. Ani na pomnik nie zasłużył bo wielu ludzi w tym kraju chętnie by rękami zadusiło i mają powody ani na opluwanie nie zasłużył bo wiele z tego co zrobił było słuszne i moż einni zrobili by to dużo gorzej. Problem w tym że ten człowiek "skończył" się i dobrze że odchodzi. To dogmatyk.z klapkami na oczach.

    • 0 0

  • as,

    Masz rację mówiąc, że każdy zasługuje na szacunek niezależnie od wykształcenia. Jednak chyba nie o tym mowa, chodzi raczej o to, by ktoś pokroju Kononowicza nie brał się za merytoryczną ocenę kogoś w stylu Balcerowicza....i to jedynie zwykła przyzwoitość, nic więcej.
    Twierdzisz, że Balcerowicz "się skończył", a niby dlaczego? Czy powodem jest ta dość liczna grupa, która podchwyciła hasło Leppera? Zastanów się i odpowiedz sobie na pytanie: kto tak bardzo narzeka na reformę Balcerowicza i dlaczego? Czy przypadkiem nie chodzi o ludzi, którzy całe swoje życie spędzili pod parasolem ochronnym opiekuńczego państwa PRLu i w warunkach "rynkowych", gdy trzeba wykazać się umiejętnościami, które ktoś chce kupić, wypadli poza nawias?
    Zerknij na str 2, gdzie internauta o nicku "dziadek" podał dane liczbowe "na starcie" Balcerowicza i obecnie. Efektywność reform warto chyba mierzyć takimi liczbami, a nie liczbą niezadowolonych - niepotrzebnych.
    Warto też pamiętać, że reforma gospodarki w myśl zamiarów Balcerowicza nie została zrealizowana do końca. Gdy kilka lat temu zalecał reformę finansów publicznych i radykalne obniżenie podatków (liniowy), zostało to odrzucone, a szkoda.
    Zgoda, że nic nie jest biało-czarne. Zawsze należy brać pod uwagę efekt końcowy. A ten jest zupełnie niezły i absolutnie nie świadczy o dogmatyźmie czy klapkach na oczach. Przejście z sufitowej gospodarki socjalistycznej do rynkowej, to naprawdę nie bułka z masłem. Utrzymanie w ryzach przez ładnych parę lat inflacji i wartości waluty wobec ustawicznych zakusów kolejnych min. finansów - dobrych wujków chcących dodrukowania pieniędzy, to też zasługuje na poparcie i świadczy o uczciwości w wykonywaniu swoich obowiązków.
    Wiem, że trudno polemizować z ludźmi ZASŁUGUJĄCYMI NA SZACUNEK, ale głoszącymi teorię: mamy w kraju bardzo dużo pieniędzy, przecież pieniądze są w bankach......To ta gromada opluwa zdolnego i uczciwego Balcerowicza. Czy słusznie?

    • 0 0

  • Asie,

    Szacunek dla każdego człowieka to truizm. Rzecz jednak w tym, że wartość merytoryczna wypowiedzi osoby średnio orientującej się w meritum sprawy jest, delikatnie mówiąc, średnia.
    Nikt tu nie twierdził, że dokonania Balcerowicza są realizacją jakiegoś ideału. Po prostu nie widać osób, które na tym polu zrobiły więcej i lepiej w Polsce. Może Ty takie wymienisz?
    To, że ileś osób ma do niego stosunek negatywny nie jest dowodem na cokolwiek, postrzeganie przez tych ludzi gospodarki jest raczej mało trafne. Można im wiele wmówić i wiele się wmawia, a oni nie potrafią tego zweryfikować - tu znów pojawia się kwestia kompetencji.
    Spróbuj wyjasnić, czemu Balcerowicz się skończył? Na jakiej podstawie oceniasz go jako dogmatyka z klapkami na oczach? Czy matematyk, uparcie twierdzący, że dwa plus dwa to cztery, też jest dogmatykiem?

    • 0 0

  • obawiam się, że część osób, w tym mój oponent usiłujący być dowcipnym, ma syndrom "konia woźnicy" czyli klapki na oczach
    są to osobnicy mniemający, że skoro mają papierek kogoś tam, to mają automatycznie prawo patrzeć na resztę jak na kononowiczów
    otóż ja stawiam tezę, że Polskę bardziej zapełniają kononowicze jak balcerowicze
    mam też swoją opinię o tzw teoretykach ekonomii
    ja miałem ekonomię w szkole ha ha ha - polityczną - baza nadbudowa walka klas import export pieniądz srutututu kłębek drutu
    ekonomia żołądka jest bardzo prosta:-)
    zarobić tyle, żeby starczyło na raty:-)
    i więcej szacunku dla tzw chłopskiego rozumu:-)

    • 0 0

  • "Szacunek dla każdego człowieka to truizm"

    a czym jest wygłoszenie takiej opinii?
    banałem? sprzecznością?
    szacunek nalezy się i owszem każdemu człowiekowi, a zwłaszcza dla pracy którą wykonuje
    czy dlatego że na pierwszy rzut oka ktoś jest menelem automatycznie pozbawia go PRAWA do szacunku?
    masz kolego duże problemy z tzw humanizmem:-) cokolwiek to słowo znaczy...

    • 0 0

  • nuda

    Człowiek wchodzi na forum i od razu wie czego może się spodziewać. Zarówno pochlebcy Balcerowicza, jak i ich oponenci - ciekawe co wiecie o jego rzeczywistych osiągnięciach/porażkach oprócz zdalnie sterowanych tekstów z prasy, tv itp. Szczerze mówiąc ja równiez nie mam o jego działalności pojęcia. Wiem tylko jedno - porównując RP do PRL z punktu widzenia przeciętnego zjadacza chleba nie widzę wielkiego postępu in plus, a wręcz przeciwnie. O kondycji gospodarki nie wiem nic, bo w naszych mediach nie mówi się (nie licząc wyliczanki afer) o niej. Widzę tylko coraz więcej hurtowni i handlu. I tyle.

    • 0 0

  • Gallux,

    mam wrażenie, że ten oponent to ja. Zatem pozwól sobie powiedzieć, że:
    1. Nie twierdziłem, że pan K. wygląda jak menel - to raczej Twój sposób artykulacji - z tego, co zauważyłem. Nie sądzę, żebym miał jakikolwiek problem z humanizmem; myślę raczej, że masz problemy z jasnym formułowaniem myśli.
    2. Twierdzę natomiast, że aby waga czyjejś wypowiedzi była znacząca, wypowiedź ta musi być kompetentna. Chłopski rozum w kwestiach gospodarczych jest równie użyteczny jak w medycynie albo w biotechnologii. Jeśli się na czymś nie znasz, nie próbuj być autorytetem w tej dziedzinie i nie wypowiadaj publicznie sądów, które w uszach osób na tym sie znających brzmią bzdurnie. Nie zabieram głosu, gdy mowa np. o genetyce, bo się na niej najzwyczajniej nie znam. Może warto, żebyś sobie przyswoił tę zasadę w odniesieniu do ekonomii.
    3. Gdybyś miał jakieś - choćby blade - pojęcie o sprawach, o których dyskutujesz, wiedziałbyś, że ekonomia polityczna jest całkiem poważną dziedziną nauki i nie ma nic wspólnego z udowadnianiem wyższości marksizmu na kapitalizmem.
    4. Mój ewentualny papierek nie ma nic do rzeczy: Ty po prostu opowiadasz bzdury i nie jesteś w stanie ich obronić. Operowanie kolokwializmami jest łatwe; gdybyś zaś ośmielił się dyskutować, musiałbyś przytoczyć konkretne argumenty, a o to Cię nie podejrzewam. Przypominasz mi jednego z forumowiczów, który w ramach tego wątku stworzył nowego noblistę, głupio zrzynając cytat z Google i nie wiedząc, że zamiast nieistniejącego Myrlanda był to Myrdal. Ale taki jest przeciętny poziom wiedzy i nie ma się czemu dziwić: w końcu matematyki uczą wszystkich w szkole, a ekonomii nie, bo przecież i tak każdy się na niej zna. Po co tracić czas..?

    • 0 0

  • ogór,

    a kaczor nie załapał się w kadrze? Szkodaaa.....

    • 0 0

  • kaczor donald ?

    z innymi moge polemizowac ale z baja to po prostu obciach ot tyle

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane