- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (512 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (141 opinii)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (115 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (92 opinie)
- 5 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (59 opinii)
- 6 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (195 opinii)
Blask linii PKM gaśnie z każdym dniem
Pomorska Kolej Metropolitalna ma być dowodem na to, że ponownie w Polsce, po wielu latach przerwy, warto budować linie kolejowe. Tymczasem inwestycja zamiast przyciągać miliony, zachęca zaledwie tysiące pasażerów do podróży. Czas, by w sprawę zaangażowały się władze wszystkich samorządów aglomeracji gdańskiej, inaczej stracimy szansę na drugą nitkę SKM w Trójmieście.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Gorzej jednak dopiero będzie. W poniedziałek, 16 maja z rozkładu jazdy linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej zniknie kilkadziesiąt połączeń. To jest jednak preludium do kolejnych cięć na tym szlaku. Od grudnia 2016 pojedzie tam o 25 proc. mniej pociągów niż dotychczas. Niemal pewne jest, że pasażerów również będzie mniej.
Blask tej wspaniałej linii gaśnie z każdym dniem, a próby przekonywania opinii publicznej, że może być lepiej tylko po elektryfikacji linii i dobudowie kolejnego toru z Osowy do Kościerzyny, nie robią na nikim większego wrażenia. Nikt się na to nie nabierze tym bardziej, że elektryfikacja będzie oznaczała kolejne utrudnienia w ruchu pociągów na linii PKM i dalszy odpływ pasażerów.
Pobierz rozkład jazdy (arkusz kalkulacyjny) z uwzględnieniem zmian na PKM po 16 maja - na linii PKM i na trasie Gdynia - Kościerzyna.
Z każdym dniem Pomorska Kolej Metropolitalna zamiast rosnąć w siłę - stawać się linią aglomeracyjną lub drugim szlakiem SKM w Trójmieście, zmienia się w trasę regionalną, łączącą Trójmiasto z Kościerzyną czy Kartuzami.
Kogo za to winić? Niestety wina spada tutaj na nasze władze samorządowe, a także posłów i senatorów. Zbyt słabo zabiegali o lepszą jakość usług. Niemożliwym dla nich było wywalczenie stałej częstotliwość przejazdów pociągów. Tzw. takt ułatwiłby podróżowanie mieszkańcom, ale także lepiej można by skomunikować pociągi z tramwajami, autobusami, czy trolejbusami.
Brakuje też konsekwencji. Wystarczyło, że mieszkańcy Osowy "tupnęli nogą" w portalu społecznościowym w sprawie likwidacji linii autobusowej 210, dublującej trasę pociągów PKM, by władze Gdańska od razu wycofały się z tego pomysłu. Tymczasem tam, gdzie można, należy ograniczać komunikację autobusową na rzecz kolejowej, która nie stoi w korkach i jest bardziej punktualna.
Widocznie dla samorządowców przecięcie symbolicznej wstęgi podczas uruchamiania wspólnego biletu w Trójmieście jest wydarzeniem drugiego formatu. Wprowadzenie tego rodzaju biletu usprawniłoby przecież podróże i ewentualne przesiadki pomiędzy środkami lokomocji. Tymczasem mieszkańcom coraz trudniej zorientować się w ofercie. Nie wiedzą, na którym bilecie dokąd można pojechać. Zdecydowanie lepiej samorządowcom wychodzi otwieranie inwestycji drogowych z przejazdami dla różnych grup - rowerowych, rolkowych, czy to na hulajnogach.
Władze nie zważają na fakt, że większość pociągów PKM kończy bieg w Gdańsku Wrzeszczu. Wszystkie składy tymczasem powinny dojeżdżać do centrum miasta. Na ten aspekt od dłuższego czasu zwracają uwagę eksperci. Wydłużenie linii i poprowadzenie jej przez kluczowy przystanek Gdańsk Politechnika zdecydowanie poprawiłoby frekwencję.
Nie oczekuję, by teraz ktoś sypał sobie głowę popiołem. Ważne jest, by samorządowcy, urzędnicy, kolejarze zaczęli poważnie rozmawiać o przyszłości PKM-ki - realizowali szybciej pomysły, o których od dawna przypomina wielu ekspertów i dziennikarzy z Trójmiasta i Pomorza. Inaczej zmarnujemy wielki potencjał, drzemiący w tej linii, o której przecież wszyscy marzyliśmy.
Tak samorządowcy cieszyli się z rozpoczęcia budowy linii PKM w 2013 r.
Opinie (675) 7 zablokowanych
-
2016-05-16 13:10
Jeden bilet (1)
Bez jednego biletu na PKM i komunikacje miejską nie będzie chętnych na PKM
- 11 1
-
2016-05-16 14:01
nawet i bez Jednego Biletu by mieli szansę
jak by zamiast autobusu dojeżdzało się rowerem
ale oni mają rowery w du pie
to i rowerzyści mają ich w du pie
samochód i śrubki za kierownicą jest królem uszatym, zero szans zmian- 1 2
-
2016-05-16 13:16
Chory pomysł z tymi peronami we Wrzeszczu (2)
PKM powinna się wpinać w tory SKM i grzać dalej co najmniej do Gdańska Głównego.
Tylko nie mówcie że będzie za gęsto pociągów.
Z centrum Monachium pociągi podmiejskie odjeżdżają z jednego peronu co 1 min - słownie jedną minutę.
A u nas PKM przypomina Tramwaj Wodny - stała się za 1,5 mld zł tylko i wyłącznie atrakcją turystyczną. Nawet chcąc wrócić z Lotniska do Gdańska Oliwy brak takich elementarnych rzeczy jak - godziny odjazdów wyświetlanych na Lotnisku i mój ulubiony temat - krążenie po peronach dworca we Wrzeszczu z walizami.
Temu co projektował to - to winno się wynająć mieszkanie w Baninie, zorganizować pracę np. w okolicy Gdańska Głównego i kazać podróżować do pracy wyłącznie PKM przez okres 5 lat.- 21 1
-
2016-05-16 14:51
DOKŁADNIE
W góre i dół schodów z walizami i dzieckiem w poszukiwaniu peronu PKM i próba rozszyfrowania rozkładu jazdy, wmieszanego w pociągi dalekobieżne - następnym razem z Oliwy biorę taksówkę na lotnisko, szkoda się szarpać. Od wielu miesięcy chciałam sie przejechać tą słynna koleją, trójmiasto od dawna ubogie było o takie połączenie na lotnisko - a teraz zamiast się wysilić i jakoś to ruszyć, rozwiązać, to chcą zmniejszyć częstotliwość. Kompletny idiotyzm.
- 4 0
-
2016-05-16 15:04
Wciąż brak informacji peronowej
a PKM jeździ od września, czyli ponad pół roku. Zazwyczaj PKM odjeżdża z per. 1, ale te do Kartuz często z per. 2, a zdarza się dla zmyłki, że kartuski odjedzie z 1, a osowsko-gdyński z 2, bo tak im ładniej wypadnie. Wyglądają tak samo, wyświetlacze peronowe nie istnieją, wyświetlacze boczne malutkie (i do pół minuty przed odjazdem pokazują kier. Wrzeszcz, bo obsłudze nie chce się zmieniać) - aż dziwię się, że tłumy ludzi nie trafiają przypadkiem do Żukowa, choć do Gdyni chcieli. Dobrze chociaż, że wszystkie przez lotnisko jeżdżą.
- 0 0
-
2016-05-16 13:17
do pkm musiał bym dojechać około 2 przystanków z domu i 2 do pracy. więc jeśli te przejazdy autobusem nie są w cenie biletu na PKM (tak jest np we Frankfurcie) to nie ma to sensu.
- 4 0
-
2016-05-16 13:20
Bardzo podobają mi się przystanki (1)
Mają duże elewacje metalowe. Ciekawe, czy ktoś się zastanowił ile będzie kosztowała ich cykliczna konserwacja antykorozyjna?
Przystanki wypas, biurowiec wypas - tylko pociąg z nikąd do nikąd z przystankami w polu bez parkingów. Prędkość podróży pociągu też nie powala. Generalnie jak by to była kolej wycieczkowa a nie szybki środek transportu.
Swoją drogą szkoda np. wykonania bezpośredniego dojścia z przystanku na Matarni do centrum IKEA - w linii prostej to jakieś 300 m a istniejącymi chodnikami pewnie z kilometr.- 18 1
-
2016-05-16 14:50
A gdzie leży to "nikąd"?
Musi ważna aglomeracja, skoro tyle pociągów tam jeździ.
- 0 0
-
2016-05-16 13:36
Artykuł rzeczowy a sprawa znana tylko dlaczego to jeszcze tak nie działa?
?
- 2 2
-
2016-05-16 13:50
Gdyby PKM jechała z Oksywia (1)
i zahaczała o Chwarzno i Dąbrowę miałoby to sens. Ale przystanki w Redłowie i Kacku specjalnie nie zwiększą liczby pasażerów.
- 7 1
-
2016-05-16 14:51
Przystanek na Karwinach to mógłby być hit
Ale żeby wypaliło, to PKM do Gdyni musi jeździć nieco częściej niż co 40 minut w szczycie z często wypadającymi kursami.
- 2 0
-
2016-05-16 14:59
drożyzna i szczere pole
Wybudowali przystanki w szczerym polu i się dziwią. Z autobusami też jakoś dziwnie. Te, które jeżdżą, wożą powietrze, a ludzie z Kiełpina i Kaliny nie maja dojazdu. Poza tym, kto będzie przepłacał? Bo autobus + kolejka to jest drogi szpas.
- 7 0
-
2016-05-16 15:01
brawa (1)
dla Osowy za tupot w sprawie 210,bo pokazali że urzędasy nie zawsze mają rację ,to nie autobus dubluje trasę lecz pkm,a przystanki w polu to gips,czy nawet w Osowej przesiadać na autobus żeby dojechać do domu,ile czasu stracić.,można było to przemyśleć i inaczej poprowadzić,bliżej dla ludzi,to nie wiozły by teraz powietrza
- 6 1
-
2016-05-17 16:47
autobus 210 powinien jezdzić tylko do P LOT !!!!! a nie po pipiduwach jak klukowo i osowa !!!!!
- 0 0
-
2016-05-16 15:03
Ktoś z was jeździ PKM? (1)
Jeśli nie to się nie wypowiadajcie! Jeżdżę nią od października do Żukowa z Wrzeszcza. Problem polega na braku jej rozreklamowania w Trójmieście. Ludzie wolą autobusy, bo się do nich przyzwyczaili. A linia 210 dubluje PKM tylko w kilku punktach. Jest kluczowa dla Osowej, bo Osowa PKM jest na samym krańcu dzielnicy i dla większości mieszkańców jest po prostu poza zasięgiem. Rozumiem cięcia, ale pretensje, że nie jeździ nią 2 mln osób rocznie są po prostu słabe. Dajcie linii kilka lat i kilku deweloperom wybudować osiedla. A pan redaktor niech się nie odzywa w kwestii PKM, bo nie ma pojęcia o inwestycjach. Żadna nie zwraca się w pół roku!
- 7 4
-
2016-05-16 20:00
Ja jeżdżę... a raczej jeździłem do dzisiaj, bo debile z PKM skasowali właśnie połączenia poranne, którymi można było z Jasienia do Gdyni dojechać.
brawo kurkA PKM!- 1 0
-
2016-05-16 15:11
"Budowa PKM-ki okazała się o wiele prostsza od organizacji ruchu na gotowej linii"
A to dlatego, że budowę prowadziła prywatna firma a za obsługę linii wzięli się już urzędnicy bez wyobraźni i polotu.
Zamiast budować drogie przystanki i biurowiec dla mandarynów urzędniczych - należało pomyśleć o infrastrukturze wokół przystanków (parkingi) oraz dogodnego przejścia pieszego ze stacji Matarnia do Ikea oraz do Auchan.- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.