- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (477 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (230 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (133 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (227 opinii)
- 6 Szybko odzyskali skradzione auto (65 opinii)
Budowa kluczowego wiaduktu. Spór Gdyni i Kosakowa o liczbę pasów i buspas
Gdynia i Kosakowo miały podzielić się kosztami przebudowy wiaduktu na ul. Dąbka, który od lat stanowi wąskie gardło dla ruchu na północ miasta i dalej, do ościennych gmin. Inwestycję zapowiadano na ten rok. Okazuje się jednak, że projekt jest opóźniony i obecnie przygotowuje go sama Gdynia. Kością niezgody okazała się liczba pasów oraz buspas.
Choć przebudowa ul. Kwiatkowskiego zdecydowanie udrożniła ruch w tej części miasta, to znajdujący się dalej wiadukt pozostaje wąskim gardłem. To przez niego tworzą się korki - zarówno dla jadących od strony estakady w kierunku Galerii Szperk, jak i zmierzających z zachodniej części górnego Pogórza w stronę centrum.
W 2019 roku Kosakowo i Gdynia porozumiały się w sprawie inwestycji
Władze Gdyni (ale też i Kosakowa) od lat są świadome problemu. Dlatego też już ponad trzy lata temu obie gminy porozumiały się w sprawie wybudowania nowego wiaduktu w tym miejscu. Miał on zapewnić nie tylko większą przepustowość dla aut, ale i pomieścić drogę rowerową.
Pierwszy przetarg na projekt nowego wiaduktu ogłoszono jeszcze w 2019 roku. Zakładano wówczas, że dokumentacja będzie gotowa wiosną 2021 roku, a realizacja samej inwestycji ruszy w 2022 roku.
I choć oferty w kolejnych przetargach okazywały się droższe, niż zakładano, to ostatecznie - w lipcu 2020 roku - Gdynia zdecydowała się podpisać z wykonawcą umowę na przygotowanie dokumentacji. Podtrzymano także datę rozpoczęcia inwestycji.
Jednak od tego czasu temat zniknął z miejskich komunikatów.
Gdynia: Kosakowo wycofało się z inwestycji
Postanowiliśmy zapytać urzędników, na jakim etapie znajdują się prace nad dokumentacją. Odpowiedziano nam, że projekt wciąż powstaje, a równocześnie przygotowywany jest też budżet inwestycji.
Co ciekawe, gdyńscy urzędnicy zaznaczyli przy okazji, że nad inwestycją pracują samodzielnie.
- Gmina Kosakowo odmówiła partycypowania w kosztach przygotowania dokumentacji projektowej, pomimo podpisanego wcześniej porozumienia z miastem Gdynia. Nie wyraziła także chęci partycypowania w kosztach budowy - mówi Agata Grzegorczyk, rzeczniczka gdyńskiego magistratu.
Kosakowo: chcemy wspierać projekt, ale tylko gwarantujący poprawę
O wyjaśnienie poprosiliśmy władze Kosakowa. W odpowiedzi przesłali nam pismo wójta gminy skierowane do prezydenta Gdyni i datowane na 25 kwietnia 2022 tego roku.
- Do dziś nie otrzymaliśmy na nie odpowiedzi - twierdzi Anna Chojnowska, kierownik kancelarii wójta Kosakowa.
Z pisma tego wynika, że przedstawiciele Kosakowa uważają, że wybrany przez Gdynię wariant inwestycji - zakładający stworzenie na nowym wiadukcie dwóch pasów, w tym jednego buspasa - niewiele zmieni.
Przy czym przedstawiciele Kosakowa nadal deklarują partycypowanie w kosztach, o ile powstać miałyby dwa pasy, ale bez buspasa (w takiej sytuacji oferują pomoc w wysokości 25 proc. wartości inwestycji) lub też w sytuacji, gdy powstać miałyby trzy pasy, w tym buspas (przy tym rozwiązaniu oferują wkład w wysokości 50 proc. wartości inwestycji).
Warto tu zaznaczyć, że aktualnie istniejący wiadukt posiada po jednym pasie w obie strony. Kwestią sporną jest tylko liczba pasów (i ewentualnie istnienia buspasa) na nowym, drugim wiadukcie.
Opinie (368) 8 zablokowanych
-
2022-10-11 11:55
Brawo Panie Wójcie (2)
Panie Wójcie ma Pan całkowicie rację aby nie budować bus pasy tylko po dwa pasy w każdym kierunku ale skąd oni mogą o tym wiedzieć jak cały urząd Miasta Gdyni mieszka w centrum albo Chwarzno całą północ mają głęboko d... E.
- 12 1
-
2022-10-11 16:06
Chwarzno (1)
Na Chwarzno korki takie same jak na północ
- 1 1
-
2022-10-11 17:38
Na Obłuże i Oksywie i Pogórze już żadne, na Chwarzno stoi się prawie od Riviery do Chwarzna.
- 3 0
-
2022-10-11 12:05
Łucyk
Łucyk król buspasów. Celem życiowym tego dziwnego człowieka jest utrudnianie życia kierowcom. On ich nie nawidzi. Dobrze że Kosakowo to zauważyło. Brawo.
- 13 3
-
2022-10-11 12:08
Gdynia jak zawsze ma głupie pomysły. Dobudują bus pasy, a Ty stój w korkach kto pracuje w tym urzędzie Gdyni? Nie dla szczurka i jego urzędników.
- 10 1
-
2022-10-11 12:33
Gdynia jak zwykle, chce dorobić buspas po to, żeby móc więcej ściągać z komunikacji miejskiej. W tak zadłużonych gminach każda inwestycja zaczyna się od: ile MY z tego damy rade wyciągnąć. Przypomnę, że te darmozjady "dysponują" naszymi pieniędzmi, powinny być dwa pasy, po prostu, blokowanie takich zmian, to działanie na niekorzyść mieszkańców.
- 10 1
-
2022-10-11 12:41
A czy wykonawca nowego wiaduktu i remontu starego w przyszłym przetargu juz wybrany?
Mam nadzieje ze nie bedzie to firma z udziałem gdyńskiego radnego.
- 4 1
-
2022-10-11 12:57
Jeszcze nie tak dawno Kosakowo ratowało d**e Gdyni odkupując lotnisko (1)
A teraz Szczurek im sie tak odplaca
- 12 1
-
2022-10-11 14:47
Lotnisko
To nie ratowanie d__y tylko machlojek ciąg dalszy.
- 2 0
-
2022-10-11 12:58
Budujemy
Rzymianie budowali infrastrukturę na wieki, władze Gdyni na może dwa lata.
- 7 0
-
2022-10-11 12:59
(2)
A ja się pytam kto był taki inteligentny inaczej żeby zostawić JEDEN pas ruchu na Kwiatkowskiego w dół? A jest przecież taka rezerwa terenu. Biorąc pod uwagę tą głupotę, którą odwalili na Kwiatkowskiego to nie zdziwiłbym się jakby zamiast pasów ruchu na wiadukcie zrobili kwietniki i ścieżkę rowerową. Akcją na Kwiatkowskiego dowiedli że są zdolni do wszystkiego
- 9 1
-
2022-10-11 13:04
może ktoś to rozumie że szerokoś drogi w jednym miejscu nie załatwia sprawy albo że te samochody muszą gdzieś dalej jechać albo gdzieś parkować
- 0 3
-
2022-10-11 13:18
Nie wiem jak u ciebie ze wzrokiem, ale ja tam widzę dwa pasy z góry.
- 1 1
-
2022-10-11 13:10
Mam rozwiązanie - sztucznie zawęzić ruch samochodowy do i z Kosakowa (2)
na granicy Gdyni z tą wsią.
Np jeden pas z ruchem wahadłowym w obie strony.
Szybko pójdą po rozum....
Albo ludzie tam mieszkający zrobią zrzutkę społeczna i sami zdymisjonuje swoje wlafze- 8 2
-
2022-10-11 17:07
Pomyśl (1)
Spoko tylko większość mieszkańców to było Gdynianie którzy cha mieszkać w nowoczesny normalnych warunkach a nie starej śmierdzącej płycie albo kamienicy w centrum albo na Chyloni
- 0 2
-
2022-10-11 17:35
no to jak sie chce mieszkać w normalnych warunkach, to znajdź sobie pracę w gminie, posyłaj tam swoje dzieci do szkół i rób tam zakupy, i nie zawracaj sobie głowy śmiedzącą płytą w Chyloni. Tylko granica rozwiąże sprawę i duża opłata, tak jak w niektórych miejscach w Norwegi.
- 2 0
-
2022-10-11 13:15
Tego typu inwestycje powinny być finansowane przez te gminy ościenne (1)
Bo gminy typu Kosakowo są beneficjentami suburbanizacji.
Mieszkają tam ludzie którzy tam płacą podatki, a korzystają z komunikacji, szkolnictwa, służby zdrowia i w zasadzie wszelkich innych tego typu świadczeń w Gdyni, podczas gdy wpływ podatku zostaje w Kosakowie.
To niech chociaż takie Kosakowo wybuduje dojazd do tej Gdyni?
Z kolei poprawianie wyjazdów na zewnątrz jest przeciw interesowi Gdyni, ponieważ zachęca to do wyprowadzki poza Gdynię, co jeszcze bardziej zwiększa ilość korzystających z finansowanych przez Gdynię inicjatyw, którzy podatku płacą poza Gdynią.
Pomijając że z ogólnego punktu widzenia suburbanizacja jest bardzo niekorzystna dla wszystkich.- 8 5
-
2022-10-13 08:29
Przecież Gdynia nie ma wyjścia, nie ma gdzie budować nowych mieszkań dla Swoich mieszkańców to ludzie przenoszą się do Kosakowa, Wiczlina, Koleczkowa.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.