• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Buspas na al. Grunwaldzkiej?

ms
25 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kiedy koniec chaosu na stacji we Wrzeszczu?
Remont torowiska we Wrzeszczu potrwa pięć miesięcy, ale ruch tramwajowy ma być przywrócony już po czterech. Remont torowiska we Wrzeszczu potrwa pięć miesięcy, ale ruch tramwajowy ma być przywrócony już po czterech.

Buspas na al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu? Na razie tylko podczas remontu torowiska, które zacznie się w połowie marca. Prace potrwają całą wiosnę i lato.



Czy buspas na czas remontu we Wrzeszczu to dobry pomysł?

Remont torowiska w al. Wojska Polskiego i al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu, na odcinkach od ul. Nowowiejskiego zobacz na mapie Gdańska do ul. Miedzianej zobacz na mapie Gdańska i od ul. Klonowej zobacz na mapie Gdańska do ul. Miszewskiego zobacz na mapie Gdańska, utrudni życie nie tylko mieszkańcom Wrzeszcza. Na co najmniej cztery miesiące przestaną działać najbardziej obciążone linie tramwajowe w mieście, a zamiast nich na głównym ciągu komunikacyjnym Gdańska pojawi się komunikacja zastępcza.

- Chcemy, by autobusy T6 kursowały co ok. 3 minuty - cytuje swoje źródło w Zarządzie Transportu Miejskiego "Dziennik Bałtycki". - W tym celu planowane jest wydzielenie w ciągu alei Grunwaldzkiej buspasa, po którym poruszać mogłyby się tylko autobusy.

Problem w tym, że jeśli autobusy przejmą jeden pas ruchu, a drugi zajmie wykonawca remontu torowiska, na wrzeszczańskim odcinku najważniejszej arterii komunikacyjnej Trójmiasta pozostanie tylko jeden pas dla kierowców. Spodziewany efekt: korek gigant.

- Wszystko będzie jasne po rozstrzygnięciu przetargu na remont torowiska i rozmowach szczegółowych ze zwycięzcą przetargu - uspokaja na łamach "Dziennika" Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowy Gdańskiej Infrastruktury Komunalnej, zlecającej remont torowiska.

Wykonawcę prac budowlanych poznamy po 22 lutego.

Komunikacja podczas remontu (projekt)

Autobus T6 - kursowałby co 3 minuty między pętlą tramwajową Strzyża a Operą Bałtycką
Linie tramwajowe 5, 9 i 12 - kursowałyby przez Zaspę do zajezdni Wrzeszcz.
Linia 11 - kursowałaby na trasie Jelitkowo - zajezdnia.
ms

Miejsca

Opinie (342) ponad 10 zablokowanych

  • Jednoslad najlepszy (12)

    Wiedzialam, ze kupno skutera okaze sie strzalem w dziesiątkę na najblizszy sezon.... Ważnych panow za kółkiem z wielkimi brzuchami polecam rozwinięcie horyzontów. Wezmy przykład z burmistrza Londynu, który codziennie przemierza 3 strefy na rowerze aby dotrzec do pracy! Rower/motorower jest trendy :)

    • 9 3

    • (8)

      Pruszcz -> Zaspa?
      Orunia -> Wrzeszcz?
      Kolbudy -> Morena?
      Jak dojeżdżasz z Zaroślaka do Centrum to spoko ale jak dłuższe trasy to nic nie pomaga.

      Ja z Orunii na os. Strzyża musze dojeżdżać. raz pojechałem rowerem (do szkoły) i byłem tak spocony że wróciłem do domu, przebrałem się i pojechałem komunikacją.

      • 3 3

      • (3)

        pot i zmeczenie..cóż... jest w pakiecie. ale to darmowy trening dziennie. Znam takich, ktorzy codziennie z Wrzeszcza do Gdyni centrum naginaja na rowerze ;)

        • 6 2

        • z wrzeszcza do orłowa

          można dojechać w 35 minut, jednak może to nie tempo dla wszystkich. niecała godzina na pewno jest osiągalna dla każdego.

          wrzeszcz - starówka 20 minut, od drzwi do drzwi

          • 0 0

        • Jako jeżdżący co dzień w garniturze (1)

          na spotkania z klientami mogę powiedzieć szczerze:
          moi klienci są zachwyceni, gdy spocony wchodzę na spotkanie i mówię:
          przepraszam że śmierdzę, ale za to miałem darmowy trening. Od razu mam przewagę w pertraktacjach.

          • 0 1

          • chwalisz się czy żalisz, że jesteś akwizytorem?

            • 1 0

      • to cienki jesteś (2)

        Ja z Pruszcza do Gdańska dojeżdząm spokojnie w 45 minut.

        • 2 1

        • A jaką konkretnie trasą?? (1)

          Bo Św. Wojciechem, to ja bym się nie odważył jechać

          Są jakieś ścieżki wzdłuż Św.Wojciecha??

          • 2 0

          • po wale

            wzdłuż Raduni

            • 4 0

      • jak nie masz minimalnej zaprawy to nie zdobędziesz jej w jeden dzień

        na początku pomaleńku (10 km/h) - pamiętaj o dobrze napompowanych oponkach

        • 2 0

    • zależy od pracy i klimatu (2)

      Śnieg, lód, mocny wiatr, silny deszcz - praktycznie eliminują rower z użycia. Nie każdy jest hadcorem. Jeśli pracujesz w biurze, albo z klientem, nie wypada śmierdzieć potem i chodzić w zachlapanych ciuchach. Rower jest dobry na max 6 km. Można ten dystans relaksacyjnie pokonać w 30 min. Jeździłem kiedyś do pracy rowerem przez kilka miesięcy, dzień w dzień, niezależnie od warunków. W jedną strone około 14 km. Jak doszedłem do formy, zajmowało mi to 45 minut + 30 min na ostygnięcie i przebranie. Na szczęście było gdzie się przebrać i zostawić przepocone ciuchy, żeby przeschły na drogę powrotną.

      • 1 1

      • to nie zależy od rodzaju pracy ale od tego czy na miejscu można się przebrać i umyć (1)

        Czyli właściwie zależy od pracy ale nie bezpośrednio od jej charakteru (praca w biurze albo z klientem nie jest tu żadną przeszkodą) a od zaplecza w miejscu pracy.

        Oczywiście nie każdy ma możliwość się umyć po przyjeździe do pracy ale i na to jest sposób.

        Przecież można wykorzystać jednoślad z własnym NAPĘDEM. Skuter albo jeszcze lepiej na rower z napędem wspomagającym (bo można korzystać ze ścieżek rowerowych) jest dobrą alternatywą dla stania w korkach. W tym przypadku łatwiej też się ubrać tak by jak najbardziej uniezależnić się od warunków atmosferycznych.

        • 2 0

        • Dałem Ci plusa

          za kreatywne podejście do tematu :)
          Myśląc o jednosladzie widziałem tylko rower. Jednoślad z własnym NAPĘDEM - czyli np. motorower mógłby się sprawdzić. Jednak wyeliminowałbym tu pojazd spalinowy - ścieżki rowerowe są nie tylko dla komunikacji, ale i dla relaksu. Skutery spalinowe zazwyczaj mocno hałasują i kopcą, czego sam nie lubię.

          Motorowery mają też swoja wadę - są cięższe od rowerów i jazda jedynie przy użuciu mięśni nie jest tak przyjemna jak na zwykłym rowerze.

          • 0 0

  • rozumiem , żę 11 nie dojade do jelitkowa z chełmu np. przez zaspe ???

    nie wiem co za .... ten projekt ukladał ... ale moim zdaniem ... lepiej zeby te linie jechaly wszystkie przez zaspe... chociaz bedzie lepszy dojazd na przymorze i nie tylko ...

    • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    AUTOBUSY ZASTĘPCZE TO TRUPY. (2)

    I znowu będą jeździły autobusy zastępcze mające lat 30 i więcej. Tragedia. Do tego ten wszechobecny smród papierosów. Może i kierowcy nie palą podczas jazdy, ale często palą na pętlach i takim "napalonym", śmierdzącym autobusem podjeżdżają na przystanki początkowe. ZTM oczywiście nie wie o problemie. Bo skąd mogłoby wiedzieć. Przecież decydenci nie jeżdżą komunikacją miejską...

    • 5 4

    • to w Gda mamy busy starsze niz 30 lat? (1)

      z tego co wiem mamy jeden z namłodszych taborów w kraju

      • 2 0

      • koleś nie wie, bo nie wystawia łba spod maski swojego szrota.

        • 1 0

  • biskupas (1)

    o kurka spojrzalem na aktualności i przeczytałem tytuł jako biskupas a tu chodzi o bus pas

    • 5 0

    • e tam, każdy, KAŻDY pas jest biskupasem. a myslisz dlaczego oni te drogi swiecą? no własnie po to, by się potem po nich bezkarnie robijać.

      • 0 0

  • Przydałoby się pomyśleć o zintegrowaniu pasa dla autobusów i pojazdów uprzywilejowanych... (1)

    Przydałoby się pomyśleć o zintegrowaniu pasa dla autobusów i pojazdów uprzywilejowanych w/z torowiskiem tramwajowym chociaż na tym odcinku od al.Wojska Polskiego do al.Zwycięstwa.
    System nazywa się "PAT" - WSPÓLNE PASY I PRZYSTANKI AUTOBUSOWO-TRAMWAJOWE
    www.um.warszawa.pl/konferencje_bk/pliki/r2_7_5_PAT_wspolne_pasy_i_przystanki.pdf

    • 5 1

    • w Krakowie jest to samo i z tego ci widziałem to się sprawdza

      • 1 1

  • "korek gigant"...

    korek gigant to jest co piątek w od wrzeszcza - po wyjazd na Warszawę, przez półdnia...
    a na jednym pasie to nawet nie wiem jak to nazwać - nie da się chyba...

    • 8 0

  • no tak, po co robić remont zimą jak można w sezonie (1)

    turyści znowu zgłupieją

    • 4 1

    • zimą prowadzić prace ziemne?

      ależ zabłysnął...

      • 0 1

  • Nie można robić remontów wszystkich torowisk w jednym czasie?

    Przez jakis czas był by paraliż ale potem był by spokój. a tak to najpierw paraliż na Przymorzu i Zaspie, potem Brzeźno i Nowy Port a teraz Wrzeszcz

    • 2 2

  • głupota ta arteria i tak już jest nieprzejezdna

    ciekawe co za szkodnik to wymyśla dać takiemu wiaderko i wysłać do łatania dziur może otrzeżwieje z szalonych pomysłów. Pasy dla busów sprawdzają się w miastach jak Wawa gdzie głównych arterii miejskich jest kilkanaście u nas jest tylko JEDNA no może dwie jak dodamy obwodnicę , chociaż i ta za 5, 6 lat będzie płatną drogą ekspresową. Tak tak takie są wytyczne unijne

    • 2 1

  • Pomysł debilny! (1)

    Trzeba byc niezłym idiotą, żeby coś takiego wymyślić. Może to już najwyższy czas by na koszt podatnika pracowali ludzie kompetentni, którzym nie brakluje odrobiny wyobraźni?

    • 5 5

    • kaziu, a tobie wyobraźni nie brakuje?

      po co pomstujesz?

      We Wrzeszczu już są korki przez kilka godzin, gdyby ludzie nie jeździli tramwajami lub SKM to byłyby jeszcze większe.

      Kiedyś trzeba torowiska zrobić, więc warto pomyśleć, by więcej ludzi jeździło tak, by zajmować mniej miejsca - buspas kosztuje dużo mniej niż próba przyspieszenia robót, a przez kilka miesięcy można się zastanowić nad rezygnacją z codziennego samochodu

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane