• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cel rozboju: 13-latki

(boj)
12 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Dwaj bandyci mają zaledwie 16 i 17 lat. Ich specjalnością w minionym tygodniu były napady z nożem w ręku na 13-letnie dziewczynki. Celem - telefony komórkowe. Chwilowo nie będą straszyć dzieci i nie ukradną więcej komórek, bo wpadli w ręce policji.

W minioną środę czekali na łup w pobliżu szkoły przy ul. Słowackiego w Gdyni. "Pracę" zaczęli już o godz. 7.30. Do szkoły szły akurat dwie 13-letnie dziewczyny. Bandyci zastąpili im drogę i grożąc nożem zażądali telefonów komórkowych. Jedna była tak wystraszona, że oddała telefon. Nic dziwnego - przytrzymali ją, przeszukali kieszenie i sami wzięli swój łup. Drugiej udało się wyrwać i uciec.

Jeden telefon zdobyty w tym dniu nie wystarczył bandytom. Chwilę później wypatrzyli kolejne trzy 13-latki. Akcja wyglądała tak samo - nóż, ostre słowa, żądanie telefonów i przeszukanie kieszeni. Ukradli dwie "komórki", bo trzecia dziewczyna nie miała telefonu przy sobie. Mężczyźni uciekli.

Na szczęście skończyło się na straszeniu - żadnej z dziewczyn nic się nie stało. Okazało się, że poszkodowane mają bardzo dobrą pamięć. Szczegółowo opisały policjantom wygląd napastników.

- Dla policji bardzo istotne jest, by poszkodowani zwrócili uwagę na charakterystyczne szczegóły czyli tatuaże, blizny, świeże obrażenia i charakterystyczne części ubioru - mówi nadkom. Krzysztof Lawer z KMP Gdynia.

Policjanci z sekcji kryminalnej KP Gdynia-Śródmieście wzięli się ostro do pracy i już w piątek zatrzymali sprawców czyli 16-letniego Artura L. i 17-letniego Aleksandra S. Obaj są mieszkańcami Gdyni. 16-latka policjanci zastali w domu. 17-latek był akurat u babci. Babcia z pewnością nie ucieszyła się, kiedy policja zabierała wnuczka. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że obaj mają na koncie więcej podobnych przestępstw. 4 grudnia napadli na nieletniego na ul. Strażackiej, a 6 grudnia na dwóch innych nieletnich na ul. Śląskiej.

- W trzech sprawach już udowodniono, że to właśnie zatrzymani byli sprawcami - wyjaśnia nadkom. Krzysztof Lawer. - Obaj zostali rozpoznani przez pokrzywdzonych. Trwa ustalanie czy byli sprawcami w pozostałych sprawach o które są podejrzewani.

W tym roku policjanci zatrzymali w naszym województwie 1104 "rozbójników", z których aż 501 zostało tymczasowo aresztowanych. Niestety, 321 sprawców było nieletnich - ci krążą nadal, ponieważ ich sprawy rozpatrywane są przez sądy rodzinne. Według policyjnych statystyk do listopada br. znacznie ograniczono liczbę rozboi - w 2004 r. odnotowano 3243 przestępstw, a w 2005 r. 2544.Co drugie takie przestępstwo jest wykrywane. Za rozbój (jeśli bandyta uderzy, zrani i okradnie) grozi kara pozbawienia wolności od lat 3 (górna granica nie jest określona) Za wymuszenie rozbójnicze (napad kończy się na groźbach) grozi kara od roku do 10 lat więzienia.
(boj)

Opinie (52) 1 zablokowana

  • Oczywiście, yen. Nie chcesz żeby Ci ukradli beemkę? To nie kupuj beemki!
    Co Cię obchodzi jaki ktoś kupuje dziecku telefon? To jego święta własność i nikt nie ma prawa jej ruszyć. Typowa polaczkowa zawiść: sąsiadowi ukradli tojotkę spod bloku? Suuuuper, niech ma za swoje, burżuj jeden, tojotką się rozbijać i dziecku komórkę kupować...

    • 0 0

  • Oczywiście że święta własność, niemniej masz kluczyki w stacyjce i system alarmowy.

    • 0 0

  • Wieczorem w godz 21-22 wychodzę z psem

    na spacer. Pod blokiem na placu zabaw, na drewnianbych drabinkach (przeznaczonych dla dziecie), przesiajdują gimnazjaliści i popijają piwo oraz palą nie wiem co (pewnie trawę). Raz zwróciłam uwagę że to miejsce dla dzieci to tak zostałam zelżona przez tych młodocianych bandytów, że teraz choćby przy mnie ktoś napadał na dzieci to ze strachu nic nie zrobę.Bo moge od taki gnoji oberwać nożem w brzuch, a mam dla kogo żyć. Nadmieniam, że mam 33 lat i nie jestem jakąś staruszką z pieskiem. Prawda jest taka że ja wiem gdzie jest moje 13 letnie dziecko o godzinie 21 - jest w domu. A co robią rodzice tej potencjalnej grupy bandytów. Mają to w d...e.

    • 0 0

  • Widze ze na forum robi sie podobnie jak na onecie

    ludzie wypisuja idiotyczne prowokacje...
    Prosze innych o nie dyskutowanie z nimi gdyz to tylko zacheca do podobnych postow.

    • 0 0

  • bezkarni.

    Nic dziwneg, że mlodzi ludzie stają się coraz bardziej zuchwali, skoro nic im zrobić nie mozna, a trzeba cackać się z nimi jak z zepsutym jajem.
    Powinna policja mieć więcej uprawnien. jak by tak jeden z drugim dostał po gołej d...., to by mu się odechciało rozboju.
    KOMUNO - WRÓĆ przynajmiej jeżeli chodzi o uprawnienia Policji.
    To bandyci powinni bać się policji, a nie odwrotnie.

    • 0 0

  • nie ma strachu

    Tu nawet nie chodzi o banie się policji. Dawniej takie coś po prostu nikomu by nie przyszło do głowy. To jest znak głębokiej degeneracji duchowej, której sam strach przed policją nie zapobiega. Zresztą chyba nie ma zbyt wiele powodów, żeby bać się policji? Teraz zimna pogoda, więc siedzą w ciepłym radiowozie i kontemplują zbyt niskie uposażenie i emerytury.

    • 0 0

  • gdyby tatusiowie tych dzieciaczków gnili w kryminale za swoje przekręty czesto gęsto okraszane frazesami w stylu "z dziećmi trzeba rozmawiać" to moze i ich pociechy miały wiecej szacunku dla cudzej własności
    założę sie, że to nie w szkole, ani nawet w "komputrze" tylko w domciu rodzinnym uczyły sie ABC, że pierwszą komóre furę i milion trza ukraść
    co?? może nieprawda??

    • 0 0

  • namiar

    mnie interesuje coś innego. komórkę można dokładnie namierzyć i odzyskać - więc przy odrobinie chęci jej kradzież nie miałaby sensu. właściciel takiej komórki - do pierdla i już. nie ważne czy ukradł czy kupił od złodzieja. nie potrafi udokumentowac legalności zakupu to niech cierpi. bo tak naprawdę to przez tych którzy kupują TANIE komórki, rowery, samochody - złodziej ma powód by kraść. bo niby po co mu np. 20 komórek? SAMI JESTEŚCIE SOBIE WINNI. ach - i rację miał goś który pisał, że rodzice są trochę popaprani skoro dziecku np. lat 11 kupują komórkę w czasach gdy ulice są pełne młodocianych bandziorów. bo inną sprawą jest fakt, że nikt nikogo nie powinien krzywdzić, nikt nie powinien kraść - a inną sprawą jest życie. i skoro dorosły wie o tym i naraża swoje dziecko dla durnej zabawy (po co im komórki w szkole?) na niebezpieczeństwo - to ja go poprostu nie rozumiem.

    • 0 0

  • yen - again

    yen jesteś typowym przedstawicielem zgniłego zatwardziałego polskiego myślenia, jekieś ch....je gonia dzieciaki z nożem po ulicy ale takie głąby jak Ty zastanawiają sie nie jak udupić tych po.....bów tylko źle że starzy kupuja dzieciakom telefony.........Gratulacje, z takim mysleniem jak Twoje wychodz z domu w samych gaciach bo jak nie bedziesz mial telefonu zabiora Tobie kurtke, zegarek, buty, cokolwiek co mozna gdzies opchnac.........a ja Ci wtedy napisze po cholere wychodziles z domu w butach przeciez wiesz ze kradna. Gdyby taki cwel wiedzial ze dostanie wpier...za taka akcje to wiecej by tak nie zrobil....co najmiej by sie zastanowil czy warto...

    • 0 0

  • zastanawiajace.....

    jest to, ze winni sa tylko zlodzieje (ze ukradli).Fakt popelnionego bledu rodzicielskiego to nie nasza sprawa.Powiem wam tylko jedno:jestem teraz w irlandii,prawo tu jest takie, ze dzieciak podejdzie do Ciebie na ulicy, skopie,zabierze co tylko chce, a Ty nie masz prawa go DOTKNAC bo to wtedy Ty jestes oskarzony.Tu nawet Garda (policja) nie ma prawa dotknac gowniarza!!!!Wiec uwazam, ze w Polsce nie jest jeszcze tak zle, przynajmniej jak ich zlapia to dostana kare, a u nas w komisariatach sie nikt z takimi gnojami nie bawi.Pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane