- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (52 opinie)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (369 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (120 opinii)
- 4 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (36 opinii)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (303 opinie)
Chleb z niespodzianką
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20871__kr.webp)
Kiedy zadzwoniliśmy do piekarni, która odpowiedzialna jest za ten wypiek, nie dowierzano naszemu odkryciu.
- Nie wiem w jaki sposób mogła się tam znaleźć gumowa rękawiczka - mówi Piotr Szymański, kierownik piekarni przy ul. Podjazd w Sopocie. - Nie widziałem tego chleba i trudno jest mi cokolwiek powiedzieć. Poza tym nie mogę być pewien, że pieczywo pochodzi z naszej piekarni. Jeżeli tak - wyciągnę konsekwencje.
O tym, że bochenek wypieczono w sopockiej piekarni, świadczyła naklejka. To jedna z dwóch piekarni należących do Społem PSS Sopot.
- Pierwszy raz mam do czynienia z taką sytuacją - wyjaśnia Czesław Janiak, zastępca prezesa Społem PSS Sopot. - Przykra sprawa. To ewidentne niedbalstwo pracownika. Najprawdopodobniej piekarz zostawił rękawiczkę na brzegu kadzi, w której przygotowuje się ciasto. Moment nieuwagi i wpadła do środka. Oczywiście poinstruujemy piekarzy, by bardziej uważali.
Jednak jedyne, na co może liczyć w takiej sytuacji klient, to wymiana na "pełnowartościowy" towar.
- To prawo klienta - mówi Andrzej Mroziński, kierownik sopockich Delikatesów. - Mam nadzieję, że z niego skorzystał.
- Dawno nie przydarzyło się coś takiego - twierdzi Barbara Syczewska, starszy instruktor higieny sopockiego sanepidu. - Kilka lat temu co prawda znaleziono opatrunek w wędlinie, jednak od tego czasu nic podobnego się nie wydarzyło. Z naszej strony możemy jedynie obiecać, że skontrolujemy tę piekarnię. Przede wszystkim pod względem przestrzegania higieny przez personel.
Opinie (244)
-
2003-10-23 11:27
szczecina w salcesonie to normalka a co powiesz na swiński ząb, często sie takie skarby znajdowało.
- 0 0
-
2003-10-23 11:31
co do much w zupce, lub myszek w drożdżówce, obyśmy nie dożyli czasów gdy za taką extra wkładkę (mięsko, białko...)trzeba będzie dopłacać hi hi
Ja miałam znajome które pracowały w firmie przetwórstwa rybnego. Po opróżnieniu przeze mnie połowy paprykarzu opowiedziały mi co mogło tam być bardzo podobnego do ryżu i z nim zmieszanego ...już od 10lat nie jadam takich przetworów, choć ochotę czasem mam ;)- 0 0
-
2003-10-23 11:33
Tatanka
całe ryby zmielone z flakami i osciami.
- 0 0
-
2003-10-23 11:36
Ja kiedys kupiłem marynowane gaski(grzybki takie) kurde polowa to sam piasek.Bo gaski sie nie umyły chyba tylko prosto ze skupu do weka wlozyli.
- 0 0
-
2003-10-23 11:42
Wybuchowy pasztet
Moj mąz kiedys kupił sobie pasztet w słoiku.
Zadowolonu siada w kuchni i odkreca słoik.Nagle słyszę "DUP'" patrzę a pasztet wystrzelił ze słoika na stół i szfki w kuchni.
Do dziś nie zapomne miny męża.
Ale to nie koniec bo mąz sie uparł, zawinoł ten słoik w gazetę i poszedł do sklepu, polozył pani na ladzie i powiedział:
-dziekuję za pasztecik, prosze sprobowac jest naprawde wyborny.Jezu to wygladało jak jakieś żygi.- 0 0
-
2003-10-23 12:12
A za "komuny" mysz w butelece od piwa to była norma,
ach jak było "fajnie", mleko z proszkiem IXI jako początki pasteryzacji,
żeby w piwie była piana, to trzeba było kufel postawić na parterze a z butelką wejść na 3-cie piętro
a dzisiaj same "markety", co krok to sklep mięsny albo monopolowy - zgroza- 0 0
-
2003-10-23 12:13
Rozmawiałem ostatnio ze znajomą, która z racji
swojego zawodu czesto odwiedza wytwórnie
wędlin i mięsa , prywatne już tylko/ tak na marginesie/.
Dostałem od niej serdeczną naprawde radę :
nie jedz nigdy żadnych wędlin i przetworzonych mięs!
Dlaczego ? Domyślcie się proszę.- 0 0
-
2003-10-23 12:18
A mój tata ma wędzarnie i wędlinki jak marzenie, żadnych dodatków i ulepszaczy.
A rybki rozpływają się w ustach, taki łosoś wędzony...
A ja tu głodna w pracy...;)- 0 0
-
2003-10-23 12:19
szary
to też lepiej przestać oddychać, bo jak pomyślę co fruwa w powietrzu, to od razu pragnę położyć się do klimatyzowanej trumny.
- 0 0
-
2003-10-23 12:25
Robale ,roztocza sa w kurzu
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.