• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czarny czwartek pracowników LPP

Michał Brancewicz
11 lipca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 16:37 (11 lipca 2008)
Zwolnienia w centrali LPP, właściciela marki Reserved, wynikały z potrzeby restrukturyzacji - przekonuje zarząd firmy. Zwolnienia w centrali LPP, właściciela marki Reserved, wynikały z potrzeby restrukturyzacji - przekonuje zarząd firmy.

W ciągu jednego dnia gdańska firma LPP zwolniła kilkudziesięciu pracowników. Dla większości zatrudnionych było to spore zaskoczenie.



LPP to notowana na warszawskiej giełdzie gdańska firma odzieżowa, znana przede wszystkim ze swojej marki Reserved, ale także Cropp, Henderson, Esotiq, Promostars i House. Większość produkcji LPP powstaje w Azji. W gdańskiej centrali firmy pracują przede wszystkim projektanci i pracownicy administracyjni. To właśnie wśród nich zapanował w czwartek popłoch, gdy okazało się, że właśnie zaczęły się zwolnienia.

- Pracownik wzywany był na rozmowę, podczas której informowano go, że jest zwalniany - relacjonuje nasz czytelnik, który poinformował nas o wydarzeniach, do jakich doszło w czwartek w centrali firmy. - Następnie zmuszony był podpisać zgodę na zwolnienie za porozumieniem stron. Chwilę potem opuszczał swoje stanowisko w towarzystwie pracownika, który nadzorował pakowanie rzeczy osobistych.

Inny pracownik, który był świadkiem zwolnień, ale które jego samego ominęły, przekonuje, że nie wyglądało to tak drastycznie. - Faktycznie zwolniono sporo osób, ale niektórzy już po otrzymaniu wypowiedzenia pozostawali w pracy do końca dnia - zapewnia.

Pracownicy firmy, z którymi rozmawialiśmy - także ci, którzy zachowali pracę - twierdzą, że zwolnienia dotknęły ok. 90, z 900 osób pracujących w centrali. Tymczasem wiceprezes zarządu LPP Dariusz Pachla zaprzecza, jakoby firma zwolniła niemal setkę pracowników. - Umowa została wypowiedziana znacząco mniejszej liczbie osób - przekonuje. Dokładnej liczby nie chce jednak podać.

Według wiceprezesa do zwolnień doszło w ramach restrukturyzacji firmy. - Uznaliśmy, że zwiększona ostatnio liczba pracowników nie wpłynęła na zmianę efektywności działania przedsiębiorstwa tak, jak tego oczekiwaliśmy - tłumaczy.

Według Dariusza Pachli, większość zwolnionych osób łączyła z firmą umowa na czas określony. W takim wypadku pracodawca nie musi podawać przyczyny rozwiązania umowy, ale kierownictwo LPP wyjaśniało pracownikom, że tracą pracę z powodu restrukturyzacji. Wszystkim zapewniono odprawę i jednocześnie zwolniono ich z obowiązku świadczenia pracy. Oznacza to, że nie muszą oni pracować przez najbliższe dwa tygodnie, za które dostaną wynagrodzenie.

Opinie (633) ponad 50 zablokowanych

  • Coś dobrego

    Dobre to były wyjazdy integracyjne, ale się skończyły z powodu braku kasy i pogłębiającej się recesji.

    • 0 0

  • Byłem kiedyś w tej firemce na rozmowie o pracę

    i miałem okazję zobaczyć poziom rekruterki gorzej, niż żenujący. Nawet się cieszyłem, że nie dostałem tam pracy, bo pracować z mało inteligentnymi osobami to prawdziwy dramat.

    • 2 1

  • świetnie

    bardzo dobrze, bo to jak ostatnio przeobrażał się reserwed to coś okropnego - małe rozmiary jak dla dzieci, udziwnione, brzydkie wzory, nic wspólnego z funkcjonalnością i wygodą, okropieństwo, tylko ceny wysokie, okropne kolory , ogólnie - porażka, i to w Gdańsku mieszkają te nieudaczniki co projektują takie badziewie....nic dzienego,że spadły dochody....

    • 1 0

  • Lpp przejęło Artmana

    Autor jednak kompetentny;) Prawdą jest że Lpp przejęło Artmana (właściciele marki House). Być może z tąd teraz "ręka w nocniku" i zwolnienia...

    • 0 0

  • kapitalizm po polsku

    Niestety w większości firm dziś tak traktuję się ludzi. Pracowałem w firmie, która nie jest prywatna a mimo to szef wraz ze swoją rodziną rządzą i dzielą w tej firmie. Ludzie niepokorni, z pomysłami, ze swoim zdaniem są poprzez mobbing zmuszani do zwalniania się "za porozumieniem stron". Szef jest otoczony jest wianuszkiem ludzi miernych ale wiernych. Przychodzą do firmy i funkcjonują dzięki kłamstwom i krętactwom, nie starając się nawet o dogłębne poznanie działania firmy. Pracownicy długoletni są odsuwani na margines, traktowania często jak powietrze. Ich pomysły nie są brane pod uwagę. A to dzięki nim firma się rozwinęła i osiągnęła swoją pozycję. Najważniejsze jest żeby jak koń przytakiwac szefowi i siedziec mu nieustannie w dupie. Ważne żeby szef kręcił lody i żeby firma egzystowała. A rozwój firmy, rozwój ludzi ? To wszystko kompletnie się nie liczy. Brak pieniędzy na jakiekolwiek szkolenia, brak inwestowania w pracowników, a jak się pracownik znudzi szefowi to kopa w tyłek - taka rzeczywistosc.
    Smutne ale prawdziwe.

    • 1 0

  • Badnie satysfakcji.

    Drogi Zarządzie,chcieliście zbadać klimat w firmie? No to macie podane na tacy.

    • 1 0

  • ale jaja, zamiast cichych donosów do skrzynek wiszacych na korytarzu, odnotowywanych w zaciszu przez głupie laski z HR - ogólnopolski dostep do trójmiejskiego forum... Gdzie PR? Wyszło okropnie

    • 1 0

  • Odezwa (5)

    Pracownicy LPP !!! Nie dajmy się tak traktować !!! Trzeba walczyć !!! Zwolnijmy się wszyscy !!! Ja w poniedziałek się zwalniam !!! Nie będę siedział w tym syfie !! Czas już powiedzieć DOŚĆ !!!

    • 1 1

    • na twoje miejscejest 10 nastepnych, zrobisz tylko przysługe firmie cycu (4)

      • 0 0

      • (3)

        Dziesięciu kolejnych debili

        • 0 0

        • czyli przyznajesz że sam też jestes debilem (2)

          • 0 0

          • JEJEJEJEJE

            :] To Sie kolego podsumowałeś!! Samokrytyka dobra rzecz:)

            • 0 0

          • Przyznaję

            Przyznaję ! Błądziłem ! Ale dość !

            • 0 0

  • tradycyjnie

    czyli tak jak kilka lat temu np w pewnym znanym banku. To taka strategia, najpierw ktoś źle inwestuje, a potem odpowiadają za to wszyscy pracownicy, tylko nie winowajca... Ciekawe czy zwolniono tych, ktorzy naprawdę byli nieefektywni. Oby... W tymże banku nieefektywni nadal wiedli prym :) No i jak widac znacie dnia a ni godziny...

    • 1 0

  • DO PRACOWNIKÓW LPP!!!!! (18)

    Ludzie, co Wy wyprawiacie??? Czy zdajecie sobie sprawę z tego jaki bat na siebie kręcicie tymi wypowiedziami na LPP??? Po kilku stronach takich wypowiedzi naprawde może się zrobić marny klimat w tej firmie. Ja osobiście baaaaaaaaaaardzo chwalę sobie pracę tam i w życiu nie zamieniłabym jej na żadną inna firmę. Widocznie macie za dobrze i nie potraficie docenić tego co macie. Może idzcie do Mc serwować hamburgery i "może frytki do tego"!!! Wtedy docenicie jak fajnie było pracowac w LPP.

    • 1 1

    • dokładnie jak mówisz (3)

      chamstwo jakby trochę popracowało łopatą to by szanowało dobrą pracę

      • 0 1

      • c.d... (2)

        Święte slowa! Ci,którzy tak pluja na LPP chyba nie zdają sobie sprawy z tego że na 100% Zardząd oraz kadra zarządzająca bedzie to czytać! I naprawdę może się po tym bardzo wiele pozmieniać - oczywiście na gorsze dla Wszystkich. Gdyby te zmiany mialy dotknąć tych co tak plują ,to jestem za!!Ale najgorsze jest to,że także tych którzy bardzo cenia sobie współpracę z tą firma!!!

        • 0 0

        • (1)

          zarzad sie opala na majorce

          • 0 0

          • I co z tego? Opalają się pewnie za swoje, chyba że masz informaję że firma za to płaci?

            • 0 0

    • (3)

      zadowolony pracownik? a moze sam jestes prezesem? co? robi sie smród w LPP... a rozchodzi sie to w mega błyskawicznym tempie. Gówno śmierdzi ale udawajmy ze pachnie.

      • 1 0

      • Ten smród sami robicie!!!!

        Jak Ci tak tam źle to sam sie zwolnij i zrób miejsce dla osoby ,która bedzie zadowolona z tej posady.A uwierz mi marudo,że jest ich mnóstwo!!!

        • 0 0

      • jak rzekł klasyk - nie udawajmy że szambo jest perfumerią (1)

        • 0 0

        • To zwolnij sie z tego szamba!!!! I daj mi znac bo mam kilku chętnych na Twoje miejsce!!!

          • 0 0

    • rozsądek (2)

      jeśli ktoś jest zły bo został zwolniony o.k. ale jeśli osoba pracująca wyraża swoją negatywną ocenę w sposób anonimowy na temat współpracowników to jest bardzo brzydkie,wszystkich może tak opisać...........komuna ,anonimy,donosy ?

      • 0 0

      • Marek Piechocki (1)

        Ja wcalę nie chcę być anonimowy! Nazywam się Piechocki ! Marek Piechocki !

        • 0 0

        • Chciałbys byc Markiem Piechocki!!!

          Chciałbys byc człowiekiem, który stworzył ta firme, ale musisz przywyknac do tego, ze nie wszystkie mazenia sie spełniaja!!!

          • 0 0

    • (1)

      Dołączam się do wypowiedzi. To dobra firma, ale pewnie docenić może ją tylko ktoś kto ma porównanie. Niezadowoleni, zwolnijcie się i zobaczcie jak jest u innych pracodawców a dopiero zatęsknicie.

      • 0 1

      • Zwolniłam się 2 lata temu i jest lepiej, o wiele lepiej:)

        • 0 0

    • (2)

      A czy firma nie nadszarpnęła twojego zaufania po tym co zrobili ? Tak wiem, wciąż pracujesz - ale zarząd pomylił się raz, przy takiej masie zatrudnien - kto wie czy to jedyny raz, kto wie kiedy następny raz wyjdzie - nie irytuje Cię, że wiele osób wykazało się niekompetencją ? I pewnie pracują tam dalej ?

      • 1 0

      • Jest to przykre, ale nie jest to miejsce żeby tak mieszać z błotem firmę.Bo uwierz mi, odbije się to na wszystkich którzy zostali.Będzie jeden wielki kwas!!!

        • 0 0

      • Hym...oczywiście, że było mi przykro i szczerze współczuję wszystkim których to dotknęło. Ale takie już mamy czasy, że nikt nie zna dnia ani godziny. Wcale nie jestem przekonana o stabilności swojej pracy ale uważam, że wszędzie jest podobnie. Ot co.

        • 0 0

    • Prośba do zadowolonego pracownika - przeczytaj artykuł powyżej i przypomnij sobie fakty a zrozumiesz dlaczego zrobił się marny klimat.
      Zakładam że jesteś menagerem więc pewnie brałaś udział w spotkaniach z prezesem i powinnaś pamiętać jego słowa jak MIAŁY wyglądać te zwolnienia.
      Z oczywistych powodów jest teraz jakieś 120 osób które już nie pałają sympatią do LPP i jakieś 1300 które nie są pewne dnia i godziny.
      Nadal uważasz że to pracownicy w stworzyli "marny klimat"?

      • 1 0

    • lizus

      d*pek

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane