• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Część przycisków na przejściach dla pieszych może zniknąć

rb
25 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Likwidacja przycisków dla pieszych wymagałaby odpowiedniego zsynchronizowania sygnalizacji. Likwidacja przycisków dla pieszych wymagałaby odpowiedniego zsynchronizowania sygnalizacji.

Czy po zakończeniu epidemii koronowirusa część przycisków dla pieszych na przejściach zniknie? Ich likwidację sugerują niektórzy piesi, nie wykluczają tego urzędnicy, ale podkreślają jednocześnie, że najpierw potrzebne są stosowne analizy.



Czy przyciski dla pieszych powinny być zlikwidowane?

Od połowy marca, z powodu koronawirusa, przyciski przy przejściach dla pieszych w Trójmieście są zakryte. Zielone światło jest wzbudzane automatycznie, a nie na żądanie.

Część spacerujących i rowerzystów sugeruje, by takie rozwiązanie pozostało na stałe, dodając, że potrzebne jest odpowiednie zsynchronizowanie świateł na skrzyżowaniach, by nikt nie był pokrzywdzony.

Różne punkty widzenia



- Dzięki temu wszyscy uczestnicy ruchu są traktowani sprawiedliwie, bo zmiany następują w stałym cyklu. Nie trzeba nerwowo naciskać, czekać niepotrzebnie, a często i tak łamać przepisów, przechodząc na czerwonym, w oczekiwaniu na zmiany na sygnalizatorze. Nie chcę rewolucji, ale gdyby choć część z nich zniknęła, sytuacja pieszych uległaby poprawie - sugeruje pan Bartosz, nasz czytelnik.
Kierowcy ripostują, że po likwidacji przycisków, w wielu miejscach światła będą się zmieniać, mimo że nie będzie pieszych. W efekcie przez "pieszych widmo" tworzyć się będą korki.

W Gdańsku zapowiedzi na konferencji...



W Gdańsku jest 1050 takich przycisków wzbudzających światło zielone dla pieszych. Zapowiedzi częściowej rezygnacji z tych urządzeń pojawiły się podczas konferencji prasowej, na której władze miasta poinformowały o dużych zmianach w organizacji ruchu dla pieszych.

- Na wybranych ulicach chcemy stworzyć priorytet dla ruchu pieszego. Będziemy też likwidować przyciski, które obecnie są zaklejone. Nie można dłużej utrzymać sytuacji, gdy pieszy czy rowerzysta musi domagać się przejścia lub przejazdu na drugą stronę ulicy - wskazywał Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.

...realizacja po analizach



Realizacja tych zapowiedzi nie nastąpi jednak szybko. Gdy pytamy urzędników o likwidację przycisków, odpowiadają, że na razie trwają analizy, a kolejnym etapem będzie harmonogram zmian.

- Potrzebne jest wytyczenie strategicznych miejsc, by likwidacja przycisków nie przełożyła się na pogorszenie "przepustowości" - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Zapowiada, że tam, gdzie jest to niezbędne przyciski nie zostaną zlikwidowane, jak np. przy ul. Kartuskiej, na wysokości ul. SmęgorzyńskiejMapka.

Władze Gdyni: piesi mogą mieć trudniej



Likwidacji niektórych przycisków nie wykluczają też władze Gdyni, gdzie jest ich 420. Wskazują jednocześnie, że - paradoksalnie - ich usunięcie może pogorszyć sytuację pieszych.

Jako przykład podają skrzyżowanie ulic Władysława IV - TrauguttaMapka, gdzie dzięki przyciskom możliwe jest zastosowanie algorytmu, który w sytuacji, gdy pieszy wciska przycisk, a wokół nie ma samochodów, otrzymuje sygnał zielony nawet w ciągu kilkunastu sekund.

Trwałe wyłączenie przycisku spowoduje, że cykl światła zielonego będzie bardziej regularny, ale trzeba będzie na niego dłuższej czekać, nawet o kilkadziesiąt sekund.

- Decyzja o całkowitym demontażu przycisków wymaga dokładnych analiz, chociażby na terenie Śródmieścia, gdzie czekają nas spore zmiany w organizacji ruchu. Nie wykluczamy opcji, że niektóre skrzyżowania mogłyby funkcjonować w trybie automatycznego wzbudzania przejścia dla pieszych, czyli bez przycisków. Jednak w wielu przypadkach takie zmiany mogą być niekorzystne dla pieszych mieszkańców - podkreśla Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.

Na razie przygotowania do demontażu folii



Na razie trwają przygotowania do zdjęcia z przycisków zabezpieczających folii.

- Na początku planujemy przywrócić pełną akomodację sygnalizacji i uruchomić przyciski na przejściach, których wyłączenie znacząco wpływa na pogorszenie warunków ruchu, w tym opóźnienia transportu zbiorowego. Po ściągnięciu folii przyciski będą dezynfekowane - zapowiada Maciej Bodal, kierownik Referatu Sygnalizacji Świetlnej i Planowania Transportu.
rb

Miejsca

Opinie (301) ponad 10 zablokowanych

  • Nie likwidować, ale przemyśleć działanie. Często jest tak, że auta już mają czerwone światło, ale jeśli pieszy nie wciśnie przycisku w odpowiednim czasie, to musi czekać na kolejny cykl...

    • 5 0

  • Nie zauważyłem skutku naciśnięcia przycisku - nic to nie daje. Bez zmian. (2)

    • 10 1

    • (1)

      Stań kiedyś przy przejściu i nie naciskaj. Gwarantuję, że nigdy nie doczekasz się na zielone. Nie liczę przypadku, że ktoś inny z Twojej lub przeciwnej strony naciśnie.

      • 0 2

      • pewnie zależy od przejscia

        • 0 0

  • A nie ma opcji wymiany na przyciski zbliżeniowe...???

    • 1 1

  • Jesteśmy mistrzami w rozwiązywaniu problemów, które sami sobie tworzymy

    • 5 0

  • d**ilizmy w natarciu

    Jak to może komuś przeszkadzać. Jedyne co należy zmienić to czas - zielona po 3 sekundach.

    • 6 4

  • Przyciski mają sens jedynie w jednym przypadku

    gdy ruch samochodowy jest duży, a pieszy bardzo mały. Szczególnie w miejscach poza skrzyżowaniami. Nie mają sensu tam, gdzie mamy duży ruch pieszych, jak np na Grunwaldzkiej we Wrzeszczu koło Manhattanu, gdzie zawsze jest dużo ludzi.

    Gdy nie ma pieszych powinno się stale świecić zielone dla pojazdów, a gdy pojawi się pieszy powinien w miarę szybko dostać zielone. Nie za szybko, bo kierowca nie może być zmuszony do nagłego hamowania, ale też nie za późno, bo zniecierpliwiony pieszy przejdzie na czerwonym, a za chwilę, gdy już pieszego nie będzie, czerwone światło dostanie kierowca, którego wkurzenie będzie zrozumiałe. Może się zdarzyć wyjątkowo, że w miejscu, gdy piesi są rzadko za pierwszym pieszym pojawi się za chwilę drugi. System musi być na tyle inteligentny, by wtedy ten drugi (sorry) jednak trochę poczekał, np jeden zwykły cykl.

    Są miejsca, gdzie jest dużo pieszych w dzień a w nocy ich nie ma. Może warto uaktywniać przyciski w nocy, a w dzień czynić ich nieaktywnymi. Większość przycisków jest na skrzyżowaniach, gdzie i tak jest zatrzymywany ruch by przepuścić pojazdy z bocznych ulic. Tam przyciski są niepotrzebne. Wynika z tego, że przyciski powinny pozostać tylko w nielicznych miejscach.

    • 7 3

  • Ktoś się nieźle bawi za nasze pieniądze.

    Najpierw analizy, potem wprowadzanie przycisków. Teraz analizy i likwidowanie przycisków. A wszystko kosztuje. Analizy i zwężanie jezdni. Za kilka lat będą kolejne analizy i poszerzanie. I tak w kółko do końca świata.

    • 10 0

  • :( żyjemy w jakimś absurdzie... (3)

    Bo ludziom zaczęło się podobać, że światło włącza się samo, to chcą likwidacji...
    Nie kumają, że jak akurat nie przechodzą, to światło też się zmienia i wstrzymywany jest ruch - często niepotrzebnie, i że dlatego wprowadzono te przyciski...
    Zero wyobraźni.
    Chcecie likwidacji przycisków to wprowadźcie detektory na podczerwień.
    I zlikwidujcie światła w nocy!!!
    I walczcie o zmianę w ustawie by zlikwidować wprowadzenie 50km/h w nocy - od lipca tak będzie - to absurd!

    • 10 2

    • 50 km w nocy jest bez znaczania (2)

      bo przecież strefa Tempo 30 obowiązuje całą dobę.

      • 2 1

      • trzeba się zatrzymywać i stać na czerwonym (1)

        bo jaksię smrodzi ( produkuje spaliny ) to dochód narodowy się powiększa poprzez produkcję paliw, akcyzę VAT nakręcanie koniunktury itp itd

        • 1 2

        • Jak cie to tak martwi to zezłomuj gruchota.

          Wszyscy na tym skorzystamy.

          • 0 0

  • Czewona fala (1)

    Po wyłączeniu przycisków dla pieszych na ulicach po godzinie 20.00 powstaje czerwona fala, nie ma pieszych a światło czerwone dla samochodów, na każdym skrzyżowaniu na zjeździe z Rakoczego do Słowackiego

    • 10 0

    • Tam czerwona fala jest cały dzień

      Dawniej po 8-9 rano jechało się całkiem sprawnie od Jaśkowej Doliny do Słowackiego jakieś 50-60 km/h bez zatrzymywania ale to trwało krótko jakiś czas temu ulepszyli i "uspokoili" ruch.
      Ale to zrozumiałe więcej spalin i pyłów z hamulców to więcej kasy z podatków i większe zyski w rafinerii i u producentów części co znaczy większy dochód narodowy czyli dobrobyt.

      • 3 0

  • teraz w Sopocie przy smolnej bez przyciskow jest dobrze bo tak czekało się na zielone około 3 minuty

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane