• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cztery gwiazdki w logo trzygwiazdkowego hotelu. "To nasz znak towarowy"

Rafał Borowski
1 lipca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 10:41 (2 lipca 2015)
  • Zgodnie z decyzją Marszałka Województwa Pomorskiego, z szyldu znajdującego się nad wejściem do hotelu Fahrenheit w Gdańsku już dawno zniknęła czwarta gwiazdka. Dlaczego nie zniknęła ze strony internetowej czy wizytówek hotelu?
  • Cztery gwiazdki są również widoczne na wizytówkach hotelu. Pan Paweł otrzymał tę wizytówkę w recepcji zaledwie kilka dni temu.
  • Ale na stronie internetowej hotelu, a właściwie w widocznym pośrodku logo, wciąż figurują cztery gwiazdki. Czy taka praktyka nie jest umyślnym wprowadzaniem klientów w błąd? Zrzut ekranu wykonany w dniu wczorajszym.
  • Czwarta gwiazdka zniknęła również z tabliczki znajdującej się obok głównego wejścia. Ślad po niej jest wciąż wyraźnie widoczny.

Okazuje się, że liczba gwiazdek przy nazwie hotelu nie zawsze określa standard usług. Zdaniem niektórych hotelarzy równie dobrze gwiazdki mogą być elementem znaku towarowego. A że hotel trzygwiazdkowy w znak wpisuje sobie jedną gwiazdkę więcej, to już problem niezorientowanego klienta. Czy aby na pewno?



Co sądzisz o umieszczaniu dowolnej liczby gwiazdek w logo hotelu?

Aktualizacja, 2 lipca godz. 10:40 Po naszym artykule Hotel Fahrenheit zmienił logo prezentowane na swojej stronie internetowej. Jak informuje Justyna Mielewczyk, stare logo widniało tam "przez niedopatrzenie administratora". Dodatkowo zwraca ona uwagę, że gwiazdki prezentowane w systemach rejestracyjnych HRS i Trivago wynikają z oceny użytkowników tych portali, a nie oficjalnej polskiej standaryzacji. - Nie mam pojęcia skąd pan Paweł posiadał stare materiały reklamowe z logiem czterogwiazdkowym - zapewnia Justyna Mielewczyk.


Zgodnie z rankingiem opublikowanym przez serwis rezerwacji hotelowych Trivago gdańskie hotele należą do najlepszych na świecie. Klienci nocujący nad Motławą są w zdecydowanej większość zadowoleni z usług świadczonych przez hotele. Innymi słowy - nasze hotele oferują warunki odpowiadające liczbie przyznanych gwiazdek.

Może się jednak zdarzyć, że zastany standard będzie się znacznie różnił od naszych oczekiwań, bo hotel ma mniej gwiazdek, niż się na pozór wydaje.

Z takim problemem spotkał się pan Paweł, który ubiegły tydzień spędził w hotelu Fahrenheit przy ul. Grodzkiej 19 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku.

- Hotel zarezerwowałem w systemie rezerwacyjnym HRS, gdzie występował jako hotel czterogwiazdkowy. Na stronie internetowej hotelu także widnieją cztery gwiazdki, podobnie jak na wizytówkach leżących w recepcji. Tymczasem z logo na fasadzie zdjęto czwartą gwiazdkę, ale nikt o tym nie informuje. Klient do końca jest przekonany, że dokonuje rezerwacji w hotelu czterogwiazdkowym - tłumaczył pan Paweł.

Czytaj także: Hotele w Sopocie najdroższe w Polsce

Różnica widoczna jest nie tylko na fasadzie: w pokojach nie ma - choć powinny być - indywidualnie regulowana klimatyzacja oraz mini bar. Kiedy zdezorientowany klient poprosił obsługę hotelu o wyjaśnienie, usłyszał że "gwiazdki przy nazwie hotelu nie są informacją o kategoryzacji hotelu lecz znakiem towarowym".

Gwiazdki przyznaje marszałek województwa

Gwiazdki związane ze standardem hotelu przyznają marszałkowie województw. Zapytaliśmy o przypadek Fahrenheita. Okazało się, że sprawa ta jest im dobrze znana.

- W 2012 roku przedsiębiorca świadczący obecnie usługi w hotelu Fahrenheit w Gdańsku, skierował do nas wniosek o zaszeregowanie obiektu do kategorii czterech gwiazdek. W trakcie postępowania, które miało zweryfikować standard hotelu, sam przedsiębiorca zrewidował złożony wcześniej wniosek. Poprosił o nadanie trzech gwiazdek, gdyż sam zrozumiał, że hotel nie spełnia standardów dla czterech - tłumaczy Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Decyzja o kategoryzacji wydawana jest raz na trzy lata. Po tym czasie przeprowadzana jest kontrola, która potwierdza lub zmienia liczbę gwiazdek. Dodatkowo, właściciel w każdej chwili może złożyć wniosek o zmianę tej decyzji, o ile podniesie standard hotelu.

Właściciel hotelu Fahrenheit kolejnego wniosku nie złożył, a mimo to nad hotelowym wejściem zamieścił cztery gwiazdki.

- W lutym 2013 roku otrzymaliśmy informację o bezprawnym umieszczeniu czterech gwiazdek na budynku hotelu. Natychmiast wezwaliśmy tego przedsiębiorcę do uregulowania stanu faktycznego zgodnie z przepisami, co od razu uczynił - dodaje Małgorzata Pisarewicz.

Dozwolona praktyka czy naruszenie prawa?

Czy umieszczenie niewłaściwej liczby gwiazdek w logo hotelu nie jest naruszeniem prawa? Zdaniem radcy prawnego Pawła Galińskiego, specjalisty w zakresie m. in. prawa gospodarczego i prawa handlowego, niewątpliwie jest.

- Taka praktyka jest nieuczciwa i narusza interesy konsumentów. Jest nieuczciwa, ponieważ jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta. Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji uznaje za nieuczciwą taką reklamę, która wprowadza klienta w błąd. Logo tego hotelu niewątpliwie może sugerować konsumentowi, iż hotel jest czterogwiazdkowy - komentuje Galiński.

Hotelowe realia w Trójmieście

Czy opisywany problem jest odosobnionym przypadkiem czy jedynie jednym z przykładów powszechnej praktyki? O opinię poprosiliśmy osobę, która przez wiele lat pracowała w pięciogwiazdkowym hotelu w Trójmieście.

- Nie słyszałam, aby podobne przypadki miały miejsce w Trójmieście. Standardy są przestrzegane, gdyż często odbywają się audyty. Trzeba jednak mieć na uwadze inną kwestię. Zupełnie inaczej będzie się prezentował czterogwiazdkowy hotel zbudowany w 2012 roku, a inaczej hotel tej samej klasy wybudowany, powiedzmy, piętnaście lat wcześniej. Ilość gwiazdek absolutnie nie ma wpływu na jakość mebli, ich zużycie i np. zapach w hotelu czy jakość śniadań czy wygodne łóżka lub nie - tłumaczy.

O wiele powszechniejszym problemem jest sytuacja, gdy opis na stronie internetowej nie odpowiada hotelowym realiom.

- Może się to zdarzyć w sytuacji, gdy hotel ma kilka kategorii pokoi. To, czym hotel będzie się chwalił, wcale nie musi znajdować się we wszystkich pokojach. Dla przykładu: w trzygwiazdkowych hotelach połowa pokoi nie będzie miała lodówek czy minibarów, bo nie ma takiego wymogu. Mimo tego druga połowa pokoi będzie je mieć, bo właściciele hotelu podwyższają standard lub pretendują do kolejnej gwiazdki i stopniowo uzupełniają braki - dodaje nasza rozmówczyni.

Chcieliśmy w artykule zaprezentować stanowisko przedstawicieli hotelu Fahrenheit, ale mimo zapewnień z ich strony, żadnej odpowiedzi na naszą korespondencję nie otrzymaliśmy.

Miejsca

Opinie (136) ponad 10 zablokowanych

  • Naslac Inspekcje pracy na ten hotel!

    Dlaczego pracownicy siedza cicho ? Czego sie boja? Walczcie o swoje podstawowe prawa! Pensja NIGDY nie wyplacana na czas, malo tego - W RATACH . Rozprawcie sie z tymi dziadami! Jeszcze bezczelnie pisza w komentarzacg ze wiecej takim pracodawcow powinno byc! Hamstwo do granic mozliwosci !!

    • 7 4

  • Hotel, hotel (1)

    Hotel jak hotel. Bardzo drogi jest niezależnie od gwiazdek. Rywalizuje cenami z Mercure i pewnie Hiltonem z vis a vis. Straszne nadęcie, ale widać taka strategia właścicieli. Ciekawe, gdzie ten drugi hotel stawiają? Brakuje tylko służby w liberiach. Swoją drogą ten Pan Paweł (klient) to musi być strasznie upierdliwy człowiek.

    • 1 1

    • ?

      Rywalizować z Hiltonem na ceny skoro mają trzy gwiazdki?

      • 1 0

  • Wstyd!

    Czyli ci ludzie cały czas kasowali klientów jak za 4 gwiazdki?

    Oszukiwali ludzi, którzy im zaufali ? Można się najeść tak zarobionymi pieniążkami? Szkoda, że przyzwoitość nie jest w cenie.

    Panie Rafale gratuluję tekstu

    Panu Pawłowi tez gratuluje, ze nie zgadza się na niegodziwość

    • 3 3

  • Jak nie hotele to hoteliki :)

    Są ciekawsze przypadki niż nielegalne posługiwanie się słowem "hotel" czy gwiazdkami. Przedsiębiorcy starają się obejść praw używając nazw "hotelik", "motelik", "HOTELux" czy "usługi HOTELarskie".

    Tylko, że niedawno NSA wydał wyrok, z którego wynika, że nie można posługiwać się określeniami, które wprowadzają w błąd. Tak więc użycie nazwy "hotelik" łamie prawo.

    Tylko, że wyrok nie miał większego znaczenia dla branży. Nadal w internecie można znaleźć masę obiektów, które nazywają się hotelikami. Nikt tego faktycznie nie kontroluje,

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane