• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy dostaniemy tablice elektroniczne na obwodnicy? GDDKiA: wiele nie pomogą

Maciej Naskręt
18 lipca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Na Obwodnicy Trójmiasta z każdym rokiem przybywa aut. Już teraz jeździ nią 54 tys. pojazdów. Na Obwodnicy Trójmiasta z każdym rokiem przybywa aut. Już teraz jeździ nią 54 tys. pojazdów.

Tablice elektroniczne z informacjami o aktualnej sytuacji drogowej to marzenie kierowców podróżujących po Obwodnicy Trójmiasta. Mogą umożliwiać m.in omijanie korków. Drogowcy z GDDKiA jednak przekonują, że tablice nie zrewolucjonizują ruchu na popularnej ekspresówce. Dlaczego? Nie mamy dróg alternatywnych, które mogłyby obsłużyć ruch 54 tys. aut na dobę.



Tablice zmiennej treści na "Zakopiance" w Rabce. Tablice zmiennej treści na "Zakopiance" w Rabce.
Kierowcy, którzy jechali w ostatnim czasie "Zakopianką" - drogą krajową nr 7 i 47 między Krakowem i Zakopanym - pewnie chwalą zalety ustawionych na zlecenie krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad elektronicznych znaków i tablic zmiennej treści. Informują one kierujących pojazdami m.in. o czasie przejazdu między punktem A i B, a także o aktualnych warunkach pogodowych.

Wielu kierowców uważa, że taki system idealnie sprawdziłby się na Obwodnicy Trójmiasta. - Trzeba jak najszybciej go u nas uruchomić. Kierujący pojazdami zyskaliby możliwość wyboru. Podróżujący po ekspresówce wiedzieliby, czy mają z niej korzystać, czy wybrać inną drogę - choćby przez miasto - mówi Piotr, który codziennie jeździ Obwodnicą Trójmiasta.

Co innego twierdzą drogowcy z gdańskiego oddziału GDDKiA, którzy zarządzają trójmiejską ekspresówką. - Samo zainstalowanie znaków przy obwodnicy nie poprawi sytuacji w ruchu - mówi krótko Karol Markowski, zastępca dyrektora do spraw utrzymania.

Czy tablice elektroniczne przy obwodnicy usprawnią ruch?

- Dla przepustowości całego systemu dróg w Trójmieście często korzystniejszy jest stan czasowego korka na obwodnicy, niż jego zmniejszenie kosztem nieprzystosowanych do dużych natężeń dróg w sąsiedztwie obwodnicy - tłumaczy Markowski.

Przedstawiciele GDDKiA podkreślają, że kierowcy, którzy utknęli w korku będą mieć subiektywne odczucia, że innymi drogami dojadą szybciej. Wielu kierowców widząc korek zjeżdżać będzie z ekspresówki i rozpocznie poszukiwania innych dróg dojazdu. W skrajnych przypadkach powoduje to paraliż ulic osiedlowych, rozjeżdżanie się dużych potoków ruchu na drogi wewnętrzne, kluczenie w wąskich uliczkach. Na tym nikomu nie zależy.

Jednak w Małopolsce system działa świetnie. Więc czemu u nas ma nie zadziałać? - System informacji o korkach na "Zakopiance" uwzględnia alternatywne wykorzystania innych szlaków dojazdowych do Zakopanego - choćby dróg wojewódzkich, czy powiatowych. Struktura problemu jest inna niż w przypadku Trójmiasta, bowiem my tu takiej alternatywy nie mamy - mówi zastępca dyrektora do spraw utrzymania.

Czy to eliminuje trójmiejską drogę z ustawienia elektronicznych tablic? - Znaki zmiennej treści stanowią część większej całości, która nazywa się system sterowania ruchem. Wprowadzenie, zatem takiego oznakowania na drogę nie ogranicza się wyłącznie do zakupu i ustawienia elementu na drodze, lecz opracowania strategii zarządzania informacją - wyjaśnia Karol Markowski.

Role wiodącą w procesie przygotowania tej strategii zarezerwowała sobie centrala GDDKiA z siedzibą w Warszawie. Obecnie zlecono opracowanie studium funkcjonalno-przestrzennego przedsięwzięcia. Dokumentacja uwzględniać będzie odcinek autostrady A1 na całym swoim przebiegu oraz odcinek obwodnicy jako odcinek naturalnie wpisujący się w korytarz transportowy państwa w relacji północ - południe.

Wielu kierowcom wydaje się, że ustawienie elektronicznych tablic jest odwlekane przede wszystkim z uwagi po wybudowaniu Trasy Kaszubskiej potencjalnego przejęcia obwodnicy przez samorządy gminne - m.in Gdańsk i Gdynię. - Nie ma to wpływu na prowadzone prace koncepcyjne. Rozpatrywany jest ciąg komunikacyjny bez znaczenia, kto nim zarządza - tłumaczy Markowski.

Obecnie trudno drogowcom przewidzieć datę rozpoczęcia budowy systemu. Kierowcy muszą więc czekać. Na ten moment wiadomo jedynie, że opracowany przez GDDKiA system będzie mógł współpracować z Tristar-em - systemem zintegrowanego zarządzania ruchem tworzony właśnie przez miejskich drogowców. Istnieje więc możliwość, że jadąc al. Grunwaldzką dowiemy się z tablic co dzieje się aktualnie na trójmiejskiej ekspresówce.

Miejsca

Opinie (139) 5 zablokowanych

  • Nalezy polactwu zabrac samochody (1)

    bo nie dorosli do nich. Rozwoj mentalny sie zatrzymal na pasztetowej i grillowaniu. Za granica natomiast jezdza jak Swieci albo i lepiej. Chamstwo na drodze jest wszedzie od razu widac kto mieszka w tym kraju. Wam nic nie pomoze

    • 6 3

    • co ty masz przeciwko grillowaniu?

      • 0 0

  • kupujcie sobie CB-radia , żadne tablice nie będą wam potrzebne , a i jeszcze mandató nie będziecie płacić. (1)

    :)

    • 4 3

    • Tak, i będziemy słuchąć "fachofcóf" od pchania karuzeli.

      • 0 1

  • 100 lat do tyłu jesteśmy

    • 4 0

  • Obwodnica powinna byc wyprofilowana i poprawiona (2)

    A predkosc maksymalna jak w wielu miejsach w Niemczech - bez ograniczen.

    Codziennie jezdzilem obwodowa do Gdyni przez kilka lat i jak bylo mniej samochodow to nie raz cialem 200-250 km/h

    • 1 9

    • Chyba z Trąbek Wielkich, ze wsi jeżdziłeś.

      • 1 0

    • No i czym ty się chwalisz durniu? Takim jak ty zawsze się wydaje, że wypadki ich nie dotyczą, bo są super kierowcami, a w istocie jest zupełnie odwrotnie. Najczęstszą przyczyna wypadków jest prędkość. Te wszystkie tępaki umysłowe co się zawijają na słupach, walą na czołówki, bo wyprzedza pancernikiem na trzeciego bo 110km/h to dla niego za mało na krajówce, to twoi odpowiednicy. Kiedyś zabijesz siebie i przy okazji kogoś, bo leciałeś 200-250(?taa jasne)km/h Powinieneś się leczyć na nogi bo na głowę to już chyba za późno.

      • 6 0

  • przydało by sie

    zwłaszcza kiedy jest wypadek i można by zjechać jedną przecznicę wcześniej a nie stać w korku z którego nie da się już zjechać

    • 3 1

  • Sposób dobry ale co z tego jak kierowcy marni a na nich nic nie pomoze

    • 0 0

  • "Struktura problemu jest inna niż w przypadku Trójmiasta, bowiem my tu takiej alternatywy nie mamy" - Radarową, Gdalaktyczną, Jabłonową, DK20 - rozumiem UFO ukradło w nocy, jak nie pilnowaliśmy?

    • 2 1

  • Dodatkowe pasy ruchu potrzebne ... (3)

    Co za problem zrobić przekrój drogi 3x3 lub nawet 4x4(w wersji przyszłościowej - tak wiem, nierealna wizja w naszym kraju). Przy natężeniu powyżej 50 tys pojazdów na dobę ma to ekonomiczny sens, a że na obwodnicy już jest 54 tys to czas najwyższy zmodernizować trasę, a nie bawić się w jakieś obwodnice metropolitarne ... Do tego jeszcze modernizacja kilku węzłów (np. zakorkowane Kowale) i będzie się żyło lepiej ...

    • 4 1

    • A za nowe wiadukty zapłaci dobra wróżka. Co za problem? Nie?

      • 1 0

    • Więcej pasów OK.

      Tylko za tym idzie większa ilość debili co jadąc od strony Gdyni,z rozpędu będą
      z czwartego lewego pasa zjeżdżać do Matarni przed samą barierką.
      Więc to też złe rozwiązanie

      • 3 0

    • 2x2 wystarczy w zupełności

      natomiast problemem są zjazdy. Jeżeli samochody nie mają jak zjechać, to chociażbyś zrobił 2x20 to i tak staniesz w korku.

      • 0 0

  • A ja jak już jadę obwodnicą to spokojnie 100-110 i jak czasem muszę zwolnić za ciężarówką do 90 to korona mi z głowy nie spadnie. Co najwyżej będę miał czas o 15 sekund gorszy niż nerwusy, na szczęście mogę sobie na to pozwolić bo nie mam kompleksów.

    • 9 2

  • Moim zdaniem tablice powinny być. Nawet jeśli nie pomogą ominąć korka (a nie pomogą) to zawsze można coś innego wyświetlić, w stylu "jesus is my lord" albo "imieniy kasi i basi".

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane