• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy przy dworcu głównym w Gdańsku potrzebne są lepsze wiaty?

Krzysztof Koprowski
25 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Dwie małe wiaty na jednym z najbardziej obleganych przez pasażerów przystanku tramwajowym to zdecydowanie za mało. Dwie małe wiaty na jednym z najbardziej obleganych przez pasażerów przystanku tramwajowym to zdecydowanie za mało.

Pasażerowie korzystający z przystanków przy dworcu głównym w Gdańsku skarżą się na brak odpowiedniego zadaszenia. Wiaty tramwajowe są za małe, a na przystanku autobusowym linii podmiejskich nie ma miejsca, by schronić się przed deszczem.



Czy na przystanku tramwajowym przy dworcu potrzebną są lepsze wiaty?

Przystanek tramwajowy Dworzec Główny zobacz na mapie Gdańska jest najbardziej oblegany w całym Gdańsku. Mimo to, ustawiono tam zaledwie po dwie wiaty na każdym z peronów.

- Biorąc pod uwagę liczbę pasażerów, wiaty ustawione w tym miejscu są za małe. Idealne byłyby takie, które planuje się zamontować na nowym przystanku Warneńska w ciągu trasy tramwajowej na Morenę. One przykrywają dużo większą część peronu - pisze do nas pan Zbigniew, czytelnik Trojmiasto.pl

Wtóruje mu pan Marcin: - Te dwie skromne wiaty bardziej przypominają oblegany przystanek PKS-u w średniej wielkości miasteczku niż przystanek w centrum miasta, z którego oprócz tłumów gdańszczan, korzystają też osoby przyjezdne. Dlaczego nie można postawić chociażby takiej wiaty jak na przystanku Jaśkowa Dolina? zobacz na mapie Gdańska

Zarząd Transportu Miejskiego doskonale zna ten problem i zapewnia, że interweniował w tej sprawie w Zarządzie Dróg i Zieleni, który odpowiada za przystanki komunikacji miejskiej.

- Już wnioskowaliśmy o większe wiaty, bo po ich instalacji nie tylko ochronią większą liczbę pasażerów, ale też rozwiążą problem kumulowania pasażerów na fragmencie peronów położonym najbliżej zejścia do tunelu. Ponadto nowe konstrukcje zmniejszą czas wymiany pasażerów, a tym samym tramwaje będą mogły szybciej opuścić przystanek - wylicza zalety montażu nowych wiat Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM Gdańsk ds. przewozów.

Niestety ta argumentacja ZTM-u nie przyczyniła się do podjęcia jakichkolwiek działań, bo jak zwykle sprawa rozbija się o pieniądze.

- Uważamy wniosek ZTM-u za słuszny, ale niestety w trakcie przebudowy realizowanej w 2006 r. nie było dostępnych wiat modułowych, stosowanych np. we Wrzeszczu na przystanku Jaśkowa Dolina. Oczywiście widzimy potrzebę rozbudowy wiat przystankowych i jeśli tylko pozwolą na to możliwości finansowe, będziemy stan obecny zmieniać - odpowiada Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ w Gdańsku.

Postanowiliśmy sprawdzić ile kosztuje długa, 11-panelowa wiata, która stoi na peronie Jaśkowa Dolina. Została ona zamontowana w trakcie remontu torowiska, który zakończono w 2011 r.

- Z kosztorysu przedstawionego wówczas przez wykonawcę wynika, że koszt jednej wiaty tramwajowej to 36 tys. zł netto. Należy brać pod uwagę, że to cena wykonawcy robót, a nie producenta wiat, a więc może się ona nieco różnić. Dla nas liczył się koszt wszystkich prac, a nie poszczególnych elementów, a ten analizowaliśmy wyłącznie pod kątem tego, czy nie złożono oferty z tzw. rażąco niską ceną - informuje Magdalenka Skorupka-Kaczmarek, rzecznik Gdańskich Inwestycji Komunalnych.

GIK nie ujawnia do czasu zakończenia procedury przetargowej kosztorysu wykonawcy wiat dla nowego przystanku Warneńska, ale z racji chociażby ich długości, można przypuszczać, że będą to konstrukcje droższe. Standardowa, krótka wiata stawiana na terenie Gdańska, to zwykle wydatek rzędu 20 tys. zł brutto, wliczając w to wykonanie dokumentacji i montaż konstrukcji.

Czytaj też: Wiaty chronią pasażerów, ale nie zawsze tam, gdzie trzeba

O ile pasażerowie tramwajów borykają się z problemem niedostosowanych do ich potrzeb wiat, to w o wiele gorszej sytuacji są osoby podróżujące autobusami podmiejskimi spod dawnej przychodni kolejowej zobacz na mapie Gdańska. Tu wiat nie ma w ogóle. Postawione są tylko ławki oraz słupki przystankowe.

Czytaj też: Postawili przystanki, ale autobus nie jeździ, bo ulica jest dziurawa

- Z tego miejsca odjeżdżają autobusy w stronę Pruszcza Gdańskiego, Tczewa, Rusocina. Dlaczego Gdańsk nie dba o mieszkańców, którzy pracują w innych miastach aglomeracji? Tu nie ma nawet kawałka dachu, pod którym można schronić się przed deszczem - zwraca uwagę pan Piotr, czytelnik Trojmiasto.pl i jednocześnie pasażer linii do Tczewa.

W tym przypadku jednak ZTM nie planuje interweniować, gdyż z definicji przystanek ten służy liniom regionalnym, nieobsługiwanym przez ZTM.

Również Zarząd Dróg i Zieleni nie będzie stawiać wiat, ale z przyczyn formalnych. - Postawienie ich tam byłoby bowiem naruszeniem zasad przeprowadzonego przez NIK audytu bezpieczeństwa, dodatkowo montaż uniemożliwia bardzo liczne uzbrojenie podziemne. Niedługo to miejsce ulegnie znacznej zmianie w związku z budową Forum Radunia i nową geometrią pobliskiego skrzyżowania - wyjaśnia Kaczmarek.

Czytaj też: Tak będziemy się poruszać po Targu Siennym i Rakowym

Miejsca

Opinie (86) 1 zablokowana

  • Dzis projekty przystankow powinny byc planowane pod tzw. moduly !!!!!!!!!

    Moduly sa dobrym rozwiazaniem gdyz to elementy zywe ktore mozna dowolnie komponowac jak klocki i dostawiac lub zmieniac dowolnie.

    • 5 3

  • ale to normalne urzedasy to niekompetetni kolesie wybierani po znajomosci

    i z klucza politycznego partyjnego.Mają służbowe auta i nie mają pojęcia nawet co ssie dzieje w mieście.!!Tak jest nie tylko w Gdańsku ale w całej Polsce.Gdyby oficerek rowerowy dojeżdżał do urzędu rowerem to by wiedział jakie problemy maja rowerzyści.Mozna tak długo wymieniac.Ale zato Urzedasy i budyń chetnie wydaja miliony na pierdoły i zachcianki dl politycznej reklamy a twierdza ze niema kasy na to co najbardziej mieszkańcom potrzebne!

    • 13 3

  • A może (3)

    ZTM ustalił by dokładnie zasady zatrzymywania sie tramwajów na przystanku.Rozumiem,że jest to przystanek podwójny,ale jakieś zasady zatrzymywania powinny obowiązywać.Częśc motorniczych zatrzymuje sie mniej więcej na środku przystanku a część, tych bardziej złośliwych jedzie niemal pod Hucisko,zmuszając całe oczekujące towarzystwo do galopu za pojazdem,często połączone ze"zderzaniem" się z pasażerami którzy tłumnie z tego tramwaju wysiada,pomstując na dowcipnego motorniczego,że ich tak daleko wywiózł.

    • 17 5

    • A może wcale nie są złośliwi? (2)

      Może motorniczy wie, że zgodnie z rozkładem jazdy ma wjechać za nim na przystanek kolejny tramwaj i dla tego jedzie dalej, żeby zrobić miejsce? Inaczej następny tramwaj czekałby przed przystankiem.
      Tylko dla czego rozkłady jazdy są tak zaplanowane, że pojazdy linii jadących w tym samym kierunku jadą chwilę po sobie, a później trzeba czekać kilka lub kilkanaście minut na następny? Tak jest np. z liniami 127 i 129.

      • 5 0

      • tylko jaki jest sens tych przystanków podwójnych niech mi ktoś wytłumaczy?? Stoję pod dworcem na przystanku w stronę Wrzeszcza. Jeden tramwaj stoi z przodu... hmmm 2 nie jadę bo skręci przy operze, oo.. 12 z tyłu i teraz się zastanawiam... poczeka aż 2 odjedzie i podjedzie do przodu czy otworzy drzwi z tyłu. A jednak otworzył drzwi, lecę, biegnę, pędzę z zakupami mijając tłum i potrącając staruszkę która kula się przede mną na ten sam tramwaj... uff wsiadłam. Za dwa przystanki czyli od chodowieckiego już nie ma podwójnych przystanków więc i tak musimy wszyscy czekać aż 2 przed nami odjedzie i tak do samej opery siedzimy na ogonie 2. Paranoja

        • 3 0

      • Motorniczy

        ma lusterko i widzi czy coś jedzie za nim.....W zaobserwowanych przypadkach nic za tramwajem nie było i stąd domniemanie o złośliwości lub bezmyślności....do wyboru.

        • 2 0

  • (2)

    dlatego wlasnie wyprowadzamy sie w Bieszczady i z przyjemnoscia poczytamy jak wam budyn zaora miasto:D:D:D:D:D:D pamietajcie o nowych pomyslach na targ weglowy, w koncu meeting juz za trzy miesice;) good luck;) radze wszystkim: run forrest:)

    • 12 4

    • Cieszę się że wyprowadzacie się w Bieszczady wreszcie (1)

      będziecie u siebie, czyli pisoladzie

      • 5 8

      • Lepiej siedzieć w budyniu po uszy

        Można - i nazywac to odżywczą kąpielą na dodatek :D Gratuluję ideowości. Jak za najlepszych czasów w ZMP

        • 3 2

  • (9)

    Czekać na przystanku można z parasolem w ręku. Istniejące zadaszenia są wystarczające. Miasto powinno raczej pomyśleć o jakimś udogodnieniu dla rowerzystów w tym miejscu a nie przejmować się losem kilku starych pierników, którzy koniecznie muszą wysiadywać na ławeczce na przystanku.

    • 3 35

    • I znowu atak nazi-cyklera ;-( (1)

      Was należy izolować, bo zaczynacie być w sądach i opiniach bardziej radykalni od nacjonalistów i skinheadów.

      • 17 2

      • to nie nazi cykler tylko złodziej nicków

        • 1 1

    • nie dość, że złodziej nicków to jeszcze udaje idiotę (6)

      wzdłuż Wałów Jagiellońskich są już udogodnienia dla rowerów.

      • 3 1

      • złodziej nicków czy nie złodziej mnie to ryba (3)

        ale jak jest taki mądry, to może mi wyjaśni po kiego grzyba rowerzyści pakują się z rowerami do autobusów? Jak dla mnie to są idioci. Albo jadę rowerem albo autobusem.

        • 8 1

        • czasami trudno rowerem pod górkę (2)

          jak nie ma tłoku nie ma problemu

          • 1 5

          • ktoś kto jeździ rowerem (1)

            tylko z górki jest idiotą do kwadratu

            • 5 2

            • znasz takich?

              ja znam takich, którzy swoje dziecko podwożą bryką do szkoły odległej od domu o 700 metrów i narzekają na korki w godzinach porannego szczytu.

              • 0 1

      • Nie całkiem. Ciągle nie można przejechać rowerem 44 km/h bez zatrzymywania i patrzenia

        na to czy ktoś nie wparaduje. A przecież takie byłoby idealne miasto.

        • 0 1

      • nie prowokuj

        nie powiem, są sytuacje, gdy z rowerem trzeba skorzystać z KM (zerwany łańcuch/rozcentrowane z powodu wypadku koło/ wiatr cofający pod górkę) ale póki masz nogi i ręce to te 15 kg raczej nie jest nie do wniesienia.

        • 1 1

  • teraz ludzie są z cukru, deszczu sie boją (1)

    o czym wy pitolicie, jak pada to parasol, kaptur itp. po co to biadolenie

    • 3 18

    • ...cymbał, jak zmieszczą się z parasolami w tłoku. Takie cymbały jak ty to tylko oczy ludziom wydłubują tymi parasolkami.

      • 2 1

  • 210

    Może ktoś też pomyśli o wiatach na trasie 210??? A w szczególności na Osowie..... Autobus jeździ co 30-40 min lub co 1 godz. Czekanie w deszczu i śnieżycy to duże wyzwanie.

    • 16 0

  • oprócz wiat z prawdziwego zdarzenia (12)

    warto pomyśleć o przejściach dla pieszych na poziomie jezdni, a nie przez tunel.

    • 14 13

    • (2)

      na autostradach też powinny być przejścia dla zwierząt na poziomie jezdni a nie przez tunel

      • 11 4

      • przeginać potrafi każdy, kto nie ma argumentów (1)

        • 2 6

        • Mówisz o aktywistach rowerowych i interesariuszach TW? Zgadzam się w całej rozciągłości.

          • 5 0

    • (1)

      warto także pomyśleć o przejściach dla pieszych po rzece a nie po moście

      • 11 3

      • Rzeka dla cyklistów. Zbudować im tam ścieżki rowerowe ;-)

        • 9 1

    • z samochodów powinni wychodzić kierowcy (2)

      i przenosic pieszych na rekach

      • 9 3

      • ale tylko ci przystojni, (1)

        brzydale won do kanałów

        • 6 3

        • Mareczek w szpilkach? To ty?

          • 5 0

    • (1)

      Wyciągnąć górników z tuneli!!!!

      • 6 1

      • A co z kretami i dżdżownicami? ;-)

        • 4 2

    • Słuszna uwaga (1)

      Słuszna uwaga, Polacy uwielbiaja tunele :(, w Europie przejście jest na poziomie ziemi. A tunele są dla samochodów.

      • 6 8

      • miejsce na zrobienie tunelu dla samochodów prawie jest

        dlaczego tylko prawie? dlatego, że po drodze mamy kanał Raduni. Lepiej już poczekać na obwodnicę śródmieścia i pozbyć się stamtąd nadmiarowego tranzytu.

        • 0 0

  • o TAK, koniecznie! (2)

    Wiata na tych przystankach powinna "przykrywać" CAŁOŚĆ peronów.
    No i powinny zniknąć zasieki w postaci tablic reklamowych ustawionych prostopadle to torów. Przy takiej ilości pasażerów, jaka przewija się tam (szczególnie rano i po południu) strasznie to tamuje ich przepływ i aż dziw, że jeszcze nikt tam nie uległ wypadkowi.

    • 17 0

    • Podziękuj panu Lisickiemu. To jego kolejny autorski pomysł dla dobra tego miasta ;-) (1)

      • 11 1

      • Wiem, pamiętam :)
        Niestety, jak ktoś się wozi samochodem z kierowcą to nie zdaje sobie sprawy z problemu. A i wrodzona inteligencja nie wystarczyła - jak widać - na zauważenie problemu ;)

        • 7 1

  • Wiaty po 36k? To już lepiej zbić kilka desek i pokryć papą... Ale co tam, jak nie za swoje, to można kasę pr....rzać. A 10% kwoty i tak wpada do portfela, więc trzeba wydawać jak największe kwoty.

    • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane