• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelniczka: mam wyrok sądu, a nie mogę odzyskać prawa jazdy

Karolina
2 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Do potrącenia rowerzysty, które miało potem duże konsekwencje dla pani Karoliny, doszło na rondzie u zbiegu ul. Sępiej i Haffnera w Sopocie. Do potrącenia rowerzysty, które miało potem duże konsekwencje dla pani Karoliny, doszło na rondzie u zbiegu ul. Sępiej i Haffnera w Sopocie.

Sąd zawiesił pani Karolinie prawo jazdy na osiem miesięcy, ale gdy się odwołała, uchylił ten wyrok. Potem nasza czytelniczka odebrała z sądu dokument uprawniający do prowadzenia auta. Jednak w systemie nadal figuruje jako osoba z zawieszonym prawem jazdy i musi powtórzyć egzamin.



Za jakiego kierowcę się uważasz?

24 sierpnia 2020 roku, w moje urodziny, jechałam spotkać się ze znajomymi na plaży w Sopocie. Zjeżdżając z ronda w ul. SępiąMapka, zwolniłam i rozejrzałam się w obie strony, chwilę później usłyszałam krzyk "hamuj" i zobaczyłam rowerzystę odbijającego się od mojej maski.

Zatrzymałam pojazd, wysiadałam, udzieliłam pierwszej pomocy rowerzyście, zapytałam, czy wezwać pogotowie. Powiedział "tak". Zadzwoniłam pod 112.

Na miejscu pojawiła się straż pożarna, policja i pogotowie, które zabrało rowerzystę do szpitala na prześwietlenie.

Policjant mnie przesłuchał i sporządził raport. Przyznałam się do winy, gdyż potrąciłam rowerzystę na przejeździe rowerowym. Policjant powiedział, że jest zmuszony zabrać mi prawo jazdy na siedem dni. Dostałam też dokument tymczasowy, pozwalający mi prowadzić pojazdy.

Nie muszę chyba wspominać, że były to najgorsze urodziny, jakie miałam.

Szkoły nauki jazdy w Trójmieście



Zawieszenie prawa jazdy na osiem miesięcy i 500 zł grzywny



Po kilku dniach zostałam wezwana na komisariat, gdzie złożyłam kolejne zeznania. Rowerzyście nic się nie stało, miał tylko siniak na ramieniu, ponieważ jednak jego rower został lekko uszkodzony, wypłaciłam mu odszkodowanie z mojego ubezpieczenia.

Po tygodniu dostałam wyrok nakazowy, w którym sędzia zdecydował się zawiesić moje prawo jazdy na okres ośmiu miesięcy oraz dał mi karę grzywny w wysokości 500 zł. Jak jeszcze z karą grzywny mogłam się pogodzić, to z odebraniem prawa jazdy aż na osiem miesięcy nie.

"Odzyska pani prawo jazdy po dwóch tygodniach"



Zatrudniłam prawnika i napisaliśmy odwołanie, które zostało rozpatrzone pozytywnie. Zgodnie z wiedzą, którą zdobyłam, jeśli odwołanie zostanie przyjęte, to wyrok nakazowy traci moc, a sprawa jest rozpatrywana od nowa na warunkach ogólnych.

Po około trzech miesiącach, podczas których oczywiście nie mogłam prowadzić samochodu, odbyła się rozprawa w sądzie w Sopocie. Sąd orzekł, że kara ośmiu miesięcy zawieszenia mi prawa jazdy jest zdecydowanie zbyt surowa, ale zostawia mi karę grzywny 500 zł.

Po uprawomocnieniu się wyroku sąd zwrócił prawo jazdy pani Karolinie, ale to wcale nie oznaczało, że zostało ono odwieszone. Po uprawomocnieniu się wyroku sąd zwrócił prawo jazdy pani Karolinie, ale to wcale nie oznaczało, że zostało ono odwieszone.
Zapytałam, kiedy odzyskam prawo jazdy i znów będę mogła prowadzić pojazdy? Otrzymałam odpowiedź, że gdy tylko wyrok sądu się uprawomocni, czyli po dwóch tygodniach.

Po dwóch tygodniach, za pokwitowaniem, odebrałam moje prawo jazdy z sądu w Sopocie, wróciłam do jazdy samochodem i myślałam, że na tym moja sprawa się skończyła.

Niestety nie.

Prawo jazdy zawieszone na rok, trzeba powtórzyć egzamin



We wrześniu 2021 roku ściągnęłam na telefon aplikację mObywatel, w której status mojego prawa jazdy widniał jako "zatrzymane". Pomyślałam, że to błąd w bazie danych i pewnie nie została zaktualizowana.

Zadzwoniłam do wydziału komunikacji w Urzędzie Miasta Gdańska, gdzie dowiedziałam się, że muszę tę sprawę sama wyjaśnić z sądem w Sopocie.

Po zainstalowaniu aplikacji mObywatlel pani Karolina zorientowała się, że jej prawo jazdy jest wciąż zawieszone, chociaż kilka miesięcy temu odebrała je z sądu. Po zainstalowaniu aplikacji mObywatlel pani Karolina zorientowała się, że jej prawo jazdy jest wciąż zawieszone, chociaż kilka miesięcy temu odebrała je z sądu.
Napisałam maila, bo nie mogłam się dodzwonić. W odpowiedzi przeproszono mnie za zaistniałą sytuację i zapewniono, że stosowne dokumenty natychmiast zostaną wysłane do urzędu w Gdańsku.

Uznałam sprawę za załatwioną. Niestety, tak nie było.

Pod koniec grudnia 2021 roku dostałam wezwanie z Wydziału dróg i komunikacji urzędu miasta Gdańsk. Okazało się, że urząd miasta nie dysponuje pełną dokumentacją, nie otrzymał z sądu w Sopocie orzeczenia, więc nie odwiesił mojego prawa jazdy i uważa, że zostało one zatrzymane na okres powyżej roku, więc mam się udać na ponowny egzamin.

Prawa jazdy nie odzyskałam do dzisiaj



Ponownie zatrudniłam prawnika, uzupełniliśmy brakującą dokumentację do urzędu miasta oraz napisaliśmy pismo z wyjaśnieniem, iż zaistniała sytuacja jest błędem administracyjnym, gdyż posiadam prawomocny wyrok stanowiący, iż moje prawo jazdy nigdy nie zostało zatrzymane, obowiązywała mnie tylko kara grzywny, którą zapłaciłam terminowo.

Obecnie w systemie nadal mam zawieszone prawo jazdy, z urzędu miasta nadal nie otrzymałam decyzji w mojej sprawie, choć minął już miesiąc od złożenia przez mojego pełnomocnika odwołania.

Izabela Kozicka-Prus, P.O. Kierownik Referatu Prasowego Biura Prezydenta:

W myśl przepisów, jeśli prawo jazdy zawieszone jest na więcej niż rok, należy powtórzyć egzamin. W myśl przepisów, jeśli prawo jazdy zawieszone jest na więcej niż rok, należy powtórzyć egzamin.
Prawo jazdy zostało zatrzymane postanowieniem sądu z dn. 2.09.2020 r., natomiast decyzja o uchyleniu postanowienia o zatrzymaniu prawa jazdy została wydana przez sąd dn. 18.10.2021 r., zatem okres zatrzymania prawa jazdy przekroczył okres roku.
Zgodnie z art. 49 ust.1 pkt 3 lit. b ustawy o kierujących pojazdami, sprawdzeniu kwalifikacji w formie egzaminu państwowego podlega osoba ubiegająca się o zwrot zatrzymanego prawa jazdy, którego była pozbawiona na okres przekraczający rok. Przepisów tej ustawy nie stosuje się do osób, wobec których zapadł wyrok uniewinniający albo postępowanie zostało bezwarunkowo umorzone.
Wobec pani nie zapadł wyrok uniewinniający, postępowanie nie zostało bezwarunkowo umorzone.
Jednocześnie należy wskazać, że zgodnie z art. 137 ust. 6 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym zwrot zatrzymanego prawa jazdy następuje przez wprowadzenie informacji o zwrocie do centralnej ewidencji kierowców przez organ, który je wydał - po otrzymaniu zawiadomienia o wydaniu przez sąd postanowienia o zwrocie zatrzymanego prawa jazdy lub po okazaniu tego postanowienia.
Sprawa jest w toku. Została wydana decyzja o skierowaniu na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji, która nie jest prawomocna. Od decyzji przysługuje prawo wniesienia odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Dodać należy, że musimy działać zgodnie z wydanymi postanowieniami sądu i obowiązującymi przepisami prawa.
Karolina

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (305) 3 zablokowane

  • (1)

    "zwolniłam i rozejrzałam się w obie strony, chwilę później usłyszałam krzyk "hamuj" i zobaczyłam rowerzystę odbijającego się od mojej maski." A teraz się zdziwicie bo nie zamierzam kwestionować tego zeznania. Przypomnę tylko o jednym: pierwszeństwo czy nie, nie wolno wejść/wjechać bezpośrednio przed jadący pojazd. Kierowca nie zawsze zna intencję rowerzysty, który potrzebuje pół sekundy żeby ze ścieżki rozerowej wzdłóż ulicy wjechać na przejazd. To jest bardziej przestroga dla rowerzystów, bo pierwszeństwo nie chroni przed urazami a ten drugi ustąpi jeśli będzie wiedział że ma komu ustąpić...

    • 9 9

    • rowerzysta lub opieszy ma pierwszeństwo przed samochodem rowerzysta znajdujący się blisko przejazdu ma pierwszeństwo bo jedzie i za sekundę jest na przejeździe

      • 0 0

  • Kobieta się przyznała i poddała wyrokowi. (2)

    Ale bandzie agresywnych ped**arzy to nie wystarcza. Może powinni ją jeszcze zakuć w dyby za karę? Co wam robi takie spustoszenie w mózgu, sam zakup roweru czy uciskające pewne części ciała gacie?

    • 20 12

    • no chyba nie bo sapie że 8miesiecy to za dużo (1)

      chciała już następnego dnia jakiegoś innego strącić, a zły sąd jej na to nie pozwolił.

      • 3 5

      • Ale skoro sąd uchylił wyrok, to znaczy, ze WOW wyrok jest nie ważny i nie widzi błędu kierowcy na tyle, zeby zabrac prawko na 8 mies.

        • 4 1

  • Bezwzględnie zabrać prawo jazdy dożywotnio !!!

    Za rozjechanie człowieka nie ma litości!!!!

    • 6 13

  • A ja mam pytanie, czy ta Izabela Kosicka umie logicznie myśleć?

    Wyrok drugiej instancji zastępuje wyrok pierwszej. Więc prawo jazdy nigdy nie zostało zatrzymane. Co to więc za brednie, że nie zapadł wyrok uniewinniający-co to ma do rzeczy?

    • 12 1

  • Zapomnij o jakichś kolegiach odwolawczych. Zatrudnij prawnika i złóż pozew do sądu administracyjnego, i normalnie korzystaj z samochodu - drugi raz prawa jazdy nie zatrzymają ;)

    • 4 1

  • (3)

    Generalnie przejazdy rowerowe są tak niewidoczne, a rowerzyści jeżdżą tak szybko, że powinien być obowiązek zejścia i przeprowadzenia roweru, jak na przejściu dla pieszych.

    • 11 7

    • To jest droga dla rowerów , na skrzyżowaniu dróg kto ma pierwszeństwo ?

      • 4 1

    • tak tak latają niczym pociski czasem lepiej siedzieć cicho niż gadać głupoty

      • 1 0

    • a kierowcy powinni mieć obowiązek przepychania samochodów

      • 0 0

  • Niech rowerzyści jeżdżą jeszcze szybciej (28)

    Jeżdżą jak szaleni, mają gdzieś przepisy a na ścieżce nad morzem wydaje im się że są na torze wyścigowym

    • 161 50

    • (6)

      Ta sciezka nad morzem juz lata temu skutecznie wyleczyla mnie ze spacerow nad morzem.

      • 15 7

      • (2)

        To jest jedyna droga rowerowa komunikacyjna w trojmiescie jak obwodnica dla samochodów.
        Spaceruj plażą.

        • 6 18

        • albo chodnikiem

          tam nie ma rowerów

          • 7 1

        • Ale, że są przejścia dla pieszych gdzie masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszemu zbliżającemu się do przejścia to wiesz?

          • 0 1

      • Spaceruje się po chodniku, nie po drodze dla rowerów

        polecam, jest wygodnie

        • 10 4

      • To nie ścieżka tylko droga komunikacyjna dla rowerów.

        Jak masz rower i chcesz dojechać z Gdańska do Sopotu to nie będziesz jechał sobie w spacerowym tępie. Podobnie jak ty jadąc samochodem do innego miasta poruszasz się żeby tam dojechać w miarę jak najszybciej.

        • 6 3

      • serio to patrz gdzie chodzisz człowieku

        • 1 1

    • (4)

      ja zycze temu rowerzyscie, ze jak on kogos potraci to niech ta osoba zrobi sobie rentgen, tomografie, sprawdzenie wzroku, sluchu, i koniecznie wizyte u psychologa (ktora "wykaze" powazne nastepnstwa psychologiczne wypadku).
      moze cos sie znajdzie i uda sie naciagnac ubezpieczenie (z regresem kosztow na rowerzyste)

      :)

      PS mozecie mnie minusowac, ale w tym wpisie chodzi oto ze rowetrzysta to jakas p..., wzwywa karetke do siniaka (a moglo sie zdarzyc ze przez to karetka mogla nie dojechac do naprawde poszkodwanej osoby)

      • 14 19

      • (2)

        PS możecie mnie minusować, ale w tym wpisie chodzi o to że rowerzysta to jakas p..., wzwywa karetke do siniaka (a moglo sie zdarzyc ze przez to karetka mogła nie dojechać do naprawde poszkodowanej osoby)

        • 6 15

        • Zaistniała kolizja z samochodem. (1)

          Na podstawie spojrzenia na poszkodowanego ty potrafisz stwierdzić że nic się nie stało ? Miałem kiedyś znajomego który sam się się przwrócił na rowerze , coś tam go bolało , otrzepał się i jakoś zatelepał do domu . Nasepnego dnia nie żył . Bo niestety miał jakiś uraz wewnetrzny .

          • 9 1

          • ta jasne

            wylacz tv

            • 1 2

      • To nie koncert życzeń.

        • 2 0

    • Rowerzysta co do zasady może poruszać się z prędkością taką, jaka obowiązuje na jezdni. (6)

      Więc wg Ciebie 20-25 (więcej mało który rowerzysta potrafi) km/h na ograniczeniu do 50 to jazda jak szalony, a już 70+ na 50 samochodu na jezdni tuż obok to wszystko w porządku?

      • 13 4

      • Rowerzysta na ścieżce rowerowej przy plaży jadący 25 km/h to jak samochód jadący Grunwaldzką albo Haffnera 100 km/h (4)

        Rowerzysta na ścieżce rowerowej przy plaży jadący 25 km/h to jak samochód jadący Grunwaldzką albo Haffnera 100 km/h. Dlatego właśnie są ograniczenia w prędkościach na ścieżkach rowerowych. Rowerzyści muszą brać pod uwagę, że w metalowych puszkach czasami ciężko zauważyć rowerzystę jadącego gdzieś bokiem, który z prędkością 20-30 km/h wpada na przejście dla pieszych albo rondo. Jak we wszystkim - trzeba włączyć myślenie...

        • 11 9

        • z jakiej racji?

          to samochód na jezdni obok którego jest chodnik powinien się w takim przypadku poruszać z prędkością pieszego!

          • 8 5

        • gdzie są te ograniczenia dla rowerzystów?

          jedyne jakie znam to Sopot

          • 5 0

        • są nielegalne od tego zacznijmy i zwyczajnie głupie.Rowerzyści nic nie muszą brać a wy nauczcie się z tych puszek obserwować drogę sorry jak ktoś pisze ze ruszył i nagl;e od auta się odbił rowerzysta to znaczy że był bardzo blisko i ślepa niedojda w samochodzie spowodowała wypadek o czym tu gadać w ogóle?

          • 2 3

        • Wg naukowców z teksańskiej jadłodajni scitex rowerzysta jadący tam 25 km/h to jak samolot lecący z prędkością 3 machów nad San eskobar dlatego pik bije caro.

          • 0 0

      • Dokładnie.

        Znawcy tego nie wiedzą.

        • 1 0

    • (3)

      rowerzysta jedzie 15km i to szybko jak po torze wyścigowym
      kierowca obok 70kmh i to nie jest szybko
      niech mi ktoś mądry to wyjaśni? niby jak?

      jak wam za szybko to proponuje ograniczyć prędkość w terenie zabudowanym do 10kmh dla wszystkich!

      • 7 5

      • (2)

        kierowca 70km/h w mieście?

        • 0 1

        • (1)

          żeby tylko tyle

          • 0 0

          • Na wstecznym

            • 0 0

    • Ta ścieżka to droga komunikacyjna dla rowerów łącząca Sopot z Gdańskiem

      Jak uważasz, że powinno być inaczej to zacznij jeździć samochodem po obwodnicy rekreacyjnie 15 km/h. Ponadto jak masz prawo jazdy to powinieneś wiedzieć , źe rowerzysta jadący drogą rowerową wzdłuż ulicy może poruszać się nią z taką samą prędkością jaka obowiązuje na danym odcinku dla samochodów. Czyli w większości przypadków 50km/h, a tyle to raczej nie jeżdżą Jak już to rowery szosowe i to na krótkich odcinkach, ci zresztą rzadko korzystają z dróg rowerowych co jest niezgodne z przepisami.

      • 4 1

    • ale wiesz, że na ścieżce nad morzem obowiązuje limit 50 km/h prawda?

      nie sądzę, żeby ktoś go przekraczał

      • 5 1

    • Rowrzeyści to święte krowy i psychopaci (2)

      Jest kompletne nieporozumienie to co się dzieje na ścieżkach! Ostatnio Pani, wjechała bezczelniejsze na chodnik/deptak i jeszcze miała pretensje, że jej się przeszkadza. Ścieżka obok. Ponadto zwracam uwagę, że rowerzysta ma pierwszeństwo przed samochodem, ale nie przed pieszym! i tak jak samochód przed przejściem dla pieszych musi się zatrzymać!!!

      • 6 5

      • wystarczy, kubusiu, że zwolni i nawiąże kontakt wzrokowy (1)

        rower to narzędzie do oszczędzania energii - również tej, która jest potrzebna do ruszenia z miejsca i osiągnięcia normalnej prędkości jazdy, dlatego rowerzyści rzadko kiedy całkowicie zatrzymują się przed przejściami dla pieszych. Sam stosuję zasadę mocnego zwolnienia przed przejściem gdy widzę pieszego chcącego przejść na drugą stronę drogi dla rowerów lub drugą stronę jezdni, po której się poruszam.

        • 0 1

        • Czyli kubusiu nie przestrzegasz zasad ruchu drogowego.

          • 1 0

  • polska to b.u.r.d.e.l. na kółkach

    • 6 0

  • Od dnia dzisiejszego bojkotuję portal Trójmiasto . (1)

    Została zablokowana moja opinia w której nie znalazły się żadne zabronione treści a jedynie krytyka decyzji UM Gdańsk dotycząca bezprawnego przetrzymywania prawo jazdy mieszkańce Gdańska . Do bojkotu będę namawiał wszystkich znajomych .

    • 10 5

    • Pierwszy raz tu piszesz, że nie wiesz o cenzurze?

      Wystarczy że coś nie podpasuje słabo opłacanemu moderatorowi, któremu się wydaje że ma władzę bo może usunąć czyjś wpis.

      • 6 1

  • Ponowne sprawdzenie kwalifikacji zdecydowanie by tej pani i innym uczestnikom ruchu pomogło . Przecież widać że ma problem ze z

    • 2 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane