• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik pyta o przejście na zakręcie. Urzędnicy: inaczej się nie dało

Maciej Korolczuk
14 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (208)
Najnowszy artykuł na ten temat Tramwaje pojadą ciszej przez al. Havla
Przejście dla pieszych przy ul. Warszawskiej i Białostockiej powstało na łuku drogi, co zaniepokoiło okolicznych mieszkańców. Przejście dla pieszych przy ul. Warszawskiej i Białostockiej powstało na łuku drogi, co zaniepokoiło okolicznych mieszkańców.

Na ul. WarszawskiejMapka w pobliżu skrzyżowania z ul. Białostocką powstaje długo oczekiwane przez mieszkańców przejście dla pieszych, które ułatwi poruszanie się dzieci do pobliskiej szkoły. Zaniepokojenie naszego czytelnika wzbudziło jednak samo położenie zebry, którą wyznaczono na... łuku drogi, przez co piesi są przez kierowców słabo widoczni. Urzędnicy zapewniają, że przejście jest bezpieczne, a jego lokalizacja jest wymuszona warunkami terenowymi.



Przejście na zakręcie:

Pan Tomasz mieszka na Ujeścisku, w pobliżu ul. Warszawskiej. Jego syn chodzi do pobliskiej szkoły i dotychczas przekraczał ruchliwą jezdnię w miejscu, gdzie brakowało przejścia dla pieszych. Niedawno, gdy nasz czytelnik dowiedział się o planowanej budowie zebry, ucieszył się, że w końcu będzie bezpieczniej. Entuzjazm szybko jednak opadł, gdy okazało się, że przejście powstaje... na zakręcie.

- Na to przejście wszyscy czekali - mówi pan Tomasz. - Zebra skróci dzieciakom drogę do szkoły. Niestety ktoś wpadł na pomysł, żeby zrobić je na samym zakręcie. Przez to, gdy jedzie się autem, nie widać tam pieszego ani z jednej, ani z drugiej strony.

Urzędnicy: będzie dodatkowe oznakowanie i oświetlenie



Wątpliwości naszego czytelnika przekazaliśmy Gdańskiemu Zarządowi Dróg i Zieleni, który realizuje inwestycję. Przejście powstaje bowiem w ramach tzw. umowy szesnastkowej, a więc przy wsparciu finansowym prywatnego inwestora w ramach innej inwestycji. Zadanie obejmuje budowę odcinka ul. Białostockiej oraz budowę odcinka chodnika wraz z przejściem dla pieszych przez ul. Warszawską.

- Pas drogowy ul. Warszawskiej jest na tym odcinku bardzo wąski - tłumaczy Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ. - Po obu stronach znajdują się ogrodzenia posesji prywatnych oraz duże różnice terenowe m.in. skarpa.
- Przejście było potrzebne, ale powstało w niebezpiecznym miejscu - uważa nasz czytelnik. Miasto zapewnia, że nowa zebra powstała przy ograniczonych warunkach terenowych. - Przejście było potrzebne, ale powstało w niebezpiecznym miejscu - uważa nasz czytelnik. Miasto zapewnia, że nowa zebra powstała przy ograniczonych warunkach terenowych.
Mając na uwadze wspomniane ograniczenia urzędnicy przewidzieli w tym miejscu dodatkowe oznakowanie oraz oświetlenie przejścia.

- W celu poprawy widoczności przejścia i bezpieczeństwa pieszych zastosowane zostaną w tej lokalizacji aktywne znaki D-6 "przejście dla pieszych" oraz dedykowane przejściom oświetlenie drogowe. Dodatkowo, uprzedzająco ustawiony zostanie aktywny znak D-6 "przejście dla pieszych" na relacji od ul. Lubelskiej - czyli tam, gdzie widoczność jest ograniczona - dodaje Kiljan.
Jak tłumaczy, w pracy nad projektem brano pod uwagę kilka aspektów. To m.in. warunki terenowe, gdzie analiza technicznych możliwości przebudowy wykazały, że jest to jedyne miejsce dla przeprowadzenia ruchu pieszego. Urzędnicy brali też pod uwagę ruch pieszy, jaki będzie generowany przez nową inwestycję mieszkaniową oraz nowe połączenie z ciągiem pieszym i rowerowym wykonane wzdłuż torowiska tramwajowego wybudowanego w ramach Nowej Warszawskiej.

Miejsca

Opinie (208) ponad 10 zablokowanych

  • Nie zliczone ilości

    Większość przejść w Polsce jest niebezpieczna dla pieszych i kierowców ze względu na umiejscowienie a w nocy mają żle oswietlone pobocza.Pieszy jest wtedy zauważalny jak jest już na jezdni.

    • 5 2

  • Trochę deszczu czy oblodzenie

    Ostrzejsze hamowanie a fizyka załatwi resztę.....Tylko szkoda uczestników zdarzeń w tym nie fortunnym miejscu. Oczywiście decydent odpowiedzialny że akurat właśnie w tym miejscu,nie będzie miał sobie nic do zarzucenia. Dziki kraj....

    • 15 4

  • (1)

    Zrobić próg zwalniający przed i będzie ok.

    Na Niepołomickiej przejście jest zaraz za zakrętem i bardzo brakuje progu.

    • 5 4

    • W domu sobie próg zamontuj. w obu przypadkach jest dość spory zakręt , na którym trzeba mimo wszystko zwolnić

      • 0 1

  • Gdzie maja być przejścia?

    Tam, którędy ludzie chcieliby przejść na druga stronę? Czy tam, gdzie pasuje jakimś mieszkańcom - wizjonerom? Na zdjęciach widzimy świetne miejsce na przejście, dobrze widoczne z obu kierunków i w obu kierunkach, ale wizjoner ma czarne wizje i zaraza nimi innych bystrzaków :) i proszę pamiętać, szczególnie będąc pieszym, ze stanie przed przejściem nawet w deszczu i zawiei nie daje pieszemu pierwszenstwa. Ma je będąc na przejściu i na nie wchodząc.

    • 4 5

  • (3)

    Z igły widły. Już na zdjęciu widać, że stojąc po tej mniej atrakcyjnej stronie przejścia (lewa strona na zdjęciu) jesteśmy w stanie zobaczyć na 50-60m czy coś jedzie. Pierwszy etap przejścia do wyspy to trzy kroki. Tam kierowcy nigdy nie jeżdżą jak rajdowcy, bo droga była i jest wąska. Domyślam się, że na jednej jezdni nie można malować przejścia dla pieszych częściej niż X metrów obok siebie i to było jedyne miejsce, gdyż poprzednie przejście jest obok ronda, a następne na skrzyżowaniu. Mamy przejście, cieszcie się, bo jest lepiej niż bez, a bez tego przejścia ludzie przebiegali przez jezdnię (jakoś nawet wtedy nie było wypadków, a teraz co drugi komentarz zwiastuje, że zaczną przejeżdżać ludzi). Droga jest z ograniczoną prędkością, przejście dwuetapowe, pasy zostaną oświetlone i oznakowane.

    • 3 6

    • Polecam zobaczyć... (1)

      Polecam zobaczyć na własne oczy czy cokolwiek widać. Pieszego, który idzie od strony wewnątrz zakrętu można zobaczyć około 3 do 4m przed przejściem. Do oceny pozostawiam czy to wystarczy aby wyhamować. Mieszkam przy tej ulicy od 4 lat i mimo że jest tu ograniczenie do 40 ludzie grzeją nawet po 100 ( zwłaszcza jadąc od Łódzkiej).

      • 2 2

      • Widziałem na własne oczy to miejsce dziesiątki razy.

        • 0 0

    • Zdjęcie tego nie oddaje, zobacz to z perspektywy jadących w przeciwną stronę...

      • 0 0

  • Tam wieczorem jadąc z góry nic nie widac

    Korek do góry i pełno oślepiającego światła, zwalniam tam praktycznie do zera bo nic nie widac

    • 7 0

  • "dedykowane przejściom oświetlenie drogowe"

    Czy przejścia się ucieszyły, że ktoś im zadedykował oświetlenie drogowe?

    • 3 0

  • ZW

    • 1 0

  • To czy będzie bezpiecznie zależy niestety głównie od kierowców. (3)

    Natomiast jest jeszcze wiele miejsc w naszym mieście, gdzie jezdnia przecina naturalny ciąg pieszy na zakręcie i brakuje tam przejścia. Ludzie tam przechodzą i przechodzić będą. Pamiętajcie że każdy pieszy na drodze to jeden samochód mniej, więc radzę podchodzić do ruchu pieszego poważnie. W przeciwnym przypadku, jak wszyscy się przesiądą do aut, to poznamy znaczenie słowa "korki".

    • 24 22

    • czyli nie będzie bezpiecznie (1)

      ale porządny próg zwalniający powinien rozwiązać problem

      • 6 0

      • popieram

        rozwiąże problem w ten sposób, że szybcy-ale-bezpieczni będą wyskakiwać, dachować. wpadać w przeszkody

        darwinowska eliminacja nieprzystosowanych

        • 3 1

    • PO to stan umysłu

      • 0 2

  • Jak szybko trzeba jeździć aby nie wyhamować na tym przejściu? (2)

    Przypominam, tam jest ograniczenie do 50 km/h, którego należy przestrzegać

    • 3 3

    • Gdy kierowca widzi, co jest za zakrętem, to jest mniej niż 10 metrów od przejścia

      a nawet jadąc 30km/h droga hamowania wynosi 12 metrów, więc można nie wyhamować na tym przejściu, szczególnie gdy nie widać pieszego.

      • 2 1

    • No własnie... najwięcej komentujących mądrali nie ma prawa jazdy a poucza kierowców co wg nich robią zle... praw fizyki nie oszukasz!

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane