- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (255 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (22 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (104 opinie)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Dlaczego w centrum Gdańska jest coraz mniej przejść?
Przejścia dla pieszych to nie tylko część infrastruktury, ale również kluczowy element bezpieczeństwa i wygody. O to niestety w centrum Gdańska coraz trudniej, bo namalowanych pasów ze świecą szukać. Zdarza się też, że te, które już są, znikają, a wraz z nimi znaki D6 oraz uprawnienie do pierwszeństwa spacerowiczów przed jadącym pojazdem.
Zbyt długie dystanse pomiędzy dostępnymi przejściami skłaniają pieszych do niebezpiecznych manewrów, takich jak przechodzenie przez jezdnię w miejscach niedozwolonych. To zjawisko zwiększa ryzyko wypadków drogowych i stwarza realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.
Spacerowiczów tłumy, a przejść dla pieszych coraz mniej
- Od Madisona do City Forum nie ma ani jednego przejścia, a przecież z uwagi na bliskie sąsiedztwo dworca, centrów handlowych i biurowców, ruch - zarówno pieszy, jak i samochodowy - jest tam przecież ogromny - zwraca uwagę nasz czytelnik pan Michał. - Te przejścia natomiast, które jeszcze do niedawna funkcjonowały, są likwidowane, choć nawyk pierwszeństwa przed nadjeżdżającym pojazdem przechodniom pozostał. Szczególnie przy moście z kłódkami miłości przy ul. Korzennej.
Przejście przy ul. Korzennej, o którym wspomniał nasz czytelnik, nie jest jedynym w tym rejonie, które zostało zlikwidowane. Pozostałości po pasach na jezdni można zobaczyć też np. po sąsiedzku, na ul. Garncarskiej.
Samochody jadą wolno, więc można przechodzić, gdzie się chce?
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni nie widzi potrzeby i nie planuje zwiększania liczby przejść dla pieszych w tej części miasta, bo skoro samochody jeżdżą tam wolno, to piesi mogą przekraczać jezdnię w różnych miejscach.
- Ulice Korzenna i Heweliusza znajdują się w strefie uspokojonego ruchu tempo 30 i prędkości utrzymują się w zalecanych granicach. Dlatego w takich sytuacjach nie kanalizujemy ruchu pieszego wyłącznie do miejsc wyznaczanych przejść i przyzwyczajamy kierowców do możliwości pojawienia się w takim obszarze pieszego w wielu lokalizacjach - tłumaczy Patryk Rosiński z GZDiZ. - W zakresie rejonu Ratusza Staromiejskiego można obserwować ruch pieszych przekraczających jezdnie w wielu miejscach bez utrudnień czy ryzyka wynikającego z nadmiernej prędkości pojazdów. Dlatego nie planuje się obecnie wyznaczania przejść dla pieszych w tym obszarze.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Mieszkania do wynajęcia w okolicy "Mostu Miłości"
GZDiZ: liczba przejść dla pieszych nie decyduje o bezpieczeństwie
GZDiZ tłumaczy, że decydujący wpływ na bezpieczeństwo pieszych ma coś zupełnie innego niż wyznaczone miejsca, gdzie mogą przekroczyć jezdnię z zachowaniem pierwszeństwa przed pojazdami.
- Należy podkreślić, że o bezpieczeństwie czy komforcie ruchu pieszego nie decyduje liczba wyznaczonych przejść dla pieszych, ale takie kształtowanie otoczenia, które wymusza zmniejszenie prędkości pojazdów i zachowanie szczególnej uwagi na niechronionych użytkowników dróg - wyjaśnia Patryk Rosiński z GZDiZ.
Opinie (284) ponad 10 zablokowanych
-
2023-11-20 06:35
Ciekawe
Kto będzie winny podczas kolizji. Radni zawsze najmądrzejsi coś wymyślą i uważają że to świetny pomysł, a o dzieciach ktoś pomyślał albo o starcach.
- 0 0
-
2023-11-20 08:46
Są przejścia obok tuneli to po co jeszcze tam gdzie są potrzebne.
- 1 0
-
2023-11-20 08:58
w strefie tempo 30 nawet jak auto nie jedzie mozna dostac mandat za przechodzenie poza przejsciem dla pieszych. uzednicy o tym nie wiedza?
- 0 1
-
2023-11-20 10:19
jeszcze pare radarow postawic na tych strefach 30
powinny byc male, mobilne jak w Niemczech, nauczenie kierowcow jezdzenie 30-tka to dopiero wyzwanie, zacznijmy od policji, ktora uwaza, ze ich te ograniczenia nie dotycza, Sopot od lat ma strefe 30 - i co? i nic z tego nie wynika, nie ma radaru, znaczy mozna ile sie chce
- 0 0
-
2023-11-20 10:40
Upadek Gdańska widać na każdym kroku (1)
Niestety obecna władza w Gdańska to bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców tego miasta. Zaniedbania są widoczne już wszędzie. Szkoda Gdańska. Ostatnie 4 lata to uwstecznienie miasta niestety.
- 7 11
-
2023-11-20 21:02
Przepisy ruchu drogowego
nie mają nic wspólnego z władzami miast, bo są ogólnopolskie. We wrześniu ubiegłego roku zmieniono przepisy o przejściach dla pieszych. I zgodnie z nimi pieszy ma pierwszeństwo na przejściach oznaczonych i terenach osiedlowych 20km/h poza tymi miejscami pieszy musi ustąpić wszelkim pojazdom drogowym. To ustawodawca zmienił prawo o przejściach sugerowanych, gdzie pieszy musi ustąpić, to ustawodawca zapisał, że w strefie ruchu 30km/h pieszy nie ma pierwszeństwa, więc pretensje trzeba kierować do władzy, która po cichu zmieniła przepisy mając na sztandarch bezpieczeństwo
- 1 0
-
2023-11-20 12:26
Hmm, ciekawe
Patryk Rosiński z GZDiZ: Dlatego w takich sytuacjach nie kanalizujemy ruchu pieszego wyłącznie do miejsc wyznaczanych przejść i przyzwyczajamy kierowców do możliwości pojawienia się w takim obszarze pieszego w wielu lokalizacjach.
To jest tłumaczenie z d..y. Czyja będzie wina jak samochód na śliskim bruku potrąci pieszego na ulicy (samochód porusza się 25 km/h)?
Albo zrobić strefę zamieszkałą (znak D-40), albo malować te pasy! Tylko stwarzacie potencjalne problemy, a odpowiedzialność z siebie zrzucona. Śmierdzi oszczędnościami na odległość. Ot cały GZDiZ.- 1 0
-
2023-11-20 17:29
Wszędzie likwidują za to na Długiej namalują
Będzie prawdziwie po Gdańsku.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.