- 1 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (46 opinii)
- 2 Co kryje piasek sopockiej plaży? (71 opinii)
- 3 Sami złapali złodzieja katalizatorów (133 opinie)
- 4 Kiedy deszcz bywa groźny? (75 opinii)
- 5 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (156 opinii)
- 6 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (273 opinie)
Dom na Polankach trafi do spadkobiercy niemieckiego właściciela?
Pięć rodzin, które od dwóch pokoleń mieszka w kamienicy przy ul. Polanki 58 w Gdańsku - Oliwie może stracić dach nad głową. Budynek może bowiem trafić w posiadanie obywateli Niemiec.
Mężczyzna po wojnie stracił swój dom, ale w 1946 roku Sąd Grodzki w Gdańsku postanowił mu go zwrócić. Po śmierci Lundhoffa w 1963 posesja przeszła w ręce jej spadkobierców, którzy nie byli jej jednak w stanie utrzymać. 14 lat później przeszła pod zarządzanie miasta. Prawo do budynku pozostało jednak w rękach Niemców.
O jego zrzeczenie się w połowie lat 90. wystąpił Urząd Rejonowy w Gdańsku. Okazało się jednak, że potomkowie Lundhoffa ani myślą o pozbywaniu się nieruchomości. Osiem lat temu ich pełnomocnik wystąpił o wydanie działki i budynku ich spadkobiercom. Dwa lata temu Niemcy wystąpili z pozwem sądowym, w którym powoływali się na zapis w księgach wieczystych, w których właścicielem wciąż był August Lundhoff. Sąd Okręgowy wydał więc decyzję o oddaniu nieruchomości. Sprawa znalazła się w Sądzie Apelacyjnym.
Kamienica przy ul. Polanki 58 znajduje się w bliskim sąsiedztwie posesji Lecha Wałęsy. Przez kilkadziesiąt lat mieszkało tam kilka gdańskich rodzin. Mieszkańcy kilkukrotnie za własne pieniądze budynek remontowali. Jak twierdzą, nie wiedzieli o tym, że budynek należy do rodziny zza zachodniej granicy.
Jeśli Sąd Apelacyjny podtrzyma decyzję Sądu Okręgowego i kamienicę trzeba będzie zwrócić, jej mieszkańcy będą zmuszeni do wyprowadzki. Gdańscy radni zamierzają wówczas na najbliższej sesji głosować nad uchwałą o przyznanie im poza kolejnością mieszkań zastępczych.
Polskie prawo umożliwia odzyskanie majątków przez niemieckich spadkobierców. Przepisy nie wspominają o utracie praw do dziedziczenia przez spadkobierców właścicieli przedwojennych majątków na ziemiach odzyskanych.
Opinie (258) ponad 10 zablokowanych
-
2008-04-15 19:08
Danziger
dziwnie podpisany, chyba tęskni do czegoś czego nie widział.
- 0 0
-
2008-04-15 19:11
Nasza władza
Wice prezydent Gdańska wypowiadał sie w Panoramie na ten temat.
To jest żenada.Żadnej głębszej refleksji, tylko buta i arogancja .
Pytam- jesli od 1963 roku tj 45 lat miasto administrowało porzuconym mieniem to spadkobiercy winni jeszcze dopłacić, biorac pod uwage tez remonty, - o ile cokolwiek im sie należy.
Ogólnie widać jak na dłoni ,ze miasto ma mieszkańców gdzieś, dla porownania w Cleveland . gdzie niezamożniludzie wzieli kredyty, których teraz nie mogą spłacić miasto pozwało BANKI za to,że udzieliły niepewnych kredytów i teraz niektóre dzielnice miasta popadaja w ruine .
To sie nazywa dbanie o mieszkańca i podatnika .
A tak swoja droga to ciekawe czy Niemcy zapłacą dziesiątkom tysiecy mieszkańców Pomorza i ich spadkobiercom za wysiedlenia i egzekucje - Piaśnica,Lasy Szpęgawskie i wiele wiele innych.- 0 0
-
2008-04-15 19:37
WEPISTISZ ;-)
- 0 0
-
2008-04-15 19:54
won !!!
Niech Niemcy lepiej wogóle o tych czasach niewspominają bo co ich naród nam wyprawiał to sie w glowie nie mieści gdyby polaków bylo stac na adwokatów to by pewnie niejedno odszkodowanie dostali.
- 0 0
-
2008-04-15 19:55
szwaby (1)
chrzanić ich...oni nam tysiące domów i mieszkań poburzyli swoimi moździerzami, czołgami itd a teraz nam odbierają?? niech te ich niby domy zostaną pod własnością polskich obywateli jako rekompensata za lata wojny
- 0 0
-
2008-04-15 22:13
jak pajacu nawet nieznasz pojecia słowa szwab to sie nieodzywa i jeszce jedno zakuta pało to niejest zadne złosliwe okreslenie ale jestes az tak tepy ze myslałeś ze kogos wyzywał matołku:)
- 0 0
-
2008-04-15 20:06
Do tej pory zawsze słyszałem, że roszczenia mogą dotyczyć tylko mienia pozostawionego przez tzw. późnych przesiedleńców, którzy opuścili Polskę długo po wojnie, rezygnując z polskiego obywatelstwa. Była taka historia na Mazurach.
- 0 0
-
2008-04-15 20:11
to dopiero poczatek... (1)
A to dopiero poczatek. Czy "otake europe" zescie glosowali i wasi "przedstawiciele" ? Teraz jeszcze przyklapena traktatem lesbonskim. Podobno glupota jest niewybaczalna i najdrozej kosztuje.
PS. Czy ktos moze sobie wyobrazic odwrotna sytuacje, ze w niemieckim sadzie przyznanoby racje polakowi ?- 0 0
-
2008-04-15 20:29
nie udawaj slepca...
Wszystkie odzyskania ktore byla sa i beda sa w wyniku podtrzymania wczesniejszych decyzji... Tu decyzja byla juz w 1946 roku. A my jako uzytkownicy (miasto) moze tylko zadbac o splate "rachunku" w postaci dozywotnio zagwarantowanego zamieszkania dla obecnych mieszkancow. Tzw. ugoda.
- 0 0
-
2008-04-15 20:31
żenada! żeby Polska nie dbała o interesy rodaków, wstyd, żenada!
- 0 0
-
2008-04-15 20:37
Tusk jest narodowym zdrajca
The BBC's Adam Easton says Poland's Jewish community - numbering more than three million - used to be the largest in Europe..
To znaczy: Wiecej niz 3 miliony Zydow bylo w Polsce, najwiecej w calej Europie.
Jak Tusk byl w USA to po to by spatkac sie z najwzszymi przedstawicielami zydostwa w Chicago i New York, teraz Izrael i kompensaty. Trzymajcie sie za portfele, bo zydzi nie popuszcza...a Tusk jest potworem.- 0 0
-
2008-04-15 20:55
gratuluje i pytam
gratuluje wiary w sprawiedliwosc (teraz) europejska. Pytam, ile lat minelo od 1989 roku? Dlaczego "nasze" rzady nie zalatwily spraw wlasnosciowych m.in. na ZIEMIACH ODZYSKANYCH ? kto ma w tym najwieksze zaslugi ? No kto... ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.