- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (93 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (284 opinie)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (130 opinii)
- 4 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (62 opinie)
- 5 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (46 opinii)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (135 opinii)
Dostała karę, bo oszczędzała na ogrzewaniu mieszkania
W dobie inflacji, a przede wszystkim zapowiadanych podwyżek za ogrzewanie, mieszkanka Obłuża chciała oszczędzić i przykręcała kaloryfery codziennie przed wyjściem do pracy. Okazało się jednak, że Spółdzielnia Mieszkaniowa Posejdon ukarała ją za zbyt małe zużycie i musi zapłacić za karę niemal 500 zł. - Musimy dopłacić ponad 70 proc. tego, co zużyliśmy - denerwuje się pani Aleksandra, czytelniczka Trojmiasto.pl.
- Mamy zawór główny, który przymykamy na czas nieobecności w domu, gdy jesteśmy w pracy, jednak nigdy temperatura w mieszkaniu nie spadła poniżej 19 stopni Celsjusza - zapewnia pani Aleksandra.
Mimo to Spółdzielnia Mieszkaniowa Posejdon w Gdyni, administrująca ul. Perłową
Pani Aleksandra nie zgadza się z tym i odmówiła płacenia.
Czytelniczka: spółdzielnia mieszkaniowa zniechęca do oszczędzania
- Osoby oszczędzające ogrzewanie będą karane dodatkową opłatą, co skutecznie zniechęca lokatorów do oszczędności i stoi w sprzeczności do apeli, które słyszymy, aby ogrzewanie oszczędzać. Lokal zamieszkiwany jest przez cały sezon grzewczy przez trzy osoby, a temperatura w pomieszczeniach wynosi 20-21 stopni Celsjusza. Licznik był sprawdzany przez spółdzielnię i działa prawidłowo, ale faktycznie na tle pozostałych mieszkańców naszej klatki my zużywamy stosunkowo mało - podkreśla czytelniczka Trojmiasto.pl.
Spółdzielnia: nie można korzystać z ogrzewania sąsiada
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami w lokalu w całym sezonie jesienno-zimowym powinna być utrzymywana minimalna temperatura +16 stopni Celsjusza, aby nie wychładzać ścian i stropów mieszkań sąsiadujących. Zastosowanie oszczędzania ogrzewania świadczy o tym, że Pani w mieszkaniu ma zbyt niską temperaturę lub okresowo w sezonie jesienno-zimowym nie ogrzewa go wcale - mówi Jolanta Kalinowska, prezes zarządu SM Posejdon.
Przedstawiciele spółdzielni wyliczyli nawet, że wydałaby więcej, gdyby w mieszkaniu rzeczywiście cały czas było min. l6 stopni Celsjusza.
- Ogrzewanie w lokalu winno wynosić 15,89 Gj x 80,31 = 1283,35 zł, z zastosowaniem dopłaty wyniosło 1 178,25 zł, czyli o 105,10 zł mniej niż wymaga lokal temperatury dyżurnej +16 stopni Celsjusza - dodaje Jolanta Kalinowska.
25.10.2022 przedstawiciele spółdzielni przesłali szersze wyjaśnienie, które publikujemy poniżej:
W treści artykułu zatytułowanego "Dostała karę, bo oszczędzała na ogrzewaniu mieszkania" opublikowanego w dniu 06.10.2022 r. zawarte zostały informacje nieścisłe i niezgodne z prawdą.
Sam tytuł artykułu, jak i jego nierzetelna treść sugeruje czytelnikowi bezprawne i ośmieszające działania Zarządu Spółdzielni, która zamiast nagradzać mieszkańców za działania proekologiczne - oszczędzanie energii cieplnej "nakłada na nich kary" z tego tytułu.
Nie może być tak, że przedstawia się argumenty jednej ze stron, poparte wybranymi fragmentami z korespondencji drugiej strony, które pasują do nośnego tytułu artykułu, który wywołał falę hejtu i postawił Spółdzielnię Mieszkaniową Posejdon w złym świetle.
Spółdzielnia Mieszkaniowa "Posejdon" w Gdyni nie nalicza "kar za oszczędzanie na ogrzewaniu mieszkania".
Regulamin rozliczania energii cieplnej opracowany został na podstawie Ustawy Prawo energetyczne i zatwierdzony przez Radę Nadzorczą Spółdzielni (czyli przedstawicieli mieszkańców) już w 2015 r - obowiązuje 7 lat i przewiduje naliczenie opłaty dla mieszkańców, którzy w sezonie grzewczym nie ogrzewają swoich mieszkań i tych, którzy utrzymują w nich temperaturę niższą niż przewidywaną w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Spółdzielnia posiada ciepłomierze ze zdalnym odczytem, dlatego wprowadzono w Regulaminie zapis, że należy zużyć 0,20 GJ/m 2 aby utrzymać w pomieszczeniach temperaturę nie niższą niż +16 stopni C, by nie wyhodować pleśni, grzyba i mieć w szafach suchą odzież.
Naliczona opłata służy wyłącznie rekompensacie tych kosztów i obniża cenę GJ dla wszystkich mieszkańców danego bloku (również dla właścicieli tych niedogrzanych mieszkań).
W tym konkretnym przypadku Pani Aleksandra nie dogrzewa swojego mieszkania od wielu lat. Już w 2013 roku i kolejnych latach otrzymała szczegółowe wyjaśnienia i sposób rozliczeń. Posiada mieszkanie w środkowej klatce na III piętrze w budynku IV piętrowym z docieplonymi szczytami.
Średnie zużycie GJ przez mieszkańców w jej klatce to 0,27 GJ/m 2, a średnia 3 klatkowego budynku: 0,24 GJ/m 2. Dla przypomnienia zużycie w mieszkaniu Pani Aleksandry to 0,11 GJ/m 2, we wcześniejszych sezonach nawet 0,05GJ/m 2, 0,06 GJ/m 2. Zużycie w lokalu nad mieszkaniem Pani Aleksandry to 0,31 GJ/m 2, lokalu po prawej 0,36 GJ/m 2, lokalu po lewej 0,25 GJ/m 2. Gdyby wszystkie lokale zużywały 0,20 GJ/m 2, to lokale poniosłyby niższe koszty:
- 0,31 Gj - 0,20 0,11 G] x 69,63 (pow lok) x 80,31 zł/Gj= 615,12 zł zapłacili za ogrzewanie 1.758,07 zł
- 0,36 Gj - 0,20 0,16 Gjx 126,40 m 2(pow. ok)x 80,31 zł/Gj = 1624,19 zł zapłacili za ogrzewanie 3.676,11 zł
- 0,25 GJ - 0,20 0,05 GJ x 112,10 m 2(pow lok) x 80,31 zł/GJ 450,14 zł zapłacili za ogrzewanie 2.285,38 zł
Natomiast właściciele lokali z jej klatki schodowej zapłaciliby mniej o: 0,27 GJ -0,20 GJ = 0,07 GJ x 709,80 m 2 x 80,31 zł/Gj zł (zapłacili za ogrzewanie 16.286,86 zł).
W ocenie Spółdzielni nie może być tak, że jeden właściciel lokalu wyłącza ogrzewanie, a pozostali, w tym małe dzieci, w sąsiednich lokalach marzną bo zostają w domach lub ponoszą koszty ogrzania lokalu sąsiedniego.
Koszt ogrzewania 80 m 2 lokalu z opłatą wyniósł około 1.180 zł za cały sezon zimowy trwający od dnia 28.09.2021 r do dnia 01.06.2022 r. Pani Aleksandra chce zapłacić tylko 682,07 zł, więc pozostaje droga sądowa. Stosując np. zamienną metodę rozliczenia ciepła, opłata wyniosłaby:
koszt ogrzewania 7 budynków : 186.748,48 zł dzieląc przez pow. budynków: 9.016,30 m 2, czyli koszt ogrzewania 1 m kw wynosi: 20,71 zł, mnożąc przez pow. lokalu p. Agnieszki 79,90 m kw, to koszt ogrzewania jej lokalu wynosi 1.654,73 zł
Dla porównania, ogrzanie mieszkania 46 m 2 w innej gdyńskiej spółdzielni mieszkaniowej w budynku nieocieplonym to koszt około 2.200,- zł z zastosowaniem przeliczenia uwzględniającego powierzchnie lokalu.
Jednocześnie podkreślamy, iż Zarząd Spółdzielni w swojej działalności kieruje się obowiązującymi przepisami prawa, prawomocnymi wyrokami sądów powszechnych oraz obowiązującymi aktami wewnętrznymi uchwalonymi przez członków Spółdzielni."
Opinie (784) ponad 20 zablokowanych
-
2022-10-06 08:42
A tłuki ze spółdzielni nie biorą pod uwagę dogrzewania prądem???
- 13 1
-
2022-10-06 08:42
Pani ze spółdzielni szybko sie uczy. (1)
Najpierw w ten sam sposob ukarano szkołę gdzies w Polsce a teraz tu. Za chwilę wszystkie spółdzielnie bada tak robić, a skonczy się na tym ze w wyniku kar będą eksmisję bo o to w tej Polsce chodzi karać i wywalać. Przykre i chore
- 13 4
-
2022-10-11 14:40
to nie pierwszy taki wybryk tej pani. byly inne pomysły tej spółdzielni. 0 empatii dla mieszkańców/
- 0 0
-
2022-10-06 08:46
co za kretyńska spółdzielnia
po to są zawory i indywidualne liczniki aby każdy nastawiał tak jak chce. Ja lubię chłodniej - 19C w mieszkaniu - i jak mnie nie ma to zamykam zawór główny. Sąsiadom nic do tego - jak chcą cieplej - niech grzeją.
- 30 3
-
2022-10-06 08:47
W budynkach wielomieszkaniowych najlepszym rozwiązaniem jest liczenie kosztów ogrzewania częściowo od powierzchni a częściowo
wg wskazań ciepłomierzy. Np 40% od powierzchi lokali 60% wg wskazań ciepłomierzy.
- 6 10
-
2022-10-06 08:47
Totalna bzdura, to dopiero teraz posypią się kary bo pisowski rząd woła o oszczędzanie, ja w poprzednim sezonie grzewczym również mocno oszczędzałam bo była ciepła zima a i tak miałam w mieszkaniu temperaturę 20-21 stopni a jak przychodziły deszczowe dni to podkręcałam żeby nie było wilgoci, zresztą w łazience kaloryfery sa tak bardzo gorące, że wystarczy otworzyć drzwi do łazienki żeby w całym mieszkaniu się nagrzało
- 15 5
-
2022-10-06 08:49
Dopłaty do ogrzewania
Uważam , że problem dopłat do ogrzewania bierze się stąd,że Spółdzielnie Mieszkaniowe nie mają aktualnego potrzebnego " Bilansu ciepła " dla poszczególnych obiektów mieszkalnych ,usługowych.Budynki zostały np. " ocieplone ",bilans ciepła nieskorygowany.Zarząd Spółdzielni nie przejmuje się tym gdyż za to nie płaci ( płacą mieszańcy )!. Zamawia moc do ogrzania osiedla w/g wyliczeń zawartym w projekcie ( obliczoną w/g norm za Gierka ). Dostawca ciepła rozlicza się z Spółdzielnią za " MOC " zamówioną a nie zużytą !. Dlatego Mieszkańcy muszą dopłacić za bezczynność Zarządu !.;
PS.Są przypadki , gdy sąsiadujące mieszkania są " puste " z dwóch stron" z góry stropodachy i naliczane są dopłaty !.- 15 0
-
2022-10-06 08:51
Całe szczęście, że nie jestem w żadnej komunistycznej spółdzielni (1)
tylko w normalnej wspólnocie mieszkaniowej. Mogę nie ogrzewać mieszkania, mieć ulubione 20 stopni i nikt mi z tego powodu nie będzie robił problemu.
- 14 3
-
2022-10-06 09:42
A skąd bierzesz te 20 stopni? Z powietrza?
- 5 1
-
2022-10-06 08:53
Każdy artykuł o SM powinien być z mocy ustawy uzupełniany informacją iż są to komunistyczne przeżytki minionej epoki (2)
- 22 4
-
2022-10-06 12:43
(1)
szkoły, szpitale, bloki z wielkiej płyty itd. też powinno się pisać że powstały za komuny? Litości...
- 2 3
-
2022-10-06 13:00
porównujesz budynek do instytucji? litości
- 3 1
-
2022-10-06 08:54
Acha... czyli to wyglada tak...
... jak chcesz mieć chłodniej w mieszkaniu, poniżej 20stopni, bo po prostu tak lubisz, lepiej czujesz się w niższej temperaturze, to musisz na maxa odkręcić grzejniki i mieć pootwierane okna...
Jakby nie patrzeć wizualizacja dyskutowanej sytuacji wygląda tak jakby stanąć przy otwartym oknie i wyrzucać gotówkę przez okno... bo przecież wszyscy żyjemy w taaaakim dobrobycie!
Brawo spółdzielnia... nie ma to jak ekonomiczne i ekologiczne podejście do życia...- 22 3
-
2022-10-06 08:55
Podzielniki to patologia (2)
Przy użyciu podzielników koszty ogrzewania zawsze rosną. Zarabia przede wszystkim firma obsługująca system opomiarowania. Podzielniki liczą jakieś wirtualne jednostki skorelowane miedzy temperaturą otoczenia (w mieszkaniu) a temperaturą grzejnika. Więc jeśli jest ciepło a chcesz dogrzać trochę mieszkanie to i tak nalicza jednostki jak surową zimą.
Przykład patologii nr 2 jeśli nikt przez sezon nie odkręci kaloryferów a zrobi to nieopatrznie jedna osoba, to całe ciepło zakontraktowane będzie dzielone przez jednostki zużycia tego nieszczęśnika. Trzeci przykład, postawiłem komputer stacjonarny na przeciw podzielnika, tak że owiewało go ciepłe powietrze z wentylatora komputera, murowane 10 jednostek na dobę przy zakręconym cieple bo to już był kwiecień - maj. Zawsze ogrzewanie centralne wychodzi najlepiej jak nie ma podzielników, budynek jest ocieplony i szczelne są drzwi i okna.- 21 5
-
2022-10-06 09:57
Czekaj bo przeczysz sam sobie.
Najpierw piszesz że podzielnik mierzy różnicę między temp grzejnika a powietrza. Potem twierdzisz że komputer nabije jednostki w podzielniku. Jakim cudem? Przecież temp powietrza będzie większa niż temp grzejnika.
- 0 3
-
2022-10-06 19:50
Opinia
Taka prawda
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.