• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Duch wolności i zmian w promocji Gdańska

mr
11 czerwca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 21:09 (11 czerwca 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Gdańsk zaprasza nowych mieszkańców
Przy formułowaniu idei marki Gdańsk punktem wyjścia stał się obecny wizerunek miasta. Niewiele jest miejsc na świecie, które tyle razy (początek II wojny światowej, Grudzień 70, Sierpień 80, powstanie Solidarności, strajki 89 roku, zainicjowanie ruchu, którego efektem był upadek komunizmu w Europie) odegrały tak znaczącą rolę w historii świata. - twierdzą pomysłodawcy. Przy formułowaniu idei marki Gdańsk punktem wyjścia stał się obecny wizerunek miasta. Niewiele jest miejsc na świecie, które tyle razy (początek II wojny światowej, Grudzień 70, Sierpień 80, powstanie Solidarności, strajki 89 roku, zainicjowanie ruchu, którego efektem był upadek komunizmu w Europie) odegrały tak znaczącą rolę w historii świata. - twierdzą pomysłodawcy.

Pod hasłem "ducha wolności i zmian" Gdańsk będzie się promował przez najbliższe pięć lat. Dzięki temu miasto chce wzmocnić swój wizerunek i sprawić, by wyróżniało się nie tylko na tle innych polskich aglomeracji, ale by było również znane za granicą.



Strategię marki Gdańsk na lata 2008-2013 na zlecenie Urzędu Miejskiego opracowała agencja reklamowa DEMO Effective Launching. Łącznie z przeprowadzonymi badaniami opinii publicznej zainkasowała 518 tys zł.

Formułując główne cele strategiczne, specjaliści od promocji za punkt wyjścia uznali obecny wizerunek miasta. Chodzi o to, by podkreślić, jaką rolę Gdańsk odegrał w historii świata i jaką zamierza odgrywać w przyszłości.

- Gdańsk ma w sobie aurę, która wielokrotnie sprawiała, że ludzie potrafili zjednoczyć się i podjąć działania w imię wolności, w imię zmiany na lepsze. Gdańsk to miejsce, które daje do myślenia i zmusza do działania. Gdańsk daje światu impuls do zmiany na lepsze - wyjaśnia pomysł na promocję Gdańska Jacek Sadowski, prezes DEMO Effective Launching.

Jednym z głównych celów opracowanej strategii jest budowa silnej, prestiżowej marki na rynku globalnym. Ten cel ma zostać osiągnięty między innymi dzięki realizacji projektu Europejskiego Centrum Solidarności oraz zbudowania postrzegania miasta, w którym rodzą się nowe idee.

Kolejnym celem jest zwiększenie liczby turystów odwiedzających Gdańsk, także poza sezonem turystycznym. Trzeba więc potencjalnych gości przekonać, że miasto oferuje atrakcje przez cały rok. Pole do działania jest ogromne. Według badań przeprowadzonych przez TNS OBOP Gdańsk zajmuje drugie miejsce w rankingu miast, w których Polacy chcieliby mieszkań i taką samą pozycję pod względem atrakcyjności turystycznej. Za granicą jest jeszcze lepiej. Prawie połowa Niemców, 3 mln Szwedów i blisko 10 mln Brytyjczyków deklaruje, że z chęcią gród nad Motławą odwiedzi.

Natomiast większe wsparcie dla przedsiębiorczości i koncentracja na sektorach przemysłu opartych na wiedzy, ma zapewnić większy przypływ inwestycji do Gdańska.

Urzędnikom zależy także na aktywizacji mieszkańców i wytworzenie poczucie identyfikacji z miastem. Gdańsk ma się zacząć jawić jako przestrzeń przyjazna dzieciom i miasto atrakcyjne dla ludzi młodych.

Ostatni, piąty punkt strategii to wykorzystanie pozycji organizatora Euro 2012 jako szansy umocnienia marki oraz staranie o zdobycie tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

Prezydent Paweł Adamowicz podkreśla, że marka jest dla miast sprawą kluczową.

- Nie można skutecznie działać bez jej znajomości. Miasto i jego otoczenie zmieniają się, dlatego należy nie tylko na bieżąco dostosowywać strategię działań do aktualnych potrzeb, ale je wyprzedzać. Wymusza to konkurencja krajów, regionów i miast. Stratega marki odpowiada na pytanie o tożsamość miasta. Pokazuje, co w Gdańsku jest inne, niepowtarzalne, jakie są jego główne atuty i jak wykorzystać szanse, które przed nim stoją - mówi prezydent.
mr

Opinie (90)

  • POGRATULOWAC

    Badania, badaniami ale jaki Prezydent Miasta Gdańsk, takie i badania, poprostu puciu puciu czuli taki pan maślak, wlecze sie jak slimak kokardki przecina, nowe sciezki rowrowe otwiera ale z problemami sie slabo zmaga a ze po partyjnej lini i pseudo sympati gdanszczan to tylko o litosc wola.
    JAK KUR.... MOZNA BRAC TYLE KASY ZA BADANIA, KTOS TU PIEKNIE NAPISAL ZE KAZDE DZIECKO WIE CO TO GDANSK I CO SIE Z TA NAZWA LACZY NIE KASA ALE MUZGAMI RUSZAC LUDZIE, PO RODZINEI POPYTAC PO ZNAJOMYCH ITD A NIE 500 PARE TYSIAKOW WYDAC I WYKAZAC SIE JAK TO LADNIE PRACOWALIM. szok!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane