- 1 Dostał 5 mandatów naraz (54 opinie)
- 2 Winda, która wygląda jak kapliczka (26 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (281 opinii)
- 4 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (115 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (196 opinii)
- 6 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (41 opinii)
Dwa lata od umowy wciąż nie ma mieszkania. "Gdańskie Nieruchomości to chaos"
Pani Beata już dwukrotnie podpisywała z Gdańskimi Nieruchomościami umowę najmu lokalu socjalnego. Pierwsze mieszkanie przyznano jej w budynku... do rozbiórki. Drugie w obiekcie, którego remont nie zaczął się od dwóch lat. Zgodnie z umową powinna w nim mieszkać już od ponad roku.
Aktualizacja, godz. 9:55 Po publikacji artykułu otrzymaliśmy odpowiedzi od Gdańskich Nieruchomości ws. sytuacji pani Beaty. Urzędnicy tłumaczą, że znaczne opóźnienie przekazania jej mieszkania przy ul. Polanki wynika z konieczności wykonania nowej instalacji grzewczej.
Z uwagi m.in. na konieczność przeprowadzenia konsultacji z konserwatorem zabytków - wspomniane mieszkanie znajduje się w budynku z przełomu XIX i XX wieku - proces przygotowawczy remontu jest znacznie dłuższy niż sama realizacja prac budowlanych.
- Zakres remontu lokalu przy ul. Polanki obejmuje kompleksowy remont wraz ze zmianą sposobu ogrzewania na ekologiczne ogrzewanie gazowe. Z uwagi na to, że w budynku dotychczas nie był doprowadzony gaz, w pierwszej kolejności konieczne było wykonanie przyłącza gazowego, co wpłynęło znacznie na termin realizacji. Na podstawie umowy pomiędzy Gdańskimi Nieruchomościami i Polską Spółką Gazownictwa przyłącze do budynku zostało już wykonane, kolejno zlecony został projekt instalacji gazowej wewnątrz lokalu. Projekt jest w trakcie realizacji, a po jego wykonaniu i uzyskaniu wszelkich niezbędnych zgód, w tym uzgodnienia z pomorskim wojewódzkim konserwatorem zabytków, możliwe będzie przystąpienie do wyłonienia wykonawcy prac remontowych - informuje Aleksandra Strug, rzecznik prasowy Gdańskich Nieruchomości.
Urzędnicy zobowiązali się do przekazania pani Beacie wyremontowanego mieszkania wczesną wiosną przyszłego roku.
- Zgodnie z prośbą pani Beata umówiona została na spotkanie z zastępcą dyrektora Gdańskich Nieruchomości. Podczas spotkania zaplanowanego na 18 października pani Beata zostanie poinformowana o wszystkich szczegółach realizacji oraz o przewidywanym terminie zakończenia procedury remontowej. Szacowany termin oddania lokalu przyszłemu najemcy po wykonaniu remontu to przełom I i II kwartału 2022 r. - uzupełnia Strug.
Dla przykładu, w ostatnich miesiącach informowaliśmy o przeprowadzeniu w jednym z mieszkań remontu instalacji elektrycznej, który prawdopodobnie został przeprowadzony dwukrotnie.
Zobacz także:
Kontrowersje wokół Gdańskich Nieruchomości
Niektóre wątpliwości wokół Gdańskich Nieruchomości znalazły swój finał w prokuraturze. Od lutego 2019 r. śledczy z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz prowadzą postępowanie w sprawie możliwych nieprawidłowości w tej instytucji.
Trudna sytuacja życiowa
Dziś opisujemy historię kolejnej osoby, która czuje się poszkodowana przez Gdańskie Nieruchomości.
Z naszą redakcją skontaktowała się pani Beata, która przez ponad 10 lat starała się o przyznanie mieszkania socjalnego w Gdańsku. Nasza czytelniczka wychowuje samotnie dwoje małych dzieci. Teraz mieszka z nimi u swojej matki. Cztery osoby mają do dyspozycji 36 m kw.
Pani Beata jest osobą aktywnie poszukującą pracy. Straciła ją niedawno z powodu pandemii koronawirusa, gdy zakład kosmetyczny, w którym pracowała, został zamknięty. Bardzo chciałaby przekwalifikować się i podjąć pracę motorniczej tramwaju.
Jak zapewnia, jej marzeniem jest usamodzielnienie się pod względem finansowym, jednak w jej sytuacji życiowej nie jest to łatwe.
Budynek, do którego nie można się wprowadzić
Pani Beata już dwukrotnie podpisywała umowę najmu z Gdańskimi Nieruchomościami, jednak do dziś nie wprowadziła się do żadnego lokalu.
Jak to możliwe?
W pierwszym przypadku pani Beata została poinformowana, że umowa o najmie nie zostanie zrealizowana, ponieważ mieszkanie, które jej przyznano, znajduje się w budynku przeznaczonym do rozbiórki.
- Miałam zamieszkać przy ul. de Gaulle'a 6A we Wrzeszczu. Lokal był w fatalnym stanie technicznym, więc miał zostać wyremontowany przez gminę. Po upływie ok. roku zadzwoniłam do Gdańskich Nieruchomości z pytaniem, kiedy wreszcie remont się zakończy. Usłyszałam, że remontu nie będzie, bo budynek został zakwalifikowany do rozbiórki. Nogi się pode mną ugięły - relacjonuje czytelniczka.
Przekazanie miało nastąpić w ciągu 9 miesięcy
Wydawało się, że nie wszystko stracone. Po kilku miesiącach pracownicy Gdańskich Nieruchomości ponownie skontaktowali się z panią Beatą i zaproponowali jej kolejne mieszkanie, tym razem przy ul. Polanki w Oliwie.
Podobnie jak w przypadku mieszkania we Wrzeszczu, ono także wymaga kapitalnego remontu.
Umowa najmu pomiędzy panią Beatą a Gdańskimi Nieruchomościami została podpisana w październiku 2019 r.
- W umowie widnieje zapis, że przekazanie lokalu powinno nastąpić w ciągu 9 miesięcy od podpisania umowy. Za kilka dni miną od tej chwili już dwa lata, ale nic nie wskazuje na to, żeby miało to nastąpić w najbliższym czasie. Z mojej wiedzy wynika, że remont nawet się nie rozpoczął. Kontakt z pracownikami Gdańskich Nieruchomości jest utrudniony: często nie odbierają telefonów, nie odpisują na maile. Kontaktowałam się w tej sprawie z radcą prawnym jednej z instytucji pomocowych, który stwierdził, że można starać się o odszkodowanie za niewywiązanie się urzędników z umowy. Ale mi na tym nie zależy. Chciałabym tylko móc wprowadzić się do mieszkania na Polanki i zacząć nowe życie - kwituje pani Beata.
Miejsca
Opinie (481) 10 zablokowanych
-
2021-10-11 20:33
Welcome to AdamowiczLand!
Witajcie w krainie Admowiczow! Wzrostu czynszów dla emerytów w Śródmieściu o 1000% żeby ich wykurzyć i oddać lokale zaprzyjaźnionym deweloperom. Później grunty po Gedanii sprzedane zaprzyjaźnionej społeczce bez przetargu na których zarobili ponad 20 baniek. Itd itd. A ludzie nadal będą głosować na Dulczessy itp a później się dziwią
- 7 2
-
2021-10-11 20:46
Mentalność 500+ (1)
Socjalne w centrum Gdańska?. A wyprowadzić się na tzw prowincję to nie tańsze rozwiązanie dla niesprawnych ekonomicznie
- 5 3
-
2021-10-11 21:26
6, 6 mln dzieci pobiera 500+
Czyli, biorąc pod uwagę również samotnych rodziców, ok 10 mln ludzi w Polsce ma mentalność 500+. Pewnie większość Twojej rodziny ma mentalność 500+.
Ilu z nich dostało mieszkanie za czasów PRL i potem wykupiło za kilka procent wartości?
Znam ludzi, którzy mieszkają w mieszkaniu po babci, które dostała za czasów PRL. Po śmierci rodziców i ciotek odziedziczą ich mieszkania, które dostali za czasów PRL i będą kapitalistami, biznesmenami, właścicielami.
Panami drwiącymi z niezaradnej biedoty!
Będą pisać i mówić, jak sami do wszystkiego doszli i narzekać, że muszą utrzymywać ekonomicznie niesprawną patologię ze swoich podatków!
Żenada!- 5 0
-
2021-10-11 21:32
Gdańskie Ruiny
- 2 0
-
2021-10-11 22:45
Ja też bym był chętny na takie mieszkanie
Niech mi dadzą takie mieszkanie sam je chętnie wyremontuję
- 3 0
-
2021-10-12 05:04
do hejterów
też nie rozumiem jak można w Gdańsku nie móc znaleźć pracy ...
mimo to może ta osoba ma jakieś powody
do hejterów, przestańcie się nakręcać - rozumcie pojęcia
są mieszkania socjalne, są komunalne - mieszkają tam lokatorzy, płacący czynsz + opłaty tak jak w prywatnym najmie (dla tych co znowu nie zrozumieją - nie napisałem że taki sam - to akurat reguluje uchwała = strefa)
sam jestem mieszkańcem takiego, nie jest to takie tanie tym bardziej bezpłatne jak tu niektórzy pitolą
piszę informacyjnie - dla mnie to nie jest problemem
a teraz to o czym chciałem napisać w zw z tym artykułem:
w kamienicy jest 10 lokali z czego 3 puste, od kilku lat ...
podobno kilkuset oczekujących ... akurat- 2 0
-
2021-10-12 05:43
Jak zwykle drzazgę w czyimś oku
widzicie ale kłody w swoim nie. zaKODowani gdańszczanie
- 4 1
-
2021-10-12 06:33
Moim zdaniem gdanskie nieruchomości specjalnie zaniedbują te budynki (1)
Później mogą je sprzedac jakondonrozbiorki deweloperom
- 6 0
-
2021-10-12 10:35
Tak rzeczywiście to wygląda- taki wniosek jedyny logiczny
Teraz będzie wycięcie lasu na Srebrzysku dla dewelopera, ale nigdy Miasto nie pofatygowało się, by posprzątać- tam są nie sterty a hałdy śmieci, włącznie z odpadami niebezpiecznymi. Teraz deweloper posprząta. pewnie jeszcze ma ulgę w cenie z tego tytułu.
- 2 0
-
2021-10-12 11:19
Droga redakcjo.
Proszę napisać coś nowego. O tych problemach wiemy od lat.
- 2 0
-
2021-10-12 12:49
Pracowałem w GZNK i stanowczo twierdze ze są to złodzieje i malwersanci
- 4 0
-
2021-10-12 13:51
Ogrzewanie ma być "ekologiczne " - gazowe . Ciekawe kto za tak drogi gaz będzie płacił ??? - Chyba gmina.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.