Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Dwóch polskich marynarzy nie żyje, trzech zaginęło w katastrofie na Morzu Pólnocnym

rb, pap
6 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Opinie (215)
aktualizacja: godz. 12:33 (7 grudnia 2012)
Najnowszy artykuł na ten temat Gdańska prokuratura zbada zatonięcie Baltic Ace
3
  • Tak wygląda Corvus J, który staranował i zatopił Baltic Ace z polskimi marynarzami na pokładzie.
  • Tak wygląda Corvus J, który staranował i zatopił Baltic Ace z polskimi marynarzami na pokładzie.
  • Zdjęcie z akcji ratunkowej.

Tak wygląda Corvus J, który staranował i zatopił Baltic Ace z polskimi marynarzami na pokładzie.



Zakończono akcję ratunkową po zderzeniu dwóch statków na Morzu Północnym. Dwóch Polaków nie żyje, trzech uznano za zaginionych, ale ich szanse na przeżycie są minimalne, sześciu udało się uratować. To efekt kolizji dwóch statków: kontenerowca i samochodowca, które zderzyły się u wybrzeży Holandii. Na pokładzie zbudowanego w Stoczni Gdynia samochodowca, który zatonął, wśród 24 członków załogi było 11 Polaków zatrudnionych przez Morską Agencję Gdynia.



  • Na pokładzie samochodowca byli Polacy zatrudnieni przez Morską Agencję Gdynia. Na pokładzie samochodowca byli Polacy zatrudnieni przez Morską Agencję Gdynia.

    Na pokładzie samochodowca byli Polacy zatrudnieni przez Morską Agencję Gdynia.

    mat. prasowe

  • Zielony kolor to Baltic Ace, fioletowy Corvus J. Zielony kolor to Baltic Ace, fioletowy Corvus J.

    Zielony kolor to Baltic Ace, fioletowy Corvus J.

    marinetraffic.com

Aktualizacja, piątek, 7 grudnia, godz. 12:30. Zakończyła się akcja ratunkowa na Morzu Północnym, gdzie w środę w nocy doszło do zderzenia dwóch statków. W katastrofie zginęło pięć osób, w tym dwóch Polaków. Niestety: wśród sześciu zaginionych marynarzy, którzy mają wyłącznie hipotetyczne szanse na przeżycie, jest jeszcze trzech naszych rodaków.

- W temperaturze wody od 7 do 8 stopni można przeżyć od pół godziny do godziny - tak twierdzi w rozmowie z Polskim Radiem Peter Boyen, jeden z ratowników biorących udział w akcji poszukiwawczej.

Tymczasem od katastrofy u wybrzeży Holandii minęło już półtorej doby.

Sześciu uratowanych z katastrofy Polaków trafiło do szpitali w Rotterdamie. Skontaktowali się z rodzinami i mają się też spotkać z przedstawicielami greckiego armatora ich zatopionej jednostki - Balitc Ace.

***


Aktualizacja, godz. 16:10. - To cypryjski kontenerowiec Corvus J najprawdopodobniej spowodował wypadek na Morzu Północnym - tak powiedział w rozmowie z Radiem Gdańsk Andrzej Królikowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.

Jego zdaniem, tak wynika z analizy śladów sytemu VTS, który śledzi ruch statków.

- Statek Baltic Ace opuszczając port Zeebrugge skierował się w stronę północno-wschodnią. Jednostka cypryjska płynęła z portu brytyjskiego do Rotterdamu. Przecinała tor kierunkowy samochodowca i miała go początkowo ze swojej lewej burty, a potem przed dziobem. Kontenerowiec Corvus J, zgodnie z międzynarodowymi przepisami prawa drogi morskiej, miał obowiązek ustąpić pierwszeństwa, ale tego nie zrobił - tłumaczył Królikowski na antenie Radia Gdańsk.

Aktualizacja, godz. 10:47. - Drugi Polak nie żyje - podały holenderskie służby ratownicze. Trzech wciąż jest poszukiwanych.

Aktualizacja, godz. 10:26. Według ratowników statek zatonął w ciągu kilkunastu minut. Załoga nie miała czasu na założenie chroniących przed zimnem kombinezonów ratunkowych. Szanse na uratowanie zaginionych są niewielkie.

***


Czy praca na morzu jest bezpieczna?

Do kolizji 135-metrowego cypryjskiego kontenerowca Corvus J z blisko 150-metrowym samochodowcem pod banderą Bahamów - Baltic Ace doszło 5 grudnia, czyli w środę, wieczorem. Samochodowiec zatonął. Na statku "Baltic Ace" płynęło 24 członków załogi, w tym 11 Polaków.

Czterech marynarzy nie żyje, siedmiu uznaje się za zaginionych, a 13 udało się uratować. Wśród ofiar wypadku na Morzu Północnym jest jeden Polak. Sześciu naszych rodaków udało się uratować, los czterech jest nieznany.

- Jeden marynarz znajduje się w szpitalu w Rotterdamie, a pozostali w szpitalach na terytorium Belgii. Niestety los pozostałych jest nieznany - mówi PAP II sekretarz ambasady RP w Hadze, Janusz Wołosz.

Baltic Ace płynął z belgijskiego Zeebrugge do portu Kotka w Finlandii, a Corvus J z Grangemouth ze Szkocji do Antwerpii w Belgii. Do kolizji doszło na ruchliwym szlaku żeglugowym w odległości od 40 do 50 kilometrów od Rotterdamu. Baltic Ace krótko po zderzeniu zatonął. Corvus J jest poważnie uszkodzony, ale nie grozi mu zatonięcie i cała jego załoga pozostaje na pokładzie.

Nie wiadomo kto spowodował wypadek, na razie nie ma na ten temat żadnych informacji.

- Wśród załogi Baltic Ace jest dziewięciu oficerów oraz kucharz. Z tego, co mi wiadomo, statek miał też polskiego kapitana - mówi Mariusz Lenckowski z Morskiej Agencji Gdynia, która zatrudniała marynarzy.

Poszukiwania zostały wstrzymane ok. godz. 3 rano, ale o świcie zostały wznowione. Ratownicy przyznają, że szanse na znalezienie marynarzy żywych są niewielkie. Marynarze znalezieni wieczorem na tratwach ratunkowych, skąd na ląd zabrały ich śmigłowce, byli w stanie hipotermii. Warunki są trudne, wieje silny wiatr, a na morzu są trzymetrowe fale.

Baltic Ace to samochodowiec dowozowy, zbudowany w 2007 roku w dawnej Stoczni Gdynia. Należy do linii Ray Car Carriers Ltd., kontrolowanej przez izraelskiego armatora Ramiego Ungara, który niegdyś posiadał udziały w Stoczni Gdynia.

Zdjęcia: Dwóch polskich marynarzy nie żyje, trzech zaginęło w katastrofie na Morzu Pólnocnym

41 Zobacz zdjęcia
rb, pap

Miejsca

Zobacz także

Baltic Ace - zatonięcie statku z gdyńskimi marynarzami (2)

Opinie (215) ponad 20 zablokowanych

  • 2012-12-06 15:12

    kolejna mistrzowska ankieta

    PO CO?

    11 lat

    • 11 1

  • 2012-12-06 15:24

    świeczka w oknie

    w Gdańsku zapalam im świeczkę... smutne i tak przed Świętami... ale jako mieszkaniec portowego miasta tyle tylko mogę zrobić...

    sim

    11 lat

    • 12 1

  • 2012-12-06 15:42

    Mam cichą nadzieję że nie ma tam żadnych z moich znajomych:)

    Stepa

    11 lat

    • 4 2

  • 2012-12-06 16:12

    niema zaginoinych sa najwyzej pływajace ciała!!człowiek w tak zimnej wodzie wytrzyma max 2 godziny! (3)

    skoro niemieli czasu wskoczyc do szalup ratunkowych a nawet skafandrów włozyc to ten cholerny cypryjski złom musiał go przeciac na pół!!Jak widac holenderskie słuzby sie niepoisały moze byli nacpani albo to specjalnie wkoncu Polaków dyskryminują w Holandii oficjalnie!!

    szkoda ich

    11 lat

    • 3 4

    • 2012-12-06 17:08

      w skrócie

      W skrócie: ile woda ma temperatury, tyle minut przeżyjesz. !0 stopni= to 10 minut.

      gość

      11 lat

      • 1 0

    • 2012-12-06 17:10

      idż odrabiać lekcje (1)

      ortografia

      11 lat

      • 0 1

      • 2012-12-06 21:01

        jak niemasz trolu nic dopowiedzenie to sie nieodzywaj

        ty jestes przykładem idioty godnym do pozalowania.co ztego ze napisałes ortograficznie 3 słowa skoro niemaja one zadnej wartosci ale pewnie gdyby były to dwazdania juz byc bykow narobił.

        zalosny jestes

        11 lat

        • 0 0

  • 2012-12-06 16:32

    radary,systemy, to jakieś jaja są (1)

    tacy są dziś marynarze, piloci, kierowcy, żenada

    11 lat

    • 2 5

    • 2012-12-07 17:01

      kiedyś wypadków było więcej

      11 lat

      • 0 0

  • 2012-12-06 16:39

    Statek Baltic Ace wyremontowany w Lipcu tego roku w stoczni Gdynia...

    W Lipcu tego roku brałem udział w remoncie tego statku w Gdyni. Zaprzyjaźniłem się nawet z załogą. Zastanawiam się, którzy z nich nie mieli szczęścia...

    Roman

    11 lat

    • 7 1

  • 2012-12-06 16:57

    Masakra

    ok 10 dni temu stałem koło tego statku w niemczech !!

    Morze zimne bez szans na przeżycie w takich warunkach.

    Biedni ludzi współczucia dla rodzin które święta spędzą bez najbliższych

    Spoczywajcie w pokoju a hoj koledzy !!!

    maryzarz

    11 lat

    • 14 2

  • 2012-12-06 17:11

    WINNA IMO!!!! (6)

    jestem drugim oficerem odpowiedzialnym na statku za publikacje nautyczne(mapy i locje itp) i za sprzęt mostkowy typu radar,AIS,GPS i radiostacje. I jestem prawie pewien, że na tym kontenerowcu byli niedouczeni filipińscy oficerowie i podpity ruski kapitan! A przynajmniej jedna z tych opcji! PŁACĄ i mają dyplomy i certyfikaty a g.. potrafią.fakt..przy takiej pogodzie jest przejeb..pech.TRAGEDIA.kondolencje dla rodzin...

    MariuszSGdańsk

    11 lat

    • 9 4

    • 2012-12-06 17:36

      Mariuszku.... (1)

      przeciez byl polski Kapitan.... a ty nie zazdrosc tylko sie ucz

      Kpt

      11 lat

      • 4 7

      • 2012-12-06 17:46

        ...

        Panie Kpt. Czytanie ze zrozumieniem się kłania ;) Polski kapitan nie był na kontenerowcu, który ten wypadek spowodował.

        MariuszSGdańsk. Brawo. Owner Jungerhans czyli Filipińsko-Ukraińsko-Ruski mix. ;)

        C/O Jan (z coaster'ów) ;)

        11 lat

        • 10 1

    • 2012-12-06 21:04

      zgadzam sie tez raz byłem na cypryjskim statku

      załoga z filipin i ruskie powiedziałem nigdy więcej !!
      Jako kompani do zabawy fajni ale do prowadzenia statku to masakra podobnie jak ten włoski kapitan promu pasażerskiego

      racja

      11 lat

      • 3 1

    • 2012-12-07 09:00

      Idiota

      11 lat

      • 0 1

    • 2012-12-07 18:17

      Corvus J (1)

      Na Corvus J jest polski Stary. Reszta załogi Filipino i Rumuni.

      2/OFF

      11 lat

      • 0 1

      • 2012-12-08 14:12

        A na wachcie był FILIPEK

        I szukał w pustym łbie jaki to numer prawidła-bo dla nich nry prawideł mpdm są najważniejsze i zapomniał małpiszon-debil co ma zrobić! a póżniej to już panika,strach w oczach i pewnie na 15sekund.przed kraksą pobiegł do kabiny po gotówę! Powtarzam precz z Filipinami! - bo ostatnie Matoły!!!

        MariuszSGdańsk

        11 lat

        • 1 0

  • 2012-12-06 17:23

    Wyrazy współczucia dla rodzin, mój mąż też pływa z MAG dlatego sercem jestem z wami :( trzymajcie się...

    A13

    11 lat

    • 10 1

  • 2012-12-06 17:37

    wyrazy współczucia dla rodzin i najblizszych ...

    wyrazy głębokiego współczucia dla najbliższych ...sama jestem żona marynarza i wiem co to znaczy troska o tych co na morzu ...:(...najtrudniejszy moment w życiu !!!...bardzo smutne !

    marynarzowa

    11 lat

    • 9 1

4
5
6
7
8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (2)

Najczęściej komentowane

PKM Południe: projekt za 48 mln zł powstanie w 3 lata

Projekt PKM Południe za 48 mln zł

Dźwig stoczniowy wpadł do kanału żeglugowego w Gdańsku. Moment upadku

Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku

więcej

Najczęściej czytane