• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Falowiec ma być biały i bez przegród na galeriach

Maciej Korolczuk
29 stycznia 2024, godz. 07:00 
Opinie (550)

Najdłuższy gdański falowiec przy ul. Obrońców WybrzeżaMapka ma zostać przemalowany na biało. Remont elewacji ma potrwać nawet osiem lat, a w ramach prac administracja chce usunąć z galerii wszystkie przegrody i zabudowy. Ten ostatni pomysł budzi emocje mieszkańców. Spółdzielnia tłumaczy, że demontaż samoróbek jest konieczny ze względu na przepisy przeciwpożarowe.



Przegrody i zabudowy na galeriach falowca powinny:

Falowiec to małe miasto. 16 klatek, 11 kondygnacji, 10 pięter. W 1600 mieszkaniach może mieszkać nawet 6 tys. osób. To cały przekrój społeczeństwa. Pod jednym dachem mieszkają tu i młodzi i osoby starsze, są całe rodziny i single. Ludzie zamożni i ci, którym wiodło się gorzej. Tu spełniają się marzenia, tworzą i rozpadają rodziny, rodzą się i umierają kolejni mieszkańcy. I tak od 50 lat.

Na Przymorzu jest ich siedem. Ale to ten na Obrońców Wybrzeża jest najdłuższy i największy. Sprawna osoba, by go obejść, potrzebuje dwóch kwadransów. Wokół jest jednak wszystko, czego potrzeba do wygodnego życia. Sklepy, usługi, apteki, przychodnie, szkoły, komisariat policji. Na wyciągnięcie ręki jest również park Reagana, a dalej już tylko plaża i morze. To ostatnie widać z wyższych pięter.

Sam budynek budzi skrajne emocje. Jednych zachwyca, inspiruje artystów, jest cichym bohaterem i tłem dla teledysków i zdjęć na Instagramie. Bywa celem wycieczek, wskazywany jako jedna z atrakcji turystycznych Gdańska.

Innych do kupna tam mieszkania nigdy nie zachęci - bo za duży, za tłoczny, zbyt niebezpieczny.



Pismo skierowane przez spółdzielnię do mieszkańców, informujące o konieczności usunięcia przegród na galeriach. Pismo skierowane przez spółdzielnię do mieszkańców, informujące o konieczności usunięcia przegród na galeriach.

Przegrody na galeriach do likwidacji



Falowiec to też galerie, a więc zewnętrzne klatki schodowe poprowadzone wzdłuż mieszkań. Wyjątkiem jest para mieszkań na każdym piętrze, do których wchodzi się wewnątrz, tuż przy windach.

Galerie to specyficzne miejsce. Niby część wspólna budynku, ale tak naprawdę - w wielu przypadkach - przedpokój, a nawet część mieszkań. Na przestrzeni lat wielu mieszkańców dostosowało galerie do własnych potrzeb. Przed drzwiami ustawiano szafki, komody, donice z kwiatami, trzymano rowery, wózki i wszystko to, na co brakowało miejsca w mieszkaniu czy piwnicy.

Studencka wizja drugiego życia falowca Studencka wizja drugiego życia falowca
Falowiec przy Obrońców Wybrzeża to najdłuższy budynek mieszkalny w Polsce. Falowiec przy Obrońców Wybrzeża to najdłuższy budynek mieszkalny w Polsce.
Z czasem na galeriach zaczęły pojawiać się przegrody, drzwi, kraty, przeszklenia. Zamykane na klucz, czasem na domofon. Najczęściej za zgodą i wiedzą sąsiadów. Ale już nie administracji. Na samowolne przeróbki - przynajmniej tak twierdzi spółdzielnia mieszkaniowa - zgód nigdy nie wydawano.

- Wiele z tych zabudów powstało samowolnie, bez wiedzy i zgody administracji, wbrew przepisom - mówi Marek Drewnowski, z-ca prezesa zarządu ds. technicznych Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej "Przymorze". - Mieszkańcy budowali je na "własną rękę", teraz tłumacząc się względami bezpieczeństwa. Miało to ich zabezpieczyć przed niepożądanymi gośćmi czy kradzieżami, dając im większe poczucie bezpieczeństwa. Sporadycznie, ale jednak, zdarzają się przypadki, że mieszkaniec, który zabudował część galerii, i pewnie z czasem, zdemontował fragment ściany lokalu mieszkalnego, powiększył tym samym powierzchnię mieszkania. Podobne przypadki dotyczą też balkonów. Takie i pokrewne sytuacje występują nie tylko na naszym osiedlu. Zawsze przedstawiamy mieszkańcom powód naszych działań, co spotyka się z dużą falą krytyki i niezadowolenia. Są też przypadki osób, które kupiły takie mieszkania i dziwią się, że chcemy im to teraz odebrać, mówiąc, że w takim stanie nabyli mieszkanie. A to przecież części wspólne, do których dostęp powinni mieć też inni mieszkańcy.

  • Szyby, kraty, drzwi, a nawet zamurowane przejścia - tak wyglądają niektóre galerie w falowcu.
  • Mieszkańcy na galeriach trzymają dosłownie wszystko. Od jedzenia, przez przedmioty i rzeczy osobiste po meble i sprzęt AGD.

Odcięty dostęp do wind



Niedawno zawrzało na osiedlowych forach dyskusyjnych po tym, jak spółdzielnia - powołując się na przepisy przeciwpożarowe - poinformowała, że wszystkie przegrody rozdzielające galerie, które nie są ujęte w pierwotnym projekcie, będą systematycznie usuwane.

W piśmie skierowanym do mieszkańców spółdzielnia zwraca uwagę, że dostęp do wind jest prawem każdego mieszkańca. Falowiec zbudowany jest z czterech segmentów. W każdym z nich są po cztery klatki schodowe, na które przypada jedna winda towarowa. W razie zagrożenia, pożaru czy ewakuacji, każdy z mieszkańców musi mieć zapewnione co najmniej dwie drogi ewakuacji. Problem w tym, że zabudowy na galeriach to uniemożliwiają.

Filmy, książki, teledyski. Tak falowiec inspiruje artystów Filmy, książki, teledyski. Tak falowiec inspiruje artystów

- Przegrodzone galerie uniemożliwiają swobodne przemieszczanie się do sąsiednich klatek schodowych w celu skorzystania z windy. Dotyczy to także osób z niepełnosprawnościami ruchowymi, jak i służb ratowniczych. Galerie są częścią wspólną wszystkich właścicieli i dostęp do nich nie może być ograniczany działaniami pojedynczych, czy małych grup lokatorów - wskazuje spółdzielnia.
Problem jest jednak bardziej złożony.

Ulica Obrońców Wybrzeża, lata 70. Ulica Obrońców Wybrzeża, lata 70.

Demontaż w ramach remontu elewacji



Prezes Drewnowski podkreśla, że spółdzielnia jako zarządca budynku działa w imieniu i na rzecz mieszkańców spółdzielni.

- Naszą intencją nie jest walka z pojedynczym mieszkańcem, tylko działania dla dobra ogółu. Wiele osób to rozumie i we własnym zakresie demontuje zabudowy, przegrody. Ale są też osoby, z którymi trudniej dojść do porozumienia, czy nawet skontaktować się z właścicielami tych mieszkań, bo po prostu nie mieszkają w nich. Naszym mandatem są przepisy, prawo i bezpieczeństwo mieszkańców. Dysponujemy też audytem przeciwpożarowym budynku typu falowiec przy ul. Obrońców Wybrzeża, który wskazuje nieprawidłowości i pokazuje kierunek działania, które należy podjąć dla poprawy warunków bezpieczeństwa jego użytkowania. Z kolei dział prawny zaangażowany jest w tematykę mieszkań powiększonych o części wspólne [dodatkowa powierzchnia nie jest bowiem zawarta w aktach notarialnych].
Falowce w pigułce: historia eksperymentu mieszkaniowego Falowce w pigułce: historia eksperymentu mieszkaniowego

Demontaż zabudów i wszystkich przegród w falowcu ma zostać przeprowadzony w ramach planowanego remontu elewacji. Cały falowiec, podobnie jak budynek przy Kołobrzeskiej 42 ma zastać wkrótce pomalowany na biało. Remont ma się rozpocząć jeszcze w tym roku, ale ze względu na skalę budynku i koszty modernizacji, prace będą etapowane i mogą potrwać od pięciu do nawet ośmiu lat.

- To ogromna przestrzeń i kilometry różnych instalacji. Prace remontowe przy elewacji musimy etapować, bo to duże koszty, a w tym czasie musimy prowadzić też inne prace remontowe m.in. przy instalacjach wodnych, kanalizacyjnych, gazowych czy elektrycznych dla zapewnienia sprawności technicznej budynku. Więc na pewno to potrwa. Mamy już w tym doświadczenie, bezustannie prowadzimy remonty - jedne kończymy, następne zaczynamy. Pierwsze tego rodzaju złożone prace elewacyjne zaczęliśmy przeprowadzać przy ul. Rzeczypospolitej 1, a następnie przy ul. Kołobrzeskiej 42Mapka - na którym to budynku można ocenić efekt tych prac - mówi Drewnowski.
I o ile remont elewacji emocji mieszkańców nie budzi, to demontaż przegród i zabudowy galerii - już tak.

  • Na biało został już pomalowany falowiec przy Kołobrzeskiej 42. Zlikwidowano tam też większość przegród na galeriach.
  • Na biało został już pomalowany falowiec przy Kołobrzeskiej 42. Zlikwidowano tam też większość przegród na galeriach.

Co mówią mieszkańcy?



Jedziemy na Przymorze. Na miejscu spotykamy się z panią Violettą. Przy Obrońców Wybrzeża mieszka kilkadziesiąt lat. Mieszkanie na 9. piętrze to jej czwarte lokum w falowcu. Jak mówi, nie wyobraża sobie mieszkać gdzie indziej.

- O pomyśle spółdzielni na demontaż wygrodzeń na galerii słyszałam - mówi pani Violetta, zwracając uwagę, że każda ze stron ma trochę racji. - Mieszkańcy na przestrzeni lat inwestowali swoje środki, a spółdzielnia powołuje się na przepisy przeciwpożarowe. Trudno zbić argument o bezpieczeństwie. Być może trzeba będzie poszukać jakiegoś kompromisu i np. umożliwić mieszkańcom pozostawienie części zabudowy, ale np. za zgodą sąsiadów. Innym pomysłem, który już wcześniej był podnoszony jest np. stała miesięczna opłata za zajęte części wspólne.
Pytanie jednak, co po zgodzie sąsiadów, gdy w razie pożaru zostanie zarządzona ewakuacja, a na ich drodze stanie ściana, za którą ktoś będzie gotować obiad albo odpoczywać na kanapie.

Kadry z komiksu "Czar falowca" trójmiejskiej rysowniczki - Magdy Danaj. Kadry z komiksu "Czar falowca" trójmiejskiej rysowniczki - Magdy Danaj.

Galerie jak labirynt albo escape room



Idziemy przejść się po galerii. Pierwsze drzwi - otwarte. Kolejne też. W następnych siedzi klucz w zamku. Przekręcamy i przechodzimy dalej. Po drodze mijamy szafki i komody. Obok krzesło i doniczki na kwiaty. Od wiatru i zacinającego deszczu chroni szyba wstawiona między balustradą a sufitem. Kolejne drzwi - zamknięte. Dalej nie przejdziemy. Aby dostać się do windy musimy zawrócić.

- Trochę jak w escape roomie, co? - śmieje się Kamil, którego spotykamy na jednym z pięter.
Mieszka tu od lat. Zabudowa na galeriach mu nie przeszkadza, bo jak mówi - akurat na jego piętrze ich nie ma. Ale - jak słyszał - opinie mieszkańców są różne.

- Dla jednych to obciachowe kurniki, dla innych część ich świata. Nie wnikam, nie oceniam. Pewnie gdybym musiał codziennie otwierać i zamykać po kilka razy takie drzwi, albo w ogóle chodzić naokoło to byłbym bardziej krytyczny. Skoro spółdzielnia chce zrobić z tym porządek i powołuje się na bezpieczeństwo, to pewnie ma rację. A każdy kto zrobił sobie taką kanciapę, powinien ją zdemontować na swój koszt.

PSM Przymorze Falowiec Obrońców Wybrzeża (136 opinii)

Witam czytelników. Doszły mnie słuchy, że spółdzielnia wymusza, na nas, mieszkańcach, demontaż balustrad na które sama wyrażała przez tyle lat zgodę. Podobno to wymóg przepisów ppoż. - to zadam pytanie jak przez tyle lat falowiec przechodził odbiory? Nie mam zamiaru demontować coś na co otrzymałam zgodę. Mogę z tym iść do sądu. Dodatkowo jestem bardzo zniesmaczona postawą prezesa tejże spółdzielni. Mam wrażenie, że jest zamknięty na głos mieszkańców. I spółdzielnia zamiast się rozwijać to stoi w miejscu, a jak to mówią kto stoi w miejscu ten się cofa. Podobno czekają nas znowu podwyżki czynszu bo poprzyznawali sobie w miesiącu grudniu olbrzymie premie, a następnie do tych wypłat przegłosowali kilkunastoprocentowe podwyżki. Takie coś potrafią szybko załatwić ale jak dzwoniłam i informowałam ze popsuł się domofon na dole i każdy może wejść do falowca to na naprawę czekaliśmy 3 tygodnie. WSTYD!
Wiesława
Zobacz więcej
Witam czytelników. Doszły mnie słuchy, że spółdzielnia wymusza, na nas, mieszkańcach, demontaż balustrad na które sama wyrażała przez tyle lat zgodę. Podobno to wymóg przepisów ppoż. - to zadam pytanie jak przez tyle lat falowiec przechodził odbiory? Nie mam zamiaru demontować coś na co otrzymałam zgodę. Mogę z tym iść do sądu. Dodatkowo jestem bardzo zniesmaczona postawą prezesa tejże spółdzielni. Mam wrażenie, że jest zamknięty na głos mieszkańców. I spółdzielnia zamiast się rozwijać to stoi w miejscu, a jak to mówią kto stoi w miejscu ten się cofa. Podobno czekają nas znowu podwyżki czynszu bo poprzyznawali sobie w miesiącu grudniu olbrzymie premie, a następnie do tych wypłat przegłosowali kilkunastoprocentowe podwyżki. Takie coś potrafią szybko załatwić ale jak dzwoniłam i informowałam ze popsuł się domofon na dole i każdy może wejść do falowca to na naprawę czekaliśmy 3 tygodnie. WSTYD!
Wiesława
Zobacz więcej

Miejsca

Opinie (550) ponad 20 zablokowanych

  • nareszcie (8)

    trudno uwierzyć, że nikt do tej pory nie zrobił z tym porządku. "Zabudowani" opluwają spółdzielnię, ale nie mają racji. Ewakuacja budynku w takim stanie jest po prostu niemożliwa.

    • 158 19

    • Spółdzielnia przez tyle lat pozwalała na robienie takiego badziewia (2)

      Każdy .j na swój strój to robił koszmarny efekt a teraz spółdzielnia powołuje się na ppoż a wcześniej żadne przepisy ppoż nie istniały? Ukarać za ten stan kierownictwo konkretnych ludzi którzy w spółdzielni siedzą od kilkudziesięciu lat więc nietrudno ich będzie wskazać. Oczywiscie natychmiast zlikwidować te samowolne ogrodzenia i zabudowy!

      • 24 2

      • Kto ma ukarać kierownictwo Sherlocku?

        • 4 2

      • Jak ktoś Ci mordę obije w Twoim mieszkaniu, to też spółdzielni wina?

        • 0 7

    • (1)

      Oczywiście , że ewakuacja , proszę nie siać dezinformacji .Ostatnie mieszkanie na galerii jest przedzielone ścianą nośną, konstrukcyjną . Nie w każdym wypadku jest przejście do innej klatki.

      • 12 0

      • Falowiec nie jest zbudowany z materiałów ani okładzin łatwopalnych. Spróbuj zapalić zapałką płytę meblową.

        • 2 2

    • W blokach np. 4 piętrowych

      masz klatkę schodową a oni mają tak zwany wiatrołap aby nie tracić ciepła zimą, czego nie rozumiesz ? Błędu tego co te falowce projektował ?

      • 7 5

    • (1)

      Pożar w takim stanie jest niemożliwy. Sprawdź ile razy prze 50 lat ludzie nie mogli się ewakuować przy pożarze 1 mieszkania? Podpowiadam "0". Za to ciekawskich którzy pchali się na galerię popatrzeć - setki.

      • 3 3

      • Maja do tego prawo

        • 1 3

  • Wyremontowane partery jeszcze jakoś wyglądają

    Ale górne piętra to jak kurne chaty, albo zabudowa na prowincji Somalii

    • 52 8

  • falowce jak fawele (1)

    te zabudowy trzeba zlikwidować

    • 47 20

    • Ale wszystkie

      Bez wyjątków .te na końcach segmentów też

      • 8 1

  • Powinni zburzyć (1)

    Powinni zburzyć to dziadostwo.

    • 24 50

    • Jestem za. I wybudować to samo, tylko inaczej. A nowoczesność zapewni się tym, że ludzie będą zaglądać sobie w okna, jak w każdej inwestycji mieszkaniowej obecnie.

      • 19 1

  • Czyli do tej pory falowiec nie spełnia przepisów przeciwpozarowych? (6)

    • 71 2

    • Tak, a o co chodzi?

      • 14 2

    • Tak, a o co chodzi?

      • 9 1

    • Nie spełnia na pewno w Nowym Porcie

      Galerie pogrodzone--kraty,dodatkowe drzwi,dzwonki,domofony--czyli zasieki.Własciciele wykupionych spółdzielczych mieszkań zamiast ubezpieczyć swoje mienie wolą grodzić się jak na działkach.

      • 8 2

    • pewnie jak większość bloków (1)

      wystarczy wózek na klatce i już nie spełnia

      • 5 3

      • Albo kwiatek.

        • 2 1

    • a nie było odbioru technicznego?

      • 0 0

  • Bardzo dobrze (1)

    I bardzo dobrze że to zniknie,jakie to jest zagrożenie dla ludzi,odcięta droga ucieczki.
    A ile razy człowiek próbowal się dostać w pilnej sprawie to nie mógł przejść,tragedia...

    • 49 14

    • Nowy Port---falowiec

      Najgorsze jest to,że na klatkach schodowych okna są nie otwierane!Cała szklana tafla,jak w fabryce! Latem gorąc na klatce,jak w Afryce.

      • 2 3

  • Komentujący nie znają , a komentują (40)

    Artykuł to jedna wielka manipulacja , a ludzie to łykają . Zabudowy są porobione w miejscach, gdzie ma nie żadnego przejścia. Są to zabudowy ostatnich mieszkań ,a z kontekst tekstu jest taki ,że nie ma możliwości przejścia.

    • 35 77

    • to jest nieistotne, zamykasz korytarz, blokujesz częśc wspólna (17)

      i nie masz do tego prawa

      • 39 12

      • (1)

        Nie zamykasz , gdyż jak widać na załączonym zdjęciu klatki oddziela ściana konstrukcyjna , pionowa . Proszę wytłumaczyć tutaj na forum dlaczego piszesz nieprawdę ?

        • 14 15

        • Tu nie chodzi o przejście do klatki tylko przywłaszczenie części wspólnej.

          • 25 8

      • (14)

        A co ci to przeszkadza ? Jedyne usprawiedliwienie logiczne to - ludzka zawiść .

        • 6 18

        • A co Ci przeszkadza, jak Ci drzwi od zewnątrz zastawię szafą i spłoniesz w pożarze? (12)

          • 11 6

          • (11)

            Ale masz porównanie co ma zabudowanie ostatniego "ślepego" mieszkania do twojej ucieczki ? Tylko zawieść ludzka. Ja mieszkając na parterze nie mam pretensji , że ktoś zabudował sobie galerię 4 piętra wyżej . Co mi to przeszkadza ? Bo część wspólna ? Nienawiść , zazdrość, zawiść, brak problemów życiowych.

            • 7 19

            • A ja mam pretensje. (5)

              To część wspólna i chcę mieć dostęp .

              • 15 4

              • (1)

                No czyli ludzka zawiść i nierówno pod sufitem .

                • 6 17

              • Zawiść do braku moralności?

                Ciekawie sobie wmówiłeś, że to wszyscy są "tymi złymi", a nie złodziej, kradnący wspólną przestrzeń.

                • 12 4

              • ...jesteś jakimś.... (2)

                ...menelem bez własnego lokum który pomieszkuje to w windach, półpiętrach czy galeriach że ci tak bardzo zależy żeby mieć tam dostęp ?

                • 3 11

              • ...jesteś jakimś.... (1)

                ...menelem bez własnego lokum który pomieszkuje to w windach, półpiętrach czy galeriach że ci tak bardzo zależy żeby je ogrodzić ?

                • 4 3

              • Blok wielorodzinny to nie domek na działce,żeby bez przerwy majsterkowicz przerabiał.Wystarczy,że w mieszkaniach wieczne remonty i hałasy.

                • 4 2

            • (2)

              Ja pierdziu, skąd się biorą Janusze, którzy wszystkie próby walki ze swoim chamstwem zawsze tłumaczą zawiścią?

              To jedyny sposób w który możecie spojrzeć rano w lustro?

              • 14 5

              • (1)

                Skąd się biorą tacy ludzie jak Ty, którym to przeszkadza. 99 % mieszkańców nawet nigdy nie było na galerii, która znajduję się np. dwa pietra wyżej .

                • 6 12

              • Mogą na przykład mieszkać piętro niżej i bać się że ta podrutowana fawela spadnie im na głowę.

                Ale co tam, kogo obchodzi zdrowie i życie sąsiada... Ważne że Janusz może sobie ukraść 10m mieszkania.

                • 10 4

            • mam także końcowe, slepe mieszkanie w bloku

              i nawet przez chwile nie pomyslalem, ze mogłbym zabudowac. Przeciez to jakbys plot przestawil na dzialke sasiada, dlatego ze mogles i nie widzial

              • 6 2

            • To pokazuje twoją mentalnośc. Podaj adres, wpadnę, zastawię ci drzwi- w końcu część wspólna więc nie będzie ci przeszkadzać bo byłbyś zawistnym człowiekiem.

              • 0 1

        • To co jedni są lepsi drudzy gorszy? Jedni mogą sobie przywłaszczyć galerię a inni co mają 2,3 mieszkanie już nie mogą? To jest równość i sprawiedliwość?

          • 8 2

    • nie wiesz a komentujesz, zabudowy byly robione przez mieszkancow na pograniczu mieszkan (16)

      przypisanych adresowo do oddzielnych klatek, kiedys mozna bylo swobodnie przechodzic pomiedzy klatkami.

      • 18 8

      • Skrajne mieszkania są oddzielone ścianą , zobacz filmik i zdjęcia. Tam nie ma przejścia

        • 10 7

      • (14)

        Bzdura to jest co piszesz. Już zdjęcie pokazane w artykule to pokazuje. Posyp głowę popiołem bo się mylisz.

        • 4 5

        • Wladziu ja to znam z autopsji, to zasadnicza roznica. Chcesz popiolu na posypke? (12)

          • 4 3

          • (11)

            Nie widzisz ściany nośnej pionowej , oddzielającej klatki ? Drugie piętro przyjrzyj się proszę . Jak ktoś ma ostanie mieszkanie to co to przeszkadza w ewakuacji ? Rozumiem , że przez ściany przechodzisz.

            • 5 6

            • (2)

              Co ma ściana nośna do tego że wg ciebie można "korytarz" zabudować, nie ma tam klatki schodowej jest 3 panele obok a to że jest ostatnia to nie jest usprawiedliwienie do zabudowy byś ty mógł mieć 10mkw powierzchni więcej, Może wystąp do spółdzielni o sprzedaż ww powierzchni i wtedy rządź i dziel.

              • 13 5

              • (1)

                A w czym to Ci przeszkadza? Że ktoś ma opcję? Logicznie w czym ?

                • 4 7

              • Nie ma żadnej opcji, tylko okrada innych spółdzielców.

                Straszne jest pokolenie pozbawione moralności, dla którego własność wspólna to "niczyje, mogę sobie wziąć".

                • 8 2

            • prawie o swobodnym przejsciu galeriami pomiedzy czterema klatkami (z kazdego numeru, 4/6/8/10) (4)

              a na galeriach nie ma zadnej sciany nosnej. To jak z tym popiolem?

              • 4 4

              • Jak nie ma ? Co ty piszesz za bzdury Hahaha masz filmik i zdjęcia

                • 2 3

              • (2)

                Człowieku co za brednie wypisujesz. Przecież tam nie ma przejścia. A może wchodzisz do piwnicy falowca i wychodzisz na wydmach ? Zabudowane są mieszkania, które są ostatnie na danej galerii , gdzie nie ma przejść do kolejnej klatki. A ludzie poprostu mają ból 4 liter. Co przeszkadza Pani z 9 piętra że sąsiadka ma zabudowaną galerie na 5 piętrze? Odwołanie do prawa , zawieść i nudne życie bo jak inaczej to nazwać.

                • 6 8

              • siwy, czytaj do skutku, az zrozumiesz, to prosty tekst

                • 4 1

              • Tymczasem na filmie na górze artykułu widać jak na dłoni, że kłamiesz :)

                • 2 1

            • Większość ludzi nie ma ostatniego mieszkania, więc schowaj się z tym szukaniem żałosnych wymówek na siłę. (2)

              • 4 2

              • (1)

                Czyli zazdrości i jest zawistną istotą marnującą tlen. Odwróć sytuację o 180 '

                • 1 6

              • Tak sobie wmawiaj Janusz.

                Jak Ci zastawię klatkę samochodem, to też będę mógł mówić że z zawiści Ci to przeszkadza, bo samochody na parkingu nie blokują drzwi?

                • 3 1

        • Kiedy ?

          • 0 0

    • Nie żartuj (1)

      To jest część wspólna i powinna być dostępna dla mieszkańców całej galerii .mojej zgody na przywłaszczenie nie było

      • 13 2

      • Podaj adres to będę stawiał pod twoimi drzwiami kwiatki , bo część wspólna

        • 5 3

    • bzdury piesz totalne

      pewnie jesteś sam zabudowany i gadasz kacapoły

      • 2 0

    • Niestety nie jest manipulacją. W miazdzacej większości przypadków wejście na galerie z klatki schodowej jest zamknięte. Z domofonem. Często dłuższe galerie są przecięte kolejnymi drzwiami. Naprawdę, wystarczy przejść i zobaczyć. Kraty, drzwi z domofonem odgradzajace część klatek schodowych to niestety powszechne. Mieszkałam na Pilotów i było to samo.

      • 7 0

    • Oj nie tylko.

      • 3 0

  • znowu bedzie mozna bawic sie w podchody, miedzy klatkami, przy kiepskiej pogodzie.

    • 25 7

  • 0:33 idealnie pokazuje , że nie ma przejść . Portalu proszę nie siać dezinformacji i sensacji tam gdzie jej nie ma.

    • 12 15

  • tak wygląda w każdym większym PRLowskim bloku, dlatego nawet nie rozważałem zakupu mieszkania w takim (1)

    banda dziadków ma gdzieś bezpieczeństwo i wygodę innych i bedzie bronić swojej szafki na buty, jak niepodległości.
    Ile to widziałemw takich blokach: szafki, kwiaty, dywany, lodówki, kraty.
    Jeden większy pożar i mamy masę trupów zamiast kilku zaczadzonych ludzi.

    Oczywiście demontaż na koszt właścicieli. A jako gets dobrej woli i porozumienia, nie zapłacą kary dodatkowej

    • 62 28

    • w nowych blokach np w Garnizonie jest tak samo.

      • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane