• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Food hall w Hali Targowej. Znamy wstępne stawki najmu

Ewa Budnik
3 czerwca 2024, godz. 17:45 
Opinie (447)
Hala Targowa będzie food hallem z handlem regionalnymi produktami na poziomie -1. Jeśli nic się nie zmieni, pozwolenie na budowę (modernizację) zostanie wydane za maksymalnie pół roku. Hala Targowa będzie food hallem z handlem regionalnymi produktami na poziomie -1. Jeśli nic się nie zmieni, pozwolenie na budowę (modernizację) zostanie wydane za maksymalnie pół roku.

Zapowiadany food hall w Hali Targowej w GdańskuMapka powstanie, ale przygotowanie dokumentacji opóźni start inwestycji od trzech do sześciu miesięcy, czyli prawdopodobnie do przełomu roku. Stawki najmu na poziomie kilkudziesięciu tysięcy złotych za boks nieco tłumaczą, dlaczego w takich miejscach jest drogo.



Jak często korzystasz z food halli?

W lutym informowaliśmy, że gdańska Hala Targowa, należąca do spółki Kupcy Dominikańscy, zostanie sprzedana, a boksy ze stoiskami znikną i zastąpi je food hall.

Nowym właścicielem obiektu będzie firma Apsys. To kapitał francuski, w Polsce od 1997 r. zaangażowany w rewitalizacje, renowacje i realizacje deweloperskie obiektów komercyjnych.

Transakcja zostanie sfinalizowana, jeśli inwestor uzyska wszystkie uzgodnienia i pozwolenie na budowę. Kilka miesięcy temu budżet tej inwestycji określany był na 141 mln zł.

Tak będzie wyglądać food hall w Hali Targowej Tak będzie wyglądać food hall w Hali Targowej

Umowa przedwstępna między Kupcami Dominikańskimi a spółką Hagap, należącą do grupy Apsys, została zawarta w marcu 2022 r. Konserwator wojewódzki po półtora roku uzgodnił projekt (poprzedni konserwator - Igor Strzok), więc w lutym 2024 r. został złożony wniosek o pozwolenie na budowę.



Nowa rzeczywistość dla kupców z Hali Targowej



Pod halą codziennie toczą się takie rozmowy, jak ta z poniedziałku, 3 czerwca.

- A gdzie się przenosicie ze swoim boksem?- My się nigdzie nie przenosimy. Mamy z mężem po prawie 70 lat, gdzie my tam będziemy zaczynać od nowa - odpowiada jedna sprzedawczyni drugiej.- To do kiedy tu w ogóle jesteście? - pyta na to klientka.- My nic nie wiemy. Tu się wszystko z dnia na dzień się zmienia. Teraz na jakieś pozwolenia czekają - odpowiada pani z warzywniaka.

Dodatkowa dokumentacja opóźnia sprzedaż i modernizację hali



Apsys to potwierdza: konieczność opracowania dodatkowej dokumentacji dotyczącej technicznych aspektów systemu grzewczo-chłodzącego to powód, dla którego przesunie się finalizacja transakcji z Kupcami Dominikańskimi.

Inwestor zaoferował kupcom dodatkową rekompensatę, a możliwość funkcjonowania hali w obecnym kształcie pozostaje wydłużona o kolejne kilka miesięcy.

Widać stąd wieżę kościoła Mariackiego. Nowy punkt widokowy Widać stąd wieżę kościoła Mariackiego. Nowy punkt widokowy

- Potrzeba wykonania pogłębionych badań i dodatkowej dokumentacji jest częsta przy pracach rewitalizacyjnych budynków zabytkowych - informuje Katarzyna Dziurnikowska - dyrektorka ds. inwestycji w Apsys Polska. - Mimo uzyskanego wcześniej pozwolenia konserwatorskiego musimy opracować dodatkową dokumentację. Według wcześniejszych ustaleń miała zostać dostarczona już na etapie prac wykonawczych.
Do ogrzewania i klimatyzacji w hali zostanie zastosowana ekologiczna pompa ciepła. To właśnie jej instalacja wymaga przeprowadzenia dodatkowych badań gruntu i wykonania odpowiedniej dokumentacji. Rozwiązanie to podniesie wydajność obiegu chłodniczego dla potrzeb klimatyzacji oraz pozwoli na wykorzystanie produkowanego ciepła m.in. do podgrzewania wody użytkowej i ogrzewania powietrza wewnątrz hali.

Hala będzie działać bez zmian co najmniej do końca lata



Dodatkowe opracowania są częścią dokumentacji składanej, aby uzyskać pozwolenie na budowę.

- Z uwagi na złożoność procesu oraz liczbę organów dokonujących akceptacji całość działań zmierzających do wydania pozwolenia na budowę może potrwać od 3 do 6 miesięcy. W tym czasie hala będzie funkcjonować jak do tej pory - informuje Apsys.


Nowe funkcje Hali Targowej: food hall i kultura



Inwestor planuje modernizację Hali Targowej i zmianę jej funkcji na gastronomiczną, handlową oraz kulturalną.

Pani z warzywniaka obok hali te zmiany nie do końca odczuje, bo zielony rynek z warzywami i owocami ma być zachowany. Zmiany są zaplanowane wewnątrz budynku: znikną boksy z parteru i antresoli.

Za to na poziomie -1 ma być zachowany handel regionalnymi produktami.

- Jest nam ogromnie przykro z powodu niedogodności, jakich doświadczają Kupcy Dominikańscy - dodaje Katarzyna Dziurnikowska. - Pozostajemy z nimi w dialogu, zwłaszcza odnośnie do zrekompensowania dłuższego czasu oczekiwania na zamknięcie transakcji.
  • Tak ma wyglądać wnętrze Hali Targowej po modernizacji.
  • Tak ma wyglądać wnętrze Hali Targowej po modernizacji.
  • Tak ma wyglądać wnętrze Hali Targowej po modernizacji.


Ceny najmu: 25-30 tys. za mały boks



Apsys pozostaje w dialogu także z przedsiębiorcami, którzy mogliby prowadzić bary i restauracje w hali.

- Inwestor sam się z nami skontaktował, aktywnie szukają najemców wśród firm, które prowadzą już taki biznes w innych miejscach. Mamy podpisaną warunkową umowę najmu. Jestem bardzo podekscytowany tym, że będę tam obecny, bo to jest cudowne miejsce, przepiękny budynek, doskonała lokalizacja, która ma ogromny potencjał, by stać się food hallem numer 1 w Trójmieście - opowiada przedstawiciel firmy, która będzie działać w hali.
Do myślenia dają stawki najmu, które oscylują w kwotach 25-30 tys. zł za kilkadziesiąt m kw. i są mocno uzależnione od tego, jak są prowadzone negocjacje.

- I proszę mi wierzyć, że to nie są najwyższe stawki za najem w food hallu w Polsce - podkreśla przedsiębiorca.
Zatem jeśli uważacie, że w food hallach jest drogo, to już wiecie dlaczego.

Miejsca

Opinie (447) 9 zablokowanych

  • Ciekawe kto tam jeszcze chodzi na zakupy. Ta hala była użyteczna za PRLu. Teraz to już najwyższy czas na zmianę.

    Może jeszcze żal toreb plastikowych sprzedawnych na podłodze. Czasy się zmieniają. Bardzo dobrze, że część hali zostanie zagospodarowana w inny sposób.

    • 0 2

  • Oby

    Oby warto było czekać. Zapowiada się fajnie, na pewno zajrzę, chociaż liczyłam, ze już w wakacje się uda

    • 0 3

  • chamstwo, syyyyf i koootasówa

    • 1 0

  • Nie wróżę sukcesu.

    W tym wydumanym food hallu będą bankructwa jedno po drugim. Ceny najmu chore. 30 tysięcy za najem, czyli doliczając eksploatację, płace i podatki, sam koszt miejsca sięgnie 60 tysięcy miesięcznie. Żeby zarobić, obrót musiałby wynieść 100 tysięcy. Założywszy wartość paragonu na poziomie 50zł, każdy punkt miesięcznie musiałby mieć co najmniej 2000 klientów, prawie 100 dziennie. Punktów będzie pewnie z 50, czyli dzienny "przemiał" ludzi przez cały rok musiałby nie spadać poniżej 5000 osób kupujących. Mowy nie ma. Komu przeszkadza obecna funkcja?!

    • 6 0

  • Ze starówki robi się disneyland dla turystów. (3)

    Gdańszczanie są wypychani na Ujeścisko, Orunię, Przymorze itp.
    O ile kiedyś bywałem w centrum miasta średnio co tydzień, to obecnie jest raz w miesiącu, a w wakacje nawet rzadziej. Ceny za jedzenie w lokalach niestety straszą od czasów Covidu, a brak jest jakichkolwiek innych atrakcji dla mieszkańców.
    Bajecznie drogie mieszkania też są kierowane albo na wynajem albo na wynajem krótkoterminowy (Booking.com island), a obrzeża centrum to zaś patologia mieszkająca w mieszkaniach komunalnych (Biskupia Górka, Orunia Dolna, Dolne Miasto).
    Nie ma czego szukać w centrum bo albo droga imprezka pod pijanego turystę, albo przemykająca się boczną ścieżką pijana patologia.

    • 12 0

    • A jakie chcesz atrakcje? Teraz jest atrakcją co innego niż za PRLu (2)

      • 0 0

      • Mieszkańcom Głównego Miasta brkuje normalnego rynku i miejsca integracji bez konieczności płatności za wstęp. (1)

        Nie żadnej vege-latte-hali.
        Miejsca gdzie za normalne pieniądze kupisz marchewkę i kurczaka.
        Miejsca , gdzie miasto urządzi np. warsztaty kulinarne łączące pokolenie babć, mam i dzieci przy wspólnym gotowaniu weekendowym jednocześnie wykorzystując te ww produkty.
        Miejsca, gdzie stanie jakaś mała ogólnodostępna scena i kilkanaście krzeseł plus łośniki, gdzie co jakiś czas organizowane będą relacje z podróży sponsorowanych przez miasto Gdańsk i podobne instytucje, jak np. dzisiaj opisywana wyprawa statku "Oceanograf" na morze północne.
        Coś, co integruje mieszkańców, a nie wyciąga kasę z turystów, którzy wyjadą z miasta po tym, jak już wypiją piwo.
        Tu powstaje kolejne miejsce które będzie omijane przez tubylców. Takich miejsc jest już obecnie zbyt wiele. Chodząc po głównym mieście Gdańszczanin obecnie czuje się jakby chodził po parku rozrywki nastawionym na wyciąganie kasy dla przyjezdnych i jest w stanie odetchnąć i przystanąć dopiero po tym, gdy wyjedzie z centrum miasta.
        Czy chcemy by nazwano Gdańsk Zakopanem północy?
        To tylko kwestia czasu, gdy zobaczymy w mediach kogoś przebranego za Neptuna/Pirata, żądającego kasy za przypadkowe zdjęcie z nim w tle.

        • 3 1

        • wyprawe na starowke traktuje obecnie jako kare i strate wartosciowego czasu

          • 1 1

  • modernizacja jest potrzebna, oby w ogóle do niej doszło...

    • 0 1

  • to tak a'propos wczorajszych wyliczeń ekspertów ile to zapiekanka ma kosztować.

    sprzedaj ich 100 dziennie, 3000 miesięcznie. to w zapiekance masz 8 zł za sam czynsz. Niech to będzie 200 dziennie, i tak 4 zł w każdej sztuce jest za lokal.

    • 2 0

  • Dla turystów, nie mieszkańców (2)

    Apsys zrobi z tego bezduszne, kolorowe miejsce - pewnie walnie jakąś czerwień, albo inny kolor, który uzna, za aktualnie modny i wystarczająco wyrazisty. I te ceny, zgroza.

    • 1 0

    • Właśnie teraz jest dużo atrakcji. (1)

      A jakie były za PRLu?

      • 0 0

      • fakt, dla plebsu oraz ludzi ubogich duchem nie bylo zadnych miejscowek na robienie samojebek, nie bylo zadnych atrakcji

        obecne "atrakcje" zaspokajaja ludzi, ktorzy daja sie zaspokoic byle czym, byle glosno i kolorowo, byle byc w miejscu, gdzie spotka sie ludzi o podobnych ograniczeniach intelektualnych

        • 0 0

  • (1)

    ja poczekam jestem ciekawa zmiany, zabytkowa hala mam nadzieje ze odżyje

    • 0 2

    • pojdziesz tam ze swoim kotem?

      • 0 0

  • Hala potrzebuje zmian, food hall myślę ze się sprawdzi szkoda ze trzeba dłużej czekac

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane