- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (242 opinie)
- 2 Niespokojna noc na gdańskich drogach (158 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (323 opinie)
- 4 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (15 opinii)
- 5 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (65 opinii)
- 6 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (868 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22458__kr.webp)
Od kilku lat w Gdańsku trwa powrót do morza - oczywiście nie w sensie geograficznym, ale raczej mentalnym. W 1997 roku wybudowano i oddano do użytku przystań jachtową, która jest jedną z najnowocześniejszych w Polsce.
Po kilkudziesięciu powojennych latach, podczas których kanał Motławy był praktycznie martwy jeśli chodzi o żeglugę - teraz co roku gdańska marina - nie tylko w szczycie sezonu letniego gości jachty z różnych stron świata. Jest tu miejsce dla ponad 80 jachtów. Do środy zacumowało już około 30. Jak liczą organizatorzy na Baltic Sail Gdańsk będzie ich około 90.
Baltic Sail to coroczny międzynarodowy zlot żeglarski, który odbywa się w Norrköping, Karlskronie, Rostoku, Gdańsku, Lubece i Helsingor i trwa pięć tygodni.
W Gdańsku zlot jest pretekstem do organizacji żeglarskiego święta - program imprez do niedzieli to m.in. festiwal "Szanty pod Żurawiem", regaty zatokowe o Puchar Prezydenta Miasta Gdańska i wyścigi smoczych łodzi na Motławie.
Żeglarskiemu świętu towarzyszy jeszcze jedna atrakcja - na niektóre jachty można - za zgodą ich załogi zajrzeć i je zwiedzić.
- Staramy się co roku przyjechać rodziną do Gdańska przynajmniej na weekend, żeby zobaczyć jachty, posłuchać szant. Przyjeżdżam tu od wielu lat i muszę przyznać, że w tej części starego Gdańska marina i zacumowane w niej jachty wyglądają bardzo malowniczo - mówi Maciej Kościelniak z Kalisza.
W niedzielę koniec imprezy. Na szczęście jednak nie wszystkie jachty odpłyną, przypłyną nowe i jeszcze jesienią będą przypominać o morskim charakterze Gdańska.
Opinie (58)
-
2005-07-29 08:00
MAŁE JEST PIEKNE
kur de balans und kur de moll
w sopocie rusza "prokom open" poważna miedzynarodowa impreza, a wy o jakiś regionalnych rozrywkach ludycznych typu wyścig smoczych łodzi
tu wielki świat rywiny kwachy, a tu szanty pod żurawiem
protestuje przeciwko dyskryminacji sopotu:)- 0 0
-
2005-07-29 09:48
jedną z najnowocześniejszych w Polsce
czy w Polsce jest jeszcze gorszy poziom? Na Gdansk to i moze, ale marina ma duzo do zyczenia chocby natryski kabiny WC, zaplecze socjalne hotelowe i całe usługi szkutniczo- takielarskie. Do tego jeszcze brakuje troche ducha zeglarskiego.
- 0 0
-
2005-07-29 10:56
gallux
W koncu jesteś moreniak czy brodwiniak.
Wiesz , że za komuny posiadanie dwóch mieszkań było nielegalne.- 0 0
-
2005-07-29 11:02
sopot top less!
fajne imprezy ale i racja brak zeglarskiego ducha w gdansku ... ma tutto bene.
basta!
wow, mowie po wlosku!!!- 0 0
-
2005-07-29 11:08
acha
zaby ktos nie czepnol siem, ze to i tak prowincja bla bla.
sluchaj bolo: imprezy to akustyczny background dla moich
wlasnych przedsiemwzienc.
comprende??
wow, esta Espanol!- 0 0
-
2005-07-29 11:19
tremolo pitolo
urodzony w sopocie, z własną katakumbką na cm. katolickim, zawsze już bede sopocianinem z urodzenia pochowanym w sopocie:)
brodwino to było daaawno, obecnie mój apartment mieści sie w luksusowej dzielnicy sopotu naszego "soho" czyli ostatniego odcinka deptaka z widokiem na "krzywulca"
za komuny faktycznie cos takiego istniało, ale Polak potrafił.....- 0 0
-
2005-07-29 11:26
Naprawdę warto przyjść i się pobawić
Przecież Sopot nie jest wcale dyskryminowany! W Sopocie odbchodzone są co chwila różne żeglarskie imprezy a ponadto są stałe miejsca gdzie zawsze można przyjść i pobawić się w duchu żaeglarskim bez różnicy od pory roku!Gdańsk posiada jedynie przywilej organizowania Baltic Sail i więcej nie kojarze żeby jakieś inne imprezy poza okazjonalnym szantowaniem na galeonie "Lew" odbywały się w Gdańsku!Był kiedyś kapitalny pub "Pirat"na Długim Targu ale pofunkcjonował chwile i właściciele kamienicy zamienili go na Reifeisen Bank. Klub żeglarski "Zejman" również wygląda jak upiorne widmo i z tego co wiem to chyba już nie funkcjonuje! Więc gdzie ma się rozwinąć żeglarski duch skoro nie ma w Gdańsku miejsc ani okazji ku temu? Dlatego zapraszam serdecznie wszystkich zainteresowanych na Szanty pod Żurawiem, bo wczoraj słyszałam tylko przypadkowo przechodząc - całkiem fajna imprezka się zapowiada!Pozdrowienia dla wszystkich zainteresowanych!
- 0 0
-
2005-07-29 11:34
cd...
Apropos - galeon Lew to ten na zdjęciu powyżej a żeby było śmieszniej w związku z organizacją całego przedsięwzięcia wygonili ich do Gdyni czy Sopotu bo Motława jest za mała na pomieszczenie wszystkich jachtów, paranoja...
Jest opcja że wrócą ale do końca nikt nic nie wie- 0 0
-
2005-07-29 11:35
żartowałem przecież:)
sopot nie potrzebuje mojej reklamy:) prokom open ma taką marke o jakiej gdańsk może se z gdynią ino pomarzyć
i tak korzysta na tym całe 3miasto
a reklama w TV na cały świat, nie tylko na okolice:)- 0 0
-
2005-07-29 11:37
nie ma galeonu "smok" kolego
to co widac na focie to nędzna "replika" oparta na kadłubie jakiejś wiekszej szalupy:))
zobacz sobie w źródłach czym był galeon- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.