• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk promuje się w CNN

Katarzyna Moritz
21 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 10:47 (21 września 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Gdańsk zaprasza nowych mieszkańców
W trakcie programu "Eye on Poland" prowadzonego przez prezenterkę CNN,  Fionnualę Sweeney  zobaczymy serię reportaży ukazujących Polskę w trakcie przemian. Korespondenci CNN  będą pytać Polaków o codzienne aspekty życia. W trakcie programu "Eye on Poland" prowadzonego przez prezenterkę CNN,  Fionnualę Sweeney  zobaczymy serię reportaży ukazujących Polskę w trakcie przemian. Korespondenci CNN  będą pytać Polaków o codzienne aspekty życia.

Kiedy ekipa amerykańskiej stacji CNN gościła w sierpniu w Trójmieście, szczegóły ich wizyty były owiane ścisłą tajemnicą. Teraz już wiadomo dlaczego - od poniedziałku na antenie tej stacji rozpocznie się największa kampania reklamowa Gdańska i Polski, którą obejrzą nawet mieszkańcy Afryki.




Wiele osób na świecie często myśli, że Polska to kraj leżący na biegunie północnym. Od poniedziałku to się może jednak zmienić. W CNN International rusza sześciotygodniowa emisja spotu reklamującego Gdańsk "We make things happen". Natomiast cztery dni później, rozpocznie się kampania promocyjna Polski. Reklamy obejrzą nie tylko mieszkańcy całej Europy, ale także obywatele z Azji Środkowo-Wschodniej i Afryki.

- Podjęliśmy bardzo dobrą decyzję rozpoczynając promocję Gdańska równocześnie z promocją kraju - mówi Anna Zbierska, p.o. dyrektora Biura Prezydenta ds. Promocji Miasta. - To połączenie sił zaowocuje niespotykaną do tej pory kampanią Gdańska.

Spot, który wystartuje od poniedziałku powstał na zamówienie władz Gdańska. Stacja CNN wyemituje go blisko 300 razy, w tym 173 razy, w porze najlepszej oglądalności.

Reklama trwa 30 sekund, jej głównym motywem jest papierowa łódeczka, wraz z którą porywani wiatrem unosimy się nad Gdańskiem. Mocną stroną filmu są utrzymane w ciepłych, bursztynowych barwach zdjęcia autorstwa - Jacka Podgórskiego (autora m.in. zdjęć do filmu "Święto Latawców"). Reżyserem spotu jest Tomek Nalewajek. Film dla Gdańska, za ok. 260 tys. zł. przygotował Dom Produkcyjny Papaya Films Sp. z o.o. Za emisję miasto zapłaciło 300 tys. dolarów.

Od piątku 26 września efekt gdańskiej promocji wzmocni kampaniia Polski. Do grudnia na antenie CNN wyemitowanych zostanie ponad 600 spotów, podczas których nasz kraj zostanie ukazany oczyma zagranicznego biznesmana. W 30-sekundowych filmikach pojawią się migawki z Gdańska, Warszawy, Krakowa, Łodzi, Helu i Zakopanego. Reklamówki zrealizował CNN. Tutaj koszt kampanii wynosi aż milion dolarów. Pokrywa go: Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Polska Organizacja Turystyczna, Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych oraz Polskie Linie Lotnicze LOT.

Do tej pory żadne medium światowe nie poświęciło tyle uwagi Polsce. Dotychczas obiektami zainteresowań amerykańskiej telewizji były takie kraje, jak Chiny, Rosja, Brazylia i Francja. Teraz poza spotami zobaczymy także filmy o naszym kraju w programie "Eye on Poland". W CNN będzie można je oglądać od 6 do 12 października. Przez 15 dni w amerykańskiej telewizji codziennie będą się pojawiać godzinne relacje z Polski, w tym także z Gdańska. Programy na żywo poprowadzą najbardziej znani prezenterzy stacji, którzy przyjadą prosto z Atlanty.

Opinie (108) 1 zablokowana

  • obejrzą nie tylko mieszkańcy Europy, ale także Skandynawii,

    PAŁA Z GEOGRAFII!!! ALBO AUTOR NIE SPRAWDZIŁ TEGO, CO NAPISAŁ...TEŻ PAŁA!!!

    • 0 0

  • Re:

    dobre dobre

    • 0 0

  • Wysłałem do CNN zdjecia ul. Podwale Przedmiejskie, Kartuzkiej (2)

    aby zobaczyli, 20cm dziury w jezdni - naprawdę jest co promować, nawet w Afryce takich ulic nie zobczysz!!!
    Prosze usilnie wszystkich promujcie rzeczywistość zafundowaną przez wybranych demokratycznie prezidentów

    • 0 0

    • Polskie piekiełko juuuhuuuuu

      j/w

      • 0 0

    • sam jesteś wiocha

      przez takich jak ty gdańsk ma słaby PR, a swoją droga to na kartuskiej remont właśnie trwa. Co ci szkodzi jak jest w gdansku, rozejrzyj się w swojej gdyni jak jest pięknie w centrum kolo hali

      • 0 0

  • Re:

    tz. w ilości turystów Gdynia pobiła dwukrotnie Gdańsk.
    A za reklame Helu zapłaci państwo.
    Nie wiem wiec o czym tu mowa?
    Gdynia to samograj, którego w tym wypadku nie trzeba reklamować:)))

    • 0 0

  • Re:

    będzie sie teraz działo

    • 0 0

  • Proponowane tematy.... (14)

    ...kolejnych spotów!



    1. straż miejska dziarsko wlepiająca mandat staruszcze sprzedającej trzy marchewki

    2. straż miejska jeszcze bardziej dziarsko skręcająca w bok kiedy widzi bójkę żurasków

    3. psy s****ące na plaży

    4. brunatnozielone glony omywane czarną wodą pod stalowoszarym niebem na tej samej plaży

    5. menele śpiący na dworcu głównym

    6. stragany z chińskimi gaciami na dworcu głównym

    7. korek na Słowackiego

    8. korek na Spacerowej

    9. korek na Kartuskiej

    10. korek na Świętokrzyskiej

    11. korek na Grunwaldzkiej

    12. korek na Elbląskiej (czy pominąłem jakieś drogi dojazdowe do naszej wspaniałej metropolii?)

    13. załadowany śmierdzącym tłumem Ikarus z napisem "Zamień wóz na bus"

    14. działeczki na Zaspie (slumsy w środku miasta)

    15. grupki nastoletnich blokersów ciągnących Volcika pod Biedronkami

    16. 20-centymetrowej głębokości dziury jak kratery (ulica dowolna)

    17. łódeczka z używanego papieru toaletowego unosząca się na zalanej do połowy wysokości kół samochodów dowolnej gdańskiej ulicy po 5-minutowym deszczu

    18. Letniewo

    19. Renomę katującą pasażerów

    20. dopalającego się Opla w malowniczym krajobrazie Oruni Dolnej

    21. bezdomnego śpiącego pod gigantycznym plakatem reklamującym Pawia Adamowicza



    Ach, zapomnieli chyba napisać o haśle (chyba przez samego Pawia wymyślonym?) - "We make things happen".



    Proponuję zmienić na - "Shit happens".

    • 0 0

    • Dobre i słuszne

      można jeszcze kilka dodać:))

      • 0 0

    • korek na Lódzkiej...

      i na Łostowickiej

      • 0 0

    • najlepszy komentarz dnia

      Respect

      Zapomniałeś o największym korku - na Podwalu Przedmiejskim jak sie ma szczęście to 20min murowane

      no ii czasem na Armi Krajowej w kierunku Centrum

      A to z łódeczką to poprostu ... Wymiękam

      Pozdrawiam

      • 0 0

    • szkoda... (5)

      Jest taki dowcip: w piekle są kotły dla każdej narodowości. Wokół większości z nich krząta się ogromna liczba diabłów zagarniająca uciekinierów spowrotem do gorącej smoły. Jedynie przy polskim kotle nie ma żadnego diabła i właściwie nikt się z niego nie wydostaje...
      Dlaczego? Diabły nie są potrzebne - sami Polacy wciągają do kotła.

      Twój post jest dokładnie takim przykładem wciągania swoich do kotła. Nie prezentuje niczego konstruktywnego - jedynie czystą zawiść. Nie można zrobić niczego ciekawego, bo współrodacy już to zmarginalizują, obśmieją, oplują i najszczęśliwsi będą jeżeli się nie uda. Niestety...

      • 0 0

      • prawdziwa cnota krytyk sie nie boi ! (3)

        odpowiadanie na każdą krytykę opowiastką o polskim piekle jest tylko usprawiedliwaniem nieudacznictwa, niekompetencji i arogancji władzy.
        W innej opowieści o nagim królu to pewnie pochlebni dworzanie odpowiadaliby również na zarzuty, iż król nie jest nagi, że to tylko zawistnicy z polskiego piekła ....

        Uważam mode na reklamy miast, za głupote ponieważ wydane pieniadze nie przynoszą współmiernych efektów. Argument, że kazdy się reklamuje to i my musimy oznacza dla mnie tylko to, że taka reklama tonie pośród innych i w sumie nikt na to nie zwraca juz uwagi. W najlepszym razie jest to forma opłaty dla danej sieci mediów za ewentualną przychylnośc, ale i tak bez gwarancji, że a) nie wykaże żadnego dalszego zainteresowania Gdańskiem lub b) pokaże Gdańsk w niekorzystnym świetle

        • 0 0

        • Jest czas na krytykę jest czas na promocję (2)

          Nie bronię władz i ich organizacji pracy. Nie jestem za pokazywaniem sukcesu za wszelką cenę. Nie bawi mnie propaganda sukcesu.
          Świat jest współcześnie zorganizowany w taki sposób, że jak coś jest w TV lub w necie to istnieje równocześnie w społecznej świadomości. Jeżeli media czegoś nie nagłośnią to wówczas zdarzenie/miejsce/osoba może zaistnieć jedynie w lokalnej świadomości. Miasto MUSI się reklamować, żeby zostało zauważone na świecie.
          Oczywistością jest, że jedna reklamówka nie spowoduje napływu miliarda turystów - to chyba truizm. Ale spowoduje coś bardzo cennego - miasto zaistnieje w (mniejszym lub większym stopniu) w świadomości.
          Co do efektów reklamy - masz pieniądze na reklamę to i masz turystów. Przykład z naszego podwórka: spore nakłady finansowe Chojnic na promocję. Miasta takie jak kościerzyna, Kartuzy, Bytów i Chojnice startowały mniej więcej z takiego samego pułapu na początku lat 90-tych. Teraz można zobaczyć jakie są efekty promocji tych miast...
          Drugi przykład: jedziesz w góry i szukasz taniego noclegu. W jaki sposób to robisz? Czy nie wstukujesz w Googlach "tani nocleg Zakopane"? Spośród 10 ofert które się pojawiają na pierwszej stronie widzisz nazwę pensjonatu "Szarotka". W przeciągu ostaniego roku, mimochodem w radiu czy też w TV natknąłeś się na reklamę tejże "Szarotki". Czyż prawdopodobieństwo wybrania tego, a nie innego pensjonatu nie jest większe? Wybieramy (większość ludzi) to co znamy...

          Podsumowując: warto inwestować w promocję bo to myślenie długodystansowe.

          • 0 0

          • No pewnie warto....... (1)

            ...ale zanim się zacznie reklamować produkt, warto najpierw zainwestować w to, żeby SIĘ DO CZEGOŚ NADAWAŁ!

            Pewnie, jeśli wywalę parę miliardów na reklamę mojej nowej marki samochodów Athlete's Foot, parę osób się nabierze zanim się okaże w telewizji i prasie, że samochody są z drewna, nie mają podłogi, a jedyny napęd to metoda Freda Flintstone'a :)

            • 0 0

            • Długodystansowiec...

              W 1953 roku "uroczyście i z honorami oddano do użytku odbudowaną, piękniejszą niż kiedykolwiek Drogę Królewską". Okazuje się, że Główne Miasto w Gdańsku jest największym odbudowanym po wojnie kompleksem urbanistycznym. Mimo, że w materii nowe to w formie i klimacie nie ustępuje miastom oryginalnie historycznym. Świadczy o tym chiciażby liczba turystów odwiedzających Gdańsk.

              Widzę, że część osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że proces inwestowania w miasto turystyczne najważniejszą fazę ma już (dawno) za sobą. To nie "drewniany samochód Flinstonów", Gdańsk to dobry mercedes, któremu brajuje jeszcze szlachatnych gatunków drewna w wykończeniu, ale skórzane fotele już ma...

              Reklama tego auta nie powoduje rozczarowania - gdyby tak było nie rosłaby ilość statków przypływających do Trójmiasta. Niezależnie od tego, czy Polacy, czy turyści zagraniczni w większości są zachwyceni tym co widzą w Gdańsku. I nie jest to propaganda sukcesu.

              Podsumowując: czas pozbyć się kompleksów i wypłynąć na szerokie światowe wody - a reklama w CNN jest jak najlepszym początkiem.

              • 0 0

      • He. Heee. He.

        Czy tylko ja dostrzegam absurdalność narzekania na to że narzekają inni? :) :)

        Prześwietnie się to wpisuje w ów obraz polskiego piekiełka.

        • 0 0

    • odczep sie od Letniewa :] tam sie urodziłam, mieszkam w Gdyni, ale zobaczysz jak tam będzie fajnie!! :)

      • 0 0

    • jeszcze tramwaje w których wypadają drzwi (1)

      dojazd do hali widowiskowo-sportowej, tępo budowy baltic uryny, smród z szadułek, brak miejsc parkingowych, dolne miasto, zapach moczu na długiej.

      • 0 0

      • Tyle.......

        ...uroków naszego Pięknego Miasta, że trudno spamiętać wszystkie :)

        Kto da więcej?!

        • 0 0

    • 22. Piękna hałda toksycznych odpadów w Wiślince
      23. Miejscowi relaksujący się rzucaniem cegłówkami w kajakarzy
      24. Najlepsi w Polsce pseudokibice

      • 0 0

    • Gdańsk oszałamia...

      ...nie tylko marazmem rozwojowym prastarych szlaków komunikacyjnych = dla furmanek wymarzonym jakieś 150 lat temu. Bezdechem estetycznym napawa także wyszukanie skansenowa architektura śródmiejska, np. w pobliżu zespołu stoczni : Północnej i Gdańskiej oraz Zakrętu 5 gwizków. Władza ludowa i aktualnie " obywatelska" od marca 1945 roku nie zaprzątała swojej najjaśniejszej uwagi i portmonetki wolnomiejskim autentyzmem tych fragmentów miasta.
      A należałoby wreszcie ruszyć dupy i nie dywagować mrzonkami o zabudowie stoczniowych bagien pomnikami fikcji.
      GRĄDŹL

      • 0 0

  • Re:

    noo... :)

    • 0 0

  • reklama reklamą - ale i tak NAJWAŻNIEJSZE co powiedzą w tym programie

    'eye on Poland' - bo to się liczy przede wszystkim

    oby było pozytywnie

    • 0 0

  • fajnie fajnie, ale reklama Gdanska taką porą?? Dlaczego nie wtedy gdy w trojmiescie bylo ponad 30 stopni w cieniu - strata pieniedzy

    • 0 0

  • Reklama dźwignią handlu!!!

    Powiedzenie stare, ale sprawdzone. Rozmawiając o promocji miasta, wskazujmy na pozytywy. Co jest jeszcze do zrobienia jest rzeczą oczywistą, ale tym nie zachęcimy do przyjazdu i inwestowania. Prawda jest taka, że najważniejszym jest pozytywnie zaistnieć w mediach. Uważam, że ta kampania przyniesie dobre skutki.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane