• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańskie ulice: jest ciaśniej i wolniej, ale też bezpieczniej

Maciej Korolczuk
24 listopada 2023, godz. 07:00 
Opinie (404)
Od czasu wprowadzenia ograniczenia prędkości na al. Grunwaldzkiej i Zwycięstwa liczba zdarzeń drogowych w tych miejscach znacząco spadła. Od czasu wprowadzenia ograniczenia prędkości na al. Grunwaldzkiej i Zwycięstwa liczba zdarzeń drogowych w tych miejscach znacząco spadła.

W ciągu trzech lat na gdańskich ulicach zrobiło się ciaśniej, spadły średnie prędkości i przede wszystkich maleje liczba wypadków śmiertelnych - wynika z danych przekazanych przez miasto i policję. Ale jest też druga strona medalu: gwałtownie wzrasta liczba aut na liczbę mieszkańców. Od 2009 r. wzrosła aż o 40 proc.



W ostatnich latach na drogach w Gdańsku jest:

Wizja zero - tak nazywa się strategia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, którą miasto przyjęło i od kilku lat stara się realizować.

To m.in. zwężanie dróg, wprowadzanie ruchu jednokierunkowego, tworzenie naziemnych przejść dla pieszych, doświetlanie przejść już istniejących, wprowadzenie stref tempo 30 czy ograniczanie maksymalnej dopuszczalnej prędkości - tak jak w 2021 r. na al. Grunwaldzkiej i al. Zwycięstwa. Wszystko po to, by - wzorem Szwecji - roczna liczba śmiertelnych wypadków na drogach wynosiła zero.

I choć do osiągnięcia tego celu jeszcze sporo brakuje, to w ostatnich latach te niechlubne statystyki udało się znacznie poprawić.

Jak wynika z danych policji na gdańskich drogach, od 2009 r. jest:

  • 47 proc. mniej wypadków drogowych
  • 62 proc. mniej wypadków z udziałem pieszych
  • 76 proc. mniej ofiar śmiertelnych wypadków drogowych
  • 0 wypadków śmiertelnych z udziałem rowerzystów




- Zdaję sobie sprawę, że zmiany takie jak redukcja prędkości na Grunwaldzkiej budzą dyskusje i emocje, ale chcę podkreślić, że dla mnie i moich współpracowników największą wartością jest życie i zdrowie innych ludzi - mówiła w czwartek na konferencji prasowej prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Zdaję sobie sprawę, że zmiany takie jak redukcja prędkości na Grunwaldzkiej budzą dyskusje i emocje, ale chcę podkreślić, że dla mnie i moich współpracowników największą wartością jest życie i zdrowie innych ludzi - mówiła w czwartek na konferencji prasowej prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
- Wizja zero to nasze założenie jeszcze z kampanii wyborczej z 2018 r. - przypomniała w czwartek na konferencji prasowej prezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Chcemy dbać o osoby mniej uprzywilejowane na drogach: o pieszych, o rowerzystów, o dzieci zmierzające do szkoły. Dzięki naszym działaniom statystyki wypadków zmalały prawie o połowę. Zdaję sobie sprawę, że zmiany takie jak redukcja prędkości na Grunwaldzkiej budzą dyskusje i emocje, ale chcę podkreślić, że dla mnie i moich współpracowników największą wartością jest życie i zdrowie innych ludzi.

Mniej zdarzeń na al. Grunwaldzkiej i Zwycięstwa



Na efekty ograniczania prędkości czy zwężania dróg zwrócił uwagę także Piotr Kryszewski, wiceprezydent Gdańska. Jak przyznał, już 600 km ulic w Gdańsku jest objętych strefą tempo 30.

Ponadto spadają też średnie prędkości na pozostałych trasach. W skali całego miasta udało się je zbić o 17 proc. (do 56 km/h). O prawie 80 proc. spadły też statystyki obejmujące kierowców jeżdżących z prędkością 70 km/h i więcej.

- W efekcie odnotowujemy mniej zdarzeń drogowych. Tylko na al. Zwycięstwa ich liczba od 2019 r. spadła o 34 proc. (ze 152 do 100), a na al. Grunwaldzkiej o 28 proc. (z 750 do 536) - wylicza Kryszewski.
  • Grafika pokazująca, jak prędkość wpływa na ryzyko skutków wypadku oraz na drogę hamowania.
  • Efektem prowadzonych działań jest malejąca liczba zdarzeń na Grunwaldzkiej i al. Zwycięstwa oraz spadek średnich prędkości w mieście.
  • Dane policji obejmują lata 2009-2022.

Na kierowców zadziałały wyższe mandaty i wzrost liczby samochodów



Na mniejszą liczbę wypadków i ofiar śmiertelnych mają też wpływ dwa inne czynniki.

Pierwszy to radykalne podniesienie stawek za mandaty. Od czasu ich wprowadzenia w styczniu ubiegłego roku liczba kierowców łamiących przepisy znacząco i regularnie spada.

Mandaty ostro w górę Mandaty ostro w górę

Po drugie: na drogach jest zdecydowanie ciaśniej niż kilka czy kilkanaście lat temu. Statystyki aut przypadających na liczbę mieszkańców od lat systematycznie rosną, co miastu nastawionemu na zrównoważony rozwój chluby nie przynosi. W 2009 r. na 1 tys. mieszkańców przypadały 584 samochody. W ubiegłym roku ten wskaźnik wyniósł już 815 pojazdów, co stanowi wzrost o 40 proc.!



Jest też trzeci aspekt przedstawionych statystyk. Choć liczbę wypadków śmiertelnych udało się już mocno "zbić", to kolejne zmiany tak wyraźnych efektów mogą nie dać.

- Tak było w Szwecji, która jako pierwsza wprowadziła podobną koncepcję. Gdy schodzi się z wysokiego pułapu wypadków do niskiego, co właśnie nam się udało, kolejne działania takich efektów już nie dają. Wcześniej każda zmiana przynosiła efekt, teraz może być o to trudniej - tłumaczy Agata Lewandowska, miejski inżynier ruchu.
Na początku programu "wizja zero" na gdańskich drogach zginęły w ciągu roku 33 osoby. W ubiegłym roku było ich 8. W tym - 6.

Miejsca

Opinie (404) 7 zablokowanych

  • Łapanka na marynarki

    Na ul.marynarki wojennej było ograniczenie do 70km/h,zdjęli znaki i z automatu jest teren zabudowany czyli 50km/h,po jednej stronie tory kolejowe a po drugiej tory tramwajowe,dwa pasy ruchu.typowa łapanka na kierowców.

    • 1 1

  • @Trojmiasto.pl nastepny artykul prosimy o tym co Dulkieeicz robi, zeby zmniejszac korki w Gdansku...?

    Kierowcy to tez mieszkancy- jezdzimy bo musimy, a nie dla przyjemnosci. Zawezanie jezdni, likwidowanie pasow, budowa przejsc naziemnych przy podziemnych lub budowa przejsc co 200metrow utrudnia nam, mieszkancom zycie, przyczynia sie do wiekszego zanieczyszczenia etc Co Serdeczna ma do powiedzenia w rym temacie?

    • 4 2

  • A gdzie panno byłaś jak plakaty politycznych miernot zasłaniały widoczność przy przejściach dla pieszych !?

    Cyt: "...chcę podkreślić, że dla mnie i moich współpracowników największą wartością jest życie i zdrowie innych ludzi - mówiła w czwartek na konferencji prasowej prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz".

    • 1 1

  • Po co komu drogi? Po co samochody? Jedzcie guano jak muchy i łaźcie po drzewach jak małpy.

    • 4 0

  • Mylące wnioski

    W podanym okresie była min. pandemia podczas, której ruch samochodowy spadł nawet o 80%. Widać ogromny ruch w budowie wysepek, zwężaniu ulic i ograniczeniach prędkości. Poprawa bezpieczeństwa jest bardzo dobrym kierunkiem, natomiast uzyskana relacja/ koszt efekt wydaje się pyrrusowym zwycięstwem.

    • 0 0

  • (1)

    A wystarczy wzorem Krakowa i Wawy zrobić strefę czystego transportu eliminując stare szroty. Będzie luźniej i bezpiecznie, a co najważniejsze powietrze czyste.

    • 1 2

    • I mianować pierwszego sekretarza w każdym mieście, dom partii jeszcze stoi.

      • 0 1

  • Orwell przewidział wszystko. Teraz opinie są blokowane za myślozbrodnię.

    • 4 0

  • Życzę tym d-bilom, którzy dewastują układ komunikacyjny w Gdańsku, żeby kiedyś karetka utknęła w korkch jadąc do nich!

    • 4 1

  • Jasne, choćby zwężenie drogi przy UG... Jadąc osobówką mam wrażenie, że już zajmuję cały pas, a jak tam się mieści autobus? i**otyzm totalny. A jak auta stoją non stop w korkach, to ciężko się rozpędzić do takich prędkości, żeby kogoś zabić...

    • 0 1

  • Pisanie opinii jest mniej więcej tak samo warte jak prawo - łapownicy siedzą w parlamencie europejskim

    Możesz napisać wszystko, ale nie prawdę. Jak napiszesz prawdę, to to jest hejt i nienawiść.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane