• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia kupuje używane autobusy, chce też elektryczne pojazdy

Patryk Szczerba
29 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dwa nowe trolejbusy na Gwiazdkę
Autobusy w Gdyni pojawią się prawdopodobnie latem. Autobusy w Gdyni pojawią się prawdopodobnie latem.

5 używanych autobusów dotrze w najbliższym czasie do Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gdyni. Miasto oficjalnie deklaruje też chęć zakupu autobusów elektrycznych, które miałyby być współfinansowane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.



Czy zakup starszych autobusów to dobry pomysł?

Mimo nieudanego pierwszego podejścia do współfinansowanego przez UE zakupu nowych 55 autobusów z powodu zbyt wysokiej oferty, jak na możliwości miasta, Gdynia nie zamierza rezygnować z dalszej wymiany taboru.

Kolejny przetarg, prawdopodobnie z dłuższym czasem dostawy, zostanie ogłoszony w najbliższym czasie. W pierwszym oferowana kwota była wyższa od zakładanej o blisko 16 mln zł.

Czytaj więcej: Gdynia kupi trolejbusy, a na autobusy poczeka

- Chcemy mieć najlepsze autobusy w Polsce, ale też chcemy powalczyć o lepszą cenę. Mamy nadzieję, że to się uda, bo jest dość czasu, by bezpiecznie powtórzyć procedury, nie tracąc dotacji - zapowiadała Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.

Nowsze autobusy w Gdyni wiosną



W tym czasie Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej chce kupić pięć używanych pojedynczych pojazdów, które zastąpią najstarsze autobusy. Jeden został już kupiony. To MAN Lions City A21, który do tej pory był użytkowany przez firmę Transport Ciężarowy i Osobowy Rychert z Somonina. W warunkach przetargu określono, że autobus może być wyprodukowany nie wcześniej niż w 2006 roku. Jedyna złożona oferta opiewała na blisko 170 tys. zł brutto.

Kolejnych pięć autobusów w ramach następnego przetargu zostanie kupionych w najbliższych tygodniach.

Według specyfikacji przetargowej, nie mogą być wyprodukowane wcześniej niż w 2011 roku. Przewiozą 85 pasażerów, w tym 31 na miejscach siedzących. Tapicerka ma być w jednolitym kolorze podobnie jak siedzenia. W pojeździe musi też się znaleźć m.in. rozkładana rampa ułatwiająca wjeżdżanie wózkom o nośności co najmniej 350 kg.

Autobusy mają być napędzane silnikami diesla, które spełniają przynajmniej normę Euro 5. Jednostka ma mieć minimum 220 kW mocy oraz pojemność skokową powyżej 10 l. Pojazdy będą klimatyzowane. Muszą pojawić się minimum cztery okna boczne oraz dwa luki dachowe.

Rozstrzygnięcie przetargu zaplanowano na 9 lutego. O wyborze zdecyduje jedynie cena. Po miesiącu analizy oferty, w marcu powinny pojawić się w zajezdni Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej.

Autobusy elektryczne w Gdyni w kolejnym roku



W Gdyni w 2019 roku na ulice wyjadą też autobusy elektryczne, które jeszcze do niedawna były przez władze oceniane jako niepotrzebna konkurencja dla nowoczesnych trolejbusów. Ta inwestycja ma zrekompensować fiasko programu Gazela, zakładającego zakup 10 pojazdów gazowo-elektrycznych, których jednak nikt nie chciał Gdyni dostarczyć. Jak pokazał przykład Częstochowy, gdzie są z nimi notoryczne problemy, brak chętnych wyszedł miastu na dobre.

Czytaj też: Gdynia chce nowe autobusy, ale już nie gazowo-elektryczne

Miasto po falstarcie liczy, że uda się kupić sześć elektrycznych 12-metrowych autobusów z innego programu unijnego pilotowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska pod nazwą Gepard.

Dotacja ma wynieść do 40 proc. wartości zakupów z możliwością preferencyjnej pożyczki zwrotnej. Koszt jednego pojazdu to ok. 2,5 mln zł. Autobusami są też zainteresowane m.in. Szczecin, Poznań, Inowrocław. Rozstrzygnięcie w marcu, a pierwsze pojazdy mogłyby się pojawić na ulicach w następnym roku. Zostaną przekazane Przedsiębiorstwu Komunikacji Trolejbusowej.

Miejsca

Opinie (193) 10 zablokowanych

  • Ale wiocha!

    • 2 1

  • przejdo na elektryki czy nie?

    • 1 0

  • Gacie też kupujecie używane?

    bo taniej??????? Chyba lepiej mieć 1 nowe niż 5 z recyklingu.

    • 2 1

  • Halo, panie prezydencie,

    to jest miasto G D Y N I A. Nie złomowisko.

    • 5 0

  • MAN-y za co?

    Co pójdzie na złom za te MAN-y?

    • 1 0

  • i dobrze

    tramwaje w gdańsku też powinny być elektryczne, a nie tyle splin

    • 0 0

  • Gdynskie autobusy truja ludzi i środowisko.

    Żenada i potem ludzie wdychaja te smrody na przystankach, że o zatruciu środowiska nie wspomnę. Miasto kasę wydaje na fontanny, to żałosne co ta władza wyprawia.

    • 0 1

  • wpisałem do OLX pierwszy od ręki autobus produkowany w Polsce Solbus rocznik 2006 sztuk dwie cena grubo poniżej 20 tys za jeden, silnik diesla - skąd wiec te 170 tys? co to za dziwny przetarg na jedną sztukę autobusu?
    dalej co do "planów" czy w "przetargach" na autobusy używane tymczasowe naprawdę są ważne jakieś dziwne kwestie jak tapicerka czy obecność "31"miejsc siedzących (to zresztą ciekawe bo taki solbus ma tych miejsc 30 a jak inni producenci?)?
    albo np norma "czystości spalin" Euro5, autobusy mogą być od 2006 roku a norma obowiązuje od 2009 roku
    dlaczego diesle? skoro tak się nam je potępia na każdym kroku?
    dziwne to wszystko
    zamiast głupawych imprez powinien być przetarg na kilkadziesiąt sztuk autobusów jak najbardziej ekonomicznych i "centrum" obsługowe do nich by obniżyć koszty ich eksploatacji
    nic z tego nie rozumiem

    • 2 1

  • uważam (2)

    że do przewozu śledzi ten stary autobus i tak jest za dobry.

    • 2 2

    • (1)

      Dokładnie też tak uważam,żrą w nich fastfoody ,gadają przez komórki nie potrafią zachować się w przestrzeni publicznej ,bardziej to chlew dla trzody często przypomina niż środek komunikacji zbiorowej.

      • 0 0

      • Tak to w Gdańsku niestety standard

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane