Władze Gdyni zapowiadają powrót do rozmów z Kosakowem na temat rozbudowy wiaduktu na Płk. Dąbka
. Forsowana przez poprzedników koncepcja zakładała stworzenie dwóch pasów, w tym jednego buspasa. Wójt Kosakowa finansować takiej koncepcji nie chciał, tłumacząc, że nie poprawi to sytuacji na zakorkowanej drodze. Po zmianach władz samorządowych w Gdyni i Kosakowie jest szansa na to, że inwestycja będzie realizowana wspólnie.
wczoraj 18:56
Byłoby super gdyby władze się dogadały dla dobra mieszkańców
5 godz.
Tylko inkluzywny zrównoważony transport publiczny i rowerowy jest rozwiązaniem problemu. Poszerzanie tego wiaduktu jest wielkim błędem. Istniejący jest wystarczający. Dla zwiększenia bezpieczeństwa ruch drogowy musi być uspokojony zwiężając ten wiadukt do jednego pasa o ruchu naprzemiennym, a drugi pas przeznaczony dla rowerzystów jadących w stronę Kosakowa nad morze.
5 godz.
5 godz.
Szczurek nie chciał żeby ludzie uciekali do Kosakowa dlatego torpedował projekt.
4 godz.
4 godz.
Bojkotować ich na każdym kroku, kiedyś Pogórze czy Obłuże były najspokojniejszymi dzielnicami w Gdyni, teraz nie da się tam mieszkać przez tych słoików w kapuście, będzie coraz gorzej
4 godz.
zaś za mostem zrobić rondo a nie światła do szperka
4 godz.
Węzeł Karwiny jest tego najlepszym przykładem...wspaniali poprzednicy na każdym kroku pokazywali jak nie powinno się przeprowadzać inwestycji drogowych itd.
4 godz.
Węzeł Karwiny jest bardzo dobry, w końcu można przejechać w kilka minut, a komunikacja miejska w ogóle nie stoi.
Nie jeździsz tu to się nie wypowiadaj, powtarzasz bzdury pisane przez Austena
3 godz.
Bredzisz.
3 godz.
3 godz.
3 godz.
że to "nowoczesne miasto z morza i z marzeń", droczy się z małą gminą o wybudowanie mostu, który całkowicie znajduje się na obszarze Gdyni. Miasto ma to zrobić i koniec, bez spekulowania, kto będzie z tego korzystał.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
