• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia zachęca: budujcie domy (i kupujcie miejskie działki)

Michał Sielski
12 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
W ofercie są działki niezabudowane, częściowo zabudowane, z mediami i bez - do wyboru. Tylko chętnych niewielu. Cena działki z niedokończonymi domami jednorodzinnymi przy ul. Bosmańskiej 29a została właśnie obniżona. W ofercie są działki niezabudowane, częściowo zabudowane, z mediami i bez - do wyboru. Tylko chętnych niewielu. Cena działki z niedokończonymi domami jednorodzinnymi przy ul. Bosmańskiej 29a została właśnie obniżona.

Gminne nieruchomości nie znajdują nabywców, co nie pozostaje bez znaczenia dla realizacji miejskiego budżetu. Od początku roku w przetargach zbyto grunty za niecałe 6 mln zł. Dlatego urzędnicy chcą przekonać gdynian do budowy domów, by sprzedać choćby najmniejsze działki.



Gdybyś mógł wybierać, wolałbyś dom czy mieszkanie?

Realizacja wpływów do budżetu ze sprzedaży gminnych nieruchomości leży na łopatkach. Z powodu kryzysu chętnych jest niewielu, a Gdynia nie chce i nie może zbytnio obniżać cen. Nie chce, bo ma w ofercie grunty w całkiem dobrych lokalizacjach i ich sprzedaż jest kwestią czasu. Ale nawet gdyby ktoś chciał ceny obniżyć, to niewiele może - bo musi opierać się na operatach szacunkowych, sporządzanych przez biegłych. A ich zrobienie trwa i kosztuje, więc uaktualniane są co kilka lat.

W tym roku wpływy do budżetu są jednak mizerne. Nie udało się sprzedać nawet nieruchomości, o których głośno jest w mediach ze względu na unikatowe położenie. Działka po słynnym klubie Maxim w Orłowie zobacz na mapie Gdyni wciąż czeka na nabywcę. To jeden z tych przetargów, o których miasto wolałoby już zapomnieć - koszty organizacji kolejnych są duże, a konkretnych ofert jak nie było, tak nie ma. Być może zmienią to korekty w planie zagospodarowania przestrzennego.

Miasto zamierza iść na rękę potencjalnym nabywcom, bo sprzedaż gdyńskich nieruchomości w tym roku nie jest pokaźna. Np. w listopadzie 2010 roku na koncie urzędu było już 90 mln zł. To był jednak rok rekordowy, a porównanie do dzisiejszego wypada nadzwyczaj blado. Ostatni przetarg odbył się 8 listopada. W ofercie było 14 nieruchomości, ale nie sprzedano żadnej. Nie zgłosił się nikt, kto chciałby zapłacić cenę wywoławczą za choćby jedną z nich. Dwa tygodnie wcześniej nie było chętnych na żadną z 12 działek. Mijający rok w ogóle nie nastraja miejskiego skarbnika optymistycznie. W październiku sprzedano na przetargach nieruchomości za 414 tys. zł, w sierpniu za 375 tys. zł. Ostatni większy sukces to 4,55 mln zł, które w lutym zapłaciła firma deweloperska Ekolan za działkę przy ul. Śląskiej 49 zobacz na mapie Gdyni. Dlatego urzędnicy chcą promować mniejsze nieruchomości.

- Do tej pory prezentowaliśmy ofertę inwestycyjną dla deweloperów. Teraz chcemy pokazać, że w Gdyni każdy może zbudować sobie dom marzeń, wydając na to nie więcej, niż na mieszkanie - przekonuje Tomasz Banel, naczelnik wydziału polityki gospodarczej i nieruchomości w gdyńskim magistracie.

Ofertę ok. 60 działek pod zabudowę jednorodzinną będzie można poznać w najbliższą sobotę w gdyńskim Infoboksie zobacz na mapie Gdyni. Prezentacje będą się zaczynać kolejno o godz. 13, 14 i 16. Specjaliści opowiedzą nie tylko o cenach, ale też możliwościach kredytowania w ramach programu "Mieszkanie dla młodych", podpowiedzą jak wystąpić o media do gestorów sieci, opowiedzą o standardach zabudowy oraz jak czytać i rozumieć plany zagospodarowania przestrzennego, a także co zrobić, gdy teren nie jest nim objęty.

- Pokażemy grunty o powierzchni od 300 m.kw. po 2 tys. m.kw, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie. A dla tych, którzy nie będą mogli nas odwiedzić, informacja o inwestycjach - ale już bez porad ekspertów - znajdzie się na stronie investgdynia.pl - kończy Tomasz Banel.

Miejsca

Opinie (144) 2 zablokowane

  • ceny z kosmosu

    Gdynia jest fajnym miastem ale ceny nieruchomości (mam na myśli mieszkań, działek wystawione zarówno przez deweloperów i UM) są zdecydowanie za drogie. Nie tylko w Gdyni ale w kraju. A W Gdyni zwłaszcza bo nieruchomości są droższe niż w Gdańsku. Niech nikogo nie dziwi fakt, że tych działek nikt o zdrowych zmysłach nie chce kupić

    • 3 0

  • Muszą szukać jeleni...

    Za dopłatą bym tam nie zamieszkał.

    • 3 1

  • dobrze że zachecają do kupna

    Oto chodzi tylko że jaka cena za metr kwadratowy nie każdego stać na takie inwestycję osobiście wolałbym mieć dom z ogrodem niż mieszkanie w bloku ale obowiązków więcej niż posiadanie własnego M3, niech obniżą ceny może ktoś kupi działkę budowlaną wiadomo Gdynia ma droższe nieruchomości od Gdańska to także trzeba wziąć pod uwagę tak policzyć to sporo jest tych terenów

    • 0 0

  • Jak czytam te komentarze to głowa boli,

    i tak się zastanawiam kto je pisze, dzieci, bezdomni, bezrobotni,....

    Gdynia otrzymuje coraz mniejsze subwencje rządowe, jeśli już to do proj. infrastrukturalnych musi dopłacać ogromne proc. wkładu własnego, a część inwestycji wręcz się zapożyczać, aby zmieniać nasze miasto na kulturalne, dobrze skomunikowane i wygodne do życia.

    Fakt, przydał by się i to bardzo, aby to rząd zaprezentował program wsparcia budownictwa mieszkaniowego dla mniej zamożnej części społeczeństwa gdyńskiego. Zgodnie z którym to państwo przekazałoby pod budownictwo mieszkaniowe parę tys.ha gruntów znajdujących się obecnie w rękach agencji i agendach rządowych, w tym Agencji Nieruchomości Rolnych, Wojska,....
    W miejscach gdzie powstawałyby mieszkania dla przeciętnych ludzi, także tych zarabiających średnio i mniej niż średnio oraz ludzi młodych na dorobku.

    Kiedyś w Gdyni doskonale sprawdzał się patronacki system spółdzielczości i Młodzieżowa Spółdzielnia, która dała kopa mieszkaniowego miastu. Właściwym by było rozważyć możliwość sfinansowania części opłat za mieszkania z funduszy socjalnych np. do 50 m.kw.lub częściowo zwolnić z podatków zakłady pracy, które pomagają w mieszkalnictwu młodym pracownikom.

    • 3 5

  • Gdzie można znaleźć listę działek na sprzedaż? (2)

    Na stronie Urzędu Miasta ciężko ją znaleźć.

    • 3 2

    • W szumnie nazwanej zakładce: (1)

      "Dla inwestorów".

      • 1 0

      • na stronie internetowej http://www.investgdynia.pl

        • 0 0

  • Wielu

    za 1 mln zł woli 3 mieszkania niż 1 dom. Dwa oczywiście wynajmuje. Paradoksalnie to nie bogactwo, a sposób na przeciętne utrzymanie.

    • 4 2

  • dom marzen

    ...kazdy moze zbudowac dom marzen za nie wiecej niz cena mieszkania...sanma dzialka kosztuje prawie tyle co mieszkanie wiec tylko namiot moze byc domem marzen.pozdrawiam

    • 7 0

  • Działki

    Tylko nie w tej dzielnicy !!! Działki na bosmańskiej powinny być za darmo . Ludzie nie dajcie się wrobić włodarzom miasta chcącym sprzedać ten szajs !!!!!!

    • 6 0

  • Ceny nierynkowe

    Działki w ofercie przetargowej czasami są nawet atrakcyjne, ale urzędnik woli nie sprzedać, niż być posądzonym o zaniżanie ceny.
    Moim zdaniem wypuszczenie tych działek w niższej cenie spowoduje, że wtedy pojawia się klienci. Co tu dyskutować, że UM Gdynia ma jakieś wyceny, skoro nie mają żadnych chętnych na licytację. To wskazuje, że ceny wywoławcze nie są rynkowe.
    Sprzedaż tych nieruchomości i tak będzie dla inwestora indywidualnego, więc próba sprzedania za abstrakcyjną cenę się nie uda, bo nie znajdą się firmy, które to kupią na inwestycje.
    A podobno pieniądze w mieście się przydadzą.

    • 0 0

  • Jedyne 2,7 mln za dzialke jednorodzinna (1)

    Jedyne 2,7 mln za dzialke jednorodzinna - prawdziwa okazja. Urzedasy sa chyba tak oderwani od rzeczywistosci ze nie maja pijecia ile zarabiaja przecietni ludzi i ile moga przeznaczyc na kupno dzialki. Proponuje urzedasom zadzwonic do kilu agencji nieruchomosci i dowiedziec sie czego szukaja potencjalni kupcy. Jak slysze ze "urzędnicy chcą przekonać gdynian do budowy domów" to az gotuje sie we mni. Czym oni chca ich przekonac? Najtansz dzialka jednorodzinna 470tys. Nie dziekuje. Wole gazete czy internet i ladna dzialke za 200tys. Banda darmozjadow bez jakichkolwiek kwalifikacji zerujaca na spoleczenstwie. No ale ktos musi glosowac na pelo

    • 5 0

    • jak już się człowiek wypowiada to wypadałoby,żeby był chociaż zorientiwany, ja na stronie z przetargami widzę też działki za niecałe 200 tys. zł.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane