- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (439 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (144 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Gdyńskie lotnisko ma szansę na nowe otwarcie
Sprawa lotniska Gdynia-Kosakowo trafiła do ponownego rozpatrzenia w Sądzie Unii Europejskiej w Luksemburgu. Teoretycznie może to oznaczać kolejne lata patu, ale władze Gdyni negocjują z Komisją Europejską uruchomienie lotniska na nowych zasadach.
Oczywiście jest zdecydowanie mniejszy. Analitycy oszacowali, że zapotrzebowanie na paliwo lotnicze spadło w ostatnim miesiącu o 3/4, ale i tak sporo samolotów lata. To czartery działające choćby w ramach akcji Lot do Domu, przewożące towary i listy oraz niewielkie prywatne samoloty i śmigłowce.
Właśnie kawałek tego "tortu" chciałyby wykroić dla swojego miasta władze Gdyni. Sprawy w unijnych sądach wydają się bowiem nie mieć końca. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej właśnie ocenił, że ma za mało danych, by rozstrzygnąć sprawę skargi Gdyni na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie lotniska. Tym samym skierowano ją do ponownego rozpoznania przed Sądem Unii Europejskiej.
Dlatego negocjacje z Komisją Europejską wydają się obecnie najbardziej rozsądnym rozwiązaniem. I - jak zapewniają władze Gdyni - idą w dobrym kierunku. Rozwiązaniem jest bowiem rezygnacja z lotniska przyjmującego duże samoloty pasażerskie, a w zamian za to skupienie się na małych, prywatnych samolotach.
- Rozmowy z Komisją dotyczą formy uruchomienia i zakresu funkcjonowania lotniska, które będą akceptowalne w kontekście pomocy publicznej. Formuła lotniska dedykowanego działalności GA [General Aviation - red.], z całkowitym wyłączeniem komercyjnych przewozów lotniczych, została wstępnie zaakceptowana i przyjęta. Oczywiście ustalenia poczynione z KE wymagają uzgodnień z Ministerstwem Obrony Narodowej i Ministerstwem Infrastruktury - w kwestiach związanych już z bezpośrednimi działaniami, mającymi na celu uruchomienie lotniska i jego późniejsze funkcjonowanie - informuje Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Dysponentem terenów oraz infrastruktury jest bowiem spółka Lotnisko Gdynia-Kosakowo, która po wyroku Sądu Unii Europejskiej i wezwaniu do zwrotu nakładów, które na budowę infrastruktury przeznaczono z gdyńskiego budżetu, została postawiona w stan upadłości. Teren formalnie należy natomiast do wojska, które ma tam wciąż bazę lotniczą. Lotnisko cywilne działałoby niejako wraz z wojskowym, którego działania z roku na rok są ograniczane.
- Komisja Europejska uważa, że rozwiązanie obecnie obowiązującej umowy użyczenia zlikwidowałoby problem zwrotu pomocy publicznej - podkreśla Katarzyna Gruszecka-Spychała.
Dlaczego lotnisko Gdynia-Kosakowo wciąż nie działa?
Przypomnijmy: od lutego 2014 roku lotnisko nie może zostać uruchomione, bo Komisja Europejska zakwestionowała pomoc publiczną, jaką Gdynia i Kosakowo przeznaczyły głównie na zmiany w infrastrukturze lotniska w Babich Dołach, by dostosować je do przyjmowania cywilnych samolotów.
Czytaj więcej: Komisja Europejska: pomoc dla lotniska w Gdyni nielegalna.
Gdynia odwołała się od decyzji Komisji Europejskiej do sądu, ale na razie poskutkowało to jedynie ograniczeniem kwoty, jaką spółka Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo otrzymała od gmin w ramach niedozwolonej pomocy publicznej. Z 91,7 mln zł odjęto ok. 16,5 mln zł, które przeznaczone zostały na finansowanie budynków i wyposażenia lotniskowej Straży Pożarnej czy budowę ogrodzenia - czyli elementów, które przydadzą się lotnisku niezależnie od tego, czy dopuszczony będzie w nim także ruch cywilny.
Spółka pieniędzy nie oddaje, bo nie ma z czego: jest w stanie upadłości, nie zapłaciła też części wykonawców i współpracowników.
Plany były ambitne: po czterech latach działania spółka miała mieć rocznie pół miliona pasażerów, po kolejnych trzech - 1 milion, a w latach 2025-2030 nawet 1,4 mln pasażerów rocznie. Teraz wiadomo, że te liczby pozostaną na papierze, ale może w końcu uda się uruchomić lotnisko w innym formacie. Kiedy? Tego wciąż nie wiadomo, bo negocjacje z Komisją Europejską nie są łatwe, a obecne otoczenie rynkowe sprawia, że działalność lotniska nie będzie w najbliższych miesiącach najważniejsze dla Gdyni.
Miejsca
Opinie (375) ponad 10 zablokowanych
-
2020-04-09 10:41
Panie prezydencie
Za co pan zbudował dwa domy w Wiczlinie i Koleczkowie?Czy pan ma jakieś powiązania z restauracja Baracuda na bulwarze?Czy pana rodzina ma jakieś koneksje z firmą drogową MTM?Czy może pana brat ma powiązania?Jaki jest budżet miasta i stan finansów bo na stronie miasta ostatnie uaktualnienie jest z roku 2017?
- 8 6
-
2020-04-09 10:42
Odpowiadając do komentarzy odnośnie lotniska dla GA (1)
Tak wiadomo część z was sie burzy bo niby jak to? 100 milionów wydane, drugie tyle pewnie poszlo bokiem a teraz niby 3 samolociki GA mają z tego korzystać na krzyż i gdzie tu na utrzymanie zarobić tak?
Otóż powiem wam: To że Gdynia zrobiła machloje z kasa i z tym lotniskiem i że plan sie nie powiódł to już wasza sprawa, rozwiążcie to sobie sami. Ale teraz z tego lotniska trzeba zrobić pożytek, trzeba dać ludziom to czego potrzebują a potrzebują lotniska dla GA. Nie potrzeba tu lotniska pasażerskeigo dla lini lotniczych żeby jakieś arbuzy czy benki latały ludziom nad glowami bo od tego ejst lotnisko w gdansku. A w Polsce naprawde jest problem z lotniskami dla malego lotnictwa GA, dlatego to lotnictwo sie nie rozwija a prędzej upada to jest straszne. A to czy to lotnisko zarobi na siebie czy nie to już zostawiam w gestii zarządzającego czy operatora by zrobili taki plan i marketing by to bylo mozliwe- a jest mozliwe, jest mozliwe by tu byly regularne lądowania, mozna stworzyc hangary postojowe, serwis, bazy dla malych przeladunkow, bazdy i terminal malych lini lokalnych, mozna wszystko wzorując sie na lotniskach z USA. I lotnisko zarobi, ale trzeba miec troche o tym pojecia i trzeba chciec a nie znowu jakis urzednik sie odpali z nowym pomyslem, to jest sporo terenu i sporo oplat do wykonania w ciagu roku czy miesiaca ale idzie to ogarnąć.
p.s jak w ogole można hejtować lotnictwo i lotniska?? Heloł ludzie coś z wami nie tak od tej epidemii- 10 4
-
2020-04-09 14:25
jak? ano tak
Ze obecnie ludzie nie widzieli granic i zatrucie postepowalo lawinowo.
NIe dalo sie juz zyc w miastach tak malych jak te trojmiesjkie. To naprawde zle.
Bo lotnisko bolka widac bylo szlo na rekordy. NAwet dyrektor nie zamknal lotniska dla lotow z Wloch jak bylo juz wiadomo o rozszerzajacej sie tam pandemii.
Teraz mam czyste powietrze niebo normalne i przyjazny klimat na zewnatrz. Jk bylo jeszcze do roku 2001.- 0 0
-
2020-04-09 10:42
Gdynskie lotnisko-moglo by obslugiwac ruch lotniczy dla obu Ameryk.
Gdy wroci rynek przewozow-jesli wroci-lotnisko Gdynskie polaczone z lotniskiem w Gdansku-moglo by przejac role lotniska we Frankfurcie dla Rosjan i calej sciany wschodniej. Gdansk i Wizzair weszly by na rynek prze pasazerow na lotnisko przelotow na wschodzie laczac Gdansk z miastami w Rosji Bialorusi,Ukrainie..z Gdanska wewnetrzna linia kolejowa (szynobusy lotniskowe ) przewiozla by pasazerow do Gdyni ponownie by ludzie nie musieli ponownie przechodzic tam odprawy i stac w kolejkach odprawy.z Gdyni lecieli by do miast w USA i Ameryki Polodniowej,Cuby,itp.. ale skonczy sie jak zwykle ..Miasto odda 340 hektarow agencji wojskowej a Agencja Mienia Wojskowego szybko i korzystnie rozparceluje ten teren za grube miliony dla deweloperki...Zalozymy sie?
- 8 4
-
2020-04-09 10:44
lotnisko (1)
Pani na stołku w urzędzie marzy się lotnisko to nie zabawa to są miliony a potrzeb jest dużo
- 2 4
-
2020-04-09 10:49
Ta pani to PiSiora, więc teraz czuje się pewnie. A" kompetencje" jak u wszystkich z tej opcji.
- 0 0
-
2020-04-09 10:46
Gdynia w ruinie!
- 5 4
-
2020-04-09 10:48
Wszystkie miasta tną inwestycje ze względu na pandemię. Gdynia nie musi, ponieważ żadnych inwestycji w mieście nie ma. Znowu Szczurek górą!
- 4 3
-
2020-04-09 10:48
A co z dojazdem????!!!!!!!!!! (2)
A jaki jest plan na rozbudowę infrastruktury drogowej do lotniska z centrum ?.Już teraz gdy lotnisko jeszcze nie działa dojazd do północnych dzielnic Gdyni to dramat.
- 9 2
-
2020-04-09 11:07
Dojazdy (1)
ja myśle że gdyby władze i zarzadzający lotniskiem ustalili plan rozwoju lotniska dla malego lotnictwa GA, dobrze by przemysleli wszystko wliczając konsultacje i debaty z mieszkańcami, oraz firmami z pomorza to dopiero wtedy można myśleć o nowych drogach dojazdowych do lotniska, ale koniecznie rozdzielając ruch cieżarowy i ruch osobowy. Co prawda do takiego lotniska nie był by potrzebny jakiś dodatkowy aspekt ruchu osobowego kołowego bo takiego ruchu sie nie przewiduje ( chodzi o ilość pasażerów, bo to nie ma być tego typu lotnisko) ale o połączeniu czy to kolejowym czy ciężarowym można pomyśleć. Dojazd na lotnisko musiałby być bezpośredni i bez ingerencji w codzienne korki w dzielnicach Gdyni, i podejrzewam że właśnie jakieś połączenie z obwodnica Trojmiasta bylo by tu dobrym rozwiązaniem. Napewno było by potrzebne połączenie drogowe miedzy 2 lotniskami, ze względu na służby oraz i korzystających z tego lotniska w Gdyni.
- 1 0
-
2020-04-09 11:46
" jakieś połączenie z obwodnica Trojmiasta"
Ty chyba nie z Trójmiasta?
Przecież to nawiększy wrzód na tyłku Gdyni, brak komunikacji z północą.- 2 0
-
2020-04-09 10:49
Przerobić na tor wyścigowy
Przerobić na tor wyścigowy z dodatkowymi usługami, szkolenia dla kierowców itd.
- 4 3
-
2020-04-09 10:49
Dyrektor Marketingu
Gdzie jest wypowiedź dyrektora marketingu tego lotniska? Proszę o opinię.
- 4 2
-
2020-04-09 10:51
I bardzo dobrze
Mam nadzieję, że jak się skończy to koronawirusowe szaleństwo to pan prezydent uruchomi lotnisko i to nie byle jakie. Lepsze byłoby lotnisko typowo pasażerskie a nie takie jakie jest do tej pory. Ono jest używane dosłownie trzy razy w roku. Open-er festiwal, red bulle nie redbulle i koniec.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.