- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (32 opinie)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (87 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (30 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (70 opinii)
- 5 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (463 opinie)
- 6 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (223 opinie)
Gotowanie na żywo i celebryci mają ożywić halę w Gdyni
- Chcemy, by hala przyciągała kupujących, jak targ na Campo di Fiori w Rzymie - mówi Katarzyna Spychała, prezes Agencji Rozwoju Gdyni, która wygrała przetarg na promocję obiektu. W planach jest udział znanych z mediów gwiazd, a także szereg wydarzeń - nie tylko kulturalnych. Miasto za całość zapłaci blisko 620 tys. zł.
Prace ulżą kupcom, jednak pozostają bez większego wpływu na kupujących, których w najbliższych miesiącach ma gwałtownie przybywać. Ma to zagwarantować oferta wybrana spośród czterech zgłoszonych w przetargu na projekt promocji hali. Umowa będzie obowiązywała przez trzy lata.
- Tworząc ją, próbowaliśmy się wzorować na innych miastach europejskich, takich jak Rzym, Wiedeń czy Barcelona, gdzie targowiska są ich symbolami turystycznymi. Nie będziemy kopiować, ale wiele rozwiązań można zaadaptować na nasz grunt. Chcemy, by zakupy robili tu nie tylko mieszkańcy, ale także turyści, dla których powinien być to obowiązkowy punkt programu podczas wizyty w Gdyni - zaznacza Katarzyna Spychała, prezes Agencji Rozwoju Gdyni.
Wśród propozycji przygotowanych przez ARG jest przede wszystkim znalezienie i zatrudnienie znanych w całej Polsce osób, które będą promowały hale targowe. To właśnie udział celebrytów ma zapewnić popularność organizowanym warsztatom i pokazom kulinarnym (na czele z gotowaniem na żywo z produktów zakupionych na hali). Dodatkowo wybrani ambasadorzy mają promować obiekt na plakatach i wydarzeniach.
W założeniu mają to być gwiazdy znane z kolorowych pism i programów telewizyjnych. W planach są koncerty zespołów muzycznych z Trójmiasta, pokazy umiejętności utalentowanych mieszkańców, a także degustacje kulinarne i cykliczne imprezy, które mają się na stałe wpisać w kalendarz miejskich wydarzeń. Okazją do wypróbowania pomysłów mają być przyszłoroczne wydarzenia, takie jak Open'er Festival, czy Zlot Żaglowców.
- W 2015 roku prawdopodobnie po raz pierwszy zorganizujemy święto hal miejskich, kiedy boksy będą czynne do późnego wieczora. Chcemy też rozpocząć odważne działania w internecie, związane z marketingiem szeptanym, który pozwoli na przyciągnięcie do hali młodych osób, dotychczas omijających halę z daleka - deklaruje Spychała.
Nikt nie ukrywa, że najtrudniej będzie przekonać do zmian samych kupców. Propozycje dla nich to system premiowy, promocja poszczególnych branż i stoisk oraz wydłużone godziny otwarcia. Na początku hala ma być otwarta dłużej okazjonalnie, zwłaszcza w okresie letnim.
- Musimy przekonać kupców, że marketing jest ważny w handlu. To nie lata 90., kiedy większość osób robiła zakupy na hali, bo nie było innej możliwości. Obecnie 10 proc. boksów jest pustych, co świadczy o tym, że jest problem. Wierzymy, że uda się przyciągnąć nowe osoby do handlu, a proces zmian rozłożony na lata przyniesie efekty w postaci większej liczby kupujących - podkreśla Tomasz Banel, naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej i Nieruchomości UM w Gdyni.
Miejsca
Opinie (200) 3 zablokowane
-
2013-11-12 06:57
Świetne miejsce na zakupy (2)
Przede wszystkim:
-niefaszerowane woda z azotanami mięso
-gdzieniegdzie mozńa tez znależć normalne wędliny, bez konserwantów i innego ścierwa
-dobre świeże ryby.
Brakuje póki co stoiska z serami, a poza tym super.
Ja mimo że do hal mam obecnie 30km, jezdze tam w soboty, raz na 2-3 tygodnie- 15 32
-
2013-11-12 07:34
Przecież tam są stoiską Morlin, Sokołowa i innych "masówek" (1)
To samo co w sklepach ale ceny wyższe.
- 23 1
-
2013-11-12 14:30
Oczywiście ale "nie tylko", jest tez kilka stoisk z db żywnością,
- 2 1
-
2013-11-12 07:02
Hardkorowy Koksu czy inna Natalia Siwiec
oż kurcze! Ale z drugiej strony, przy wzrastającym czytelnictwie Faktu i spadku innych, poważnych dzienników? Jaki popyt taka podaż:)
- 19 0
-
2013-11-12 07:18
Barcelona
W Barcelonie to na targ idzie się ze względu na jakość produktów a nie przez kolorowe zdjęcia celebrytów nad wejściem ;)
- 55 0
-
2013-11-12 07:22
celebryci? (1)
porażka...
i może jeszcze będą stali jak Ci kupcy z petami w zębach?
oj będzie się działo...- 37 0
-
2013-11-12 08:02
właśnie chciałem to samo powiedzieć
- 5 0
-
2013-11-12 07:32
Dobrego nie trzeba sztucznie wychwalać.
Może zamiast na celebrytów postawić na jakość ??
- 43 0
-
2013-11-12 07:40
Dla jakich turystów?
Turyści zwiedzają Gdańsk i Sopot.
- 25 11
-
2013-11-12 07:43
Już Szczurek chciał mieć Euroligę w kosza a ma ledwo zipiący zespół koszykarski (1)
Campo Di Fiori.......prędzej ryneczek w Wąbrzeźnie!
- 28 4
-
2013-11-12 08:00
Teraz Gdyni oprócz tytułu "stolicy polskiej koszykówki" (co za bzdet)
przybędzie kolejny idiotyczny tytuł "stolicy zakupów w hali targowej".
- 9 3
-
2013-11-12 07:50
ale zadęcie... jak zwykle w Gdyni (2)
a ta cała śmieszna Agencja ROZWOJU to na prawdę niczym innym nie ma się zając? Wg nich rozwój to PR... no tak, Gdynia :(
- 31 3
-
2013-11-12 16:09
mało wiesz, wstydź się (1)
- 0 4
-
2013-11-12 16:37
skoro ja mam się wstydzić, to co powinieneś ty?
zamknąć się na amen i zniknać?
- 1 0
-
2013-11-12 07:55
Może będą robić potrawy z ryb bałtyckich z sarinem ? (1)
- 16 2
-
2013-11-12 08:02
wystarczy, że śledzie wyłożą, to już odór wykurzy tę garstkę turystów
- 3 0
-
2013-11-12 08:01
Dobre miejsce niech im golab na buzie narobi
- 16 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.