- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (272 opinie)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (95 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (99 opinii)
- 4 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (284 opinie)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (96 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (373 opinie)
Inżynier kolejnictwa: nie trzeba wycofywać tramwajów z al. Havla
- Zamiast wstrzymywać całkowicie ruch na al. Havla, można wprowadzić ruch jednotorowy, który stosuje się podczas remontów w innych miastach w Polsce - przekonuje Wojciech Trzciński, ekspert i inżynier kolejnictwa, w kontekście zapowiedzi wstrzymania w wakacje ruchu tramwajów na tej ulicy.
Po tej publikacji skontaktował się z nami inżynier kolejnictwa Wojciech Trzciński. Jak twierdzi, miasto nie musi w wakacje całkowicie wstrzymywać ruchu tramwajów na Havla.
Oto, jak tłumaczy proponowane przez siebie rozwiązanie:
1. W pierwszej fazie robót zamykamy istniejący tor prawy (patrząc w kierunku pętli Łostowice). Przed przystankiem Przemyska oraz przed przystankiem Płocka zabudowujemy tymczasową sygnalizację oraz rozjazdy nakładkowe, umożliwiające nam jazdę torem lewym i powrót na tor właściwy po minięciu miejsca robót (jazda jednotorowa na odcinku ok 350-400 m).
Na czym polega i jak funkcjonuje rozjazd nakładkowy? Wideo z 2015 r.
W tym czasie dokonujemy rozbiórki istniejącego toru prawego pomiędzy zabudowanymi rozjazdami nakładkowymi, zabudowę jego w nowym śladzie oraz wpinamy wszystkie możliwe rozjazdy i skrzyżowania.
Do tego możemy w śladzie starego toru prawego zabudować praktycznie cały tor sortujący. Po zakończeniu tych robót możemy przejść do fazy II.
2. W fazie II ruch prowadzimy nowym torem prawym, a zamykamy tor lewy. Rozbieramy ten tor i osadzamy w nowym śladzie wraz z dokończeniem budowy toru sortującego (brakujący odcinek, którego nie da się zabudować bez przesunięcia toru lewego wraz z jego wpięciem).
Takie fazowanie robót wydłuży prace maksymalnie o jeden miesiąc - we wrześniu ruch w komunikacji nie jest jeszcze tak wielki jak w październiku (kiedy na uczelnie wracają też studenci), a utrudnienia zmniejszy niebagatelnie.
Przy założeniu, że za tramwaje linii 7 i 4 kursowałyby dodatkowo autobusy jako wzmocnienie na trasie między dwiema pętlami (te linie należy skrócić na czas robót do pętli Chełm Witosa), a linie 2 i 6 wahadłowo będą poruszały się po remontowanym odcinku - utrudnienia będą praktycznie nieodczuwalne dla pasażerów.
Opinie (156) 5 zablokowanych
-
2022-05-11 12:29
super pomysł
- 1 0
-
2022-05-11 13:50
Jak tak można?
ktoś w urzędzie miasta celowo robi pod górkę mieszkańcom Ujeściska. Te wszystkie pseudo dojazdy i objazdy - w głowie się nie mieści że aż tak można utrudnić życie mieszkańcom! Odcinek, który pokonuje się normalnie w kilka minut - teraz trzeba poświęcić pół godziny! A są inne możliwości ale na wszystko miasto odpowiada - nie da się!!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.