- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (58 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (120 opinii)
- 3 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (34 opinie)
- 4 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (224 opinie)
- 5 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (113 opinii)
- 6 To samo morze, a toalety to nie problem (195 opinii)
Jak zachęcić do korzystania z transportu zbiorowego?
Dlaczego coraz więcej osób korzysta z auta w polskich metropoliach? Czy nowa technologia może ułatwić lub nawet zmienić sposób poruszania się po mieście? M.in. o tym dyskutowano podczas kongresu Smart Metropolia w Gdańsku.
Jedna z szeregu debat dotyczyła systemu transportowego jako gwarancji bezpieczeństwa metropolii, choć dyskusja bardziej skupiła się na tym, dlaczego coraz więcej osób korzysta z samochodów.
Czytaj też: Gdańszczanie chętniej podróżują autami i rowerami, rzadziej komunikacją
- Obecnie w Polsce mamy ten sam poziom mentalności i podejścia do kwestii transportowych, jak we Francji czy Niemczech w latach 70. - mówi Andrzej Szarata z Politechniki Krakowskiej.
Jednym z przejawów tego myślenia jest kwestia opłat za parkowanie, które zostały ustalone na poziomie ustawy. Co więcej, sami mieszkańcy opłaty te traktują jako haracz i utrudnianie życia.
- W ścisłym centrum Krakowa parkowanie kosztuje zaledwie 3 zł [to maksymalna opłata za pierwszą godzinę parkowania w całej Polsce wg ustawy - dop. red.], przez co nie można wybudować parkingów podziemnych, bo to się nikomu nie opłaca - zauważa Szarata.
Skoro parkowanie jest tanie, a miasta budują wciąż nowe, szerokie drogi - nieraz tuż obok nowych tras tramwajowych - trudno o zmianę trendu i rosnącego udziału podróży samochodem w tzw. podziale zadań przewozowych.
Na to nakłada się niewiedza samorządowców i brak woli w podejmowaniu decyzji, które mogą zirytować kierowców - wyborców.
- W transporcie istnieje wiele paradoksów. Przykładowo, dodanie pasa ruchu do już istniejącego nie zwiększa o 100 procent przepustowości, ale o 30-40 procent. Jeżeli nad rondem zbudujemy estakadę, to korki nie znikną, ale pojawią się na kolejnym skrzyżowaniu - zwraca uwagę Andrzej Szarata.
Skoro mamy ogromną liczbę samochodów, to może warto wykorzystać choć część z nich w ramach wspólnych podróży? Zaletą tego rozwiązania są niewielkie koszty wdrożenia, często w całości pokrywane przez prywatne firmy.
- Twarde rozwiązania infrastrukturalne, typu metro czy węzły przesiadkowe, to kosztowne projekty, których realizacja trwa często dekadami. Trudno dostosować infrastrukturę do szybko zmieniającej się tkanki miejskiej - mówi Kacper Winiarczyk, dyrektor zarządzający Uber Polska.
Jednak oprócz zapewnienia samego środka transportu, ważny jest też lepszy komfort całej podróży. To można z kolei osiągnąć wykorzystując nowoczesne technologie.
- Telefon komórkowy może stać się narzędziem, które pozwoli przekazać pasażerowi ciekawe informacje podczas podróży, a wcześniej wyświetlić w odpowiednim momencie rozkład jazdy i kupić bilet - wylicza Alessandro Reina, prezes Syrius Group, przywołując technologię Beacon, czyli wysyłania danych do telefonów w danej lokalizacji.
- Komórką można dzisiaj nawet płacić. Problemem są jednak często skomplikowanie taryfy przewozowe. Używanie samochodu jest dość proste - jazda, tankowanie na stacji benzynowej, ewentualne opłaty za autostrady i parkowanie. Kupno tylko biletu to wybór odpowiedniego przewoźnika, kategorii pociągu, miejscówki itp. - dodaje Michał Beim, członek zarządu PKP.
Przywołanie problemu z zakupem biletów nie jest przypadkowe. Od kilku miesięcy trwają prace nad wprowadzeniem jednego systemu sprzedażowego i taryfowego, który obejmie wszystkich przewoźników kolejowych na terenie całego kraju.
Tylko czy na takie działania nie jest za późno? Podczas debaty zwrócono uwagę, że najmłodsze pokolenie, jako środek transportu potrafi dostrzegać nieraz tylko samochód, a podróż transportem zbiorowym np. podczas wycieczki szkolnej bywa dla nich pierwszym zetknięciem z "innym światem".
Czytaj też: Smart Metropolia 2015: Rower przyszłością miast i aglomeracji?
Wydarzenia
Opinie (574) 10 zablokowanych
-
2016-11-25 14:09
A mnie nic nie przekona, jazda autem wychodzi mi taniej niż zbiorkomem. Nie mówiąc już o czasie przejazdu i komforcie - to jest nieporównywalne w stosunku do zbiorkomu. Poza tym, jazda autem sprawia mi przyjemność, dlatego nie zamierzam z tego rezygnować.
- 10 2
-
2016-11-25 14:13
A dzisiaj 162 na Płocką nie dojechał w ogóle.
A powinien być na 10.54. Nie pierwszy raz zresztą.
- 9 0
-
2016-11-25 14:14
(1)
Trójmiasto codziennie tonie w gigantycznych korkach. Należy ludzi zmusić do jazdy komunikacją miejską, podnosząc kilkakrotnie ceny paliw oraz oc. Do tego w centrach miast w dni parzyste zakazać poruszania się pojazdów, które mają pierwsza cyfrę parzystą na tablicy rejestracyjnej (analogicznie, nieparzysty dzień - nieparzysta cyfra)
- 2 19
-
2016-11-25 14:31
a ty się leczysz na nogi już?
- 8 2
-
2016-11-25 14:16
Podnosząc ceny biletów :)
- 3 1
-
2016-11-25 14:18
(1)
Ankieta jest bez sensu, bo trzeba zaznaczyc kilka rzeczy a nie jedna.
Autobusy: buspasy i rozklad jazdy dopasowany do innych srodkow komunikacji np. tramwaj, skm.
PKM - beznadziejny rozklad, brak parkingow itd.
Tramwaje - bardzo wolne, ale ok.
Brak wspolnego i taniego biletu, albo biletu rodzinnego.
W Gdyni mozna zaparkowac wszedzie nielegalnie, gdzie sie chce, totalne bezprawie. Na srodku chodnika, skrzyzowania i trawnika.
Bardzo, bardzo niebezpieczne przejscia dla pieszych, co sprawia, ze wiele ludzi boi sie gdziekolwiek chodzic.- 3 3
-
2016-11-25 14:38
Ja się nie boję :)
- 0 0
-
2016-11-25 14:30
jak jak?
Już zachęcili(przymusili)!
- 1 1
-
2016-11-25 14:37
Matarnia, Auchan, FasionHouse
Czasami wybieram się samochodem na zakupy do PH Matarnia, CH Auchan na Karczemkach i FasionHousa na Szadółkach - samochodem jest sprawnie i szybko, komunikacją miejską niemal nieosiągalne (trzeba za każdym razem jechać w okolice centrum, nic nie jeździ Obwodnicą). Nie wspominając o zakupach, które można za każdym razem zostawić w samochodzie i nie biegać obładowanym po kolejnych sklepach.
- 12 0
-
2016-11-25 14:38
To zdjęcie pustego prkingu kubaturowego i na pierwszym palnie auta na trawniczku - to jest sama esencja tego narodu na jednym obrazku!
- 6 2
-
2016-11-25 14:40
SKM do Tczewa (1)
Dlaczego SKM nie jeździe na całej trasie z Wejherowa do Tczewa?
Z kierunku Tczew/Pruszcz Gdański dojeżdża codziennie do pracy i szkoły do Trójmiasta bardzo dużo mieszkańców. Efekty widać na Trakcie św. Wojciecha, Obwodnicy Trójmiasta i Południowej - pełne samochodów, pełne autobusy, busy.
A tory? Przecież ta linia została dopiero co wyremontowana za kilka worków złota - a dla mieszkańców efekty żadne. Przed remontem była szansa dojechać SKM-ką do Gdańska Głównego, a nawet dalej bez przesiadek.
Obecnie te kilka SKM-ek jakie jedzie na tej trasie kończy bieg w Gdańsku Głównym i wymusza przesiadkę. Nawet jeśli zgodzimy się na takie utrudnienie to brak jest sensownym połączeń. Pracuję we Wrzeszczu w godzinach 7-15 i o ile jest połączenie, którym mógłbym dojechać, to nie ma już opcji powrotu do domu. Połączenie jest dopiero po 16-tej. W efekcie jeżdżę samochodem przez tunel i w ciągu 30 minut jestem w domu.
Co trzeba zrobić, żeby władze SKM-ki pozwoliły nam korzystać ze swoich usług?!?- 4 3
-
2016-11-25 14:46
Trzeba się przeprowadzić do Trójmiasta.
- 3 3
-
2016-11-25 15:04
PiS-owcy niech pierwsi przesiądą się zbiorowej komunikacji (2)
wtedy uwierzę, iż maja dobre intencje, czy też jak zwykle cwaniakują...
- 4 5
-
2016-11-25 16:16
zamknij pysk Kodowcu wasz czas dobiega konca
- 0 2
-
2016-11-25 20:13
lisicki i adamowicz w pis są?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.