• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak zachęcić do korzystania z transportu zbiorowego?

Krzysztof Koprowski
25 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Transport zbiorowy czy indywidualny? Szerokie arterie i wygoda auta  wygrywają walkę z brakiem wygodnych rozwiązań taryfowych, ściskiem i często dłuższym czasem przejazdu. Transport zbiorowy czy indywidualny? Szerokie arterie i wygoda auta  wygrywają walkę z brakiem wygodnych rozwiązań taryfowych, ściskiem i często dłuższym czasem przejazdu.

Dlaczego coraz więcej osób korzysta z auta w polskich metropoliach? Czy nowa technologia może ułatwić lub nawet zmienić sposób poruszania się po mieście? M.in. o tym dyskutowano podczas kongresu Smart Metropolia w Gdańsku.



Co może przekonać do zamiany auta na transport zbiorowy przy codziennych podróżach?

Tegoroczny kongres Smart Metropolia to już piąta edycja tego wydarzenia. Tym razem tematem przewodnim była otwartość i bezpieczeństwo.

Jedna z szeregu debat dotyczyła systemu transportowego jako gwarancji bezpieczeństwa metropolii, choć dyskusja bardziej skupiła się na tym, dlaczego coraz więcej osób korzysta z samochodów.

Czytaj też: Gdańszczanie chętniej podróżują autami i rowerami, rzadziej komunikacją

- Obecnie w Polsce mamy ten sam poziom mentalności i podejścia do kwestii transportowych, jak we Francji czy Niemczech w latach 70. - mówi Andrzej Szarata z Politechniki Krakowskiej.
Jednym z przejawów tego myślenia jest kwestia opłat za parkowanie, które zostały ustalone na poziomie ustawy. Co więcej, sami mieszkańcy opłaty te traktują jako haracz i utrudnianie życia.

- W ścisłym centrum Krakowa parkowanie kosztuje zaledwie 3 zł [to maksymalna opłata za pierwszą godzinę parkowania w całej Polsce wg ustawy - dop. red.], przez co nie można wybudować parkingów podziemnych, bo to się nikomu nie opłaca - zauważa Szarata.
Skoro parkowanie jest tanie, a miasta budują wciąż nowe, szerokie drogi - nieraz tuż obok nowych tras tramwajowych - trudno o zmianę trendu i rosnącego udziału podróży samochodem w tzw. podziale zadań przewozowych.

Na to nakłada się niewiedza samorządowców i brak woli w podejmowaniu decyzji, które mogą zirytować kierowców - wyborców.

Tolerowanie nielegalnych miejsc parkingowych i niskie opłaty sprawiają, że parkingi kubaturowe świecą pustkami, a budowa kolejnych nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Tolerowanie nielegalnych miejsc parkingowych i niskie opłaty sprawiają, że parkingi kubaturowe świecą pustkami, a budowa kolejnych nie ma uzasadnienia ekonomicznego.
- W transporcie istnieje wiele paradoksów. Przykładowo, dodanie pasa ruchu do już istniejącego nie zwiększa o 100 procent przepustowości, ale o 30-40 procent. Jeżeli nad rondem zbudujemy estakadę, to korki nie znikną, ale pojawią się na kolejnym skrzyżowaniu - zwraca uwagę Andrzej Szarata.
Skoro mamy ogromną liczbę samochodów, to może warto wykorzystać choć część z nich w ramach wspólnych podróży? Zaletą tego rozwiązania są niewielkie koszty wdrożenia, często w całości pokrywane przez prywatne firmy.

- Twarde rozwiązania infrastrukturalne, typu metro czy węzły przesiadkowe, to kosztowne projekty, których realizacja trwa często dekadami. Trudno dostosować infrastrukturę do szybko zmieniającej się tkanki miejskiej - mówi Kacper Winiarczyk, dyrektor zarządzający Uber Polska.
Jednak oprócz zapewnienia samego środka transportu, ważny jest też lepszy komfort całej podróży. To można z kolei osiągnąć wykorzystując nowoczesne technologie.

- Telefon komórkowy może stać się narzędziem, które pozwoli przekazać pasażerowi ciekawe informacje podczas podróży, a wcześniej wyświetlić w odpowiednim momencie rozkład jazdy i kupić bilet - wylicza Alessandro Reina, prezes Syrius Group, przywołując technologię Beacon, czyli wysyłania danych do telefonów w danej lokalizacji.
- Komórką można dzisiaj nawet płacić. Problemem są jednak często skomplikowanie taryfy przewozowe. Używanie samochodu jest dość proste - jazda, tankowanie na stacji benzynowej, ewentualne opłaty za autostrady i parkowanie. Kupno tylko biletu to wybór odpowiedniego przewoźnika, kategorii pociągu, miejscówki itp. - dodaje Michał Beim, członek zarządu PKP.
Smart Metropolia to wydarzenie, w którym udział biorą co roku urbaniści, urzędnicy, działacze pozarządowi oraz wszyscy zainteresowani problematyką rozwoju miast. Smart Metropolia to wydarzenie, w którym udział biorą co roku urbaniści, urzędnicy, działacze pozarządowi oraz wszyscy zainteresowani problematyką rozwoju miast.
Przywołanie problemu z zakupem biletów nie jest przypadkowe. Od kilku miesięcy trwają prace nad wprowadzeniem jednego systemu sprzedażowego i taryfowego, który obejmie wszystkich przewoźników kolejowych na terenie całego kraju.

Tylko czy na takie działania nie jest za późno? Podczas debaty zwrócono uwagę, że najmłodsze pokolenie, jako środek transportu potrafi dostrzegać nieraz tylko samochód, a podróż transportem zbiorowym np. podczas wycieczki szkolnej bywa dla nich pierwszym zetknięciem z "innym światem".

Czytaj też: Smart Metropolia 2015: Rower przyszłością miast i aglomeracji?

Wydarzenia

Opinie (574) 10 zablokowanych

  • Wyższe ceny za parkingi i benzynę to wymuszanie a nie zachęcanie

    • 20 3

  • Dlaczego tramwaj nr 2 z Przymorza do opery o 7,04 jedzie 15 min a o 15,36 w druga strone jedzie 25 min

    • 6 2

  • Przywrócicie 142 i 183 na stare trasy. Zmniejszcie czas podróży i wydłuzcie linie, aby było jak najmniej przesiadek.

    • 14 2

  • Zachęta

    Na start, podpatrzone w Norwegii. Przejazd komunikacją miejską dla dzieci i młodzieży uczącej się do 18stego roku życia za free w weekendy. Nie wszystkie dzieciaki dojeżdżają do szkół, a w weekendy rodzice chętniej pojadą rodzinnie komunikacją niż autem, płacąc tylko za siebie.

    • 9 3

  • ja chcę autobus z Oruni do Wrzeszcza (3)

    Bez przesiadki inaczej wybieram samochód.

    • 9 4

    • Z Oruni do Wrzeszcza to jest pociag mój drogi, sam korzystam, (2)

      ale niestety jest ich za mało, zdecydowanie, a składy przepełnione śmierdzacymi obywatelami.

      • 3 1

      • SKM

        Porażką jest to, że SKM kursuje z Oruni tylko do Gdańska, a o Wrzeszczu czy Gdyni można tylko pomarzyć. Choć i to od 11 grudnia znika. Zostają tylko przewozy regionalne. Tu jednak bilet kosztuje na trasie Orunia-Oliwa aż 8 zł! Podczas gdy można przejechać trasę od Gdańska Głównego po Gdynię Chylonię za 4 zł. Orunia odcięta od reszty Trójmiasta zdecydowanie bardziej niż np. Rumia :(

        • 6 1

      • Są też samoloty też w miarę

        blisko. Jedno lotnisko w Pruszczu drugie w Rębiechowie.

        • 1 1

  • jak tramwaje nie będą się psuły (1)

    i w autobusach nie będzie się jechało jak śledzie to niektórzy przeboleją stanie 20min w deszczu na przustanku

    • 7 1

    • Ja do smart konferencji

      Czy był na niej specjalista od metropoliii Pan Jakub H. Szlachetko (doktor w dodatku) - bo jak nie to nie mówicie że na konferencji byli specjaliści

      • 1 1

  • Seksowne pracowniczki Renomy i kontrola osobista...

    • 1 3

  • A ten parking piętrowy przy Jan z Kolna doczeka się jakiejś ładnej fasady?

    Czy będzie straszył Gdańszczan i turystów?

    • 11 3

  • Nie trzeba zachęcać. OC 100% w górę, akcyza na 10 letni samochód 7.000pln.

    • 3 10

  • konferencje, sympozja... (1)

    Bawią mnie te wszystkie konferencje i sympozja, poświęcone ulepszaniu naszego życia. Przypomina to bale dobroczynne na których możni tego świata mogą się najeść i napić w szczytnym celu, czyli "dla biednych". Podejrzewam, że większość kosztów takiego balu zostaje przejedzona, a tylko niewielka część trafia do potrzebujących. Podobnie jest z ulepszaczami. Nie trzeba być geniuszem, by dojść do wniosku, że aby skłonić ludzi do korzystania z komunikacji zbiorowej, należy zapewnić czysty i wygodny tabor, kursujący zgodnie z rozkładem, no i konkurencyjny cenowo. A rzeczywistość jest taka, że cena przejazdu SKM z Gdyni do Gdańska to 6 zł, zatem już dla jednej osoby jest to koszt porównywalny z samochodem. Przy większej liczbie osób w ogóle nie ma o czym mówić. Dodatkowo od nowego roku SKM likwiduje tzw. ulgę handlową 30 %,( za którą trzeba było zresztą wcześniej zapłacić 200 zł) . Składy są stare, raz krótkie (tłok) , raz trochę dłuższe, w przypadku awarii brak jakichkolwiek informacji (w aplikacji KomPass komunikat pojawia się w najlepszym razie już po 30 minutach!!) . Odjazdy PKM z Wrzeszcza to już totalna porażka. W podobnym stylu Kraków organizuje konferencje na temat poprawy jakości powietrza. Chcą nawet dopłacać ludziom do wymiany pieców węglowych na gazowe, ekologiczne. Tyle tylko, że późniejsze koszty eksploatacji są horrendalne - wszak , dzięki W. Pawlakowi, za gaz płacimy najwięcej w Europie (nawet w wartościach bezwzględnych, bez odniesienia do poziomu zarobków). Gdyby cena gazu była konkurencyjna wobec węgla, to ludzie sami szybciutko wymieniliby piece na kotły gazowe i problem by się zmniejszył.
    Ale, organizując sympozjum, można się darmowo (czyli na koszt podatnika) najeść i napić.........

    • 27 3

    • Podwyższanie ceny za oc jest bez sensu. Ja korzystam w tygodniu z komunikacji miejskiej a z auta w weekendy i wakacje. Przyznam jednak, ze niebawem druga corka pojdzie do gimnazjum i juz wtedy taniej mi wyjdzie jezdzic autem i zawozic obie do szkoly...trzeba obnizyc ceny biletow!

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane