• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jaka będzie ta nasza Kolej Metropolitalna?

Michał Brancewicz
2 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Odcinek tramwajowy, w porównaniu z ostatnimi planami, ulegnie znacznemu skróceniu. Wcześniej wariant 3a zakładał, ze tramwaj dojedzie aż do lotniska.  Odcinek tramwajowy, w porównaniu z ostatnimi planami, ulegnie znacznemu skróceniu. Wcześniej wariant 3a zakładał, ze tramwaj dojedzie aż do lotniska.

Trwają poszukiwania najlepszego wariantu Kolei Metropolitalnej. Akceptowany przez wszystkie zainteresowane strony pomysł budowy wspólnego odcinka dla tramwajów i pociągów jest cały czas modyfikowany.



Jeszcze niedawno wydawało się, że udało się wypracować kompromis, który zadowoli zarówno stawiającego na połączenie kolejowe marszałka, jak i optujących za budową tramwaju gdańskich urzędników. Miał nim być tzw. wariant trasy 3a, przewidujący, że na odcinku KM od ul. Abrahama, przez ul. Rakoczego, aż do lotniska w Rębiechowie kursować będą wspólnie tramwaje i szynobusy. Wyższość tej koncepcji nad innymi miało potwierdzić studium wykonalności przygotowywane przez niemiecką firmę IVV.

Termin oddania studium przesuwa się jednak z miesiąca na miesiąc – dziś mówi się o grudniu br. - a pomysły wciąż się zmieniają. Aktualna wersja zakłada, że wspólna część trasy zostanie skrócona i będzie przebiegać wyłącznie między pętlą przy ul. Abrahama, a ul. Rakoczego na Morenie. Dalej, do lotniska, pojedzie już tylko pociąg.

- Trasa od przyszłej stacji Rakoczego do Portu Lotniczego ma dłuższe odcinki między przystankami. Średnia prędkość, jaką będzie mógł tam rozwinąć pociąg, będzie znacznie wyższa, niż w przypadku tramwaju – argumentuje Krzysztof Rudziński, dyrektor departamentu koordynacji projektów województwa w Urzędzie Marszałkowskim

Na samym początku istnienia KM (2015 r.) całą trasę obsługiwałby wyłącznie tabor kolejowy. Dopiero 2-3 lata później Gdańsk kupiłby specjalne, budowane na zamówienie, hybrydy tramwajowo-kolejowe.

- Żeby nie obciążać wyłącznie kieszeni miasta takim zakupem, w ramach drugiego etapu rozbudowy Kolei Metropolitalnej moglibyśmy zrobić elektryfikację i zakupić tabor przy współfinansowaniu z Unii Europejskiej – przekonuje dyrektor departamentu.

Czemu nie można od razu puścić hybryd na tory używane przez kolej? Powodem jest brak przepisów umożliwiających koegzystencję obu środków transportu na jednej trasie.

Eksperci z Jaspersa, którzy z ramienia Unii Europejskiej przyglądają się tworzeniu planów KM sugerują, że nawet przez pięć lat nie uda się w Polsce wprowadzić nowych uregulowań pozwalających na poruszanie się tramwajów i pociągów po tych samych torach. - To bzdura – irytuje się dyrektor Rudziński. - Rozmawiałem z prezesem Urzędu Transportu Kolejowego i wiem, że takie przepisy można wprowadzić w przeciągu półtora roku.

Nawet jednak jeśli procedura zmiany przepisów trwałaby dłużej, to i tak do 2015 r. powinna się zakończyć.

Eksperymenty na Kolei Metropolitalnej wciąż trwają. Wydaje się, że stopień skomplikowania tego projektu, a także ścieranie się różnych interesów chwilami przytłaczają urzędników i ekspertów zaangażowanych w tę inwestycję. Oby wybieranie najlepszego wariantu KM nie przeciągnęło sie na tyle, że unijne dofinansowanie do tej niezwykle ważnej inwestycji przejdzie nam koło nosa.

Opinie (168) 10 zablokowanych

  • I dobrze, teraz czas się wziąć do roboty

    Jeśli tramwaj po odcinku kolejowym ma jeździć z prędkością pociagu, to znaczy, że władze poprawiły poprzedni, niezbyt udany projekt. Proponuję ujawnić wszystkie szczegóły projektu opinii publicznej, tak aby wszyscy mieli szansę wykryć dostatecznie wcześnie błędy w projekcie, a potem wyciągnąć wnioski i bardzo szybko przystąpić do realizacji. Ta inwestycja jest miastu i regionowi bardzo potrzebna.

    • 4 0

  • Przybysze... na początek nauczycić się HISTORI WMG...

    na kolana,.....

    • 0 3

  • bedzie gowni.... jak wszystko POpapranców

    cc

    • 3 1

  • Tylko METRO!!!!

    Po co nam przestarzałe, hałasujące i utrudniające ruch tramwaje i koleje naziemne? Szkoda na to pieniędzy! Na świecie nikt o zdrowych zmysłach nie ośmielił by się zaproponować czegoś takiego. To krok wstecz. Wioska. Przypominam, że w cywilizowanych miastach inwestuje się w METRO już od XIX wieku. A tymczasem jest wiek XXI, a u nas dalej trwa średniowiecze.

    • 0 1

  • chcemy i domagamy sie pospiesznych autobusow

    a nie kolejnej wizji urzednikow

    • 0 4

  • Ważne, żeby w końcu była - i to nie byle jaka.

    Nie jednotorowa, nie spalinowa - bo to są przeżytki 19. wieku. To ma być porządna inwestycja na wiele lat. Jest o wiele, wiele potrzebniejsza niż bzdurny Stadion czy ECS i inne pomniki urzędniczej pychy. Zaznaczam, nie mieszkam w żadnym z osiedli przy obwodnicy :)

    • 3 0

  • !!!!Zwycięstwo rozsądku!!!!! (2)

    Kolej Metropolitalna: Gdańsk odpuszcza
    W najbliższych latach nie potrzebujemy linii tramwajowej po nasypie kolejowym - tę zaskakującą deklarację złożyli w czwartek przedstawiciele Gdańska na spotkaniu z urzędnikami marszałka. Tym samym znika większość problemów związanych z budową Kolei Metropolitalnej
    Stanowisko stolicy regionu to spora niespodzianka. Dotychczas Gdańsk walczył o tramwaj na starym nasypie niczym lew ze swojego herbu. Miejscy planiści od dawna projektowali bowiem linię, która miała połączyć Morenę z ul. Wojska Polskiego we Wrzeszczu. Od nieczynnej stacji benzynowej przy ul. Rakoczego do okolic zajezdni tramwaj miał biec po nasypie - tym samym, po którym biec ma Kolej Metropolitalna, czyli druga linia SKM łącząca centrum Gdańska z Gdynią przez Niedźwiednik, Morenę, lotnisko, Osowę i Karwiny.

    Urząd Marszałkowski, który koordynuje prace nad Koleją, musiał wspólnie z wykonawcami studium wykonalności inwestycji szukać kompromisu - miał nim być tramwaj dwusystemowy. Innymi słowy na spornym odcinku tory kolejowe miały być użytkowane także przez tramwaje. Byłby to pierwszy tego typu system w Polsce. W zeszłym tygodniu napisaliśmy o innym pomyśle - wybudowaniu na tym odcinku jednego toru tylko dla pociągów i jednego tylko dla tramwaju. Takie rozwiązanie ograniczyłoby znacznie przepustowość obu środków transportu.
    - To była tylko propozycja, którą najpewniej byśmy odrzucili - mówi Krzysztof Rudziński z Urzędu Marszałkowskiego.

    Już dzień później okazało się jednak, że pomysły na połączenie kolei i tramwaju nie będą potrzebne. Przedstawiciele Gdańska stwierdzili bowiem na spotkaniu z urzędnikami Urzędu Marszałkowskiego, że tramwaju na nasypie nie potrzebują. Tak pokazały analizy ruchu wykonane przez Zarząd Transportu Miejskiego.

    - Wystarczy nam linia tramwajowa z Siedlec przez Morenę do przystanku Kolei Metropolitalnej przy ul. Rakoczego - mówi nam jeden z gdańskich urzędników.

    Oficjalnie stanowisko Gdańska zostanie potwierdzone w poniedziałek, na spotkaniu tzw. komitetu sterującego projektem.

    Decyzja Gdańska nie oznacza, że tramwaje nigdy z Moreny do Oliwy nie pojadą. Projekt Kolei Metropolitalnej ma uwzględniać uruchomienie odcinka dwusystemowego w przyszłości, gdy pojawi się odpowiednie zapotrzebowanie pasażerów.

    Studium wykonalności ma być gotowe w listopadzie. Kolej Metropolitalna ma kosztować ok. 1 mld zł i być gotowa w 2014-2015 r.

    Źródło:
    Gazeta Wyborcza
    Michał Tusk

    • 1 0

    • No kurna, nareszcie zmądrzeli !

      • 0 0

    • Ogólnie fajnie by było z tym tramwajem z Siedlec

      Ale Potokową to żaden zwykły tramwaj nie podjedzie - zbyt stromo.

      • 0 0

  • KTO CZYTA WYBORCZĄ? ???????

    • 1 1

  • kolejka do kartuz

    szkoda , ze skoinczy sie tylko na gadaniu i opracowywaniu zalozeń etc. etc.
    jestem za odbudową trasy kolejowej z wrzeszcza do kartuz po prostu warto
    zainwestować w tą trasę. mozna snuć marzenia o metrze ale to nierealne
    bo nie ma woli decydentów o jego budowie no cóz jestesmy prawie 150 lat za anglikami bo dokladnie w 1863 roku uruchomiono linie metra w londynie.
    ale na razie odbudujmy kolej na kaszuby.

    • 1 0

  • a może bryczki?

    A osiedle Kokoszki nie istnieje zapadła dziura czy to może nie Gdańsk tam nie ma żadnych rozwiązań tylko podatki co ?.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane