Michał Tusk
2006-12-15 14:47
nie było żadnych opowieści, o przesadzista przysadzista
było stwierdzenie faktu umówienia sie z osobą poznaną na portalu "lepiej za zycia chłopakom, jak po smierci robakom"
masz skłonnosci do przesadzania, a to jeszcze nie ten wiek...chyba....
2006-12-15 14:49
bo i po co sobie dziada brać na kark, żeby siedział i zrzędził?
Nie wiem czy ślub po x latach związku to ślub z kim popadnie, pilnuj raczej żeby ci się córka nie znarowiła, co?
2006-12-15 14:50
i nie o twojej urodzie tutaj były moje kąśliwe uwagi, tylko raczej o całokształcie, a ten jest raczej śmiechu wart.
2006-12-15 15:01
całokształt?
przecież mnie nie znasz:-) znasz galluxa, to chyba różnica:-)
uważasz się za autorytet? a w jakiej dziedzinie?
w jedynej jakiej daje ci przewagę, to język angielski i ogólna wiedza o języku polskim
i tyle
wiem, że twoim celem jest osmieszanie mnie, a do tego uzywasz narzędzi typu "seks", w której nie mozna sie bronić:-) bo jak?
to prymitywne zabiegi osób raczej, powtarzam, raczej prymitywnych, znane i opisane:-)
co chwila odwołujesz się do mojej fizyczności jakby to miało wieksze znaczenie:-)
a ty? jesteś skończoną, absolutną pięknością??
cyrano de bergerac, mówi ci to coś?
a twoi rodzice?
co? nie pożyją ze soba fizycznie? tez młodzi i piekni??
chyba mnie na tyle juz znasz, że wiesz, że w sprawach seksu, na dodatek swojego, nie wypowiadam sie publicznie, bo to nie przystoi, po prostu:-)
nie przystoi to równiez osobie, kobiecie, która uważa się za osobę z tzw kindersztubą
ale to chyba nie o tobie ta bajka:-)
2006-12-15 15:06
PS
jak będziesz miała swoje córki, to bedziesz ich pilnować:-)
wiem do czego pijesz, wiem do czego zmierzasz:-)
nie tą razą:-)
moje córki, to osoby dorosłe i dojrzałe i jedyne czego musze pilnowac, to swojej autonomii:-)
w sumie to ja już nie mam dzieci:-) to dzieci mają mnie:-) teraz ja:-) to one mają się o mnie martwić i mną sie opiekować:-) czego i tobie zyczę....
2006-12-15 15:12
"co chwila odwołujesz się do mojej fizyczności jakby to miało wieksze znaczenie:-)
a ty? jesteś skończoną, absolutną pięknością??"
Nie, nie jestem i nigdy nie twierdziłam że jestem, nadal natomiast twierdzę że kwestia urody twojej czy mojej nijak nie spędza mi snu z powiek i zupełnie nie o to tu chodziło.
Chodziło może raczej o to, że na czatach każdy siebie opisuje jako seksownego, uroczego, bogatego, czarującego itp., podczas gdy rzeczywistość gryzie - z tej drugiej strony klawiatury siedzi cherlawy pyrtek, tak zachwalane "własne lokum" to 20 m spleśniałego stryszku, "zmotoryzowany" - że ma wrotki spalinowe, a "niezależny" - że wolność manifestuje się głównie wolnością od większych sum gotówki. ;)
Wybacz, ale to twoje rwanie bab na czatach brzmi jakoś żałośnie...
2006-12-15 15:19
Droszy Państwo, Tu się pisze o głuchoniemej Kartuskiej, a nie flirtuje. Proszę na czaty na single.pl albo randkaznieznajoma.pl tudzież hardcorepartying.com
2006-12-15 15:20
Że ich ciągnie do siebie :)
2006-12-15 15:21
jaki besens z tego to tak nie może być!
2006-12-15 15:50
wychodzi na to, że nie "bujam w obłokach"
sprawe stawiam jasno: chcesz? to bierz!
dobrze kaska wiesz o co mi chodzi, nie podejrzewam cie o aż taki prymitywizm uczuć, ale co tam
damy puszczam przodem:-)
proszę:-)
adieu:-)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
