- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (129 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (59 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (272 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Kiedy i jak zginął Grzegorz Borys?
Ciało Grzegorza Borysa zostało przewiezione do kostnicy w poniedziałek po południu. We wtorek, po godz. 10, rozpoczęła się sekcja zwłok.
Brak zarostu na twarzy Grzegorza Borysa może sugerować, że zginął on tuż po tym, jak uciekł do lasu. Ale w tej sprawie są i inne hipotezy. Przyczyny i czas śmierci mężczyzny określiła sekcja zwłok, którą przeprowadzono w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku.
- Utonięcie przyczyną śmierci Grzegorza Borysa
- Jak zginął Grzegorz Borys?
- Kiedy zginął Grzegorz Borys?
- Brak zarostu sugeruje śmierć już wiele dni temu
- Brak opuchlizny na zwłokach Grzegorza Borysa - co oznacza?
Aktualizacja, godz. 14:09
Utonięcie przyczyną śmierci Grzegorza Borysa
Zakończyła się sekcja zwłok Grzegorza Borysa. Bezpośrednią przyczyną jego śmierci było utonięcie. Do zgonu doszło ok. dwóch tygodni temu. Dwie rany postrzałowe na głowie nie były przyczyną śmierci, mogły jednak ogłuszyć mężczyznę. Na ciele miał też płytkie, powierzchowne rany cięte, charakterystyczne dla osób, które chcą popełnić samobójstwo.
Grzegorza Borysa, który najprawdopodobniej zamordował swojego 6-letniego synka, poszukiwano od 20 października.
Teraz prowadzący postępowanie prokurator musi odpowiedzieć na pytanie: kiedy i jak zginął Grzegorz Borys?
Poszukiwania Grzegorza Borysa - podejrzanego o zamordowanie 6-letniego syna
Jak zginął Grzegorz Borys?
Ciało 44-letniego wojskowego znaleźli saperzy, którzy przeczesywali zbiornik wodny Lepusz, znajdujący się tuż przy Obwodnicy Trójmiasta. Zwłoki wydobyto spod jednej z pływających po stawie "wysp", utworzonych przez bagienną roślinność. Wydawało się więc, że przyczyną śmierci Grzegorza Borysa jest utonięcie.
Jednak we wtorek rano Wirtualna Polska podała, że na głowie mężczyzny znajduje się rana postrzałowa z broni palnej, prawdopodobnie samoróbki. Śledczy zakładają więc, że Borys mógł sam strzelić do siebie.
- Grzegorz Borys miał ranę postrzałową głowy. Prawdopodobnie po wejściu do wody strzelił sobie bronią domowej roboty w głowę. Wszystko wskazuje na samobójstwo - cytuje nieoficjalnie żołnierza Żandarmerii Wojskowej Wirtualna Polska.
Kiedy zginął Grzegorz Borys?
Wciąż nie wiadomo także, kiedy zginął Grzegorz Borys.
Gazeta Wyborcza Trójmiasto sugeruje, że do jego zgonu doszło raptem kilka dni przed odnalezieniem ciała.
- Grzegorz Borys po ucieczce wracał na mokradła przy Źródle Marii. Chciał w ten sposób gubić za sobą trop. Z wyczerpania najprawdopodobniej nie zdołał kolejny raz przepłynąć stawu - pisze gazeta Wyborcza Trójmiasto.
Na potwierdzenie tej tezy przywołuje argument o telefonie, znalezionym w plecaku porzuconym przez Borysa w lesie. Telefon należał do zamordowanego syna Borysa - 6-letniego Aleksandra. W czasie trwania poszukiwań telefon miał kilkukrotnie logować się do sieci, co oznacza, że ktoś - najpewniej Grzegorz Borys - co jakiś czas go włączał.
Brak zarostu sugeruje śmierć już wiele dni temu
Inne wnioski można wyciągnąć jednak na podstawie zdjęcia zwłok Grzegorza Borysa.
Przede wszystkim w oczy rzuca się brak zarostu na twarzy denata. Trudno przypuszczać, aby mężczyzna, który miał się ukrywać w lesie przez kilkanaście dni, miał się w tym czasie golić. To może więc sugerować, że Borys zginął krótko po śmierci swojego syna.
Brak opuchlizny na zwłokach Grzegorza Borysa - co oznacza?
Z drugiej strony argument ten można skontrować tym, że na zwłokach nie widać również opuchlizny, charakterystycznej dla ciał długo przebywających w wodzie.
Tu jednak trzeba wziąć poprawkę na dwa fakty.
Po pierwsze: woda w zbiorniku Lepusz ma niską temperaturę, co spowalnia rozkład. Onet rozmawiał na ten temat z Andrzejem Mroczkiem, byłym policjantem, który pracował w Wydziale do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw oraz służbach specjalnych.
- Jeśli temperatura wody oscyluje w granicach 5-6 stopni, zmiany gnilne u topielca mogą wystąpić nawet po miesiącu - zauważa ekspert. - Na twarzy rzeczywiście nie widzimy ewidentnych zmian gnilnych. W momencie, kiedy zwłoki są w wodzie, wytwarzają się gazy gnilne. Zwłoki puchną, to jest charakterystyczne dla topielców. Tutaj nie widzimy takich istotnych zmian.
Po drugie: w zbiornikach wodnych, w których zalegają szczątki roślin - takich jak właśnie mokradła w okolicy Źródła Marii - jest niewiele tlenu, co ma takie samo działanie, czyli bardzo spowalnia rozkład.
O wynikach sekcji zwłok będziemy informować na bieżąco, gdy tylko prokuratura udostępni te informacje.
Opinie (835) ponad 50 zablokowanych
-
2023-11-07 11:28
Odcinek 375
- 4 2
-
2023-11-07 11:28
Autor_1 (2)
Nie wiem czy ktoś pamięta, Dwa tygodnie temu w poniedziałek około godziny 18:30 ...latał helikopter i było słychać strzały
- 25 2
-
2023-11-07 11:30
Strzały (1)
Było też słychać, podczas wyławiania nurka..
- 14 0
-
2023-11-07 11:44
0:13 slychac strzaly.
- 2 2
-
2023-11-07 11:29
Media na wszystko szukają usprawiedliwienia (1)
Głupie gadanie ze rośliny spowolniły proces gnilny
Ten gość wiedział coś za co został ukarany.
No ale połowa społeczeństwa d**ili łyka wszystko co tam im media rzuca.
I wklejają i powtarzaja.- 32 7
-
2023-11-07 11:40
Wez cos wiecej powiedz :)
Jesteśmy ciekawi
- 6 2
-
2023-11-07 11:31
Dowiemy się w końcu!
Co jadł na śniadanie w dniu
- 8 1
-
2023-11-07 11:31
(2)
Borys wszedł do bajora i tam sie zastrzelił żeby go nikt nie odnalazl, a tu wielkie zdziwienie dlaczego w domu sie nie zabił.
- 5 10
-
2023-11-07 11:42
podobno przed śmiercią spotkał w lesie Michała Bajora... (1)
- 6 0
-
2023-11-07 11:56
Chyba jakis Michal wrzucil go do Bajora.
- 5 0
-
2023-11-07 11:32
A świstak siedzi i zawija sreberka
- 12 0
-
2023-11-07 11:33
Wszystko pewnie się wydarzyło w dniu w którym zginął ten nurek
Może był niewygodnym świadkiem albo Niechciał brać w czymś udziału. Śmierdzi ta sprawa
- 35 4
-
2023-11-07 11:38
dobrze zrobił, że umieścił sobie kulkę w głowie. Przynajmniej nie bedzie siedział do końca swojego nędznego żywota (1)
na garnuszku podatników. A nawet jak zrobił to ktoś inny, to dać mu nagrodę , awans, premię .Tą od rutkowskiego również, a ja osobiście mu pogratuluje. Wściekłe psy trzeba eliminować , aby nie zagrażały społeczeństwu. Chcieli byście, aby nadal grasował po lesie i polował z zemsty za swoje nieudacznictwo życiowe na wasze dzieci ?
- 6 24
-
2023-11-07 11:57
Hau,hau
I tak nie usprawiedliwisz swojego sumienia.
- 5 1
-
2023-11-07 11:39
Broń
To gdzie ta broń jest ? Też powinni jej szukać
- 29 1
-
2023-11-07 11:40
Smrodek (3)
Też mi to wszystko przestaje pasować do siebie nie trzeba być śledczym żeby zobaczyć że to ma jakieś drugie dno w prawie taki sam sposób zginęli ludzie i pies w redzie w lipcu tam podobno przed tą tragedią on zadzwonił do matki że sobie nie radzi czy coś tam takiego ale to mogło być pod przymusem oprawców żeby nie było żadnych podejrzeń że ktoś inny w tym uczestniczył wyczuwam niezły smrodek z tej sprawy
- 42 3
-
2023-11-07 11:43
To sie umyj jak czujesz "smrodek". (1)
- 2 6
-
2023-11-07 11:47
do budy śmierdzielu!
- 4 3
-
2023-11-07 12:00
Na początek się umyj, a potem załóż czyste gacie i skarpety. Reszta odzienia też może trącić starą rybą.
- 2 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.