• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieliczne perełki na kolejowych torach Trójmiasta

Maciej Naskręt
27 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Większość pociągów obsługujących ruch kolejowy w Trójmieście to stare i wyeksploatowane składy, na których awarie czytelnicy Trojmiasto.pl narzekają niemal każdego dnia. Na szczęście co jakiś czas (choć zdecydowanie za rzadko) pojawiają się informacje o nowych pociągach, które pasażerom oferują znacznie wyższy standard. Które to składy?



1. Szynobusy spalinowe Pesy



Czy jechałe(a)ś już szynobusami Pesy?

Przeznaczone do obsługi linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej pojazdy mają klimatyzację, monitoring wewnętrzny i zewnętrzny oraz system zliczania pasażerów. Wszystkie składy są dostosowane do obsługi osób niepełnosprawnych. Rowerzyści skorzystają z miejsca do przewozu rowerów, a wszyscy pasażerowie umilą sobie podróż korzystając z bezprzewodowego Internetu. Szynobusy mogą podróżować z prędkością 120 km/h.

Będą to jednocześnie jedne z najbezpieczniejszych autobusów szynowych w naszym kraju. Jako jedne z pierwszych produkowanych seryjnie pojazdów pasażerskich w Polsce wyposażone są w urządzenia systemu sterowania ruchem ERTMS poziomu 2.

Cena pojazdu dwuczłonowego to 10,701 mln zł, a trójczłonowego - 11,7 mln zł.

Szynobusy Pesy na linii PKM. Szynobusy Pesy na linii PKM.

2. Elektryczne składy serii EN76 tzw. Elfy



Czy jechałe(a)ś już pociągiem EN76?

Każdy z nich może pomieścić 450 pasażerów (205 miejsc do siedzenia i 245 miejsc stojących). Prędkość konstrukcyjna to 160 km/h. Mają klimatyzację, monitoring wewnętrzny i zewnętrzny oraz system zliczania pasażerów. Koszt zakupu takiego składu to ok. 17-18 mln zł.

Niestety składy nie należą do żadnego z przewoźników na Pomorzu. Dojeżdżają one do nas w ramach połączeń województwa kujawsko-pomorskiego z Pomorzem - jeżdżą w emblematach wspomnianego województwa.

Pociąg EN76 w barwach Przewozów Regionalnych. Pociąg EN76 w barwach Przewozów Regionalnych.

3. Impulsy dla SKM



Czy jechałe(a)ś już pociągiem Impuls?

Impulsy są pierwszymi od ponad 20 lat zupełnie nowymi pojazdami, jakie kupiła Szybka Kolej Miejska. Ostatni raz zupełnie nowe składy pojawiły się u nas w 1993 roku. Czteroczłonowe pociągi o długości 74,4 m pomieszczą 511 osób, w tym 152 na miejscach siedzących.

Pociągi, mogące osiągać prędkość do 160 km na godz., będą spełniać rygorystyczne europejskie normy zderzeniowe i wytrzymałościowe. Sęk w tym, że wspomnianą prędkość składy osiągną wyłącznie na trasie z Gdańska Głównego do Tczewa. Koszt zakupu jego takiego składu wynosi nieco ponad 17 mln zł.

Pociąg Impuls w barwach spółki Szybka Kolej Miejska w Trójmieście. Pociąg Impuls w barwach spółki Szybka Kolej Miejska w Trójmieście.

4. Flirty z PKP Intercity



Czy podróżowałe(a)ś już pociągiem Flirt?

To elektryczny zespół trakcyjny, który wyposażony jest w ergonomiczne fotele, nowoczesne toalety oraz klimatyzację. Przy każdym fotelu zamontowane jest gniazdko elektryczne oraz indywidualne oświetlenie. Składy rozpędzają się do prędkości 160 km/h.

Jeden skład z 15-letnią gwarancją kosztuje nieco ponad 80 mln zł. Składem można podróżować m.in. z Trójmiasta do Katowic kupując bilet u przewoźnika PKP Intercity.

Pociąg Stadler w barwach PKP Intercity. Pociąg Stadler w barwach PKP Intercity.

5. Pendolino z PKP Intercity



Pendolino produkowane we Włoszech w firmie Alstom, eksploatowane jest w wielu krajach Europy i Chinach. Pociągi mają prawie 190 metrów długości i ważą 395,5 tony. Na pokładzie są 402 miejsca. 293 km/h - taką maksymalną prędkość osiągnął pendolino podczas przejazdu na jurajskim odcinku Centralnej Magistrali Kolejowej, między Górą Włodowską k. Kroczyc a Włoszczową w listopadzie 2013 r.

Pociąg Pendolino regularnie pojawia się w Trójmieście od grudnia 2014 r. Zakup jednego składu to wydatek nieco ponad 20 mln euro.

Pociąg PKP Intercity nazywany "pendolino". Pociąg PKP Intercity nazywany "pendolino".

Dodatek. Najstarszy skład pasażerski w Trójmieście



By jednak nie było tak pięknie, przypominamy że województwo pomorskie ma najpoważniejsze opóźnienia w wymianie składów dla podróżnych na nowe. Przykład? Na trójmiejskich torach porusza się skład EN57 o numerze 838 wyprodukowana w 1971 r. To prawdziwy oldtimer na torach.

W tym składzie nie ma już prawie żadnych oryginalnych części więc ma się stosunkowo nieźle jak na wiek z metryki. Niedawno musiał przejść tzw. naprawę rewizyjną - przegląd podzespołów z częściowym ich demontażem z pojazdu trakcyjnego oraz naprawę lub wymianę elementów zużytych bądź uszkodzonych.

Jeszcze starsze jednostki kursują w gdyńskim oddziale Przewozów Regionalnych. Od wspomnianego składu EN57-838 w tej firmie jest aż 13 starszych pojazdów, o numerach niższych niż 838. Najstarszym z nich jest EN57-641 wyprodukowany w 1967 roku, zatem w tym roku mija 51 lat jego eksploatacji.

Najstarszy pociąg na trójmiejskich torach EN57 838. Najstarszy pociąg na trójmiejskich torach EN57 838.

Opinie (245) 9 zablokowanych

  • Nieprawdą jest, że z Trójmiasta odjeżdżają EN76. Bez liczby mnogiej proszę.

    Przyjeżdża i odjeżdża pojedynczy EN 76. Dokładnie jeden na dobę, koniec.

    • 5 0

  • I pomyśleć, że w zachodniopomorskim i wielkopolskim mają tylko

    nowe i zmodernizowane pociągi. Ubogie to pomorskie..

    • 5 0

  • Mam w du ..co jeździ po Trójmieście. Wybory się skończyły. (1)

    WS, kiedy PKM do północnej i zachodniej Gdyni ?

    • 3 0

    • jeździły za Gierka

      dlaczego by go nie wybrać jeszcze raz?

      • 1 0

  • Czy pociągi są nowe, kolorowe, spalinowe, państwowe albo samorządowe nie gra żadną rolę. (1)

    Rolę grają wieloletnie cele, które nie udało się wdrożyć w województwie Pomorskim. Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego zlecił utworzenie „Planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla województwa Pomorskiego”. Minęły 4 lata i plan leży nadal w szufladach urzędników. Opisane cele nie są realizowane. Jak mało do powiedzenia ma urząd marszałkowski, widać po takich drobnostkach, jak numeracja linii kolejowych. Urząd zamawia przewozy kolejowe, ale nie jest w stanie zmusić przewoźników, aby ponumerowali pociągi tak jak zapisali urzędnicy w planie. Już przy tak małej drobnostce widać niemożność urzędników z Okopowej.

    Urzędnicy wyznaczyli, że na trasie Tczew – Gdańsk Główny obowiązuje klasa częstotliwości obsługi „1”. Jak jest to możliwe, że przez ponad 100 minut przedpołudniem nie kursuje żaden pociąg regionalny pomiędzy Gdańskiem a Tczewem?

    Jak jest to możliwe, że klasa częstotliwości obsługi SKM pomiędzy Gdynia a Gdańskiem ma być taka sama jak na linii PKM Gdynia Głowna – Gdańsk Osoba – Gdańsk Wrzeszcz a tymczasem SKM kursuje co 10 minut a PKM co 60 minut?

    Jeżeli pomiędzy Tczewem a Gdańskiem zaplanowano dwie linie z klasą częstotliwości obsługi 1 i trzy linie z klasą częstotliwości obsługi 2 – czyli tyle samo co pomiędzy Gdynią a Gdańskiem – to dlaczego takt na tych odcinkach różni się istotnie?

    Jeżeli zamawia urząd marszałkowski przejazdy u Polregio i SKM, to dlaczego nie ogłasza przetarg na każdą linię osobno albo w mniejszych pakietach? Przetarg jest publikowany tak aby mogli wziąć w nim udział tylko swoi. Dla tego się nic nie zmienia.

    Dlaczego operator linii w Niemczech bierze udział w konkursie na operatora 5 lat przed uruchomieniem linii i wie 3-4 lata wcześniej, że będzie ją obsługiwał? W woj. Pomorskim urząd marszałkowski i operator nie mogą dogadać się ze sobą parę dni przed wejście w życie umowy.

    Jeżeli urząd wojewódzki zamawia przewozy, to dlaczego nie dyktuje, że musi istnieć wspólny bilet na obszarze związków komunikacyjnych?

    Dlaczego zagranicą odpowiedniki naszego urzędu marszałkowskiego przy zamówieniu pociągów zwracają uwagę na to, że będzie tabor budowany w ich województwie i personał zatrudniony do budowy taboru jest później zatrudniany w warsztatach, gdzie te pociągi są odstawiane do przeglądu. Są przypadki, gdzie producent pociągów buduje nowe zajezdnie dla nowego taboru. Producent pociągów gwarantuje przez 30 lat niezawodność taboru. U nas Pesy psują się i trzeba czekać na ich zreperowanie przez producenta, który z 3 letnim opóźnieniem dostarcza tabor klientom.

    • 6 0

    • Czysta prawda.

      Kocham te urzędnicze plany, opracowania, które nijak mają się do rzeczywistości. To pokazuje, w jak fikcyjnym świecie żyją urzedasy. A papier przyjmie wszystko...

      • 1 0

  • PiS = Przeproście i Spadajcie (1)

    • 5 4

    • Po

      POpaprani
      Zaraza levac ka!
      Komuchy
      Targovica
      Bredzislaw BUL 1szy prez dent analfabeta
      Rudy nie mieć zdradliwy
      Mafia eeu watoska
      Makrela & makaron
      I marksi środka POpaganda!

      • 2 1

  • Tylko pesa

    Polski produkt, podatek i serwis w Wielkiej Polsce!

    • 0 2

  • Kupować impulsy

    Tanie i komfortowe!

    • 2 0

  • A są jeszcze lepsze rodzynki !

    Lotos kolej posiada całą flotę lokomotyw serìi E 181 ksywa ,,ogórek,,z roku UWAGA 1961 20 sztuk i sprawne ciągną po 3000 ton i są pewniejsze niż eu 07 czy helmuty!

    • 4 0

  • Ankieta (1)

    bark pytania:
    Czy jechałeś już EN-57 ?
    :D

    • 5 0

    • Nie ale za 30lat zamierzam pojechać EN-57 po 40tej modernizacji

      • 1 0

  • Przestańmy się wygłupiać.

    Spalinowe składy to koszmar pod każdym względem. Niestety jakoś nie widać ekip montujących trakcję elektryczną, przynajmniej na trasie Wrzeszcz - Kościerzyna. Warto też by było zdementować wiadomość, że w okresie zimowym trasa ta będzie zawieszona, co by było śmieszne.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane