- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (305 opinii)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (170 opinii)
- 3 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (86 opinii)
- 4 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (162 opinie)
- 5 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (867 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (254 opinie)
- Każdy człowiek; i kobieta, i mężczyzna, powinien mieć prawo do realizacji swojej drogi życiowej. Jeśli zapragnie być politykiem, powinien mieć taką możliwość - uznała minister Jaruga-Nowacka.
Z tak ogólnym stwierdzeniem wszystkie panie się zgodziły, jednak później już o taką zgodę było trudniej. Pani minister np. uważała, że mniejszy udział kobiet niż mężczyzn w polityce wynika z istnienia pewnych nieformalnych mechanizmów dyskryminujących płeć piękną. Senator Olga Krzyżanowska twierdziła, że raczej jest to skutkiem postaw samych kobiet.
- Nigdy jeszcze nie spotkałam mężczyzny, który, kiedy mu zostanie zaproponowane wysokie stanowisko, odmówiłby uważając, że może nie dać sobie rady. Tymczasem wśród kobiet takie obawy są dość częste - powiedziała.
Także posłanka Paturalska nie widzi w polityce barier stawianych przed jej płcią.- Tworzyłam struktury Platformy Obywatelskiej w Starogardzie, więc później zaproponowano mi kandydowanie z listy partii. W tym czasie była "moda" na kobiety w polityce. Myślę więc, że zaproponowanie mi tak wysokiego miejsca na liście wynikło z tzw. politycznej poprawności - uważa.
Ciekawe jest też, jak kobiety widzą swoją rolę w polityce.
- Kobiety łagodzą obyczaje. (Ewa Serocka)
- Brak kobiet w polityce spowodowałby zubożenie debat o te wszystkie argumenty, które dla mężczyzn nie są oczywiste. (Izabela Jaruga-Nowacka)
- Kobiety w polityce są potrzebne do promowania zasad i przyzwoitości. (Olga Krzyżanowska)
Kiedy prowadząca spotkanie Małgorzata Iluk oddała mikrofon na salę, posypały się trudne pytania. Na temat projektu ustawy o rejestracji związków partnerskich każda z pań miała inne zdanie.
- Podpisałam projekt ustawy, bo uważam że jest ona potrzebna; przybliża nas do faktycznego, a nie tylko deklaratywnego równouprawnienia. (Ewa Serocka)
- Mam pewne wąpliwości, czy związki homoseksualne muszą być rejestrowane. Ale projektu ustawy nie podpisałam nie dlatego. W chwili, kiedy mamy takie kłopoty gospodarcze, tak wielkie bezrobocie, sądzę że wyciąganie takiego pomysłu jest typowym tworzeniem problemów zastępczych. (Olga Krzyżanowska)
- Nie ma jeszcze stanowiska naszego klubu w sprawie projektu ustawy. Popieram postulat równouprawnienia par homoseksualnych w kwestiach spadkowych, natomiast stanowczo jestem przeciwna pomysłowi powierzenia ludziom o odmiennej orientacji seksualnej wychowywania dzieci. W innych kwestiach nie mam jeszcze wyrobionego zdania. (Danuta Hojarska)
- Uważam takie prawo za niepotrzebne. Takich ludzi należy leczyć, a nie tworzyć dla nich specjalne ustawy. Już dziś istnieje możliwość dziedziczenia w związkach homoseksualnych na drodze zapisu testamentowego. I to zupełnie wystarczy. Argumenty, że tacy ludzie są i dlatego trzeba tę kwestię rozwiązać prawnie nie przekonują mnie. W społeczeństwie są też złodzieje. Czy to znaczy, że powinniśmy ustawowo usankcjonować ten zawód, aby złodzieje przynajmniej płacili podatki? (Gertruda Szumska)
Wyjątkowa zgodność panowała natomiast na temat kandydatury kobiety na fotel prezydenta RP. Wszystkie panie, od prawej do lewej strony sceny politycznej, zgadzały się, że kobieta mogłaby być dobrym prezydentem, ale na pewno nie każda kobieta, a zwłaszcza nie Jolanta Kwaśniewska.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Wydaje mi się, że panie politycy mimo wysiłków nie przekonały publiczności uważającej, że mimo wszystko polityka powinna być domeną mężczyzn. Po spotkaniu zrobiłem miniankietę wśród uczniów "Jaka kobieta miała największy wpływ na politykę polską w poprzednich kadencjach parlamentu?" "Większa połowa" - 6 na 10 zapytanych osób (w tym nawet 2 dziewczyny), jako miss polskiej polityki wskazało Anastazję Potocką, ignorując premier Suchocką, czy prezes NBP Gronkiewicz-Waltz.
Opinie (209)
-
2004-01-13 16:05
alex
dla jednych kompromis dla drugich partnerstwo dla innych po prostu związek dwojga ludzi oparty o KONTRAKT zwany ZWIĄZKIEM MAŁŻEŃSKIM :)))- 0 0
-
2004-01-13 16:05
gallux
czy ja napisałam że stringi nie pomogły...?
- 0 0
-
2004-01-13 16:05
małżeństwo to jawny wyzysk kobiety przez samca!
- 0 0
-
2004-01-13 16:07
BOLO...
para homoseksualna z dzieckiem to moim zdaniem niedopuszczalne ale wole widok dwóch homoseksualistów niż dwóch ćpunów bo ćpun miał wybór a homoseksualista-nie
- 0 0
-
2004-01-13 16:17
oj baja
widze ze cie moja broszka ukola w posladek.
Dlatego mowie - NA SURDUCIE.
I nie ma w tym nic zlego kobieta piekna jest i panowie tylko tyle w niej widzieli bo jak piekna nie byla to musiala od wschodu do zachodu slonca ziemniaki kopac i to niekoniecznie w kolchozie.
Tobie jak widze bardziej odpowiada ideal matki polki szybko pijacej herbate miedzy jednym a drugim myciem kibelka w szalecie.- 0 0
-
2004-01-13 16:21
A ja wolałbym /marzenie ściętej głowy/ nie widzieć ani jednego ani drugiego, ale nic, idziemy "z postępem"...
Gallux !
zgadzam się, jedna nawrócona dusza to już coś, wśród tysięcy tylko zjawisko rozszerza się w postępie geometrycznym i pewnego pięknego dnia obudzimy sięw kraju ośrodków lecznictwa. Ale będzie ubaw - po pachy. I nawet Watykan nie pomoże.- 0 0
-
2004-01-13 16:29
a to z zycie elit plci pieknej
pani kasia niemczycka powiedziala na tema Quen Mery II
"Kiedy wczoraj na spacerze mąż mi powiedział, że statek ma 350 m długości, byłam zachwycona. To coś niebywałego, jaki on jest wielki. Wydawało mi się, że nasz płot jest duży"
BAja to twoj niebotyczny ideal choc niestety bez kibelka - juz.- 0 0
-
2004-01-13 16:31
zaitsev
Co? Marzy ci się demokracja tatusia-sekretarza kc.
Na szczęście możemy pisać, co chcemy (oczywiście odpowiedzialnie) i nie musisz tego czytać.- 0 0
-
2004-01-13 16:32
Oj tow Winnicki potraficie tak wszystko spłycić.
Przecież to 350 mertuf statku, ktoś się tym zachwycił a Wy go do parteru. No wiecie!- 0 0
-
2004-01-13 16:34
winnicki
powiemy wam tylko tyle
WY TO SIE NAWET DO SZALETÓW NIE NADAJECIE- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.