• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejna dzielnica chce Strefy Płatnego Parkowania

Maciej Korolczuk
9 listopada 2023, godz. 07:00 
Opinie (384)
W pierwszej kolejności parkometry na Strzyży miałyby się pojawić w rejonie ul. Szymanowskiego. W pierwszej kolejności parkometry na Strzyży miałyby się pojawić w rejonie ul. Szymanowskiego.

Na początku roku w trzech kolejnych dzielnicach Gdańska: na Dolnym Mieście, Starym Przedmieściu i we Wrzeszczu Dolnym, ma ruszyć pobór opłat w ramach Strefy Płatnego Parkowania. Kolejną dzielnicą, która "stoi i czeka w kolejce" o ustanowienie strefy jest Strzyża.



Czy chciałbyś, aby w twojej dzielnicy funkcjonowała Strefa Płatnego Parkowania?

Jeszcze kilka lat temu duża część mieszkańców dzielnicy położonej między Wrzeszczem a Oliwą poborowi opłat była przeciwna.

Sytuacja zmieniła się, gdy po sąsiedzku dynamicznie zaczęło rozrastać się osiedle na Garnizonie, z płatnymi miejscami postojowymi.

Gdy nowi mieszkańcy, nie chcąc płacić za parkowanie, zaczęli parkować na sąsiednich, bezpłatnych ulicach, problem zaczął narastać.

Kilka lat dialogu z miastem



Strzyża nie jest jednak wyjątkiem. Podobne zjawisko "wypychania" aut z miejsc płatnych w strefie na darmowe poza strefą, kilka lat temu można było zaobserwować wszędzie tam, gdzie stykały się dzielnice z poborem opłat i bez. Ostatnio najbardziej jaskrawym przykładem był Wrzeszcz. W Górnym za parkowanie trzeba płacić od dawna, w Dolnym parkowanie było i jeszcze przez chwilę pozostanie bezpłatne.



Opłat nie ma jeszcze na Strzyży. Ale niewykluczone, że wkrótce i tam staną parkometry. Dziś, aby zaparkować auto w pobliżu własnego domu czy mieszkania, trzeba się postarać i mieć trochę szczęścia.

- Tak jest mniej więcej od 2019 roku, gdy podjęliśmy pierwsze starania o powstanie strefy płatnego parkowania na Strzyży - mówi Andrzej Witkiewicz, przewodniczący zarządu rady dzielnicy Strzyża. - Pierwotna uchwała w tej sprawie zakładała dłuższe godziny funkcjonowania strefy oraz bezpłatny abonament dla mieszkańców na pierwsze auto w rodzinie. Na te pomysły miasto się nie zgodziło.
Była pętla z wyjątkowym przejazdem, dziś jest park Była pętla z wyjątkowym przejazdem, dziś jest park

Radnych Strzyży i urzędników podzielił też zaproponowany przez radnych podział dzielnicy na dwa odrębne sektory: ulicę Szymanowskiego jako pierwszy oraz pozostaną część dzielnicy jako drugi sektor. Jednak i ten pomysł nie spotkał się z aprobatą urzędników.

- Na wrześniowej sesji rady dzielnicy podjęliśmy więc uchwałę, w której w przypadku braku możliwości wyznaczenia dwóch sektorów, dopuszczamy możliwość utworzenia jednej strefy dla całej dzielnicy. W Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni usłyszeliśmy, że przygotowanie i podjęcie stosownej uchwały rady miasta jest możliwe jeszcze tej jesieni - dodaje Witkiewicz.
Najnowsza uchwała radnych Strzyży dotycząca ustanowienia w dzielnicy Strefy Płatnego Parkowania została podjęta na wrześniowej sesji rady dzielnicy. Najnowsza uchwała radnych Strzyży dotycząca ustanowienia w dzielnicy Strefy Płatnego Parkowania została podjęta na wrześniowej sesji rady dzielnicy.

GZDiZ: w kolejce czeka tylko Strzyża



Jak słyszymy w GZDiZ, w ostatnim czasie spośród wszystkich dzielnic, gdzie nie ma opłat za parkowanie, tylko na Strzyży została przyjęta stosowna uchwała.

- To jedyna na ten moment dzielnica zainteresowana utworzeniem Strefy Płatnego Parkowania. Jej wprowadzenie musi zostać uchwalone przez Radę Miasta Gdańska - zastrzega Patryk Rosiński, rzecznik prasowy GZDiZ.
Przed niechcianymi pojazdami spoza dzielnicy mieszkańcy ratują się np. wystawiając przed posesją pachołki. Przed niechcianymi pojazdami spoza dzielnicy mieszkańcy ratują się np. wystawiając przed posesją pachołki.

Będą konsultacje z mieszkańcami



Jak mówi nam przewodniczący zarządu rady dzielnicy Strzyża, droga do ustawienia parkometrów jest jeszcze daleka. Nawet jeśli uchwała zostałaby podjęta na jednej z dwóch ostatnich sesji rady miasta w tym roku, to w dzielnicy musiałyby się odbyć konsultacje z mieszkańcami, na których ulicach parkometry miałyby stanąć w pierwszej kolejności.

- Największy problem z dostępnością miejsc do parkowania występuje na ulicach położonych na granicy z Wrzeszczem, a więc na ul. Szymanowskiego i wszystkich ulicach prostopadłych do niej, a więc Karłowicza, Kisielewskiego i Zamenhofa. Kłopot z parkowaniem występuje też wokół skrzyżowania z Chrzanowskiego. Odkąd na rogu stanął biurowiec, wolne miejsca postojowe zaczęły znikać na sąsiednich ul. Hubala czy Kolberga - wymienia Witkiewicz.
Historia jednego zdjęcia. Zapomniane miejsce kąpieli i lodowisko przy Garnizonie Historia jednego zdjęcia. Zapomniane miejsce kąpieli i lodowisko przy Garnizonie

Do tego czasu mieszkańcy radzą sobie na własną rękę np. wystawiając przed domem pachołki. W blokowaniu miejsc postojowych przed osobami z zewnątrz przydają się też pojemniki na śmieci.

Mieszkańcy za wycieraczkami samochodów spoza dzielnicy zostawiają też kartki z prośbą o przeparkowanie samochodu. Bywa też, że kierowcom puszczają nerwy i na ulicy dochodzi do nieporozumień, a nawet niszczenia mienia.



Na początek potrzeba 10 parkometrów



Radny szacuje, że na początek dzielnica potrzebowałaby ok. 10 parkometrów. Problem w tym, że nawet tak małej liczby urządzeń może zabraknąć, bo wkrótce większość parkometrów zdemontowanych w centrum miasta (i zastąpionych nowymi parkometrami) zostanie przeniesiona do trzech dzielnic, które na uruchomienie opłat w SPP czeka od kilku lat.

Wyjściem z sytuacji mógłby się okazać... rozwój technologii i rosnąca z każdym rokiem liczba kierowców płacących za parkowanie w aplikacjach mobilnych. Wówczas parkometry na ulicach nie byłyby już tak bardzo potrzebne.

Miejsca

Opinie (384) ponad 10 zablokowanych

  • (16)

    Płacę miastu za wywóz śmieci, wodę, prąd, ogrzewanie, podatek od nieruchomości itd. Takie standardy.
    Teraz jeszcze będę musiał płacić za parkowanie pod moim domem.
    Chyba nikt nie sądzi, że parkowanie dla mieszkańców będzie darmowe. Gdzie tam, dadzą jakąś śmieszną zniżkę i tyle.

    • 56 18

    • 100 zł za cały rok to śmieszna zniżka? (5)

      • 9 7

      • (4)

        Znając serdeczność to tak, na początku będzie to rzeczywiście stówka rocznie. Za to po jakimś czasie będzie to już stówka, ale miesięcznie. A potem cyk! podwyżka opłaty bo miasto nie ma pieniążków bo poszło na rydwan, owce, dotowanie reżimowych "artystów" i kolejną imprezkę na cześć Lecha "Lotto" Wałęsy.
        Czekam na podatek za przywilej oddychania "świeżym" gdańskim powietrzem.

        • 14 1

        • no i trzęsienie ziemi i gradobicie może być

          • 1 0

        • Podobny system wprawadzą w innych dziedzinach życia - nie chciałeś segregować śmieci, miałeś taką możliwość (2)

          płaciłeś kilkadziesiąt złotych. Po pewnym czasie pisma o segregowanie i systematyczne podnoszenie tej opłaty do granicy bólu. W końcu, zostałeś zmuszony do segregowania bo opłata stawała się kosmiczna. Tak będzie z samochodami, z parkowaniem i jeszcze pewnie wiele innych spraw tak załatwią. Wolny świat...tfu

          • 6 1

          • wtedy pokazujesz środkowy palec miastu

            i jedziesz gdzie indziej

            • 0 0

          • Masz rację

            • 0 0

    • Możesz nie płacić

      Sprzedaj auto i pokaż im co myślisz

      • 6 12

    • Parkowanie pod "moim domem" (2)

      Hmmm....przerost treści nad formą. czy kupując "swój" samochód kupiłes tez prawo bezpłatnego parkowania na nie swojej ulicy?

      • 12 8

      • Czyli jak przyjeżdżasz do pracy albo wynajmujesz mieszkanie na garnizonie to daje ci prawo do podrzucania samochodu gdziekolwiek? To już się skończy i albo zabulisz albo... zbiorkom - dlatego zadajesz takie pytanie...

        • 4 2

      • Skoro mam obowiązek sprzątać ten teren to mogę chyba zaparkować? Czy może widzimy tylko obowiązki?

        • 1 3

    • (3)

      Niedługo jeszcze będziesz płacić za to, że w ogóle posiadasz samochód.

      • 6 0

      • za to że żyjesz, że się urodziłeś - kapitalizm psia mać

        • 0 0

      • nie dotyczy elektryków hahahaha

        • 0 1

      • Dostali wysokie dopłaty na elektryki

        i w zamian nie miało być żadnego nowego podatku, takie były deklaracje

        • 1 0

    • Piszesz tutaj ze płacisz za wywóz śmieci , wodę , prąd ogrzewanie , podatek od nieruchomości . Po pierwsze miastu płacisz tylko podatek od nieruchomości a resztę opłat wnosisz do firm które obsługują twoją nieruchomość i po drugie ulica koło twego mieszkania nie należy do tej nieruchomości więc za zajmowanie miejsca trzeba zapłacić bo to nie jest twoje miejsce. Ja za garaż też muszę płacić podatek i wieczystą dzierżawę gruntu mimo ze wybudowałem ten garaż za własne pieniądze

      • 0 0

    • Jak masz balkon to też szykują podatek A urzędnik nic nie produkuje i jest typowym szkodnikiem Typu pluskwy !!!!!

      • 1 0

  • Nawet nie wiem gdzie jest ta Strzyża, a mieszkam w trójmieście 54 lata .... (6)

    • 17 31

    • Aaa czy ty dr Svencjusz nie jesteś ?

      • 2 1

    • Strzyża

      To dawny Wrzeszcz okolice od /kina Tramwajarz do kina Znicz/jeśli pamiętasz tamte lata

      • 5 1

    • (1)

      Wierz mi nic nie tracisz. Najwieksze moherowisko w Trojmiescie.

      • 6 6

      • ukraińska dzielnica, tam tego pełno

        • 0 5

    • To raczej nie ma się czym chwalić. Od kina Znicz do zajezdni tramwajowej, a właściwie do linii PKM.

      • 7 4

    • Gdańsk Strzyża

      Dziwne. Okolice PKM Gdańsk-Strzyża i pętli Strzyża. Charakterystyczne obiekty to pomnik Piłsudskiego, pomnik Gen. Maczka, IX LO, konsulat Ukrainy. Od wielu lat jeżdżą tramwaje z nazwą dzielnicy Strzyża. Naprawdę trudno nie zauważyć.

      • 3 1

  • (15)

    Od kiedy strefy płatnego parkowania są wydłużone do 20tej to przestałam jeździć do centrum. Komunikacja miejska jest najdroższa w kraju i przez to nigdy nie będę z niej korzystać. Jak przychodzi weekend jadę do lasu na spacer, a zakupy robię przez internet. Tracą na tym lokalni sklepikarze i restauratorzy, gdzie (przed wprowadzeniem zmian) zostawilalam kilkaset zł miesięcznie.

    • 58 8

    • Nie stać ciebie na 117 zł (5)

      za bilet miesięczny, a stać było na restauratorów? Stać ciebie na kupno paliwa, a nie stać na bilet, lub miejsce parkingowe? Gdzie tu logika ? Ot "chłopek roztropek"

      • 7 20

      • Ale dlaczego ktos ma sobie zycie utrudniac jak moze wyjechac odpoczac za miasto?

        • 14 0

      • Żyjemy w wolnym kraju.

        I każdy ma prawo rozporządzaćswoim majątkiem tak, jak sam uważa. I wydawanie kilkuset złotych w kafejkach i jednoczesne kutwienie na biletach jest dozwolone. Ktoś inny może nie chcieć wydawać na kawę, ale da na tacę. I znowu: to jego pieniądze i może nimi dysponować tak, jak chce.

        Ja zwykle zastanawiam się: czy ten produkt/usługa jest dla mnie warty tyle ile wynosi jego cena? I kawa za małe dziesiąt złotych może być warta a przejazd tramwajem za niecałę pięć może nie być.

        • 11 0

      • 119? Bilet miesieczny na cale trojmiasto kosztuje 270 zl. To jest JEDNO miasto de facto, sztucznie rozdzielone granicami (2)

        i kilkoma spolkami przewozowymi.
        Dla porownania - bilet miesieczny w Pradze na wszystkie srodki komunikacji miejskiej przy zakupie na rok z góry kosztuje w przeliczeniu na złotowki 60 PLN.

        • 7 0

        • (1)

          Ale u nas muszą być 3 spolki, bo inaczej kumple by nie zarobili.

          • 2 0

          • A przepraszam 4, bo teraz jeszcze system fala.

            • 4 0

    • (1)

      U jakich niby sklepikarzy robiłaś zakupy w centrum? W twojej dzielnicy nie ma sklepów, że musiałaś jeździć do centrum samochodem? Ja wszystkie spożywcze zakupy robię w promieniu 500 m od domu. Chyba że masz na myśli zakupy ciuchów w galeriach Forum albo Madison, gdzie zwykle 1-2 godziny parkingu są za darmo, a jak masz paragon z zakupów to dostajesz dodatkowe godziny. Albo po pralkę musiałaś jechać co tydzień więc samochód był niezbędny (taki żarcik) Ja do centrum jeżdżę tylko na spacer albo spotkać się ze znajomymi w restauracji lub pubie, gdzie zdarza się piję alkohol, więc nie ciągnę samochodu ze sobą. Jest to dla mnie okazja żeby odpocząć od bycia kierowcą.

      • 8 9

      • Urzekła mnie Twoja historia.

        • 1 1

    • i o takie postawy chodzi... (1)

      "centrum" nie jest dla ludzi a dla "przemyslu turystycznego", ktory lupi tluszcze zadna tanich rozrywek i uzywek.

      Do tego trzeba sporego terenu, aby miec odpowiedni przerob. Mieszkancy sa tam niemile widziani, bo maja do zalatwienia swoje sprawy a nie "puszczanie na przelew".

      Beda wiec "zniechecani" wszelkimi metodami. Bo miasto do nich nie nalezy.

      • 6 1

      • To wynieśmy usługi które są typowo dla mieszkańców, poza centrum. Turyści do urzędu miasta(itp) nie będą jeździć, więc nie musi być w centrum.

        • 1 0

    • (3)

      Jadąc od siebie do centrum kiedy nie mam dużych zakupów wybieram komunikację miejską . za przejazd tramwajem płacę 2,40 w jedna stronę czyli w obie strony 4,80 .Wziąwszy pod uwagę korki , ceny parkowania , problemy związane ze znalezieniem miejsca do parkowania no i koszt benzyny wybieram ten sposób komunikacji . Tak robię teraz , latem wybieram rower.co do cen komunikacji miejskiej piszesz nieprawdę ze Gdańsk jest najdroższy bo np w Krakowie bilet 20 minutowy kosztuje 4 zł a 60 minutowy 6 zł a w Gdańsku 4, 8 bez względu na to jak długo jedziesz.

      • 2 2

      • 2.4 to ulgowy. (1)

        • 2 0

        • Tak , w tym roku jeszcze ulgowy w przyszłym roku jak nic się nie zmieni będę miał darmową komunikację

          • 1 0

      • Przecież w Gdańsku za 4,80 to jednoprzejazdowy. Chcesz się przesiadać to już płacisz 6zł (75 minutowy)

        • 2 1

    • Masz rację to samo zrobili w Gdyni i miasto umiera

      • 0 0

  • "Cov. Id. 19 ... 84" (1)

    Znowu "Dzielnica chce" a ankieta pokazuje co innego ... Tak jak zawsze. Artykuł sponsorowany ?

    • 44 1

    • Aktywiszcza różnej maści opłacane rublami w natarciu. Aby tylko utrudnić komuś życie.

      • 4 1

  • Kolejna dzielnica chce Strefy Płatnego Parkowania

    Sytuacja się wyjaśniła , obywatele oburzeni tym że ""na mieście" parkowanie jest płatne u siebie na dzielnicy chcą mieć SPP żeby mieć możliwość parkowania pod domem , natomiast ci sami obywatele jadąc "w gości "do innych dzielnic uważają pobieranie opłat za rabunek i pogwałcenie ich praw.

    • 23 5

  • Nieudacznicy (1)

    Wprowadzania haraczu za postój pod domem sposobem nieudaczników miejskich na fundusze, na działania mocno podejrzane wątpliwej potrzeby. do zobaczenia przy urnach wyborczych.

    • 32 7

    • Mieszkańcy nie płacili

      Miałem kiedyś mieszkanie na Długiej i kartę wjazdową na dzielnicę oraz parkowanie na tej dzielnicy dostawałem za darmo

      • 3 0

  • Stawianie pachołków czy śmietników to nielegalne działanie (1)

    to zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia. Straż miejska powinna pozbierać kasę od takich cwaniaczków. Ulica nie jest własnością mieszkańców.

    • 29 4

    • stawianie śmietników przed posesjami jest zapisane w umowach z operatorem wywozu śmieci a tam jeżdżą prawie codziennie więc stoją śmietniki...

      • 0 1

  • "bezpłatny abonament dla mieszkańców na pierwsze auto w rodzinie" - a co to dopiero za pomysł? (6)

    bezpłatny abonament na terenie należącycm do miasta/państwa? z jakiej niby racji? na utrzymanie kładą wszyscy podatnicy i absolutnie to, że ktoś jest mieszkańcem danej ulicy nie powinno dawać żadnych przywilejów w formie bezpłatnego abonamentu.
    Cczesz parkować bezpłatnie to wykup miejsce parkingowe, co też de facto nie jest bezpłatne bo ponosi się koszty utrzymania miejsca.

    • 20 16

    • Ja bym trochę złagodził narrację (2)

      Od lat 90-tych budowaliśmy system, w którym życie bez samochodu jest i stygmatyzowane (biedak, nieudacznik, nawet na samochód go nie stać) jak i uciążliwe (Lidle i galerie handlowe są dostosowane do zmotoryzowanych, nie mówie już o centrach na obżeżach)

      Posiadanie samochodu łąta niedoskonałości infrastruktury miejskiej i wszyscy nauczyli się w tym układzie jakoś funkcjonować. Zobaczmy, ile Gdańsk zainwestował ostatnimi laty w infrastrukturę drogową, czym de facto zachęca do korzystania z samochodu. Także, z jednej strony zachęca, ale mówi, że należy korzystaćz MZK, w które, prawda, teżzainwestował, ale mam wrażenie, mniej.

      • 4 2

      • Gdansk zainwestowal w falę i nie jezdzace autobusy elektryczne, a mogl te pieniadze przekazac na usprawnienie komunikacji. Tutaj wszystko jest odwrotnie.

        • 5 0

      • Problem w tym, że gdyby jednego dnia 30% kierowców indywidualnych

        przesiadło się na komunikację miejską, to z pracy wrócilibyśmy bladym świtem.

        • 3 2

    • na utrzymanie ulic i parkingów płaca kierowcy w wielu różnych opłatach

      ciekaw jestem gdzie dowalą nam podatki aby zrekompensować straty z malejących wpływów za paliwo!

      • 0 0

    • Każdy sr*żdy

      ale tak się składa, że jednak Strzyża ma swoją radę, Oliwa swoją, a Przymorze swoją. I to te rady decydują mają pewien głos administracyjny, co dzieje się na I-C-H obszarze, mimo że mieszkaniec Suchanina, czy Matarni też płaci w Gdańsku podatki.

      • 1 0

    • Nie ma w Gdańsku opcji wykupienia własnego miejsca

      Parkingowego od lat. Mam niepełnosprawnego męża i nigdy nie mam miejsca pod klatką co ja piszę, często na całej ulicy, jedyne miejsce dla niepełnosprawnych zajęte na okrągło przez tarszego Pana który ma lewą kartę głęboko wcisniętą pod szybę- bo on w tym miejscu zawsze parkował i że mu w tym miejscu kopertę wymalowali, to on ma to gdzieś. Nie wspomnę pozostałych, masakra, dolny Wrzeszcz to porażka w tej kwestii

      • 0 0

  • Każda ankieta mówi że 2/3 ludzi nie chce SPP ale dla miasta zawsze "mieszkańcy chcą" - kim są mityczni "mieszkańcy" (7)

    ...co grają do tej samej bramki co Dulkiewicz, Szwab, WEF i ruska agentura z GP?

    • 46 6

    • (6)

      Chcą mieszkańcy danej dzielnicy, którzy nie mają gdzie zaparkować, bo cwaniaki zamiast płacić np. w Garnizonie parkują za darmo na bocznych uliczkach. Tak, mają do tego prawo i pomijając to, że większość z nich parkuje nieprawidłowo, nie można mieć do tego pretensji. Powoduje to jednak problem na wąskich uliczkach, przez które kurier ledwo przejedzie, a co dopiero śmieciarka czy straż pożarna.

      • 4 7

      • Cwaniaki zamiast płącić w Garnizonie (2)

        czy owe cwaniaki parkując na pobliskiej publicznej ulicy łamiąjakiś przepis? Czy publiczna ulica na Strzyży jest bardziej włąściciela domu niż mieszkańca Garnizonu? Nie. Ulica jest publiczna i każdy (co więcej, nie tylko Gdańszczanin!) ma do niej takie samo prawo. Nie rozumiem więc, dlaczego korzystanie z powszechnie przysługujących praw jest tutaj piętnowane.

        • 7 2

        • Bo to chore miasto.

          • 2 0

        • Bo idziemy w kierunku socjalizmu. Juz niedlugo bedzie u nas oraz w całej UE cos na wzor ZSRR.

          • 2 1

      • Bzdury, twoja argumentacja jest nielogiczna. Mieszkaniec który chce SPP pod swoim domem ...

        ... zagłosuje w ankiecie za opcją "tak" - jak widać ponad 70% (blisko 3/4) zagłosowało na nie.

        • 2 0

      • Problemem nie jest darmowe parkowanie w bocznych uliczkach, tylko płatne w garnizonie.
        Zrobić wszędzie darmowy postój i problem zniknie, każdy zaparkuje "u siebie"

        • 2 1

      • no i dobrze ale niech też mieszkańcy bulą po 500 miesięcznie

        • 0 0

  • (2)

    Za Interia.pl
    Jako przykład stawiane jest Forbach - liczące niespełna 30 tys. mieszkańców miasteczko we wschodniej części Francji (region Grand East), którego władze, by ratować lokalne biznesy, zdecydowały się na wyłączenie wszystkich parkomatów. Lokalni sklepikarze czy firmy usługowe nie wytrzymywały tam konkurencji ze strony - położonych na obrzeżach - marketów, gdzie nie tylko można było zdecydowanie łatwiej znaleźć miejsce parkingowe, ale też pozostawić pojazd na czas zakupów bez konieczności uiszczania jakichkolwiek opłat.
    O tym, w jakim stopniu ustanowienie strefy płatnego parkowania wpłynęło na "wyludnienie" centrum najlepiej świadczy fakt, że po wyłączeniu parkomatów i ustanowieniu tzw. "niebieskiej strefy" - wolnej od opłat parkingowych - udało się wygospodarować 110 tys. euro oszczędności. Mówiąc wprost - konieczność uiszczenia opłaty za parkowanie ograniczyło ruch w centrum do tego stopnia, że utrzymanie parkomatów kosztowało więcej, niż generowane przez nie przychody!

    • 39 3

    • Też mi się tak wydaje

      Czytałęm jednak badania, które dowodzą coś zupełnie odwrotengo, więc słowo przeciwko słowu albo w każdym miejscu jest inaczej.

      Może być tak, (nie musi) że we wspomnianym Forbach poruszają się głównie miejscowi. W takim Gdańsku brak miejscowyvh w centrum raczej nie boli właścicieli różnym punktów, gdyż turyści mogą być po prostu bardziej
      opłącalni.

      • 2 4

    • Porównujesz małe miasteczko poniżej 100 tys mieszkańców do Gdańska. Nie neguje przykładu ale warto było by znaleźć podobnej wielkości miasto. W dużych miastach występują zapewne inne zachowania transportowe niż w małych miasteczkach

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane