• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejna odsłona sporu o grunty pod Forum Gdańsk

Aleksandra Nietopiel
3 sierpnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (203)
Forum Gdańsk znajduje się w prestiżowej lokalizacji miasta. Zdaniem posła Płażyńskiego cena gruntów, które zostały wniesione aportem do spółki, która zbudowała centrum handlowe, na to nie wskazywała - bo została zaniżona. Forum Gdańsk znajduje się w prestiżowej lokalizacji miasta. Zdaniem posła Płażyńskiego cena gruntów, które zostały wniesione aportem do spółki, która zbudowała centrum handlowe, na to nie wskazywała - bo została zaniżona.

Wycena nieruchomości w osiem dni i lista rzeczoznawców uzgodniona z inwestorem - poseł PiS Kacper Płażyński prezentuje kolejne materiały w sprawie wyceny gruntów pod budowę Forum Gdańsk. Jego zdaniem miasto straciło na transakcji duże pieniądze. Urząd zarzuty odpiera, prokuratura zbiera dowody.



Sprawa ze sprzedażą gruntów pod budowę Forum Gdańsk:

Kilka tygodni temu, do wcześniejszych zarzutów posła o niegospodarność na dużą skalę, odniósł się wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak. Jego stanowisko i wyjaśnienia prezentowaliśmy w artykule z 14 czerwca.

Teraz jednak poseł PIS prezentuje kolejne materiały, które - jego zdaniem - dowodzą, że transakcja przekazania inwestorowi praw do terenu, na którym powstało Forum Gdańsk, była niekorzystna dla miasta.

"To największy szwindel na rynku nieruchomości"



Tym razem poseł Kacper Płażyński pyta m.in o to:

  • w jakiej formie i gdzie miasto eksponowało na rynku planowaną do zbycia nieruchomość (która następnie została wniesiona aportem do spółki Forum Gdańsk), by pozyskać optymalnego wspólnika,
  • czy zbycie nieruchomości było ogłaszane w prasie krajowej i zagranicznej,
  • z iloma podmiotami prowadzono negocjacje,
  • czy rzeczoznawca pozyskał dane co do ilości zawartych transakcji sprzedaży nieruchomości w Śródmieściu w latach 2010-2014 od Gminy Miasta Gdańsk.


Pismo z pytaniami zostało przekazane prezydent Gdańska, Aleksandrze Dulkiewicz.

Załącznik nr 29 i lista rzeczoznawców



Zdaniem posła inwestor znał wcześniej liczbę rzeczoznawców majątkowych wyceniających nieruchomość, na co ma wskazywać załącznik nr 29 do Umowy Wspólników (między holenderską spółką a Gdańskiem).

- Gdańsk, wyceniając swoją własność, nie wiedząc wcześniej ile kosztuje, ale zobowiązując się do tego, że przeniesie taki skarb do spółki zagranicznej, uzgodnił wcześniej listę rzeczoznawców z zagranicznym inwestorem. Czyli zagraniczna firma, która ma pieniądze, wie, jaka może być potencjalna liczba rzeczoznawców, którzy będą określać wartość tej nieruchomości, która ma być głównym aktywem miasta Gdańska i bez której Forum Gdańsk nie mogłoby powstać. Chyba każdy inwestor zapukałby do takiego rzeczoznawcy. Nie twierdzę, że tak było, ale na zdrowy rozum to jest jakaś kuriozalna, szalona sytuacja. Jak tak można robić interesy? - pyta poseł.

Prezentacja nieruchomości i 8 dni na wycenę



Kolejną wątpliwość budzi u posła Płażyńskiego brak promocji działki nie tylko na krajowym, ale i na światowym rynku nieruchomości.

Jeszcze bardziej zastanawia go bardzo krótki czas na przygotowanie operatu szacunkowego dla inwestycji. Sporządzano go w osiem dni - łącznie ze zgromadzeniem dokumentów.

- Tak się nie da tego zrobić, zresztą to nie była jedna działka, tylko kilka. Normalnie wycena takich unikatowych nieruchomości trwa kilka miesięcy, a nie osiem dni. Jak to jest możliwe? Wariackie tempo. Czy władzom Gdańska nie zapaliła się czerwona lampka? - zastanawia się Płażyński.

22 transakcje nieruchomości w latach 2010-2014



Odnosząc się do sposobu wyceny nieruchomości pod budowę Forum Gdańsk, poseł zwrócił uwagę, że rzeczoznawca przygotowując operat szacunkowy ujęła w nim tylko trzy transakcje dla okresu z lat 2010-2014 dotyczące Śródmieścia Gdańska. Zdaniem Płażyńskiego, który zwrócił się o pomoc do Urzędu Skarbowego, takich sprzedaży nieruchomości w tym okresie w Śródmieściu było 22.

- Prezydent Grzelak odpowiedział wcześniej, że w tych latach nie było wiele niezabudowanych działek na rynku nieruchomości, które były przedmiotem sprzedaży. A okazuje się, że było takich działek 22. To samo pisze w operacie rzeczoznawca, która musiała sięgnąć po działki w innych miastach - dodaje.

Jak rzeczoznawczyni dokonywała wycen?



Analiza wykonana przez biegłą budzi wątpliwości także radnych PiS.

Jak wskazuje radny Przemysław Majewski do szczegółowej analizy wybrane zostały tylko 3 nieruchomości: działka przy ul. RajskiejMapka sprzedana w 2014 r., działka przy Targu WęglowymMapka sprzedana w 2012 r. oraz działka przy ul. BatoregoMapka w Gdyni sprzedana w 2014. Na podstawie danych o tych trzech działkach sporządziła wycenę finalną nieruchomości działek pod budowę Forum Gdańsk wyceniając je na 114 mln zł.



- Biegła z listy transakcji odrzuciła dwie skrajne transakcje, czyli jedną z ul. Rajskiej wartą 8853 zł za m2 oraz jedną z ul. Świętojańskiej wartą 13068 zł za m2. I jako cenę maksymalną dla nieruchomości ustalono kwotę 5759 zł jako cenę za podobną nieruchomość. Tę podobną nieruchomością jest działka przy ul. Ceynowy w Sopocie sprzedana w 2012 r.
W jaki sposób biegła przygotowała wskaźniki do wyliczenia ostatecznej wyceny?

- Wzięła cenę najdroższej nieruchomości w Sopocie (5759) i odjęła od niej cenę najtańszej nieruchomości z wykazu, która był w Gdyni (2020 zł). I w tej sposób pani biegłej wyszła cena, która stała się stuprocentową wartością rynkową dla podobnej nieruchomości - zaznacza Majewski.

Miasto: to nic nowego



Miasto na kolejne zarzuty odpowiada ze spokojem:

- Informujemy, że konferencja posła Kacpra Płażyńskiego nie wnosi nic nowego do tematu. Jest to powtórzenie poprzednich wystąpień posła, które były już komentowane przez Piotra Grzelaka, zastępcę prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji - czytamy w komunikacie.
Urząd odsyła też do stanowiska wiceprezydenta Grzelaka z 14 czerwca br., z którym można się zapoznać na facebooku.

Sprawa trafiła jakiś czas temu do prokuratury. Zbierany jest materiał dowodowy, a śledztwo prowadzone jest "w sprawie", a nie "przeciwko komuś". Jego termin został przedłużony do końca roku.

Miejsca

Opinie (203) ponad 20 zablokowanych

  • patrząc na cenę Lotosu, to i tak dużo

    • 5 6

  • Nie dozwolona treść??!!! Bo napisałem prawdę??!!!!

    • 7 0

  • (1)

    Skoro to Kacperek znowu znajduje jakąś aferę, to ja mu cuś nie wierzę. Pieniacz z partii rządzącej, który nie akceptuje faktu ze w Gdańsku pisi nie są lubiani.

    • 10 9

    • POkenom najpierw bys musiał miec rozum by co kolwiek rozumiec,Ale gdyby to Pisowce rzadzili w Gdańsku to bys skakał ze złosci

      i krzyczał do wiezienia ich wsadzic :)

      • 1 5

  • (1)

    niech p. Płażyński zajmie się gwałceniem prawa w Polsce z kolegami z sejmu, a nie jego dochodzeniem w Gdańsku.
    Typowe dla PiSu zachowanie. Od czasu rządów pisu cofnęliśmy się o 30 lat do tyłu, nie tylko finansowo ale również mentalnie. Szukamy aferki żeby zakryć inne afery.

    ps. nie jestem za żadną partią.

    • 12 16

    • hahah POkemon ty nie jestes za zadna partia i głosisz typowe propagandowe teksty ze szczujni TVN :)

      • 2 4

  • Ok, pytanie co to wniesie, nawet jeśli stawiany zarzut zostanie udowodniony, a miasto przyzna się do błędu, co z tego wynika? (1)

    Nie wierzę w to, że po za samym ewentualnym wyjaśnieniem zmieni się cokolwiek w temacie wniesionych gruntów, kunsztu wodnego, przykrytego koryta kanału Raduni czy też węzła przesiadkowego.
    Faktem jest natomiast, to że nawet jeśli cokolwiek zostanie udowodnione i potwierdzone, to osoby decyzyjne nie poniosą żadnych konsekwencji, natomiast koszty z tym związane poniesiemy jak zwykle my mieszkańcy i podatnicy.

    • 7 6

    • Nie lubię pieniacza Płażyńskiego, ale jeśli potrafi udowodnić czyjąś winę niech to zrobi, choćby nie ponieśli konsekwencji karnych, to opinia publiczna powinna poznać prawdę. Jednak stawiam wszystkie moje oszczędności, że oprócz bicia piany ów pan nie doprowadzi żadnej ze swoich afer do końca, bo po prostu albo afery nie było, albo jest tak zatuszowana, że się nie da. Zatem zbędne bicie piany!

      • 0 0

  • Przez

    Swoje fantazje Kacperek chce zaistnieć. Czuje że, grunt pisowcom pod nogami się wali.

    • 7 11

  • (1)

    Niech Pan Płażyński zajmie się czymś innym sam ogłosił że nie będzie kandydował na prezydenta Gdańska bo w sejmie mu lepiej to niech tam zacznie się wykazywać a nie bierze kasę za prace w sejmie a pierdołami się zajmuje kontrole NIK nic nie pokazują a ten dalej się czepia

    • 8 10

    • NIK nie jest wiarygodny, bo Banaś się na partię, która go wypromowała wypiął :-)

      TK zanim nie obsadzili swoich też był niewiarygodny.

      Zresztą taka wybiórczość to przywara każdej z partii w Polsce.

      • 0 0

  • Kacper, zajmij się w końcu swoim życiem, zamiast wiecznie narzekać

    trzeba było zrobić lepiej. ale... ups no tak, nie jesteś prezydentem

    • 5 11

  • w Sejmie jakoś Płażyńskiego nic słychać, śladowa aktywność

    • 6 9

  • Tylko narzekacie (1)

    A mi się teren wokół Forum podoba, nie narzekam.

    • 2 11

    • Nie jest spełnieniem marzeń, ale lepszy niż Gildia i parking z wesołym miasteczkiem.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane