• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejne wizje zmian na ul. Starowiejskiej

Michał Sielski
8 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
  • Jedna z opcji zmian na ul. Starowiejskiej to tzw. strefa współdzielona, na którą samochodem można wjechać i w określonym miejscu zaparkować, ale pierwszeństwo mają piesi.

Pojawiła się kolejna szansa na przebudowę ul. Starowiejskiej zobacz na mapie Gdyni, która mogłaby być deptakiem lub strefą współdzieloną. - To najbardziej przebadana ulica w Gdyni, na której nie zaszły żadne zmiany. Badano już ruch, sposoby dostaw, liczono pieszych, a w tym roku odbędą się jeszcze konsultacje społeczne - wylicza Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia Miasto Wspólne, który pierwszy zaczął mówić o konieczności wykorzystania potencjału Starowiejskiej.



Jakie zmiany powinny zostać wprowadzone na Starowiejskiej?

Ul. Starowiejska to trakt łączący dworzec Gdynia Główna zobacz na mapie Gdyniplacem Kaszubskim zobacz na mapie Gdyni, czyli miejscem, w które po zakończeniu inwestycji m.in. na Międzytorzu przesunie się centrum Gdyni. Pieszych na niej nie brakuje, ale dominują samochody, przede wszystkim zaparkowane po obu stronach, zazwyczaj gdzie tylko się da. I to chcieli już kilka lat temu zmienić społecznicy, którzy założyli stowarzyszenie Starowiejska, mające na celu ożywienie ulicy poprzez stworzenie bardziej przyjaznych warunków dla pieszych. Opór części kupców i mieszkańców, którzy nie zgodzili się na likwidację choćby części miejsc parkingowych, sprawił jednak, że rozmowy na temat zmian umilkły.

Strefo Tempo 30 to żadna zmiana

Obecnie ul. Starowiejska pełna jest samochodów, a nie pieszych. Obecnie ul. Starowiejska pełna jest samochodów, a nie pieszych.
W tym czasie przeprowadzono jednak szereg badań i projektów unijnych. Jedynym ich efektem było wprowadzenie na ul. Starowiejskiej strefy Tempo 30, która de facto i tak tam istniała, bo ze względu na warunki ruchu i nierówną nawierzchnię z kostki brukowej, mało kto jeździł tam szybciej.

Zobacz także: Pod karetką zapadła się jezdnia ul. Starowiejskiej.

Fatalny stan chodników ul. Starowiejskiej i jej wciąż niewykorzystany potencjał cały czas przeszkadza części mieszkańców Gdyni, którzy domagają się zmian. I miasto - powoli, ale jednak - chce zacząć o tych zmianach rozmawiać. Punktem wyjścia mają być konsultacje społeczne.

  • Jak na razie mniej prawdopodobną opcją jest stworzenie na ul. Starowiejskiej deptaka, na którym mogłaby się znaleźć jedynie ścieżka rowerowa.
- Prace związane z przygotowaniem konsultacji są nadal w toku, a dokładny harmonogram nie jest jeszcze znany. Zostanie podany do publicznej wiadomości przez prezydenta Gdyni po przyjęciu zarządzenia, które szczegółowo określi sposób przeprowadzenia konsultacji społecznych. Stanie się to w pierwszym kwartale 2018 roku - informuje dyrektor Laboratorium Innowacji Społecznych, Aleksandra Markowska.
Tymczasem Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni przedstawił nowe koncepcje zmian na ul. Starowiejskiej. To dwa warianty: tzw. strefa współdzielona, na której pierwszeństwo mają piesi, ale samochody też mogą wjeżdżać i parkować w ściśle wyznaczonych i ograniczonych miejscach oraz deptak, na którym mogłaby pojawić się ścieżka rowerowa.

Realne zmiany czy gra na czas?

Symulacje powstaną w ramach kolejnego unijnego projektu - FLOW. Urzędnicy zastrzegają, że przygotowane plansze to dopiero punkt wyjścia do konsultacji, a nie proponowane już zmiany. Wnioski z symulacji poznamy w kwietniu tego roku. Społecznicy nie mają jednak wątpliwości, że to gra na czas, która pozwoli nie podejmować decyzji przed wyborami. A każda decyzja będzie w tym przypadku miała swoich zwolenników i przeciwników.

- Nie ma w naszym mieście lepiej zbadanej ulicy niż Starowiejska. W ramach Civitas Dynamo analizowano ruch i sposób parkowania. W ramach Freight Tails - sposób dostaw. W zeszłym roku liczono pieszych. Nie wiem, jakich danych jeszcze potrzebuje prezydent, by podjąć decyzję o przyszłości najstarszej ulicy w mieście, bo jej stan obecnie jest tragiczny. Po naszej interwencji miasto ma zamiar przeprowadzić kolejne konsultacje społeczne. Mam wątpliwości co do ich sensu, bo po konsultacjach Parku Centralnego wiem, że i tak to urzędnicy podejmują decyzję, ale pilnujemy sprawy i zapewniam, że jej nie odpuścimy - podkreśla Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia Miasto Wspólne.

Opinie (196)

  • Jako mieszkaniec Starowiejskiej...

    powiem jedno: nieraz wychodząc z domu nawet po ciężkie zakupy w promieniu do 1,5 km (czyli tak jak do końca Świętojańskiej), wolę przelecieć ten odcinek pieszo, niż w ogóle uruchamiać auto. To o czymś świadczy. Problem jest złożony i wymaga więcej, niż tylko ograniczenia ruchu. Natomiast dłużej taki stan rzeczy nie może się utrzymywać. W tej chwili Starowiejska zakorkowana całkowicie jest przez 1-2 godziny dziennie, przez resztę dnia "jedynie" zawalona autami po obu stronach i z umiarkowanym, ale ciągłym ruchem. Jednak z roku na rok ilość aut rośnie. Brak działań w tym kierunku jest czystą głupotą. Komentarze typu "jak się nie podoba, to wyprowadź się na wieć" można włożyć sobie do kominka :)

    • 10 1

  • więcej farby!

    jakim trzeba być przygłupem żeby głosować na szczurka

    • 10 3

  • i chyba najbardziej zapuszczona

    ja kompletnie nie rozumiem polityki 'remontowej' UM

    świętojańska (z którą także czekano latami, az w końcu handel wyniósł się do centrów handlowych) oraz starowiejska to dwie ulice, które powinny być wyremontowane w pierwszej kolejności

    Warszawa nie czkała z karakowskim przedmiesciem na upadek miasta - i ma efekty

    miasto się tworzy faktami - nie uchwałami

    w nastepnej kolejnosci (czyli juz dawno temu) powinny być przekształcone/remontowane 10 lutego i Abrahama

    • 11 0

  • Tylko nie róbcie tam żadnych parkingów. Precz z blachosmrodami

    • 4 10

  • dajcie spokój z tymi deptakami! (3)

    dojazd do szpitala musi być,
    ulice obok wszystkie zapchane, każda alternatywa w razie czego dobra

    • 14 7

    • Dojazd (2)

      To ZKM albo SKM a nie robienie parkingów ludziom pod nosem. Wjazd tam powinni mieć tylko mieszkańcy

      • 5 3

      • Parking pod nosem (1)

        Parking pod nosem???????? A coz to, prywatna posesja?.......... Nikt nie chce parkingu pod oknami wiec moze zamknijmy cale trojmiasto.......wszyatkie ulice tylko dla mieszkancow okolicznych domow a reszta niech parkuje w Zukowie ( nie obrazajac) i zasuwa skm............... Mieszkancy Starowiejskiej......idac tym tropem to po co macie samochody skoro jesli wszedzie zrobia tak jak chcecie to i tak nigdzie swoim autkiem nie pojedziecie tylko skm............ Absurdy.......

        • 1 1

        • Glowny problem....

          ......to brak kilkupoziomowego parkingu w centrum.........mial byc kolo Batorego i co? A do pracy ludzie dojezdzaja z roznych okolic i niekoniecznie mieszkaja rzut beretem od skm czy mzk.

          • 1 0

  • pamiętajcie (2)

    Jeśli Piesiewicz o coś zażarcie walczy, to tylko dlatego by było lepiej facetom w rajtuzach. Zwykła demagogia i nikomu niepotrzebne. Vide kontrapas na 3-ego Maja

    • 11 6

    • A co ma Piesiewicz wspólnego z rowerzystami? (1)

      • 2 6

      • hahaha

        Jeśli nie wiesz kim jest Piesiewicz, to się lepiej nie wypowiadaj. Piesiewicz, to nie tylko Miasto Wspólne

        • 4 4

  • (1)

    Co za samowolka u nas w mieście decyduje tylko 1 osoba?
    Paranoja.
    To co wyprawia Pan Piesiewicz jest chore i absurdalne czy nikogo kto racjonalnie mysli tam nie ma????
    Moze w koncu ktoś sie za niego weie bo najlepiej wydaje sie czyjes pieniadze

    • 8 9

    • Czy pan Piesiewicz o czymkolwiek w tym mieście do tej pory zadecydował? Aktywnie promuje swoje pomysły, to mu trzeba przyznać. Wprowadzono chyba jeden, średnio udany parklet koło pubu i pizzerii. Reszta to jest tylko dyskusja. Piesiewicz nikogo do niczego jeszcze nie zmusił, bo chyba nie ma stanowiska urzędowego?

      • 8 3

  • W Gdyni o wszystkim decyduje jedyna osoba z mandatem społecznym - Wojciech Szczurek

    Ma 80 procent poparcia, niech zdecyduje, co ma się dziać z tą ulicą. I zakończy te kilkuletnie, idiotyczne przepychanki.

    • 7 5

  • Kierowcy wyp...ać z miast. (2)

    zostawcie swoje dizle na paliwie rolniczym gdzieś pod swoimi oborami w Żukowie.

    Z czym do ludzi?

    • 7 8

    • Ponad połowa mieszkańców Gdyni dojeżdża do pracy własnym samochodem (1)

      Tych kompletnie niezaskakujących wyników nie dało się zamilczeć nawet na tym portalu będącym tubą propagandową chłopców w rajtuzach z fraga.

      • 4 3

      • jeżeli to robi, to znaczy że uspołecznia koszty i prywatyzuje pozorne korzyści

        wynikające z braku wyobraźni oraz/lub lenistwa charakterystycznego dla użytkowników samochodów.

        Taki niezrównoważony układ musi kiedyś pęknąć. Im wcześniej tym lepiej.

        • 2 2

  • a co na to

    stępa i jego park pod domem za 2 miliony złotych podatników ?

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane