• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec gierkowskich inwestycji komunikacyjnych w Gdańsku

Michał Stąporek
5 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Czarna dziura pochłania tramwaje na Chełmie?
Budowa odcinka al. Armii Krajowej od Jabłoniowej do Kartuskiej już się zakończyła. Kierowcy pojadą tędy po raz pierwszy 21 grudnia. Budowa odcinka al. Armii Krajowej od Jabłoniowej do Kartuskiej już się zakończyła. Kierowcy pojadą tędy po raz pierwszy 21 grudnia.
Wyglądająca jak wprost z lotniska elektroniczna tablica z rozkładem jazdy stanie na pętli tramwajowo-autobusowej na Chełmie. Oby nie pokazywała, że wszystkie linie są "opóźnione". Wyglądająca jak wprost z lotniska elektroniczna tablica z rozkładem jazdy stanie na pętli tramwajowo-autobusowej na Chełmie. Oby nie pokazywała, że wszystkie linie są "opóźnione".
- Od dawna nie ma już Edwarda Gierka, a my wciąż realizujemy jego pomysły - tym - niezamierzonym chyba - komplementem dla dawnego pierwszego sekretarza PZPR prezydent Paweł Adamowicz podsumował rok inwestycji na drogach Gdańska.

To zestawienie może dziwić, ale rzeczywiście sztandarowe gdańskie inwestycje komunikacyjne zakończone w tym roku, czyli budowa linii tramwajowej na Chełm i odcinka al. Armii Krajowej od ul. Jabłoniowej do ul. Kartuskiej zostały nakreślone jeszcze w czasach towarzysza Edwarda.

Obie zostaną oddane do użytku w najbliższych dniach.

Pierwszy tramwaj linii nr 1 wyruszy na trasę na Chełm 19 grudnia. Nowe bombardiery, citadisy i sprowadzone z Dortmundu N8C będą jeździć trasą Pohulanka - Chełm - Urząd Miejski - Brama Wyżynna - Pohulanka. W dni powszednie w godzinach szczytu tramwaje będą kursować co 5 minut, poza szczytem co 7-8 minut, wieczorem co 10, lub co 15 minut. W soboty i w niedzielę, w zależności od pory dnia, co 10, lub co 15 minut.

Niemal gotowa jest już pętla na Chełmie, na której będzie zawracać "jedynka". - Właściwe to nie pętla, lecz niewielki dworzec przesiadkowy, z kilkoma peronami i wiatami - opisuje Janusz Łagowski, zastępca dyrektora Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska (DRMG).

Na kilku peronach zawisną tablice świetlne pokazujące czasy odjazdu tramwajów i autobusów. Na razie będzie to czas rozkładowy, zaś docelowo czas rzeczywisty, oszacowany na podstawie czujników GPS w pojazdach.

Pętla stanie się punktem przesiadkowym dla mieszkańców dzielnicy Południe (Chełm i wszystkie nowe osiedla), którzy dojadą do niej autobusami i następnie wsiądą w tramwaj do śródmieścia. Nie będą mieli wyjścia, ponieważ z zakorkowanej wiecznie al. Armii Krajowej znikną wszystkie linie autobusowe. - Chcemy dać mieszkańcom kilka dni na przystosowanie się do tej zmiany, dlatego wprowadzimy ją dopiero po Świętach - zapowiada Oskar Białowąs z Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Wszystkie inwestycje "tramwajowe" w Gdańsku (modernizacje torowisk, budowa trasy na Chełm, zakup nowych wozów) kosztowały 63 mln zł (połowę dała UE).

Drugą ważną inwestycją jest niemal dwuipółkilometrowy odcinek al. Armii Krajowej, pomiędzy ul. Jabłoniową i ul. Kartuską. Jego budowała trwała prawie dokładnie dwa lata i kosztowała 60 mln zł (połowę dała UE). To pierwsza od wielu lat zbudowana od postaw ważna arteria komunikacyjna miasta. Kierowcy skorzystają z niej po raz pierwszy 21 grudnia.

Gotowy jest już projekt techniczny ostatniego odcinka Armii Krajowej, łączącego ul. Kartuską z węzłem Karczemki na obwodnicy Trójmiasta.

O ile w mijającym roku remonty (Podwale Grodzkie, Błędnik, Marynarki Polskiej) mogły dać się mieszkańcom Gdańska we znaki, o tyle w przyszłym roku robót na ulicach miasta niemal nie uświadczymy.

- To będzie rok przygotowywania dokumentacji do projektów, które pełną parą ruszą w 2009 roku lub później - tłumaczy Krzysztof Rudziński, dyrektor Wydziału Programów Rozwojowych i wylicza: Trasa Sucharskiego, ul. Łostowicka, ul. Nowa Wałowa wraz z węzłem nad ul. Jana z Kolna, odcinek Trasy Słowackiego od ul. Hynka do Tasy Sucharskiego na wysokości ul. Uczniowskiej, linia tramwajowa z Siedlec na Morenę.

Jedyna przebudowa, której na pewno doświadczą kierowcy, to modernizacja skrzyżowania al. Hallera z ul. Kliniczną. Przebudowane zostanie torowisko, światła i powstanie droga rowerowa. W ramach innej inwestycji zmodernizowane zostanie torowisko tramwajowe od tego skrzyżowania do ul. Mickiewicza.

Opinie (211) 9 zablokowanych

  • na BIS poprosze!!! (2)

    pochodzę z Dolnego Śląska i kiedy zaczynały sie remonty we Wrocławiu to wszyscy narzekali że korki, brak swobody poruszania po mieście itp. ale teraz gdy już widać realne efekty tych prac i rzeczywiste udogodnienia to wszystkim nagle żyje się lepiej. Wy Pomorzaki strasznie narzekacie kiedy macie gotowe podane już na tacy, choć wystarczy się zastanowić nad pozytywami pewnych kwestii i się uśmiechnąć poprostu:)

    • 0 0

    • Wroclawiaki (1)

      mniej narzekaja, bo tam wsyckie zza Buga.
      W Gdansku takowych jeno 90%.

      • 0 0

      • przynajmniej według rumuńskich statystyk

        • 0 0

  • a co z przebudową Łódzkiej ?

    ciekawe w jakim tempie będą się przemieszczały autobusy na Chełm z Gdanska Południe ? Bo to jedyna droga którą na Chełm do tramwaju można dojechać? Szumnie budowa nowej dwupasmowej Nowej Łódzkiej miała ruszyć jeszcze w tym roku a teraz to bardzo mrocznie nieokreślona przyszlość? Hmmm, chyba, że to jak Gierkowskie wizje komunikacje poczeka na realizację w kolejnym, daj Boże, cwierćwieczu ... ;]

    • 0 0

  • A co ze SŁOWACKIEGO !!!!

    Według pierwotnych projektów ciag ulicy Słowackiego od Portu Lotniczego z 2 jezdniami 2 pasmowymi łącznie z ul.Partyzantów kierunek Wrzeszcz i Słowackiego kierunek Potokowa z wiaduktem nad Grunwaldzka miał być zrealizowany bodajze do 2008 roku, i co z tym projektem, czy miasto Gdańsk zapomniało o tej ważnej inwestycji drogowej ????

    • 0 0

  • Po opiniach widać gdzie kto mieszka i gdzie kto w korku stoi :-D
    Jednak myśląc chłodno o tym wszystkim, to patrząc na wołający o pomstę do nieba stan Traktu, Łódzkiej, Łostowickiej i Świętokrzyskiej, i fakt, że o kompleksowym remoncie ani widu ani słychu (remont Świętokrzyskiej poniżej skrzyżowania z Łódzką to pewno nowa przychodnia finansowała), to nowych dróg doczekamy się na emeryturach.

    • 0 0

  • Dajmy spokój Gierkowi

    Z artykułu "Koniec Gierkowskich..." możnaby wywnioskować, że za wszystkie nasze komunikacyjne problemy w Gdańsku, odpowiada tow. Gierek, a biedny Prezydent Adamowicz, musi męczyć z rozwikłaniem tych problemów!!!
    Kiedyś w budynku dzisiejszego Urzędu Miasta, na pierwszym piętrze, w lewym skrzydle, stała makieta przewidywanych do budowy i przebudowy gdańskich ciągów komunikacyjnych i mostów, które niestety zastępowane są pomysłami "fachowców" ekipy Pana Prezydenta Adamowicza. Makietę o której piszę rozebrano i usunięto, a szkoda bo wiele mogliby nauczyć się nasi włodarze!?
    Dzisiaj to "urzędasy" decydują czym mamy jżdzić, ile razy się przesiadać i ile za to płacić! Szanowni Państwo, wygląda na to, że pomylono sprawy, czy nos jest dla Tabakiery, czy tabakiera dla nosa. Okazuje się, że z naszych podatków, fundujemy sobie "nauczycieli", którzy lepiej wiedzą, co nam bardziej odpowiada, jazda samochodem, rowerem, tramwajem czy autobusem?!!!
    Będę serdecznie wdzięczny, jak twórcy programu "przesiadkowego", uzasadnią jakie to oszczędności w ruchu miejskim zyskujemy przez skrócenie kilku linii autobusowych, w stosunku do kilkudziesięciu tysięcy przejężdrzających samochodów osobowych, ciężarowych, TIR-ów i innych? Gdzie zysk z przebudowy ulicy Kartuskiej i podłączenia Armii Krajowj do węzła Karczemki, choć można było zmniejszyć koszt przynajmniej o połoę włączając Armii Krajowej przy wiadukcie (istniejącym) otomińskim (patrz trasa autobusu 175)? Może tak nasi dziennikarze poprowadzą śledztwo, jak wygląda sprawa "Obwodnicy Południowej", która gdyby ją zrealizowano, rozwiązałaby problemy komunikacyjne Gdańska, problem wylotu z Trasy Sucharskiego? Przypuszczam, że do tej pory nie skończono jeszcze projektu technicznego tego rozwiązania, a port kontenerowy zakwita i będzie nam wyrzucał po kilka tysięcy kontenerów dziennie, a kontenery na naczepach będą wydłużać "korki" na jedynym moście na Podwalu Przedmiejskim? Może Pan redaktor Swiąc w swoim Forum Gospodarczym opowie o tych problemach?! Może panowie Ponikowski i Trus podyskutują nad tematem rozwiązań komunikacyjnch metropolii gdańskiej z Panem Dyrektorem Nietupskim? Narazie płyną miliony nasze i unijne, a rezultatów nie widać! Wszystkiemu winien jest ten cholerny Gierek, za rozwiązania komunikacujne, za Port Północny,za zbyt małą bazę promową itd!!! Może przy okazji pogadać o kosztach tunelu pod kanałem portowym, w zestawieniu z ewntualną budową mostu zwodzonego i połączeniem ul Wałowj z ulicą Wisława. Może byłoby to taniej, szybciej i nie trzebaby budować kładki przez Motławę dla ulżenia prof. Peruckiemu?

    • 0 0

  • Zdaję sobie sprawę z tego, że remontów czy budowy nie można wykonać w sposób niezauważalny i nieodczuwalny. Ale denerwuje mnie jak widzę sposób ich wykonywania. Przez 4 miesiące remontu Świętokrzyskiej wykonano ok 100m nowej nawierzchni !!! Dziś wszystko jest rozpieprzone i nie widać, by firmie wykonawczej czy inwestorowi zależało na szybkim ukończeniu remontu.

    • 0 0

  • inwestycje w 2008r.

    Dziwi "przerwa inwestycyjna" w 2008r szczególnie gdy np. jest gotowy projekt techniczny dla dalszego ciągu Armii Krajowej.
    Miasto powinno popracować nad harmonogramami i koordynacją prac - praca zrywami (lata bumu i problemów wynikających z prowadzonych prac na przemian z latami "ciszy") nie jest najlepszym rozwiązaniem. Chciałbym się mylić ale czyżby włodarze miasta już myśleli o przyszłych wyborach i szykuję kończenie dużych inwestycji przed wyborami ?
    A jest co robić w Gdańsku aby ułatwić i umilić życie mieszkańców.

    • 0 0

  • Panie Hajduk (1)

    bełkot, bełkot i jeszcze raz bełkot. Piszesz Pan o makiecie, a nie zdaje pan sobie sprawy, że gdyby realizować te wszystkie "mądre" zamierzenie pańskich towarzyszy z lat 70-tych Gdansk nie otrzymał by na nie nawet złamanego eurocenta, gdyż projekty te sa poprostu nieekonomiczne. Przykład pierwszy z brzegu, mówi Pan coś o celowości wprowadzenia WZ w linię ul.Kartuskiej, Naprawdę Pan uważa że jest to pozbawione sensu? A jakim sensem jest prowadzić ją inaczej i np włączyć WZ przy wiadukcie "otomińskim" Co dalej? Ciekawe jakby pan jechał w kierunku zachodnim? Niech zgadnę, WZ, obwodnica, Kartuska? To rzeczywiscie rewolucyjny przebieg, wprost proporcjonalny do inteligencji domorosłych inzynierów i projektantów z panem Hajdukiem na czele. Tłumaczę jeszcze raz, obecnie realizowany projekt budowy Trasy WZ, jest najlepszy i najbardziej przemawiajacy do urzedników Komisji Europejskiej z powodów ekonomicznych, całe szczęście, że we władzach Gdanska są ludzie potrafiacy ekonomię przełozyć na projekt inaczej byśmy zostali z ręką w nocniku i słuchali dyrdymałów pana Hajduka.

    • 0 0

    • Wszystko fajnie tylko zobacz w jaki sposób jest komunikacyjnie rozwiązany węzeł Otomin a jak Karczemki. Korki na AK będą aż do Chełmu jak czegoś nie zrobią z tym węzłem. Już teraz przez legendarne już poczwórne światła są gigantyczne korki na Kartuskiej. A tu jeszcze dojdą dwa pasy ruchu z AK. I jak niby to ma umożliwiać przekazanie ruchu z AK na obwodnicę i odwrotnie?

      Trzeba zrobić tak. Postawić drugi wiadukt ze zjazdem na niego z kierunku Gdyni. Od strony Pruszcza zjazd musiałby być jeszcze przed jeziorem od razu w AK z tunelem pod AK dla tych, którzy chcą dojechać do Kartuskiej. Obecny zjazd byłby wykorzystywany tylko dla marketu i na Kartuzy. Czyli nowy wiadukt dla ruchu do Gdańska a stary tylko do jadących od centrum. Na skrzyżowaniu na Kiełpinek zrobić duże rondo kończące oba wiadukty. Efekt: z czterech świateł zostaną jedne na lokalnej już ul. Kartuskiej przy Auchan (a najlepiej zrobić tam też rondo) i korki by znikły. Do wyburzenia poszłyby domy (raptem parę starych ruder) zaraz za obwodnicą oraz trzebaby przekopać trochę działek ogrodniczych POD "Jasień". Ekolodzy będą siedzieć cicho, bo jezioro (tzn. ściek) zostanie nietknięte. Za trudne?

      • 0 0

  • ciekawe na co się na tym chełmie przesiądziecie, jak autobusy i tak będą opóźnione przez korki :P

    • 0 0

  • Pierwszy tramwaj na Chełm (1)

    „Pierwszy tramwaj linii nr 1 wyruszy na trasę na Chełm 19 grudnia”
    I świetnie, ale gdzie można znaleźć jakieś dokładniejsze informacje odnośnie proponowanych rozkładów jazdy? Zwłaszcza w kontekście tego, że połączenia z dzielnic południowych mają zostać skrócone do Chełmu? Po uważnym zagłębieniu się w strony ZTM/ZKM nie znalazłem ŻADNEJ informacji na ten temat. Czyżby ZTM wstydziło się sztandarowej inwestycji ostatnich lat? A może wychodzi z założenia że nie jest to takie ważne, skoro autobusy i tramwaje są i tak pełne? Pozostają na razie jedynie spekulacje na portalu trojmiasto jaka będzie trasa i częstotliwość kursowania. Dowiemy się zapewne tego w dniu otwarcia z owych wspaniałych elektronicznych tablic na peronach. Nota bene ich przydatność jest równie wielka jak już nieco obdrapanego rozkładu jazdy na moim przystanku: znajdujące się tam godziny odjazdów nijak mają się do tego co można zaobserwować w życiu, także człowiek denerwujący się z powodu spóźnienia autobusu o 10...15 minut budzi już jedynie uśmiech politowania u często podróżujących.
    Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Armii Krajowej jest „wiecznie zakorkowana”. Jest zakorkowana ale w godzinach szczytu w dni robocze. Wieczorem i w weekend'y ruch jest płynny i nie ma problemu z dojazdem do i z centrum. Zmuszanie w takiej sytuacji do przesiadki jest mocno nieracjonalne (czas przejazdu autobusem będzie wtedy porównywalny z jazdą tramwajem). A może chodzi o to, aby wzrosła „atrakcyjność” biletu na 45/60 minut? Może warto poświęcić nieco czasu na analizę tego, czy likwidacja linii autobusowych jest dobrym rozwiązaniem. Chociaż wydaje się, że sprawa jest już przesądzona, ponieważ urząd wie lepiej co jest dobre. A ludzie i tak jakoś dojadą no bo . „nie będą mieli wyjścia”. Tylko czy ten sposób jest dobry na promowanie transportu publicznego?

    • 0 0

    • A liczba przystanków tramwaju jest taka sama jak autobusu? Jeżeli nie, to spójrz na cennik biletów okresowych i zrozumiesz czemu autobusy po AK nie mają jeździć wcale. Z tego samego powodu ZTM myśli nad skróceniem linii autobusowych na Kartuskiej do pętli Siedlce. Jakoś muszą zarobić na obniżkach cen biletów okresowych, nie?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane