- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (251 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (90 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (93 opinie)
- 4 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (336 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (91 opinii)
- 6 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (180 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24005__kr.webp)
- To bardzo duża inwestycja. Planowana była od lat, a teraz mam wrażenie, że nasze plany zaczynają się spełniać - stwierdził Andrzej Kasprzak, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.
Inwestycja zakłada wybudowanie w ciągu 3 lat terminalu kontenerowego, o potencjale przeładunkowym 500 tys. kontenerów 20 - stopowych rocznie, oraz dwóch miejsc postojowych dla statków o długości 330 metrów każdy.
Budowa terminalu będzie tylko pierwszym etapem inwestycji. Kolejne, planowane na następne 7 lat, zakładają powstanie m.in. sieci obsługi ruchu kontenerowego, centrum logistycznego oraz terminalu promowo - pasażerskiego. Dzięki tym inwestycjom powstać ma w gdańskim porcie 4 tys. nowych miejsc pracy. W sumie w ciągu 10 - 12 lat DCT zamierza zainwestować w gdańskim porcie 500 milionów dolarów. Docelowo w Gdańsku ma być przeładowywanych 1 mln kontenerów. Według prezesa DCT Jamesa Sutcliffa inwestycję tę wymogło zwiększające się zapotrzebowanie na przewozy kontenerowe w basenie Morza Bałtyckiego. Dzięki niej gdański port stanie się ważnym punktem przeładunkowym, który w przyszłości obsługiwać ma także transport kontenerowy z Białorusi, Ukrainy, Słowacji i Czech.
Niezbędna będzie więc budowa połączeń drogowych umożliwiających dostarczanie i odbiór z portu kontenerów oraz dróg łączących Gdańsk z Ukrainą i Czechami oraz połączeń kolejowych.
- Mam nadzieję, że wraz z rozbudową portu będzie szła w parze rozbudowa sieci dróg dojazdowych. Kiedy więc terminal zostanie oddany do użytku nie będzie problemów. Zobowiązania zaczniemy spłacać po czterech latach od realizacji inwestycji. Kredyt natomiast powinniśmy spłacić w ciągu 15 lat - uznał Sutcliffe. Brytyjczycy zapewniają, że mają doświadczenie w tego typu inwestycjach, gdyż obsługują cztery podobne terminale: dwa w Wielkiej Brytanii oraz na Malcie i na Bliskim Wschodzie.
Opinie (55)
-
2003-03-06 08:53
kolej c****taku??
nieekonomiczna całe stada kolejarzy i ich rodzin do utrzymania, groża strajkami, podskakują...
nie:((
odrą i wisłą:) naturalnymi drogami wodnymi
jak za dziadów naszych dziadów bywało:)- 0 0
-
2003-03-06 09:03
będę siedzieli na kontenerze i drągami odpychając się od dna płynąć w górę Wisły...
zaraz
a nie powinno to być w drugą stronę?
z nurtem łatwiej...- 0 0
-
2003-03-06 09:11
nie mamo
zaimportujemy dżonki:))
dżonki konternerowe
na drogi i bezdroża puścimy riksze
riksze 18 kołowe napędzane przez drużynę trakcyjną
będzie fajnie
dżon na dżonce:)))
riksza na 18 kołach:))
ekologicznie tanio czysto...- 0 0
-
2003-03-06 09:15
A ja chciałbym wiedzieć się z tymi kontenerami się dalej dzieje.
Bo tam w środku jak domniemywam jest towar.
Jakie kraje są jego głównymi odbiorcami.
Na razie nie mam więcej pytań.- 0 0
-
2003-03-06 09:18
eskadra gołębi pocztowych
:]- 0 0
-
2003-03-06 09:31
Komu to potrzebne?
Bardzo fajnie wygląda ta karuzela inwestycji portowych, Baza Kontenerowa w Gdyni - inwestycja nie zakończona, Baza rudowa w Gdańsku nie skończona, Europort w Gdańsku nie skończony, Gazterminal.... może skończyć z tym przepływem pieniędzy w papierach projektowych, a może dokończyć rozpoczete i funkcjonujace już bazy jak BTK w Gdyni. Oczywiście na tym nie można tyle zarobić co na biciu piany.
- 0 0
-
2003-03-06 09:34
lektyki po mocno urozmaiconym terenie
- 0 0
-
2003-03-06 09:34
Kolej?
500 tys. TEU to nie 500 tys. kontenerow, bo jednak wiekszosc kontenerow w obrocie to kontenery 40-sto stopowe. Zreszta nie wierze, zeby Gdansk, nawet w najlepszym przypadku, mogl przeladowywac wiecej niz 200 tys. TEU roznie, co daje jakies 100-120 tys. kontenerow. Czyli ciezarowek okolo 10 razy mniej, jak ktos to tam pisal. Pewna roznica ;)
Kolej nie jest dobrym rozwiazaniem - przewozy kolejowe trwaja okropnie dlugo, zwlaszcza przy naszej PKP. Przewoz kontenera np. z Radomska trwa samochodem - 1 dzien, koleja - 3-7 dni, w zaleznosci od szczescia. Stawki sa porowynywalne. A konteneryzacja ma na celu szybszy obrot...
Do niezorientowanego: towar z kontenerow jest rozladowywany w kraju, gdzie do pudel pakuje sie towary na eksport (paradoksalnie eksport w kontenerach jest duzo wiekszy, niz import). No, dochodza jeszcze kontenery tranzytowe, do krajow osciennych. Ale o co naprawde pytales? ;)- 0 0
-
2003-03-06 09:38
latarnik
pytales
o ekologiczny aspekt transportu kolejowego i kolowego- 0 0
-
2003-03-06 09:38
widze
mamo i gallux ze jestescie na czasie.
Niezadowoleni z terazniejszosci i bez wiary w przyszlosc.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.