- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (109 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (77 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (438 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (248 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (87 opinii)
- 6 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
Kontroler Renomy zwolniony po uderzeniu agresywnego pasażera
Nie miał biletu, a kontrolerowi kazał się "odwalić". Potem nie chciał pokazać dokumentów, głośno przeklinał, wreszcie zaczął szarpać i sprowokował bójkę. W jej efekcie pracownik Renomy został zwolniony z pracy. Słusznie?
Jednak list, jaki dostaliśmy tym razem, był zupełnie inny. Jego autorka opisała sytuację, w której kontroler musiał bronić się przed agresywnym pasażerem.
- Chwilę po godz. 4 rano, w autobusie N6 w Gdańsku, była kontrola biletów. Na wysokości Moreny kontroler poprosił młodego mężczyznę o bilet. Ten najpierw wyjął nieważny bilet, a potem kazał się kontrolerowi "odwalić" - relacjonuje nasza czytelniczka, pani Katarzyna.
Poproszony o dokument tożsamości mężczyzna zaczął zachowywać się bardzo agresywnie. Krzyczał i ubliżał kontrolerowi, potem przeszedł do rękoczynów.
- Zaczął wymachiwać rękoma, chcąc uderzyć kontrolera w twarz, następnie chciał go uderzyć "z główki". Kontroler wyprowadził go na przystanku z autobusu. Uważam, że bardzo dobrze postąpił z agresywnym pasażerem - dodaje pani Katarzyna.
Jej zdania nie podzieliły jednak władze firmy, tym bardziej, że na przystanku doszło do czegoś, czego nasza czytelniczka nie dojrzała.
- Sprowokowany przez pasażera kontroler, uderzył go pięścią w twarz. ZW Renoma nie może zaakceptować takiej postawy. Kontroler musi być odporny na zaczepki, nie może pod żadnym pozorem uderzyć pasażera. W tej sytuacji stosunek pracy został rozwiązany - informuje adwokat Łukasz Syldatk, reprezentujący ZW Renoma.
Od kilkunastu dni obowiązuje znowelizowana ustawa o transporcie publicznym, która pozwala kontrolerom m.in. ująć pasażera jadącego bez ważnego biletu. Ustawa jest jednak kontrowersyjna, pozostawia bowiem możliwość interpretacji.
Kontrolerzy często muszą sobie radzić z agresywnymi lub pijanymi pasażerami na gapę. I nadal nie wiadomo na co w takim wypadku pozwala im prawo.
- Tym razem przyczyną zajścia była agresja ze strony nieuczciwego pasażera, który nie dość, że wyłudzał darmowy przejazd, to wywołał także awanturę. Niestety z taką postawą kontrolerzy nierzadko się spotykają. Kontroler tłumaczył, że puściły mu nerwy. Można go zrozumieć, ale złamał obowiązujące standardy pracy - podkreśla Łukasz Syldatk.
Miejsca
Opinie (567) ponad 50 zablokowanych
-
2011-03-10 16:44
Powinien zostać upomniany, a nie zwolniony. Przynajmniej dla innych to byłoby przestrogą. teraz człowiek ten pozbył się pracy przez jakiegoś tam gapowicza, a wiadomo jak teraz ceny rosną...
- 4 3
-
2011-03-10 16:45
W gdyni go przyjma z otwartymi ramionami
Zkm w gdyni przyjmie gościa z otwartymi ramionami, tam biją pasażerów i nikt sie tym nie pzejmuje. Kanary w gdyni sa bezkarni.
A widac renoma sie wreszcie przejeła;)- 5 3
-
2011-03-10 16:47
I bardzo dobrze!!!!!!
i bardzo dobrze, że został zwolniony!
Dotąd czuli się bezkarni kontrolerzy RENOMY
Umieją egzekwować przepisy wobec innych, więc niech wiedzą, że ich też obowiązuje prawo!!!!!- 5 5
-
2011-03-10 16:47
nie broncie zlodzieji
czemu osoby uczciwe maja placic za roznych cwaniaczkow, kto chce jechac niech zaplaci albo idzie pieszo
- 3 5
-
2011-03-10 16:47
zwolnić..prowokują, cfaniakują, zwalniać tą patologie..zatrudnić normalnych ludzi dać im mundurki ..będzie lepiej
- 6 0
-
2011-03-10 16:54
Wprowdzic bramki (2)
Dotyczy tylko SKM.
Wprowadzcie bramki z biletami.
Nikt nikogo nie okradnie a z pociągu znikną te bandy zbirów.
Porządek jeszcze będzie.
Jak są kanary to nawet z biletem czuje się jak złodziej.- 11 1
-
2011-03-10 17:25
W metro (1)
to się sprawdza ale perony skm są na powierzchni więc co z nimi zrobić? Wszystkie ogrodzić płotem pod napięciem?
- 2 1
-
2011-03-10 17:44
w Wielkiej Brytanii na kolei tez sa bramki - wszystko na powierzchni a stacje ogrodzone.
- 0 1
-
2011-03-10 17:24
niech spadaja
kontlorerzy z renomy to debile mysla ze sa bogami i maja wladze tylko czekaja zeby ja pokazac sa hamami jak sa w grupie i zlapiom jakiegos maolata to sie konczy tak jak z tym typkiem nie warzne czy go oplul czy wyzywal nie mial prawa go uderzyc jak trafiom na jakoms grube to wtedy biletow nie kontroluja a jak ktos jest zam to sa bogami dawni kanarzy z zkm byli ok zawsze morzna bylo sie z nimi dogadac i nie bylo takich sytuacj
- 4 5
-
2011-03-10 17:25
A całe to zamieszanie o...
A całe to zamieszanie o małą karteczkę z kolorowymi nadrukami:)
Pozdro dla samowolnej Renomy....dziękujemy!!!!- 2 1
-
2011-03-10 17:42
Najgorsze jest jak sie placi za bilet i jedzie z menelami, kloszardami...
SKM dwa razy w tym tyg.
Sopot - do zmodernizowanego składu 2 menele i zakapiorka: reszta uciekła od smrodu, tapicerka nabrala klimatu....
Dziś Gdynia Gł.: - nowy skład: zakapior i odór skarpet...
Kiedy bramki na przystankach SKM?- 6 0
-
2011-03-10 17:59
Bydło najpierw łamie prawo a później jak nastąpi rzeczywiste egzekwowanie przepisów marudzi, rzuca się, kłóci w chory, niedorzeczny sposób, bo przecież ma rację, zna przepisy i wszystko wie najlepiej, a to chyba raczej kontrolerzy biletów są w tym przypadku stroną o lepszym oraz większym przygotowaniu merytorycznym i formalnym, bo Oni reprezentują prawo. Może to dawne dzieje, ale zgadzam się ze zdaniem Pana Mirosława Drzewieckiego, że "Polska to chory kraj". Polactwo (oczywiście są i wybitne jednostki, ale jest ich znaczna mniejszość) myśli, że prawo wyznacza zasady, które można a wręcz należy łamać, a nie ich przestrzegać i prześciga się w wymyślaniu przeróżnych sposobów na to. Popieram, tępe, bezmózgie, łamiące prawo w tym oraz wszystkich innych zakresach bydło należy tępić wszystkimi możliwymi, dostępnymi środkami, chociaż niestety wątpię, że czegokolwiek je to nauczy i nabierze chociaż trochę rozumu na zupełnie elementarnym poziomie.
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.