- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (516 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (212 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (96 opinii)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (156 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (98 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (72 opinie)
Krótkie wiaty: przebudowa zamiast demontażu
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni znów zmienia zdanie ws. kontrowersyjnych wiat przystankowych. Pierwotnie wiaty ze zbyt krótkim dachem i bez ścian bocznych chroniących przed wiatrem i zacinającym deszczem miały zostać zdemontowane. Teraz podjęto decyzję o modyfikacji ich konstrukcji bez konieczności ich demontażu. Zmiany będą dotyczyć 12 z 64 nowych wiat.
Początkowo urzędnicy próbowali bronić projektu, mówiąc, że były one wykonane zgodnie z obowiązującymi wytycznymi, ale gdy pod koniec listopada sprawę nagłośniły media w całym kraju, urzędnicy w krótkim oświadczeniu przyznali, że wiaty rzeczywiście wymagają poprawek i zostaną zdemontowane. Dodatkowo zapowiedzieli, że osoby odpowiedzialne za pomyłkę zostaną ukarane.
Teraz urzędnicy znów zmienili zdanie. Wiaty nie zostaną zdemontowane, lecz przebudowane w miejscach, w których już stoją.
- Po dokładnej analizie możliwości, jakie daje każda lokalizacja, podjęto decyzję o modyfikacji konstrukcji 12 wiat i osłon tak, aby stały się bardziej funkcjonalne. Unikniemy demontażu konstrukcji wiat. Daszki zostaną powiększone, a tam, gdzie będzie to możliwe, wyposażone dodatkowo w boczne ścianki. Koszty tej modernizacji będą znane po wykonaniu odpowiedniej dokumentacji dla tych lokalizacji. Każde z 12 zadaszeń w możliwie najszybszym terminie zyska dodatkowe wyposażenie - wyjaśnia Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ.
Jak dodaje, kontrowersje dotyczą 12 wiat ustawionych w różnych lokalizacjach miasta, a nie całego projektu, który obejmuje 64 wiaty. Niespójne elementy - jak ławka za wiatą - według urzędników wynikały z tego, że trwał proces budowlany.
- Przy montażu nowego wyposażenia stare zostało zdemontowane - dodaje Kiljan.
Średni koszt jednej wiaty wyniósł ok. 50 tys. zł, ale jak tłumaczą urzędnicy, koszty samej konstrukcji wahają się między 12 a 17 tys. zł (w zależności od wielkości). Pozostałe koszty to dokumentacja projektowa, przyłącze energetyczne, dostawa i montaż oraz gwarancja udzielona przez wykonawcę.
Co z zapowiadanymi karami dla pracowników urzędu?
- Pracownik GZDiZ odpowiedzialny za uzgodnienie rozwiązań otrzymał karę porządkową załączoną do akt osobowych, która wiąże się z konsekwencjami finansowymi - dodaje Kiljan, ale nie podaje kwoty, jaką został ukarany urzędnik.
Jednocześnie dodaje, że GZDiZ jako zarządca drogi wyciągnął wnioski z popełnionych błędów i zobowiązał się do wypracowania zmiany standardów usytuowania wiat.
Co ciekawe, na terenie Gdańska stoi 849 wiat. Według oficjalnych danych poziom "zawiatowienia" w Gdańsku jest jednym z najwyższych w całym kraju.
- W zależności od szerokości pasa drogowego, którego wiata jest elementem, 646 to wiaty szerokie (140 cm), 123 wiaty mają metr szerokości. Wąskich zadaszeń, których montaż stał się kontrowersyjny, było tylko 12 - dodaje Kiljan.
Wąskie wiaty przewidziane do przebudowy stoją na ulicy:
- ul. Powstańców Warszawskich (przystanek "Płowce") - poszerzenie daszku bez paneli bocznych,
- ul. Zawodzie (przystanek "Dworkowa") - poszerzenie daszku i dołożenie panelu bocznego od jednej strony (wyjazdu),
- ul. Schuberta (przystanek "Schumana") - poszerzenie daszku bez paneli bocznych,
- ul. Jabłoniowa (przystanek "Szadółki") - poszerzenie daszku (do skrajni drogowej) bez paneli bocznych,
- ul. Schuberta (przystanek "Schuberta") - poszerzenie daszku bez paneli bocznych,
- ul. Starogardzka (przystanek "Starogardzka") - poszerzenie daszku bez paneli bocznych,
- ul. Leszczynowa (przystanek "Jeziorowa") - poszerzenie daszku bez paneli bocznych,
- ul. Leszczynowa (przystanek "Jaworowa") - poszerzenie daszku bez paneli bocznych,
- ul. Leśna Góra (przystanek "Góralska") - poszerzenie daszku bez paneli bocznych,
- ul. Leśna Góra (przystanek "Leśna Góra Przychodnia") - poszerzenie daszku bez paneli bocznych,
- ul. Małomiejska (przystanek "Ptasia") - poszerzenie daszku bez paneli bocznych,
- ul. Kartuska (przystanek "Źródlana") - poszerzenie daszku wraz z panelami bocznymi, podcięcie skarpy z umocnieniem i przesunięcie w głąb pasa drogowego, poszerzenie chodnika pod wiatą.
Opinie (267) ponad 10 zablokowanych
-
2021-12-11 16:19
"Po dokładnej analizie"
Czyli wcześniejsza "analiza" była niedokładna. Kto tam siedzi i podejmuje decyzje?! Przecież nawet średnio rozgarnięty człowiek zobaczy,że taka wiata nadaje się co najwyżej na śmietnik. Po co są w takim razie te wszystkie stołki urzędnicze? Dokładna analiza jest potrzebna do postawienia wiaty?! Dość! Nieudacznikom i karierowiczom mówimy stanowcze nie!
- 5 0
-
2021-12-11 17:13
i cyk wózek nie wjedzie
Jeżeli poszerzą daszek np. na przystanku "Ptasia", to autobus będzie stawał 30cm od krawędzi jezdni, bo inaczej uderzy lustrem w daszek i będą pretensje do kierowców, że nie mogą pasażerowie np. z wózkiem wjechać xD. Na ww. przystanku jest miejsce za wiatą, można by zrobić podstawę betonową, wylać 10cm "posadzki" i na niej posadowić wiatę, nie trzeba ingerować w instalacje podziemne (tak tłumaczą brak możliwości cofnięcia wiaty).
- 3 0
-
2021-12-11 19:18
Krótkie?
To chyba nie te D w 3D. Obstawiam Wąskie.
- 1 0
-
2021-12-11 21:33
To jest kpina. Co za mądre głowy to wymyśliły i POzwoliły na ich POstawienie. POwinni być ukarane i na własny koszt przebudować ten bubel.
- 2 0
-
2021-12-11 22:15
Kacperek bije pianę (2)
a pelikany łykają. Widzę w miejscu gdzie do tej pory nie było wiaty od kilku dni estetyczną wiatę z krótkim daszkiem bo chodnik jest wąski i nie ma miejsca na więcej. Myśle sobie że fajnie bo tablica z rozkładem podświetlona. W przypadku deszczu jest szansa na daszek. Kacper widzi tylko zacinający deszcz. Smutne. Prawie jak ta elektrociepłownia co ją zbudowali i zburzyli
- 0 6
-
2021-12-12 09:38
Spadaj do Putina i Merkel Pełowski mistrzu
Kiedy deportacja Ryżego słupa?
- 1 0
-
2021-12-12 15:25
sporo Kacperków jest jeszcze w tym mieście
i czekają latami na prawdziwego gospodarza miasta.
- 1 0
-
2021-12-12 08:00
to są wiaty antymenelowe. Czysty rasowo Urzędnik dobrze to wymyślił
- 2 0
-
2021-12-12 08:58
Wyborcy wymusili odpowiedzialnosc urzednicza
Nie, wyborcy zajmują się zegarkiem Kaczyńskiego
- 3 0
-
2021-12-12 10:24
A kiedy w końcu naprawia biletomaty???????
Coraz mniej miejsc gdzie można kupić bilet! Nie każdy umie obsługiwać aplikacje w telefonie, szczególnie starsze osoby. Kiosków coraz mniej!
- 3 0
-
2021-12-12 10:51
Przykład
Wiata na Warneńskiej jest najlepszym przykładem jak powinna wyglądać porządna i praktyczna wiata.
- 1 0
-
2021-12-12 11:35
Po co istnieje funkcja przelozonego, skoro to szeregowy pracownik o wszystkim decyduje i za wszystko odpowiada?
Po co placimy pensje kierownictwu tej jednostki samorzadowej? Wychodzi na to, ze to i tak dobrze, ze odpowiedzialny pracownik zamowil za nasze pieniadze wiaty, bo mogl zamowic tysiac kubikow bambusowych tyczek, nikt by sie nie zorientowal, dopoki tyczki nie zostalyby uzyte do budowy falochronow.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.