Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Kryzys wstrzymuje budowę terminalu

Michał Jamroż
27 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Opinie (111)
Kryzys sprawił, że być może nieprędko zobaczymy w Gdyni promy szwedzkiego przewoźnika - Steny Line. Kryzys sprawił, że być może nieprędko zobaczymy w Gdyni promy szwedzkiego przewoźnika - Steny Line.

Kryzys sprawił, że być może nieprędko zobaczymy w Gdyni promy szwedzkiego przewoźnika - Steny Line.

fot. Wojtek Jakubowski / KFP

Kryzys gospodarczy sprawił, że z połączenia promowego Gdynia-Karlskrona skorzystało w zeszłym roku o ponad 50 tys. pasażerów mniej niż rok wcześniej. Budowa nowoczesnego terminalu promowego za 480 mln zł stoi teraz pod dużym znakiem zapytania. Nieprędko też ujrzymy w Gdyni największe promy szwedzkiego przewoźnika - Steny Line.



A plany były zupełnie inne. W maju 2007 r. Stena Line wprowadziła na linię łączącą Gdynię ze Szwecją trzeci prom. Miesiąc później ogłosiła, że zamówiła dwa nowe, ponad 200-metrowe promy i po ich otrzymaniu, na przełomie 2010/2011 r., skieruje na trasę do Polski dwie 240-metrowe jednostki obecnie pływające między Holandią a Wielką Brytanią. Wszystko po to, aby zaspokoić rosnący w bardzo szybkim tempie popyt na przewozy do Karlskrony.

W odpowiedzi na plany szwedzkiego przewoźnika zarząd gdyńskiego portu postanowił wybudować nowoczesny terminal promowy, który mógłby obsłużyć tak duże jednostki. Koszt jego budowy wraz z niezbędną infrastrukturą wyliczono na blisko 480 mln zł. Znalazł się już na liście projektów, którym wstępnie zagwarantowano unijne dofinansowanie w wysokości blisko 50 proc.

Jednak już w październiku zeszłego roku pojawiły się pierwsze niepokojące sygnały. Najpierw ze względu na malejące przewozy Stena Line wycofała z linii jeden z promów. Kontrowersje zaczął też wzbudzać koszt budowy nowego terminalu, który według Steny Line był zbyt wysoki. Z tego powodu Szwedzi nawet rozpoczęli rozmowy z Gdańskiem na temat ewentualnych przenosin.

Teraz okazuje się, że nowy terminal w Gdyni może w najbliższych latach być w ogóle niepotrzebny. Zgodnie z harmonogramem, w styczniu ogłoszony miał być przetarg na jego wykonawcę, a w kwietniu ruszyć budowa. Tak się jednak nie stanie.

- W obecnej sytuacji poważnie się zastanawiamy nad przyszłością tej inwestycji. Ze względu na unijne dotacje, konkretne decyzje muszą zapaść w najbliższych tygodniach. Na tę chwilę inwestycja ta jest w zawieszeniu - wyjaśnia Walery Tankiewicz, wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.

Nieoficjalnie mówi się, że port może nawet zrezygnować z unijnej dotacji na ten cel. A wszystko przez kryzys, który nie oszczędził również przewoźników promowych. Mimo wzrostu przewozów w pierwszych miesiącach tego roku, ostatni kwartał przyniósł znaczne spadki. W sumie w 2008 r. Stena Line przewiozła o 7 proc. mniej samochodów ciężarowych niż rok wcześniej, gdzie jeszcze w pierwszym kwartale tego roku odnotowała ponad 5-procentowy wzrost. Gorzej wygląda sytuacja, gdy spojrzy się na ruch pasażerski. Tu spadek wyniósł ponad 13 proc., gdzie pierwszy kwartał przyniósł wzrost o blisko 5 proc.

Z tego też powodu swoje plany zmieniła Stena Line. Teraz nieoficjalnie jako datę wprowadzenia do Gdyni 240-metrowych promów podaje się 2014 r.

- Na przełomie 2010/2011 r. na pewno zmienimy tonaż jednostek pływających do Polski. Jakie to będą promy, jeszcze nie wiadomo, ale rozważana jest możliwość wprowadzenia jednostek większych, ale na tyle, by mogły być obsługiwane przez obecny terminal - mówi Agnieszka Zembrzycka, rzecznik prasowy Stena Line w Polsce.

Nieoficjalnie mówi się, że będą to Stena Scandinavica i Stena Germanica, mające 176 m długości promy pływające obecnie między Kilonią a Goeteborgiem. Teraz pływające do Gdyni promy mają długość: 162 m - Stena Baltica oraz 168 m - Finnarow.

Według ekspertów, z budowy nowego terminalu, mimo kryzysu, rezygnować się nie powinno.

- Nowy terminal pozwoli przyjmować też największe wycieczkowce, które mogłyby rozpoczynać przynajmniej część swoich rejsów. Poza tym kryzys w końcu minie. Decyzje podejmowane przez armatorów wskazują, że potrwa on najwyżej kilkanaście miesięcy - tłumaczy Marek Błuś, publicysta zajmujący się gospodarką morską. - Jednak jego koszt nie może być tak duży.
Gazeta WyborczaMichał Jamroż

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (111) ponad 20 zablokowanych

  • 2009-01-27 08:26

    kryzys

    i nie będzie niczego!

    Pankracy

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-01-27 08:32

    skrobANKI

    ROBI HANIA Z RADIA

    SZWED

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-01-27 08:45

    MAERSK poszedł do Gdańska, w przyszłości pewnie też STENA LINE przejdzie do Gdańska .... (6)

    ... BCT już w grudniu zwolniło 70 osób a szykują sie kolejne zwolnienia ....

    a jeśli MAERSK zrealizuje swoje plany ustanowienia bezpośredniego połączenia oceanicznego Daleki WSchód - Gdańsk *Deepwater Containet Terminal* ... i wprowadzi statek ok 6000 TEU na tą linię to będzie naprawdę kiepsko z gdyńskimi terminalami kontenerowymi .... :-((((

    RR

    15 lat

    • 0 0

    • 2009-01-27 08:54

      Deepwater Container Terminal może wykończyć gdyńskie terminale (4)

      dokładnie: cytat z Portalu Morskiego

      Zwraca uwagę efekt inwestycyjnego "strzału w dziesiątkę" - głębokowodnego terminala kontenerowego DCT - dającego gdańskiemu portowi ponad dziesięciokrotny, w ciągu ośmiu ostatnich lat, wzrost przeładunku kontenerów (z 18 tys. TEU w roku 2000 do 185 tys. TEU w roku 2008) - zadowalającego jakością obsługi nawet takiego potentata żeglugowego, jak "Maersk Line", który 1 grudnia minionego roku przeniósł do Gdańska całą swoją działalność operacyjną na morskim rynku Polski.

      15 lat

      • 0 0

      • 2009-01-27 09:36

        Propagadna DCT (3)

        Z tego co mi wiadomo DCT jest w poważnych tarapatach i MAERSK jedynie przedłuża ich niepewny byt. A bajek typu bezpośrednie połączenie Daleki Wschód - Gdańsk *Deepwater Containet Terminal* ... i statku ok 6000 TEU nie ma co komentować :)

        sar

        15 lat

        • 0 0

        • 2009-01-27 10:09

          DCT

          znawca problemów DCT się znalazł... a niby kto Cię poinformował o tych tarapatach ??? w Fakcie przeczytałeś, czy w plotku ??? Przeładunek ponad 100 tysięcy TEU w przeciągu roku działalności chyba o czymś świadczy ???

          nippon maru

          15 lat

          • 0 0

        • 2009-01-27 14:12

          tarapaty DCT - :-))))))))))))))) dawno nie czytałem takich bzdur ......

          15 lat

          • 0 0

        • 2009-01-27 14:27

          Właśnie

          widać sztaby piarowców PO pomagają DCT, bo prawda jest inna

          15 lat

          • 0 0

    • 2009-01-27 10:04

      to nie wina kryzysu a Jarosińskiego

      kmp

      15 lat

      • 0 0

  • 2009-01-27 08:52

    szkoda, wielki blad uwazam nie powinni ryzygnowac nai odkladac takiej inwestycji!zwlaszcza maajc dofinansowanie z Unii, nowoczesny terminal zawsze sie przyda, i tylko w przyszlosci beda z niego korzysci

    rrrr

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-01-27 08:54

    ja swoje stare mieszkanie sprzedałam (w dobie kryzysu) za 5950 za m2

    pati

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-01-27 08:56

    Glownie przez samoloty

    Uwazam, iz przwoz pasazerow mocno spadl z uwagi na duzo korzystniejsze polaczenia samolotowe. Po co placic ok 150 lub wiecej zl za 10 godzin spedzonych na malo ciekawym promie, jesli mozna czasami za 50 doleciec na miejsce w 50min...

    sopotek

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-01-27 09:09

    tragedia

    Maersk już się przeniósł do Gdańska, Stena rozwaza taką koncepcję, 95% stoczniowców złożyło podanie o zwolnienie, a BCT zwolniło 70 osób (130 w planach). Morska stolica Polski? Kwiatkowski się w grobie przewraca, a nie stolica. Zamiast snuć nierealne i utopijne plany o budowie kosmodromów w szczerym polu, weź się szczurek w garść, bo niedługo bedziemy jeździć za pracą już nie tylko do Gdańska czy do Sopotu ale tez do Kosakowa, Redy czy Pierwoszyna.

    gdy

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-01-27 09:11

    współczuję

    Choć za propagandzistami szczurkowymi nie przepadam, to jednak współczuję i mam nadziję, że złe czasy miną szybko

    wiechu

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-01-27 09:13

    kryzys to, kryzys tamto

    Wiadomo, że w 80% kryzys jest tylko w głowach ludzi oglupianych przez dziennikarzy i polityków.
    Faktem niezaprzeczalnym jest jednak to, że Gdynia przespała swoje 5 minut na rozwój, a sloganki w typie "przedsiębircza Gdynia" czy "Gdynia -tu się robi biznes" są tylko pustymi frazesami.
    Miasto biznesu - bez biznesu :)

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-01-27 09:30

    SZUKAC INNEGO PRZEWOZNIKA - A STENA TO JEDYNA (1)

    niech mer Gdyni cos zrobi w tej sprawie , dlaczek zmarnowac kase z unii - szukalbym jeszcze jednego przewoznika z inym polaczeniami promowymi

    pip

    15 lat

    • 0 0

    • 2009-01-27 23:27

      mer Gdyni moze najwyzej zamówic reklame w gazecie " Jak cudownie jest w Gdyni"itp.

      po tym coodziennym wmawianiu "cudownosci" W.SZ. sam uwierzy ze jest dobrze...

      ..a nie jest

      15 lat

      • 0 0

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3232)

Najczęściej komentowane

Arka Gdynia otrzyma pieniądze za promocję miasta. Konsul Luksemburga we władzach

Arka. Konsul Luksemburga i promocja miasta

Taksówkarz-oszust zatrzymany. Wyłudził od turysty ponad 20 tys. zł za kurs

Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką

więcej

Najczęściej czytane