• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Made in Trójmiasto

Magdalena Szałachowska
26 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Okolice interaktywnej fontanny, na której mieszkańcy mogą obejrzeć swoje twarze, stały się nowym miejscem spotkań w Chicago. Okolice interaktywnej fontanny, na której mieszkańcy mogą obejrzeć swoje twarze, stały się nowym miejscem spotkań w Chicago.
Pawilon, który reklamował Polskę podczas EXPO 2005 w Aichi, doskonale łączy tradycję i nowoczesność. Pawilon, który reklamował Polskę podczas EXPO 2005 w Aichi, doskonale łączy tradycję i nowoczesność.
Frank Gehry, autor m.in. projektu DZ Bank w Berlinie, to obok Normana Fostera twórca architektonicznych ikon, rozpoznawalnych na całym świecie. Frank Gehry, autor m.in. projektu DZ Bank w Berlinie, to obok Normana Fostera twórca architektonicznych ikon, rozpoznawalnych na całym świecie.
Interaktywne fontanny, ławki i latarnie o niespotykanych formach, inteligentne budynki odważną architekturą przypominające gigantyczne rzeźby... Czy tak będzie wyglądało Trójmiasto przyszłości? W jaki sposób przemycić w unikalnych formach tożsamość miejsca, a co najważniejsze, w jaki sposób stworzyć rozpoznawalną na całym świecie markę miast? Markę, która z jednej strony przyciągnie biznes i młodych, kreatywnych ludzi, a z drugiej sprawi, że mieszkańcy będą w szczerym uwielbieniu o swoich miastach śpiewać piosenki.

O tym, że jest to możliwe, a wręcz pożądane, przekonywali goście czwartkowego panelu "Marketing miejsc - inwestycja w przyszłość", zorganizowanego w ramach 7. Międzynarodowego Forum Gospodarczego w Gdyni.

Specjaliści ds. tzw. brandingu regionów i miast, skupili się przede wszystkim na architekturze.

- Coraz rzadziej w promocji miast wykorzystuje się budynki historyczne, a coraz częściej stawia się na ikony współczesnej architektury - mówi Jacek Debis prowadzący projekt "Branding Polska" z ramienia Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki. - Właśnie dzięki nowoczesnym symbolom radykalne transformacje przeżyły takie miasta, jak: Bilbao z Muzeum Sztuki Współczesnej Guggenheima, Londyn, będący międzynarodowym tyglem imprez kulturalnych, Kopenhaga, tak bogata w nowy design czy Seattle, stawiające na nowoczesne akcenty morskie.

W dobie Internetu, kiedy coraz mniej rzeczy nas zaskakuje, miasto powinno się kreować jako produkt unikalny, ale jednocześnie, o jasno czytelnej tożsamości. Można to osiągnąć między innymi przez wytworzenie nowej generacji regionalnych produktów.

- Od lat czekam, by porządny projektant zabrał się za bursztyn - mówi Beata Bochińska, dyrektor Instytutu Wzornictwa Przemysłowego. - Dostępne produkty są już po prostu nudne. Tradycyjne materiały mogą pomóc stworzyć nowoczesny wizerunek miasta. Przykładem jest polski pawilon na wystawie EXPO 2005 w japońskim Aichi. To dzieło Krzysztofa Ingardena, w całości wykonane zostało z wikliny.

Co w przyszłości będą wspominać turyści po powrocie z Trójmiasta?

Jaki jest sens tworzenia nowoczesnego wizerunku miast? Rozwój współcześnie polega przede wszystkim na przyciąganiu nowych technologii oraz innowacyjnego biznesu, a co za tym idzie, młodych, wykształconych i kreatywnych osób.

Według badań UNESCO w sektorze kreatywnym, jak nauka, nowe technologie, sztuka czy turystyka, pracuje 40 procent aktywnej populacji. By ją przyciągnąć, miasto musi zagwarantować bardzo wysoki standard życia, bogatą ofertę kulturalną oraz duże poczucie wspólnoty, różnorodności, otwartości i tolerancji dla różnic.

Najbardziej kreatywne miasta świata są wyróżniane przez UNESCO tytułem City of Design. Do tej pory miano otrzymały takie metropolie, jak m.in. Berlin, Montreal czy Buenos Aires, ale także mniejsze miasta, jak Antwerpia czy Glasgow. Wyróżnień generujących rozwój miast jest więcej, a jedno z nich to Europejska Stolica Kultury, o której status stara się między innymi Gdańsk.

Podsumowując, jaki wizerunek mogłoby mieć nowoczesne Trójmiasto? Czy gdyńskie Sea Towers i biesiadna rozrywka oferowana w Gdańsku to wszystko na co nas stać? Pod koniec roku z jednej strony rozstrzygnie się konkurs architektoniczny na wizytówkę Gdańska, czyli Europejskie Centrum Solidarności, a z drugiej na koncepcję gdyńskiego Centrum Kultury. Oba projekty mają stać się ponadczasowymi wizytówkami miast, rozpoznawalnymi w całym kraju i nie tylko. Można jedynie liczyć, że setki tysięcy złotych oferowanych w ramach nagród, przyciągną najlepszych światowych architektów.
Lwy symbolem Gdańska

Jedną z atrakcji obchodzonego w Gdańsku do niedzieli Święta Miasta jest odsłonięcie 25 figur lwów. Przyozdobione przez studentów ASP lwy całymi rodzinami (po pięć sztuk) stanęły przy Długim Targu, ul. Karmelickiej, na placu przed Dworcem PKP we Wrzeszczu, przy pętli tramwajowej w Oliwie oraz przed portem lotniczym im. Lecha Wałęsy. W sobotę w godzinach od 12 do 16 dzieci pod kierunkiem gdańskich artystów pomalują sześć najmniejszych lwiątek przy Długim Targu, ul. Karmelickiej i pętli tramwajowej w Oliwie. Sponsorem figur jest firma Aste.

Opinie (81) ponad 20 zablokowanych

  • Waszko Z.

    nie mam nic przeciwko Gdyni:),to w końcu miejsce mojego urodzenia:)
    autentycznie mnie ucieszy fakt,kiedy Gdynia z fazy projektowania,wraz z Sopotem:),stanie się centrum kulturowym i KULTOWYM!:D Trójmiasta.
    Póki co dobrze wiemy jak jest ,a te "przepychanki"Gdańsk-Gdynia na pewno nie służą nam Mieszkańcom trójmiejskiej aglomeracji:(
    Moim zdaniem nie mamy szczęścia do POmorskich "dygnitarzy",od sławetnego "desantu gdańskiego"POcząwszy!:D WRRR stąd mamy jak mamy:),ale pomimo wszystko chcę wierzyć,że doczekam np linii powietrznej łączącej 3miasto, SKM nie rozwiązuje problemu,a na czerwoną:),czy różową drogę jakoś POwoli tracę nadzieję...,od lat wszystko to tylko plany i medialny szum,a rzeczywistość jak skrzeczała tak skrzeczy niestety:(...POzdrawiam!:D życząc jak najlepiej Gdyni i Sopotowi,bo Gdańsk niestety robi wszystko żeby marzyć jak się z niego wyprowadzić!:D WRRR

    • 0 0

  • unikalne miejsce czy unikalne działanie

    Czy za wszelką cenę musimy szukać obiektów, które wyróżnia Gdańsk spośród wszystkich innych miast na świecie? Mamy takie obiekty, m.in. Żuraw, Dwór Artusa, kościół NMP. Ale czy to wystarczy, aby Gdańsk został skutecznie wypromowany? W każdym mieście na świecie znajdzie się coś unikalnego ...

    Może zatem OPRÓCZ obiektów - ikon (historycznych lub współczesnych) powinniśmy zaistnieć, jako organizator działań o zasięgu międzynarodowym. Może dopiero takie podejście zapeni Gdańskowi - Trójmiastu obecność w pierwszej lidze europejskich miast.- metropolii.

    Są już takie działania, m.in. Festiwal Szekspirowski i Opener Festival.

    LWY
    Lwy, to nie tylko zwierzęta heraldyczne. To również symbole siły, odwagi, ale i opiekuńczości wobec słabszych - ogólnie mówiąc - symbole dobrego króla.
    Pytanie: Czy warto popularyzować te symbolikę? Moim zdanie warto.
    Pytanie: Kto zorganizował strajki w 1980 roku, jak nie gdańskie lwy?
    Lwy z gdańskiego herbu wielkiego łączą różne nurty działalności gdańszczan.

    W Europie sa tysiące miejscowości z lwem w herbie. Powiecie: powszechny symbol - żadna atrakcja. Ale taka sytuacja stwarza doskonałe możliwości do nawiązania współpracy w wieloma z tych miejscowości. Niech choćby kilka z tych miejscowości uruchomi programy podobne do programu "Czas Gdańskich Lwów", który obejmuje wystawę figur na ulicach, konkursy plastyczne i literackie dla dzieci i młodzieży, wydawanie lwich książek, organizację pleneru rzeźby w piasku (lwy z piasku wielkie, jak latarnie), konferencje naukowe i wiele innych działań pod jednym lwim - herbowym hasłem.

    Wyobraźcie sobie europejską (światową) sieć lwich miast, które podejmą inicjatywę promowania siebie za pomocą swoich własnych lwów z ich symboliką pod przywództwem gdańszczan.
    Mnie taka wizja bardzo sie podoba. Europejski ruch kulturalny promujący identyfikację mieszkańców z ich miastami (jako pewna przewicwaga dla globalizacji). Każdy Europejczyk zobaczyłby Gdańsk, jako lidera działań kulturalnych w skali europejskiej.

    DO KRYTYKÓW
    Nie podoba się Wam powyższa wizja? p Zaproponujcie swoją własną.
    Nie podoba się Wam realizacja pewnych działań (np. brzydkie podstawy figur na ulicach) - Włączcie się. Poświęćcie swój czas, a może i pieniądze, żeby to poprawić. Czujcie się zaproszeni do AKTYWNEGO udziału w lwich działaniach.
    Łatwo się czepiać. Dużo trudniej cos sensownego zrobić.

    • 0 0

  • Do Astela

    "Łatwo się czepiać. Dużo trudniej cos sensownego zrobić."
    Wiesz mnie akurat zabolało Twoje ostatnie zdanie...,nie mam ochoty tu na forum pisać ile razy próbowałem coś sensownego robić dla Gdańska!Poświęcając swój czas i prywatne!Pieniądze...:(((...,o wartościach i zasadach,które wcześniej przywołałeś A.D.'80 to nie wiem czy śmiać się czy płakać...,bo to czysta demagogia!Co dobitnie POkazują "wadze"obojętnie jakiej opcji,żeby wszystko było jasne łącznie z obecnym PiS!I tyle w temacie!Skoro 3miasto "śpi",bo Obywatele nie mają wiedzy,albo ochoty jak się dzaiała SKUTECZNIE!W demokracji!A jedynie szydzą ,kpią i drwią na forum internetowym ,ku uciesze włodarzy miasta Gdańska...no cóż można i tak...,mnie to POwoli męczy i nudzi...,zwłaszcza jak widzę,że PO robi tu wszystko pospołu z SLD!Żeby było jeszcze gorzej jak jest!:( WRRR PS "jedna jaskólka wiosny nie czyni"...POzdrawiam:D

    • 0 0

  • wrrrrrr

    chociaż lew jest symbolem gdańska to niestety terażniejsze maisto mogło by wziąśc za herb co najwyżej kota dachowca.

    strasznie nad tym ubolewam, że miasto, które w historii zawsze było szanowane, miało swoją pozycję, było reprezentatywne, ludzie znali jego wartośc i pielęgnowali ją, opanowała stagnacja i brak pomysłu na "życie".

    teraz gdańsk jest miastem zapomnianym, o którym się mówi mało, gdzie zamiast słyszec jego ryk w całej polsce, słychać tylko cichutkie mruczenie. niestety te mruczenie nie oznacza zadowolenia tylko niemoc.

    aby miasto było silne, musi miec silnego przywódcę. niestety panu adamowiczowi bliżej do tapira niż do lwa!

    • 0 0

  • do myka

    Wiesz coś na temat tej akcji? Chyba nie. Gdybyś pomyślał i zastanowił się to Twoja opinia byłaby zupełnie inna. Nie będę się rozpisywał bo szkoda czasu. Wykazałeś się niesamowitą inteligencją krytykując innych.
    PYTANIE:
    Co Ty zrobiłeś, oprócz krytyki.
    ODPOWIEDŻ:
    NIC ..................

    • 0 0

  • tzreba być otwartym i robić swoje dla mieszkańców

    turyści to tylko pochodna - fontanna we Wrocławiu jest przykładem - w Gdyni zaś to kpina (ta jedna która istnieje - swoją drogą ciekawe kiedy Szczurek posadzi kwiaty - we wrześniu? druga nie funkcjonuje od ponad 20 lat)

    w Gdyni co prawda dobrym przejawem takiej działalności była rzeźba rybaka z żoną, ale chyba już ktoś ją zniszczył...

    • 0 0

  • TORONTO ma pełno takich miejsc - jednak nie przebija się

    jako miejsce turystyczne, bo zwykle \'w modzie\' jest parę innych (gorszych) miast na tym kontynencie.

    Tak wiec niekoniecznie ciekawe miejsca z ciekawą architekturą i ciekawymi miejscami dla turystów/mieszkańców, od razu stają się \'turystycznym\' przebojem...

    • 0 0

  • aste

    nie ma co się obruszać! Zrobiliście niezłą robotę i chwała wam za to.
    Diabeł tkwi w szczegółach i myk o tym myknął na forum.
    Troszkę tandetnie wyszły te lewki. Gabinet plastyczanych figur. Skoro ludzie piszą co ich razi to warto posłuchać.
    Nawet jeśli nie mają pojęcia o projekcie.

    Moja osobista uwaga:
    to do czego aste bezpośrednio przyłożyło rękę wyszło perfekcyjnie ... a reszta - żaby na aby aby a rak byle jak ;)

    Bez kadzenia

    • 0 0

  • Już mamy super symbol Gdańska.

    To tunel przy dworcu w Gdańsku. Cóś pięknego.

    • 0 0

  • wizerunek trójmiasta

    Moim zdaniem - aby światowy i nasz turysta mógł długo i nostalgią wspominać wizytę w Trójmieście a szczególnie w Gdańsku należy niezwłocznie zabrać się do roboty nad renowacją i rekonstrukcją obiektów zabytkowych Starego Miasta a w szczególności niemal natychmiast rozpocząć gruntowny remont deptaka nad Motławą. Jeśli nie chcemy by z powodu potykania sie o ruszające się - spękane płyty chodnikowe turyście nie trafiali do szpitala (chociaż takie zdarzenie będzie się długo pamiętać), należy niezwłocznie przystąpić do remontu deptaka a także wyremontować nabrzeże. Przecież wszyscy turyści kierują swoje kroki w tę właśnie stronę. Piękne obiekty zabytkowe należy skrupulatnie oczyścić przez tzw. piaskowanie. Będą wówczas wyeksponowane i będą się rzucać w oczy (teraz są zakopcone - wręcz czarne). Jak najszybciej należy zagospodarować miejsca wykopalisk . Przecież ich wygląd jest wręcz ohydny . Nie wspomnę o sławnej już "Wyspie spichrzów " - jeżeli się tego dziadostwa nie zlikwiduje to najpiękniejsze i najnowocześniejsze budowle nie będą w stanie wymazać z pamięci turystów tego nieszczęsnego widoku. Brak odpowiedniej ilości publiczny toalet (na odpowiednim poziomie estetycznym) to kolejny przyczynek do tego, że turysta wywozi z Gdańska niezbyt miłe wspomnienia. Należy wreszcie pomyśleć o wybudowaniu połączeń komunikacyjnych pomiędzy osiedlami w części południowej miasta. Przykład totalnego prowincjonalizmu nielicującego z miastem, które ubiega się o utworzenie metropolii jest odcinek komunikacyjny : Centrum- Orunia - Łostowice - Kowale. Ma się wrażenie,że to zabita dechami wieś. Moim zdaniem jeśli chce się stworzyć choćby wrażenie jakiegoś ładu w mieście to należy zadbać o właściwy wygląd i stan techniczny wszystkich odcinków dróg wlotowych do Gdańska. Tak jest np. we Wrocławiu, Lublinie, Krakowie itd. Każdy zjazd z Obwodnicy trójmiejskiej powinien wyglądać należycie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane