- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (52 opinie)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (369 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (120 opinii)
- 4 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (36 opinii)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (303 opinie)
Magnesy z "panem Areczkiem" w Gdyni. Radny idzie do prawnika
Magnesy z wizerunkiem Stanisława Derehajły, radnego województwa podlaskiego i byłego wicemarszałka, za kilka złotych można kupić na stoiskach z pamiątkami w Gdyni. Twarz samorządowca kilka lat temu wykorzystano do stworzenia memów o "panu Areczku". I choć do tej pory do całej sytuacji podchodził z dystansem, to po tym, jak ktoś postanowił zarobić na jego wizerunku, zamierza podjąć kroki prawne.
- Memy z "panem Areczkiem". O co chodzi?
- Bohater mema o "panu Areczku" idzie do prawnika
- To wykorzystanie wizerunku
Memy z "panem Areczkiem". O co chodzi?
Same memy najczęściej dotyczą relacji na linii szef-pracownik, w których ten pierwszy np. każe pić podwładnym tańszą herbatę, podczas gdy droższa jest "dla zarządu", oferuje Areczkowi (stereotypowemu pracownikowi "januszeksu") "darmowe nadgodziny" czy zmienia mu stanowisko na "bezpłatny wolontariat".
Bohater mema o "panu Areczku" idzie do prawnika
Mimowolnym bohaterem mema, ze względu na charakterystyczną fizjonomię, stał się Stanisław Derehajło. I choć do tej pory samorządowiec najwyraźniej do sprawy podchodził z dystansem, po tym jak w mediach społecznościowych głośno zrobiło się o sprzedaży jego wizerunku na magnesach (m.in. na satyrycznej stronie Mordor na Domaniewskiej), postanowił podjąć kroki prawne.
- Rozmawiałem z prawnikami i zaczniemy kroki prawne przeciwko producentowi tych magnesów w związku z kradzieżą mego wizerunku. Ktoś przekroczył pewne normy i zarabia na moim wizerunku. Ja się na to nie godzę - powiedział Stanisław Derehajło "Kurierowi Porannemu".
To wykorzystanie wizerunku
Zauważył przy tym z humorem, że można było wybrać jego lepsze zdjęcie.
Dziennikarze "Kuriera" rozmawiali także z prawnikiem, którego zdaniem sprzedaż wizerunku samorządowca na magnesach stanowi naruszenie prawa do prywatności, a w dodatku ich producent czerpie z tego korzyści.
Opinie (89) 9 zablokowanych
-
2023-08-06 10:21
Dziwne
Co to za opój? Skąd się wziął.
- 1 0
-
2023-08-06 10:58
Przestańcie już pisać o tym Januszu...
- 1 0
-
2023-08-06 11:03
powinien mieć udział w kasie, a fotkę może im ładniejszą podesłać...
- 1 0
-
2023-08-06 11:05
ale na fotce widać także inne imiona, lecz fizjoGnomia ta sama?
- 0 0
-
2023-08-06 11:06
jeśli ktoś sprzedaje/produkuje koszulki z naszym Robertem lub Messim, to powinien płacić za zgodę?
- 0 0
-
2023-08-06 11:07
także nazwisko ma oryginalne...
Derehajło; ciekawe
- 1 0
-
2023-08-06 13:11
Memy
Mimo wszystko twarz godna działacza partii rzadzacej
- 1 0
-
2023-08-06 14:44
Memiarze murem za Panem Stanisławem!
Śmieszki, śmieszkami ale swój honor mamy. Niech im Pan pokaże gdzie raki zimują!
- 0 1
-
2023-08-06 14:58
Pytanie
On ma naprawdę taką twarz?
- 0 0
-
2023-08-06 17:26
I w końcu polityczny pasożyt zaczął zarabiać
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.