• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mała uliczka, duży problem (z parkowaniem)

Karolina
19 kwietnia 2024, godz. 12:00 
Opinie (331)
Pani Karolina uważa, że szerokość ul. Bramińskiego pozwala na bezpieczne parkowanie na niej samochodów. Miejscy urzędniczy uważają inaczej. Pani Karolina uważa, że szerokość ul. Bramińskiego pozwala na bezpieczne parkowanie na niej samochodów. Miejscy urzędniczy uważają inaczej.

- Wielokrotnie prosiłam o wyznaczenie miejsc parkingowych wzdłuż ulicy Bramińskiego na UjeściskuMapka i wielokrotnie urzędnicy odpisywali, że nie zamierzają ich wyznaczyć. Nie rozumiem takiego oporu - przyznaje pani Karolina. Urzędnicy przekonują, że parkowanie na jezdni byłoby niebezpieczne.



Jak oceniasz parkowanie aut na chodniku?

Przy ulicy Bramińskiego znajdują się dwa nowe osiedla oraz powstają kolejne bloki, gdzie dodatkowo będą lokale usługowe. Deweloperzy niestety nie pomyśleli o większej liczbie miejsc parkingowych, w efekcie niektórzy mieszkańcy nie mają gdzie postawić samochodu, a jak przyjadą goście, to także nie mają miejsca do postawienia auta.

Miasto zaczęło wzdłuż ulicy stawiać znaki zakazu parkowania i nawet ekipy remontowe, które nie mają gdzie postawić samochodu, dostawały blokadę na koło. Ulica jest dość szeroka, bo widzę z okna wszystko, i gdy nie było znaków i ludzie stali wzdłuż ulicy, mijały się spokojnie dwa auta.

Ja proponowałam rozwiązanie wyznaczenia miejsc dwoma kołami na chodniku i dwoma na ulicy - w takim przypadku zostaje 1,5 m chodnika dla pieszych, a także swobodny przejazd. Takie rozwiązania są na nowych osiedlach np. na osiedlu Browar Gdański we Wrzeszczu.



Deweloperzy umywają ręce, bo ulicę już oddali do miasta, a my mieszkańcy mamy problem.

Nie widzę sensownych argumentów przeciwko legalnemu parkowaniu ze strony miasta, a miejsca są naprawdę potrzebne, bo to osiedle ma być wygodne dla mieszkańców, a nie dla urzędników.

Stanowisko miasta ws. parkowania na ulicy Bramińskiego

Sprawa parkowania pojazdów w ciągu ulicy Bramińskiego była kilkukrotnie omawiana podczas obrad Komisji ds. Bezpieczeństwa i Organizacji Ruchu, w skład której wchodzą m.in. przedstawiciele Policji, Straży Miejskiej, Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku, Zespołu ds. Zarządzania Ruchem Urzędu Miejskiego w Gdańsku i Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. W wyniku ustaleń komisji, ze względów bezpieczeństwa ruchu drogowego zamontowane zostało oznakowanie pionowe B-36 "zakaz zatrzymywania się", przede wszystkim ze względu na ograniczoną widoczność na wzniesieniu i poziomy łuk drogi. Postój pojazdów w ww. warunkach powodował brak możliwości bezpiecznego wymijania się pojazdów.

W związku z powyższym, obecnie nie przewiduje się zmian w kwestii umożliwienia parkowania we wskazanym fragmencie ulicy Bramińskiego.

W przypadku postoju na ulicy Bramińskiego sytuację reguluje ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którą m.in.:

  • zatrzymanie i postój pojazdu są dozwolone tylko w miejscu i w warunkach, w których jest on z dostatecznej odległości widoczny dla innych kierujących i nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego lub jego utrudnienia;
  • dopuszcza się zatrzymanie lub postój pojazdu na chodniku, po warunkiem, że szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m.


Zdajemy sobie sprawę z występującego deficytu miejsc postojowych w ciągu ulicy Bramińskiego, jednakże bezpieczeństwo ruchu drogowego (zwłaszcza pieszych) i możliwość swobodnego korzystania z chodnika jest dla nas zadaniem priorytetowym. Zwracamy również uwagę, że przy obecnym wysokim wskaźniku motoryzacji w Gdańsku problem z dostępnością miejsc parkingowych występuje w większości dzielnic miasta.

W sprawie wyznaczenia miejsc do parkowania pojazdów częściowo na jezdni, a częściowo na chodniku informujemy, że staramy się unikać tego sposobu wyznaczania stanowisk postojowych.

Do powyższego nawiązuje przyjęty priorytet dla pieszych, zgodnie z którym chodniki powinny zapewniać wygodną i komfortową przestrzeń dla pieszych (uprzywilejowanie pieszych użytkowników dróg i wyżej wspomniane zapewnienie im swobodnego ruchu po chodniku).
Karolina

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (331) 9 zablokowanych

  • (1)

    Gdańszczan na tej wsi już nie ma dawno.sie wyprowadzili zostali wsiuny przyjazdowe

    • 2 8

    • o sobie piszesz?!,kiedy mama cie przywiozła do Gdanska?,i maszynista ges dostal zeby nie gwizdal!

      • 2 0

  • bloki z miejscami parkingowymi za szlabanem,a parkowanie darmo na koszt miasta!,ja w komunalnym mam parking w komorne wliczony!

    • 3 2

  • (2)

    Zamieszkali na osiedlach bez parkingów i oczekują, że miasto im zbuduje?

    • 3 4

    • nie znasz realiow to nie zabieraj glosu!!,na zdjeciu widac parking za szlabanem miejsca wolne a na ulicy stoja,na parkingach za szlabanami jest 60%miejsc wolnych!

      • 2 1

    • Nie zbudujesz osiedla bez parkingów. Natomiast jest wielu cwaniaków, którzy nie kupują do mieszkania miejsca postojowego i potem krzyczą jak pani Karolina: dej mne na chodniku, bo mne se należy

      • 3 2

  • Mieszkaniec (1)

    Jak nie było tam zakazu i auta parkowały to było bardzo niebezpieczne miejsce. Jest tam duże wzniesienie, auta stały na całej długości, nie można było się minąć. Jeden musiał cofać, kombinować, gdzieś się chować. Najgorzej było zimą, jezdnia oblodzona, jak jechałeś z górki to najpierw modlitwa żeby nic z dołu nie jechało bo nie wyhamujesz. Jak jechałeś z dołu i się zatrzymałeś to już nie ruszyłeś, trzeba było zjechać na sam dół i się rozpędzić.

    • 4 4

    • Jak nie mógł się Pan minąć to chyba prawo jazdy do zwrotu bo ja normalnie dawałem radę się minąć. Bzury Pan piszesz.

      • 0 1

  • (2)

    kto wydał pozwolenie na budowę takiej drogi, ktorej brakuje zaledwie 2 metrów, zeby w jej ciągu zrobić normalny parking, który nie wpływa na bezpieczeństwo i nie koliguje z chodnikiem, przecież to jest nowe osiedle.
    2 metry szerszej drogi by wystarczyło, bawcie się dobrze na tym południu i podziekujcie festyniarce.

    • 4 2

    • (1)

      nie mysl ze tu jest ciasna zabudowa Wrzeszcza!,miejsc parkingowych jest dostatek!,tylko szukanie problemu jest w naturze ,,nowobogackich"!!,jedno miejsce parkingowe na mieszkanie,drugie,trzecie płatne w tymlezy problem!!

      • 1 2

      • Raczej w tym że przypada jedno miejsce na mieszkanie a dla gości już nie można było kupić :) miejsc jest za mało!

        • 0 0

  • Nie może być zgody.

    Przed ustawieniem znaków zakazu postoju d**ile parkowali swoje samochody czterema kołami na jezdni. Praktycznie wyłączyli jeden pas ruchu. Kto był zmuszony jechać "pod prąd" nie miał możliwości ustąpić przejazdu prawidłowo poruszającym się pojazdom.

    • 4 2

  • Hahah czego oczekiwać po gdańskim magistracie. Byle uwalić kierowców.

    • 1 5

  • Pani Karolina (1)

    Myślę że pani Karolina jest zbyt roszczeniowa bo myśli że jak ma samochód to miejsce parkingowe jej się "należy" z automatu otóż nie jezeli pani ma samochód to niech sobie zaparkuje w domu albo skoro ja stac na samochód to niech się skrzykną wszyscy samochodziarze i wybudują sobie parking w czynie społecznym ,kupią działkę od miasta i sprawa zamknięta .Proste. A po drugie w mieście jest za dużo samochodów

    • 5 3

    • Może pani Karolina wcale nie jest właścicielem mieszkania? Problem Pani Karolina pisze że jest gdy ktoś przyjedzie i dostaje mandat. Miejsca są ale prywatne. Dodatkowo jak Pani pisze, w innych nowych osiedlach takie rozwiązania są więc czemu to nie mógłby by postawac ? Tylko wrzeszcz jest faworyzowany? Proszę się nie wypowiadac jak nie zna pan sytuacji

      • 1 0

  • Za dużo aut jest

    Dlatego są takie problemy z korkami na ulicach i parkowaniem na osiedlach. A najwięcej po polskich drogach jeździ 20 letnich rzęchów albo i starszych. Nowszych samochodów wcale nie jest tak dużo.

    • 3 2

  • Kierowczyki jak by mogli (1)

    To by swoimi autami do własnych mieszkań wjechali!

    • 4 2

    • Nieee, bo wtedy zabrali by sobie swoją własną przestrzeń

      Część z nich woli zabierać tylko tę publiczną, należącą do nas wszystkich

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane