• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy Osowej muszą płacić za parking pod domami

Aleksandra Nietopiel
13 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
aktualizacja: godz. 10:03 (18 października 2022)
  • Po kilku latach sporu sąd uznał, że właściciel, który kupił parking i drogę wewnętrzną od syndyka upadłej spółdzielni mieszkaniowej, ma prawo żądać opłat za parkowanie na swoim terenie.
  • Opłaty za korzystanie z parkingu przy ul. Antygony obowiązują od 1 września.

Mieszkańcy osiedla przy ul. AntygonyMapka w Osowej po 15 latach muszą zacząć płacić za parking pod swoimi domami. Teren, należący wcześniej do spółdzielni, która zbankrutowała, kupił prywatny właściciel i postawił na nim parkometry. Sąd uznał, że miał prawo tak zrobić. Mieszkańcy płacić nie chcą.



Aktualizacja, 18.10



Właściciel parkingu przy ul. Antygony na Osowej zabrał głos w sprawie płatnego postoju przy blokach. Jak pisze, mieszkańcy mieli możliwość pierwokupu miejsc parkingowych a nikt ze 120 właścicieli mieszkań nie przystąpił do przetargu na zakup działki, którą sprzedawał syndyk.

1. Na sprzedaż nieruchomości były organizowane 3 przetargi: pierwszy odwołano, drugi unieważniono, dopiero trzeci był skuteczny. O każdym z przetargów syndyk informował wspólnoty, jednak te wysuwały jedynie żądania nieodpłatnego oddania im działki. Syndyk nieodpłatnie nie mógł przekazać działki, gdyż naraziłby się na odpowiedzialność karną, działając na szkodę wierzycieli upadłej spółdzielni, dewelopera.

Dziwi mnie, że nikt ze 120 właścicieli mieszkań nie przystąpił do przetargu, nie był zainteresowany nabyciem tej działki. Nie zaoferował choćby symbolicznej złotówki. Syndyk nie ma możliwości "przymuszenia" kogokolwiek do przystąpienia do przetargu. Syndyk sprzedawał również inne, podobne nieruchomości, działki spółdzielni i inni zainteresowani wykazali większe zainteresowanie, racjonalność w działaniu przystępując do przetargu.

2. Moja oferta nie była jedyna, była jednak najwyższa

3. Nieprawdą jest, że mieszkańcy ponieśli jakiekolwiek koszty związane z budową parkingu.

4. Nieprawdą jest twierdzenie, jakoby mieszkańcom nie zaproponowano pierwokupu. Tę okoliczność już opisałem w punkcie 1.

5. Ponieważ przez 6 lat nie udało mi się pozyskać jakichkolwiek choćby symbolicznych opłat za korzystanie z około 100 miejsc postojowych, parkingu niejako zmuszony byłem powierzyć zarządzanie parkingiem firmie zewnętrznej.



Wprowadzenie opłat na parkingu w Osowej:

Mieszkańcy osiedla na Osowej przez 15 lat korzystali za darmo z miejsc parkingowych wybudowanych pod ich blokami. Mieli do tego prawo, ponieważ miejsca wybudowała spółdzielnia, której byli członkami. Można więc powiedzieć, za sami zapłacili za ich budowę.

Ale to już przeszłość. Po bankructwie spółdzielni, która budowała osiedle, syndyk sprzedał teren parkingu osobie prywatnej. Mieszkańcom nie zaoferowano możliwości pierwokupu.

50 zł za parking pod szkołą



Nowy, prywatny właściciel postawił parkometry i żąda opłat za korzystanie z miejsc postojowych. Mieszkańcy nie chcą się z tym pogodzić.

- Doszło do absurdalnej sytuacji, w której mieszkańcy muszą wnosić opłatę za postój przed swoim blokiem i bynajmniej nie jest to centrum miasta. Gorzej być nie może. Syndyk upadłej spółdzielni MSBE sprzedał drogę wewnętrzną wraz z parkingiem i chodnikiem. Właściciele nieruchomości nie mają możliwości parkować na miejscach, za które zapłacili - informują mieszkańcy.

Sąd przyznał rację nowemu właścicielowi terenu



Sprawa trafiła do sądu i  tam toczyła się łącznie przez cztery lata. Wyrok w pierwszej instancji zapadł na korzyść mieszkańców, ale właściciel parkingu odwołał się i w drugiej instancji to jemu sąd przyznał rację. Wyrok na niekorzyść mieszkańców zapadł 22 września.

Abonament miesięczny wynosi 123 zł



Nowy porządek na parkingu przy ul. Antygony obowiązuje od 1 września. Do dyspozycji mieszkańców jest 80 miejsc. Opłata za godzinę postoju wynosi 3 zł, za parkowanie całodobowe - 12 zł. Możliwy jest też wykup 30-dniowego abonamentu za 123 zł.

Opłaty za korzystanie z parkingu przy ul. Antygony obowiązują od 1 września. Opłaty za korzystanie z parkingu przy ul. Antygony obowiązują od 1 września.
Za brak biletu parkingowego właściciel nakłada karę w wysokości 95 zł.

Mieszkańcy: to sprzeczne z zasadami współżycia społecznego



Choć ceny na parkingu nie są wysokie, od momentu wprowadzenia opłat miejsca postojowe stoją puste. Kierowcy parkują na pobliskich trawnikach i w polu.

Mieszkańcy parkują na pobliskich trawnikach, miejsca postojowe świecą pustkami. Mieszkańcy parkują na pobliskich trawnikach, miejsca postojowe świecą pustkami.
Mieszkańcy nie zgadzają się z wyrokiem sądu i nie zamierzają akceptować nowego porządku.

- Prawo, które jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, moralnością i sprawiedliwością jest bezprawiem. Nie powinno być legalne kupowanie przydomowych parkingów w celu ich wynajmowania, tak samo jak nie można kupić klatki schodowej, aby ją wynajmować lokatorom - zaznaczają mieszkańcy.

Opinie (338) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (3)

    123 zł za miesiąc?? Przecież za 3/4 tej ceny mam strzeżony parking i swoje przypisane miejsce...

    • 40 27

    • Gdzie ?za 100pln ? Powaznie (1)

      Daj namiar

      • 35 1

      • parking na Morenie, przy jaśkowej 135

        poniżej w kierunku galerii 80, ale taki na pilota bez załogi

        • 9 4

    • no ale wykupione za 30tys wczesniej

      • 21 2

  • Taka paranoja to tylko w Polsce (8)

    Firma z góry wiedziała kupując teren na czym będzie zarabiała. Ciekawe dlaczego mieszkańcy nie mogli tego terenu kupić.

    • 74 14

    • Zapewne mogli, ale mieli wywalone

      Skoro teraz nie płacą to tak samo było wtego - jak to, mam płacić za ulice przed blokiem? Hehe

      • 34 9

    • taa, nie mogli, normalnie syndyk potajemnie sprzedawał majątek upadłej spółdzielni (2)

      a mieszkańcy w ogóle nie wiedzieli że im spółdzielnia upadła, oni po prostu uznali że im się należy i oni kupować tego terenu nie będą, wcale mnie to nie dziwi, ich postawa jest wciąż taka sama, teraz uważają że okoliczne trawniki też im się należą i można je bezkarnie zniszczyć, do klatki sobie wjeździe tym swoim złomem a od okolicznej zieleni precz

      • 28 12

      • (1)

        Za ten teren mieszkańcy zapłacili we wkładzie budowlanym grubą kasę kupując mieszkania, więc tak naprawdę był ich.

        • 3 13

        • no a potem sprzedali i od tego czasu już nie jest ich. czy to jest takie trudne? mamy wyrok sądu i dzikie parkowanie na trawniku. to jest kargodne i wymaga reakcji służb.

          • 12 4

    • Mogli kupić, tylko bez prawa pierwokupu

      Pewnie pożałowali kasy i stwierdzili że "jakoś to będzie". No to teraz jakoś mają.

      • 16 2

    • Tylko - taki pewny jesteś panie światowy?!

      • 1 1

    • Mieli prawo pierwokupu. Nie skorzystali.

      • 1 1

    • przekręt i tyle

      • 0 0

  • Powinni się zgadać (24)

    I regularnie albo owijać szczelnie znaki i parkomaty streczem, albo regularnie odkręcać znaki z informacją o opłatach i regulaminem parkingu, albo w końcu wyciąć, wykopać te urządzenia i wywalić na śmietnik. Właściciel jak chce prywatny teren, to niech go sobie ogrodzi.

    • 81 81

    • (10)

      Właściciel zamiast udostępniać parking mieszkańcom powinien go ogrodzić i wyłączyć mieszkańców z możliwości użytkowania terenu.

      • 37 15

      • Jeżeli częścią jest droga wewnętrzna z dojazdem do budynku (9)

        to nie może

        • 22 3

        • Parking może (8)

          Drogę dojazodwą zostawi

          • 9 0

          • (7)

            I co mu to da?

            • 3 7

            • A co da niszczenie czyjegoś mienia? (6)

              • 13 4

              • (5)

                A gdzie w moim pytaniu widzisz coś o niszczeniu?

                • 1 9

              • Odpowiadasz w wątku o odkręcaniu znaków... (4)

                • 8 1

              • Odkręcić i odłożyć obok. Nikt nie mówi o ich fizycznym zniszczeniu.

                • 1 10

              • (2)

                Mylisz się, panie "znafco." Moja odpowiedź odnosi się do postu powyżej, a nie głównej.

                • 0 6

              • (1)

                Widzę, że 5 "orłuf" wie lepiej, do czego się odnoszę:)

                • 0 2

              • lepsze te orły niż jeden nielot

                który nie potrafi opanować struktury wątkowej

                • 0 0

    • (4)

      Albo się zrzucić i samemu wykupić ten parking

      • 17 1

      • prawo pierwokupu (3)

        Mieszkańców nikt nie zapytał o to, czy chcą wykupić. Poza tym kto by się spodziewał, że ktoś wykupi teren celem wprowadzenia opłat.

        • 6 17

        • Zapewne wszyscy myśleli że kupi i odda za darmo do uzytkowania.

          • 24 2

        • nie ja, ja to bym sie spodziewał że ktoś kupuje teren żeby zrobić dopłaty do parkowania. no wiesz - do każdej godziny a dodatkowo miesięczny ryczał za samo zadeklarowanie chęci

          • 9 0

        • A z jakiego innego powodu ktoś miałby kupić taki teren, geniuszu? Żeby go utrzymywać?

          Nie wiem czego oni się spodziewali. Pewnie myśleli, że "im się należy."
          Teraz Straż Miejska powinna ich dojeżdżać mandatami za niszczenie trawników.

          • 3 1

    • Ale z ciebie szeryf (2)

      Prywatne jezioro też powinno się ogrodzić ?

      • 8 12

      • można jeżeli masz też grunt nad nim

        i ja bym ogrodził

        • 4 2

      • Są okoliczności, gdy jest to legalne

        I niestety, po iluś tam latach sprzątania syfu na brzegach nawet najtwardsi antypłociarze wymiękają i grodzą

        • 5 0

    • Tubka superglue kosztuje 5 zł (2)

      wiecie co robić

      • 4 9

      • Monitoring , firma ochroniarska.

        Samóchód bez opłat do odbioru pod Malborkiem po uiszczeniu opłaty.

        • 12 5

      • oo inflacja, jeszcze niedawno był po 2,5 zł

        • 1 0

    • właściciel powinien regularnie wzywać straż miejską do samochodów bezprawnie zaparkowanych na trawnikach

      • 14 5

    • Komuny ci się zachciewa?

      To się zapisz do PiS ich mistrz wzoruje się na Stalinie. Wzrost z resztą pasuje.

      • 0 0

  • Państwo w państwie (7)

    Byle by tylko móc wycisnąć ile się da od drugiego. Właściciela nie winie a raczej urzędników co do takiej sytuacji dopuścili.

    • 86 24

    • bardziej sad , to ze ktos kupil cos co juz bylo zaplacone a lajza padla , to jest zwyczajna niesprawieddliwosc, ot polska

      • 8 10

    • (3)

      Jaki konkretnie urzędnik niby do tego dopuścił? Jeśli masz na myśli ustawodawcę, który nadal utrzymuje przy istnieniu tego raka w postaci spółdzielni, to masz rację. Prawo spółdzielcze jest okrutne, zarząd napierniczy a płacą wszyscy spółdzielcy solidarnie.

      • 20 3

      • (2)

        Prawdopodobnie należałoby zmienić zasady działania syndyków i bardziej kontrolować ich działalność.

        • 2 7

        • Syndyk ma ratować co sięda (1)

          Jak mieszkańcy nie byli zainteresowani, jego obowiązkiem było sprzedać każdemu chętnemu.

          • 6 1

          • Nie pisz głupot, jak nie znasz sprawy.

            • 1 7

    • Jakich urzędników? Mieszkańcy mogli to kupić ale nie chcieli, no to teraz mają (1)

      Sami doprowadzili do takiej sytuacji a teraz płaczą

      • 10 3

      • Osowa tak ma

        Zawsze weto, a później: nie ma jak się do marketu dostać, dojazd słaby...

        • 5 0

  • (23)

    Boli cebulę.. ale porównanie parkingu to klatki schodowej jest słabe.. naprawdę kierowcom się wydaje, że parking im się należy, bo kupili sobie samochód

    • 55 82

    • tak. kupili mieszkanie to im miejsce postojowe się nalezy (6)

      wyjątkowo roszczeniowa grupa społeczna

      • 8 18

      • W śródmieściu też kupiliśmy mieszkanie (4)

        A jakoś tam nikt nie krzyczy że należy nam się darmowy parking

        • 23 4

        • (1)

          Może to kwestia ceny? Miasto bierze 10 zł za miesiąc, prywaciarz - 123 zł. Jest różnica?

          • 6 14

          • Miasto do interesu dopłaca, bo utrzymanie miejsca kosztuje dużo więcej niż te 10 zł

            A kierowcy i tak lamentują. Osoba prywatna już subsydiować zmotoryzowanych nie będzie.

            • 9 1

        • Gdzie śródmieście a gdzie Osowa?! (1)

          • 2 4

          • A to na prowincji nagle koszty utrzymania radykalnie mniejsze?

            • 5 1

      • Miejsce postojowe w większości przypadków

        nawet naziemne jest ekstra płatne przy zakupie mieszkania. Teren jest prywatny, a cebularze z Osowej nie potrafią przełknąć tej gorzkiej pigułki. Osowa to jednak stan umysłu xD

        • 10 4

    • uważam, że boli (15)

      bo sami te miejsca wybudowali - powinni też mieć prawo pierwokupu takiego gruntu, na pewno są tym najbardziej zainteresowani

      • 19 15

      • a wiesz że los i majątek spółdzielni jest w rękach jej członków? (7)

        nie angażowali się w życie spółdzielni to spółdzielnia upadła, tak samo pewnie nie chcieli się zrzucić na wykup to im ktoś rozsądniejszy wykupił, przy okazji spłacił ich długi bo przecież długi spółdzielni to długi jej członków, długi same się nie zrobiły a syndyk nie działał nikomu na złość, gdyby się zrzucili i swoje długi pospłacali to by syndyka nie było a parking by został w spółdzielni

        • 27 6

        • W punkt

          • 9 3

        • A znasz nazwę tej spółdzielni?

          • 1 4

        • (2)

          Coś z cyklu nie wiem, nie znam się ale się wypowiem.

          • 3 7

          • To się Jasiu nie wypowiadaj (1)

            • 3 2

            • Napisał nasz ulubiony misiowy rozumek:)

              • 0 1

        • Dlaczego najbardziej autorytatywnie wypowiadają się osobnicy twojego pokroju? Nic nie wiesz, jeszcze miej rozumiesz, ale piszesz? Dlaczego, nasz misiowy rozumku?

          • 0 5

        • zapewne o tym nie wiem

          tylko odnoszę się do treści artykułu

          • 0 0

      • (6)

        Miejsca wybudowali, po czym musieli sprzedać z powodu długów i już nie są ich. Kto je zbudował nie ma nic do rzeczy. Pierwokupu nie mieli, ale normalnie kupić mogli jak najbardziej. Nie zrobili tego.

        • 9 1

        • (5)

          Kolejny internetowy "mundrala" publicznie się wypowiedział. Nie zna sprawy, ale wie lepiej...

          • 1 6

          • Ty wybitny specjalisto tak znałeś sprawy własnej spółdzielni (4)

            że poszła z torbami. Gdzie była wtedy ekspercka wiedza? Ostrzeżenia? Organizowanie innych (współodpowiedzialnych) sąsiadów?

            • 9 2

            • (3)

              Akurat to nie moja spółdzielnia była, trolluniu.

              • 1 7

              • To masz taki sam mandat do wypowiadania się tu jak każdy inny, mądralo (2)

                • 8 1

              • (1)

                W przeciwieństwie do ciebie, znam sprawę.

                • 0 2

              • I masz paszport Polsatu

                A w garażu 4 Koenigseggi

                • 1 0

  • Teraz proszę wysyłać tam Straż Miejską (7)

    niech przykładnie kara wysokimi mandatami za złe parkowanie i niszczenie zieleni.

    • 63 49

    • "bynajmniej"

      i wszystko jasne.

      • 2 11

    • Ojej ale z ciebie szeryf. Pewnie do tego zielony.

      • 8 19

    • zjedz cos ze swojego weganskiego pudelka i sie uspokoj

      • 6 18

    • Straż na prywatnym terenie? (3)

      Rozbawiles mnie.

      • 7 14

      • Sęk w tym (2)

        że oni parkując po za parkingiem parkują na trawnikach itp., a to już teren prywatny nie jest, więc SM może tam działać

        • 17 1

        • niszczenie trawnika to bodajże policja a nie sm ale tak czy siak sroga kara, szczególnie jak się uświadomi sm/policję że wiemy o możliwości złożenia skargi na bezczynność w sprawie dobrze udokumentowanych zgłoszeń

          • 7 0

        • Nie SM a wspólnota.

          • 0 4

  • Taki jest Gdańsk i wolne sądy doktryny Neumanna (3)

    Taką Polskę wspiera 3/4 gdańszczan w wyborach, więc skąd zdziwienie?

    • 57 45

    • Tak wolimy panstwo prawa od waszych komuszych zapędów (1)

      Spółdzielnia upadła. Mieszkańcy nie byli zainteresowani wykupem jej majątku od syndyka. Syndyk wiec sprzedał ją temu, kto chciał kupić. Kupiec egzekwuje prawo własności. Nie kosi 1000 zł/msc, tylko zupełnie rozsądne stawki. W końcu z czegoś muszą być przynajmniej częściowo pokryte długi spółdzielni wobec wierzycieli. Długi które powstały w winy spółdzielni zapewne przy milczącej akceptacji jej członków.

      • 19 5

      • Znowu piszesz, co wiesz.

        Napisał nasz ulubiony misiowy rozumek:)

        • 1 9

    • przestań kacperzyć

      • 6 2

  • Opinia wyróżniona

    (15)

    zamiast skarżyć kwestie opłat powinni skarżyć umowę sprzedaży. Przecież zgodnie z planem miejscowym każdy budynek mieszkalny musi mieć zapewnioną odpowiednią ilość miejsc postojowych, więc chociażby argumentując to prawem miejscowym powinni walczyć o unieważnienie umowy sprzedaży i domagać się prawa pierwokupu... ale ale, wtedy trzeba będzie odśnieżać, sprzątać, ubezpieczać i za to też trzeba będzie płacić... pewnie się okaże że wyjdzie więcej niż 123 zł miesięcznie... ale to takie polskie, utrzymywać nie, płacić też nie

    • 221 46

    • Miejsca przewidziane w MPZP mogą być płatne

      • 38 2

    • Dotyczy to nowych budynków, nie starych ;)

      • 27 1

    • Tylko w artykule nie ma najwazniejszego info (5)

      Syndyk kilkukrotnie wysyłał informacje do mieszkańców że musi opchnąć majątek i że mogą kupić grunty z miejscami postojowymi. Ludzie się z tego śmiali. To jest osowa, na tym osiedlu mieszka trochę prawników. Jacy pewni siebie byli że "załatwią" i będzie za darmo. No to mają.

      • 92 7

      • A ja znam też byłych stoczniowców z NSZZ i co sobie załatwili?

        • 11 2

      • (2)

        Syndyk miał wysłać ale jakby "zapomniał" . Ciekawe ile ta amnezja kosztowała obecnego właściciela, który jakimś cudem był jedynym oferentem, który kupił 5000m2 za 20 tysięcy .

        • 27 4

        • (1)

          Gdyby mieszkańcy nie zostali poinformowani o prawie pierwokupu, a je mieli (co wcale nie jest powiedziane), to by nie przegrali w drugiej instancji. Niestety, pewnie jak to pisał przedmówca, ludzie chcieli wydymać Freda, a Fred wydymał ich. Ogólnie ludzie są bezczelni. Pracuję w UM, wspólnoty sobie wykupują budynek z ziemią po obrysie, a potem co chwila do miasta żądania - a to skoś im trawnik, odśnież miejsca postojowe, napraw chodnik... I to wszystko tylko do ich użytku, ale po co wykupować całą działkę i się nią zajmować, skoro może za to płacić ktoś inny? No to widać na Osowej trafili na cwańszego od siebie.

          • 20 2

          • Jak są tacy cwani to powinniście likwidować miejsca parkingowe i sadzic łąki kwietne.

            • 2 3

      • Dokładnie. Długów nikt spłacać nie chciał to teraz mają za swoje

        będą je spłacać w opłacie za parking

        • 1 0

    • Miejsca są internetowy mądralo

      Tylko że płatne

      • 15 3

    • Ale to było ponad 15 lat temu zasady i ustalenia mogły być inne choć niby prawo nie działa wstecz.

      • 4 1

    • wina syndyka

      powinien dac im prawo pierwokupu, gdyby nie kupili byli by sami sobie winni

      • 8 7

    • Sprostowanie (2)

      Właśnie, że była zaskarżona umowa sprzedaży. Nic to nie dało. Syndyk w tajemnicy wystawił działkę na sprzedaż nie informując wspólnot. Co więcej strona internetowa na której to zostało ogłoszone była tak nieznana, że trzeba było znać adres aby ja odszukać. Co więcej, opinia rzeczoznawcy mówi o tym, że działka jaki drogowa, która służy tylko mieszkańcom nie może podlegać obrotowi gospodarczemu. Spór sporem ale za sprzątanie, odśnieżanie i ubezpieczenie wspólnoty płacą cały czas mimo że to nie jest ich teren. Liczy się komfort i bezpieczeństwo mieszkańców. Skoro nie masz pojęcia to lepiej milcz!

      • 32 9

      • to samo z komornikami

        jest w prawie że rzecz która będzie wystawiana na licytację ma być udostępniona publicznie, i tak szukaj wiatru w polu, bo nie wiesz gdzie, jak i o której, czasem jest to na tablicy ogłoszeń małym druczkiem, czasem na stronie internetowej, parę lat temu chcieli zabrać się za ustawę o komornikach ale to jest jedna wielka maf....a i sprawa ucichał. to samo robi syndyk, ile razy było że deweloper wziął kasę za mieszkanie i ludzi zostawił z kredytem i z dziura w ziemi.... poczytajcie o osiedlu na Dąbka w Gdańsku , to była pierwsza taka sprawa wygrana, gdyby ludzie nie wzięli się w garść to syndyk by sprzedał ich mieszkania jeszcze raz

        • 4 2

      • No cóż, wolne sądy

        A nie próbowaliście syndyka końmi rozciągnąć? To by na pewno poprawiło sytuację.

        • 4 0

    • Zenada

      Jakie to polskie mniemanie ze ma sie pojecie o wszystkim a nie ma sie pojecia, ze oplaty dalej sa.

      • 1 1

  • Ja bym temu dusigroszowi zwiększał koszt biznesu codziennie w nocy (12)

    Wiecie jak. Nie dajcie się golić jak owce

    • 35 34

    • (1)

      To dusigrosz zamknie parking i nie będzie w ogóle możliwości zaparkowania.

      • 17 4

      • I nigdy nie odzyska zainwestowanych pieniędzy. Dobry pomysł:)

        • 3 9

    • a wiesz że ten dusigrosz kupując teren spłacił długi członków spółdzielni? (8)

      syndyk nie przyszedł tam przypadkiem tylko ze względu na dług spółdzielni, który jest w zasadzie wspólnym długiem jej członków, mogli myśleć jak spłacić długi zanim spółdzielnia upadła to by takiej sytuacji nie było, no ale im się przecież wszystko należy, nie pilnowali zarządu spółdzielni, nie uczestniczyli w zebraniach to teraz mają problem

      • 20 4

      • (4)

        Widzę, że niewiele wiesz o tym casusie, ale piszesz...

        • 2 5

        • (3)

          No to nam wyjaśnij, a nie "wiem ale nie powiem"

          • 7 1

          • (2)

            Po co cię angażować w nie twoje sprawy? Zajmij się swoimi.

            • 1 8

            • A po co się angażujesz w sprawy właściciela terenu? (1)

              Zajmij się swoimi.

              • 6 1

              • A gdzie ja piszę, że się nimi zajmuję? Ogarnij się, chłopino.

                • 0 8

      • (2)

        "a wiesz że ten dusigrosz kupując teren spłacił długi członków spółdzielni?" Możesz to udowodnić, czy tylko piszesz, aby pisać?

        • 0 6

        • (1)

          tylko pisze ale przecież syndyk robi dokładnie to więc to jest logiczne założenie

          • 6 1

          • Nie żartuj, proszę.

            • 0 6

    • Jaki dusigrosz ? Kupił ! I ma prawo

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane