- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Mieszkańcy Osowej muszą płacić za parking pod domami
Mieszkańcy osiedla przy ul. Antygony w Osowej po 15 latach muszą zacząć płacić za parking pod swoimi domami. Teren, należący wcześniej do spółdzielni, która zbankrutowała, kupił prywatny właściciel i postawił na nim parkometry. Sąd uznał, że miał prawo tak zrobić. Mieszkańcy płacić nie chcą.
Aktualizacja, 18.10
Właściciel parkingu przy ul. Antygony na Osowej zabrał głos w sprawie płatnego postoju przy blokach. Jak pisze, mieszkańcy mieli możliwość pierwokupu miejsc parkingowych a nikt ze 120 właścicieli mieszkań nie przystąpił do przetargu na zakup działki, którą sprzedawał syndyk.
1. Na sprzedaż nieruchomości były organizowane 3 przetargi: pierwszy odwołano, drugi unieważniono, dopiero trzeci był skuteczny. O każdym z przetargów syndyk informował wspólnoty, jednak te wysuwały jedynie żądania nieodpłatnego oddania im działki. Syndyk nieodpłatnie nie mógł przekazać działki, gdyż naraziłby się na odpowiedzialność karną, działając na szkodę wierzycieli upadłej spółdzielni, dewelopera.
Dziwi mnie, że nikt ze 120 właścicieli mieszkań nie przystąpił do przetargu, nie był zainteresowany nabyciem tej działki. Nie zaoferował choćby symbolicznej złotówki. Syndyk nie ma możliwości "przymuszenia" kogokolwiek do przystąpienia do przetargu. Syndyk sprzedawał również inne, podobne nieruchomości, działki spółdzielni i inni zainteresowani wykazali większe zainteresowanie, racjonalność w działaniu przystępując do przetargu.
2. Moja oferta nie była jedyna, była jednak najwyższa
3. Nieprawdą jest, że mieszkańcy ponieśli jakiekolwiek koszty związane z budową parkingu.
4. Nieprawdą jest twierdzenie, jakoby mieszkańcom nie zaproponowano pierwokupu. Tę okoliczność już opisałem w punkcie 1.
5. Ponieważ przez 6 lat nie udało mi się pozyskać jakichkolwiek choćby symbolicznych opłat za korzystanie z około 100 miejsc postojowych, parkingu niejako zmuszony byłem powierzyć zarządzanie parkingiem firmie zewnętrznej.
Ale to już przeszłość. Po bankructwie spółdzielni, która budowała osiedle, syndyk sprzedał teren parkingu osobie prywatnej. Mieszkańcom nie zaoferowano możliwości pierwokupu.
50 zł za parking pod szkołą
Nowy, prywatny właściciel postawił parkometry i żąda opłat za korzystanie z miejsc postojowych. Mieszkańcy nie chcą się z tym pogodzić.
- Doszło do absurdalnej sytuacji, w której mieszkańcy muszą wnosić opłatę za postój przed swoim blokiem i bynajmniej nie jest to centrum miasta. Gorzej być nie może. Syndyk upadłej spółdzielni MSBE sprzedał drogę wewnętrzną wraz z parkingiem i chodnikiem. Właściciele nieruchomości nie mają możliwości parkować na miejscach, za które zapłacili - informują mieszkańcy.
Sąd przyznał rację nowemu właścicielowi terenu
Sprawa trafiła do sądu i tam toczyła się łącznie przez cztery lata. Wyrok w pierwszej instancji zapadł na korzyść mieszkańców, ale właściciel parkingu odwołał się i w drugiej instancji to jemu sąd przyznał rację. Wyrok na niekorzyść mieszkańców zapadł 22 września.
Abonament miesięczny wynosi 123 zł
Nowy porządek na parkingu przy ul. Antygony obowiązuje od 1 września. Do dyspozycji mieszkańców jest 80 miejsc. Opłata za godzinę postoju wynosi 3 zł, za parkowanie całodobowe - 12 zł. Możliwy jest też wykup 30-dniowego abonamentu za 123 zł.
Za brak biletu parkingowego właściciel nakłada karę w wysokości 95 zł.
Mieszkańcy: to sprzeczne z zasadami współżycia społecznego
Choć ceny na parkingu nie są wysokie, od momentu wprowadzenia opłat miejsca postojowe stoją puste. Kierowcy parkują na pobliskich trawnikach i w polu.
Mieszkańcy nie zgadzają się z wyrokiem sądu i nie zamierzają akceptować nowego porządku.
- Prawo, które jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, moralnością i sprawiedliwością jest bezprawiem. Nie powinno być legalne kupowanie przydomowych parkingów w celu ich wynajmowania, tak samo jak nie można kupić klatki schodowej, aby ją wynajmować lokatorom - zaznaczają mieszkańcy.
Opinie (338) ponad 10 zablokowanych
-
2022-10-17 01:02
bede w nocy niszczył parkomaty
i mówię to z całą stanowczością //anonymo_US
- 2 0
-
2022-11-04 19:57
APCOA
Widać że celowo wybrano tę firmę do zarządzania, to wyjątkowo "wściekła" firma
Na jednym z parkingów który był dostępny przez ostatnie 5 lat (od dnia powstania wokół wybudowanych sklepów) całkowicie bezpłatnie, dostałem "karę umowną" za postój około 1,5-2 minut Mało tego ten "kanar" zdążył wystawić mi mandat i zniknąć Oczywiście na nic nie zdały się jakiekolwiek tłumaczenia Skrajnie nieetyczna firma i skrajnie "żarłoczna"- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.